Palenie Skrętów - Legalne?

[Kryhuu 0]

Dnia 28.07.2009 o 16:55, owczar4 napisał:

/.../

jedno pytanie.
o czym w ogóle napisałeś, bo ciężko mi się domyślić?

[Azra 0]

Dnia 28.07.2009 o 17:24, Kryhuu napisał:

> /.../
jedno pytanie.
o czym w ogóle napisałeś, bo ciężko mi się domyślić?

przecież napisał, że przeprasza za błędy - łatwiej jest dopisać tę formułkę niż przemyśleć i zredagować swoją wypowiedź, doh.

[Choinix 0]

Dnia 28.07.2009 o 17:27, Azra napisał:

łatwiej jest dopisać tę formułkę niż przemyśleć
i zredagować swoją wypowiedź, doh.

Przecież bardzo łatwo jest zrozumieć sens tych zdań. Nie do końca rozumiem czemu miałby mieć ktoś z tym problem. O.o Ja nawet nie poczułem zaplątania... kwestia podejścia. A druga sprawa, że ma w sumie rację...

[kordzio1 0]

Dnia 27.07.2009 o 17:45, Citkowsky napisał:

Wyjdź człowieku na miasto tak pod wieczór gdzies o 22, najlepiej w sobotę albo piątek
to zobaczysz i się sam przekonasz.
Nie bądźcie naiwni, że jak zniosą zakaz posiadania maryśki to życie będzie się toczyć
jakby nigdy nic. Co chwila będą pisać o kolejnym wypadku po maryśce, kolejnych pobiciach
a na mieście zaroi się od szpanerów którym nagle ganja posmakowała.

Tia... bo jak wszyscy wiedzą Polska przed grudniem 2000 (bo chyba dopiero w grudniu w życie weszła aktualizacja ustawy) to był dziki zachód, Sodoma i Gomora itd., natomiast po tej dacie Polska stała się oazