Zaloguj się, aby obserwować  
Shadover

Palenie Skrętów - Legalne?

2609 postów w tym temacie

>za bardzo mi nie pomogles ;c
To jest po prostu "better solution" tylko że dziwnym trafem niewielu z niego korzysta ale nvm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.02.2010 o 22:22, Tyler_D napisał:

>za bardzo mi nie pomogles ;c
To jest po prostu "better solution" tylko że dziwnym trafem niewielu z niego korzysta
ale nvm.

no to oczywiste ze czlowiek powinien zyc bez zadnych uzywek. no ale nie kazdy chce byc pperfekcyjny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.02.2010 o 22:30, Tomoya-kun napisał:

> /cut
W tym wypadku nie chodzi o perfekcje tylko o zdrowy rozsądek.

zawsze mi brakowalo tego ;< kurde ludzie, to tylko trawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do ciebie pijesz alkohol albo palisz papierosy? Bo wiem że ''narkotykow'' nie bierzesz. I co sądzisz o paleniu i piciu (czysta ciekawosc hehe)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.02.2010 o 23:22, Starscream napisał:

Mam pytanie do ciebie pijesz alkohol albo palisz papierosy?

Pić piję - rzadko bo rzadko ale tak. Papierosów nie palę bo to głupota.
>I co sądzisz o paleniu i piciu (czysta ciekawosc hehe)
To bardzo ogólne pytanie, sprecyzuj o co ci chodzi i jak to się ma lub nie do tego tematu bo z lekka zbaczamy z wątku o marihuanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Były dziesiatki postow o innych uzywkach wiec zdecydowalem ze tu zapytam (z nudow i ciekawosci wiec sie nie boj ze zaraz napisze cs glupiego)
A co do picia i palenia to tak ogolnie co o tym myslisz czy to dobre czy zle jak wyglada itp:D:D po prostu masz dosc ciekawe podejscie do tematu to sie pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.02.2010 o 23:29, Starscream napisał:

A co do picia i palenia to tak ogolnie co o tym myslisz

W największym skrócie - alkohol to nic strasznego, oczywiście w odpowiednich dawkach i sytuacjach i wieku. Nie będę powtarzał truzimów o tym że może uzależniać robić to czy tamto bo i po co? A papierosy to moim zdaniem jeden z debilniejszych nałogów. Tyle. Też za bardzo nie ma się o czym rozpisywać bo czego bym nie napisał w tym momencie to Ameryki nie odkryję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.02.2010 o 23:32, Tyler_D napisał:

W największym skrócie - alkohol to nic strasznego, oczywiście w odpowiednich dawkach
i sytuacjach i wieku.

Trawka to nic strasznego, oczywiście w odpowiednich dawkach, sytuacjach i wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.02.2010 o 22:30, Tomoya-kun napisał:

> /cut
W tym wypadku nie chodzi o perfekcje tylko o zdrowy rozsądek.



Wiesz, marihuana rozszerza płuca, przez co łatwiej nam się oddycha, uśmieża ból, wszystko lepiej odbieramy, pozatym w mózgu mamy specjalne receptory, które reagują jedynie z THC, pozatym, ja uważam jako osoba wierząca, że bóg nie dałby nam czegoś co jest złe, a przecież Konopia jest rośliną, czyli czymś od boga.

EDIT: Pozatym, wolę palić MJ zamiast pić akoholu, który niszczy wątrobę, nerki i bóg wie co jeszcze.. Fajek też nie palę, bo to najgorzy nałóg na świecie, tytoń jest nasączony ponad 4000 substancji więc to straszny syf ;x
Marihuana jest naturalna, niczym nie wspomagana. Pozatym, gdyby zalegalizowali Konopię, to byłby to świetny pomysł, nie tylko jako używka. Ale także jako to, że z jednego krzewu można wyprodukować więcej papieru niż z czterech drzew. Kraj by się wzbogacił, ale to już ich sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.02.2010 o 20:46, WhiteMamba napisał:

Wiesz, marihuana rozszerza płuca, przez co łatwiej nam się oddycha, uśmieża ból, wszystko
lepiej odbieramy, pozatym w mózgu mamy specjalne receptory, które reagują jedynie z THC,

To że marihuana ma same zalety mogę usłyszeć od każdego popalającego ale mimo tej swojej doskonałości jest z jakichś powodów zakazana(proszę bez śmiesznych teorii spiskowych). Taka prawda że mimo tych wszystkich wymienianych przez was zalet potrafi ona zrobić z człowieka wrak.

Dnia 20.02.2010 o 20:46, WhiteMamba napisał:

pozatym, ja uważam jako osoba wierząca, że bóg nie dałby nam czegoś co jest złe, a przecież
Konopia jest rośliną, czyli czymś od boga.

Tym tekstem mnie kompletnie rozwaliłeś. Czyli wedle twojego rozumowania można też sobie jeść muchomory czy kulczyby bo w końcu są to rośliny od boga. A w końcu nie dałby nam czegoś co jest złe.

Dnia 20.02.2010 o 20:46, WhiteMamba napisał:

EDIT: Pozatym, wolę palić MJ zamiast pić akoholu, który niszczy wątrobę, nerki i bóg
wie co jeszcze.. Fajek też nie palę, bo to najgorzy nałóg na świecie, tytoń jest nasączony
ponad 4000 substancji więc to straszny syf ;x

Niezależnie co palisz to i tak przyjmujesz mniej więcej ten sam syf. Nawet przy spalaniu czystej występuje w niej masa substancji szkodliwych. Owszem nie wpływa to na zdrowie tak jak papierosy ale mimo to może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.02.2010 o 21:20, Tomoya-kun napisał:

To że marihuana ma same zalety mogę usłyszeć od każdego popalającego ale mimo tej swojej
doskonałości jest z jakichś powodów zakazana(proszę bez śmiesznych teorii spiskowych).
Taka prawda że mimo tych wszystkich wymienianych przez was zalet potrafi ona zrobić z
człowieka wrak.

Ja twierdziłem, że ma zalety nawet gdy nie paliłem, paliłem w sumie tylko dwa razy, i jestem pod wrażeniem. Ponieważ kontrlujemy siebię, nie robimy co tylko nam przyjdzie do głowy jak w przypadku alkoholu.
Też nie wiem czemu jest zakazana, ale popatrz na Holendrów - palą a nic im nie jest, zobaczymy jak będzie z Czechami ;)

Dnia 20.02.2010 o 21:20, Tomoya-kun napisał:

Tym tekstem mnie kompletnie rozwaliłeś. Czyli wedle twojego rozumowania można też sobie
jeść muchomory czy kulczyby bo w końcu są to rośliny od boga. A w końcu nie dałby nam
czegoś co jest złe.

Tak, tak właśnie twierdze. Nie wiem też czemu jest to "narkotyk" skoro nie potrafi nawet uzależnić.. Pozatym, ludzie którzy palą trawkę, nie robią tego codziennie - tylko raz na jakiś czas. Dlatego nie ma mowy tu o jakiejkolwiek szkodliwości, a słyszałem już teorie naukowe, że może pomagać ;)

Dnia 20.02.2010 o 21:20, Tomoya-kun napisał:

Niezależnie co palisz to i tak przyjmujesz mniej więcej ten sam syf. Nawet przy spalaniu
czystej występuje w niej masa substancji szkodliwych. Owszem nie wpływa to na zdrowie
tak jak papierosy ale mimo to może.


Tak, to prawda, ale sam dym z MJ rozluźnia płuca, czyli daje przeciwny efekt co papierosy. A taki dym, co unosi się np. z bibułki, to teraz jest u nas w powietrzu, który wdychasz nawet teraz - smutne ale prawdziwe.
Pozatym, można palić jeszcze z bonga, wtedy dym jest odfiltrowany, i jakikolwiek syf jest zminimalizowany ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.02.2010 o 13:20, WhiteMamba napisał:

Ja twierdziłem, że ma zalety nawet gdy nie paliłem, paliłem w sumie tylko dwa razy, i
jestem pod wrażeniem. Ponieważ kontrlujemy siebię, nie robimy co tylko nam przyjdzie
do głowy jak w przypadku alkoholu.

Tak właśnie widziałem tą kontrolę jak np. mój znajomy biegał jak szalony przez miasto bo mu się zdawało że go coś goni czy jak inni leżeli przez godzinę bez ruchu na dywanie bo twierdzili że poluje na nich snajper. Ja bym powiedział że bez problemu po wypaleniu sobie skręta ludzie realizują swoje "fantazje"

Dnia 21.02.2010 o 13:20, WhiteMamba napisał:

Tak, tak właśnie twierdze. Nie wiem też czemu jest to "narkotyk" skoro nie potrafi nawet
uzależnić..

To powiedz komuś kto np. od 2 lat pali aby od tak przestał skoro nie uzależnia. Wtedy dopiero zobaczysz jak "nieszkodliwa" ona jest. Może ciało nie prosi o kolejne dawki ale psychika szybko się od tego uzależnia i robi z człowieka wrak który nie potrafi żyć bez zioła.

Dnia 21.02.2010 o 13:20, WhiteMamba napisał:

Pozatym, ludzie którzy palą trawkę, nie robią tego codziennie - tylko raz
na jakiś czas. Dlatego nie ma mowy tu o jakiejkolwiek szkodliwości, a słyszałem już teorie
naukowe, że może pomagać ;)

Żebyś się nie dziwił jak często ktoś może to palić. No i jestem ciekaw gdzie słyszałeś te teorie, bo niezależnie jak na to spojrzeć to nie ma to żadnych mocy leczących, a wręcz przeciwnie. No i żeby ci to przedstawić jakoś obrazowo to od maryhy będziesz miał problemy z jajami i to jest naukowo udowodnione może ten argument dotrze.

Dnia 21.02.2010 o 13:20, WhiteMamba napisał:

Tak, to prawda, ale sam dym z MJ rozluźnia płuca, czyli daje przeciwny efekt co papierosy.

Oj tak: w dymie palonych konopi znajdują się substancje smoliste, które przy długotrwałym paleniu uszkadzają górne drogi oddechowe, płuca i wątrobę oraz dym konopi jest bardziej kancerogenny, niż dym nikotynowy zwłaszcza że jest przyjmowany bez filtra.

Dnia 21.02.2010 o 13:20, WhiteMamba napisał:

A taki dym, co unosi się np. z bibułki, to teraz jest u nas w powietrzu, który wdychasz
nawet teraz - smutne ale prawdziwe.

Nawet jeśli (skoro u ciebie jest takie powietrze to nie wiem gdzie ty żyjesz) to poco temu dodatkowo pomagać i podawać sobie to doustnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.02.2010 o 13:39, Tomoya-kun napisał:

To powiedz komuś kto np. od 2 lat pali aby od tak przestał skoro nie uzależnia. Wtedy
dopiero zobaczysz jak "nieszkodliwa" ona jest. Może ciało nie prosi o kolejne dawki ale


Ja i moi znajomi paliliśmy sporo, niektórzy ciągle palą i jakoś problemów nie mamy żeby przestać, albo sobie przerwę zrobić. Paliłem koło 10 lat i jakoś mnie nie ciągnie, a ostatni raz paliłem jesienią. Marihuana nie uzależnia fizycznie, trzeba to sobie jasno powiedzieć. Jeśli chodzi o uzależnienie psychiczne- nie spotkałem nikogo kto by się w taki sposób uzależnił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.02.2010 o 20:46, WhiteMamba napisał:

Wiesz, marihuana rozszerza płuca, przez co łatwiej nam się oddycha,

Ekhm?
>wszystko

Dnia 20.02.2010 o 20:46, WhiteMamba napisał:

lepiej odbieramy,

?
>pozatym w mózgu mamy specjalne receptory, które reagują jedynie z THC,
So what?

Dnia 20.02.2010 o 20:46, WhiteMamba napisał:

pozatym, ja uważam jako osoba wierząca, że bóg nie dałby nam czegoś co jest >złe, a przecież
Konopia jest rośliną, czyli czymś od boga.

Tak zwany bóg / Bóg dał nam / wam jeszcze od cholery innych mniej lub bardziej śmiercionośnych rzeczy więc argument jest całkowicie nietrafiony.
>Fajek też nie palę, bo to najgorzy nałóg na świecie, tytoń jest nasączony

Dnia 20.02.2010 o 20:46, WhiteMamba napisał:

ponad 4000 substancji więc to straszny syf ;x

A maryśka to samo zdrowie, hell yeah! -.-

Dnia 20.02.2010 o 20:46, WhiteMamba napisał:

Marihuana jest naturalna, niczym nie wspomagana.

Oh rly? A to ciekawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.02.2010 o 13:39, Tomoya-kun napisał:

To powiedz komuś kto np. od 2 lat pali aby od tak przestał skoro nie uzależnia. Wtedy
dopiero zobaczysz jak "nieszkodliwa" ona jest. Może ciało nie prosi o kolejne dawki ale
psychika szybko się od tego uzależnia i robi z człowieka wrak który nie potrafi żyć bez
zioła.

Jasne ze odmówi, bo niema w tym żadnego celu. Jeżeli sam będzie chciał przestac to przestanie... to jest bardziej przyzwyczajenie niż uzależnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.02.2010 o 08:28, plmko napisał:

Jasne ze odmówi, bo niema w tym żadnego celu. Jeżeli sam będzie chciał przestac to przestanie...
to jest bardziej przyzwyczajenie niż uzależnienie.

Przyzwyczajeniem jest choćby czytanie gazety co rano czy włączenie zawsze określonych stron internetowych, kontynuowanie nałogu bo nie ma celu w jego rzuceniu jest uzależnieniem. I w tym właśnie jest problem z uzależnieniem psychicznym że właśnie palący nie widzi celu w rzuceniu tego mimo że normalne osoby z jego otoczenia widzą jak on się stacza. Każdy ci może powiedzieć że nie jest uzależniony i jak chce to nie pali ale ile jest w tym prawdy? Poza tym praktycznie każdy narkoman ci powie że on nie jest uzależniony i bierze tylko kiedy chce sobie poprawić nastrój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.02.2010 o 20:46, WhiteMamba napisał:

> > /cut
> W tym wypadku nie chodzi o perfekcje tylko o zdrowy rozsądek.


Wiesz, marihuana rozszerza płuca, przez co łatwiej nam się oddycha, uśmieża ból, wszystko
lepiej odbieramy, pozatym w mózgu mamy specjalne receptory, które reagują jedynie z THC,
pozatym, ja uważam jako osoba wierząca, że bóg nie dałby nam czegoś co jest złe, a przecież
Konopia jest rośliną, czyli czymś od boga.

Podobnie jak mak, z którego robi się kompot, jak już wspomniane muchomory, jak jad węży, szerzenie, szarańcza i hieny...

Dnia 20.02.2010 o 20:46, WhiteMamba napisał:

EDIT: Pozatym, wolę palić MJ zamiast pić akoholu, który niszczy wątrobę, nerki i bóg
wie co jeszcze.. Fajek też nie palę, bo to najgorzy nałóg na świecie, tytoń jest nasączony
ponad 4000 substancji więc to straszny syf ;x

A babka niczego Ci nie niszczy...tja

Dnia 20.02.2010 o 20:46, WhiteMamba napisał:

Marihuana jest naturalna, niczym nie wspomagana.

No to jeśli wierzysz, że to co palisz jest naturalne i niczym nie wspomagane, to powodzenia...No chyba, że masz przydomowy zagonik z babką.

Dnia 20.02.2010 o 20:46, WhiteMamba napisał:

Pozatym, gdyby zalegalizowali Konopię,
to byłby to świetny pomysł, nie tylko jako używka. Ale także jako to, że z jednego krzewu
można wyprodukować więcej papieru niż z czterech drzew. Kraj by się wzbogacił, ale to
już ich sprawa.

Plus problemy z gówniażerią, odwyki, wypadki, etc... Najpierw się trochę dokształć a potem wypisuje pierdoły.

Osobiście też jestem za legalizacją, może nie taką jak w Czechach, bo np. nie popieram kompociarzy, ale wszystko jest dla ludzi, a to że coś nam może zaszkodzić? No cóż każdy ma własny rozum...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.02.2010 o 08:28, plmko napisał:

Jasne ze odmówi, bo niema w tym żadnego celu. Jeżeli sam będzie chciał przestac to przestanie...
to jest bardziej przyzwyczajenie niż uzależnienie.

Tak tak ... pali od x lat z przerwami / bez nich więc na pewno nie jest uzależniony choćby w jakimś stopniu. Czy ty widzisz to co czytasz? Tak ... pewnie zaraz przyjdzie Budo z głosami oburzenia że on pali od 10 lat z przerwami i może w każdym momencie rzucić. Fajnie - tylko jeżeli nawet jest to prawda to co z tego? Równie dobrze można powiedzieć że skoro ktoś kto dajmy na to pije lub bierze tablety od x czasu i może to sam z siebie rzucić to mamy to udostępniać innym i zalegalizować? No ludzie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować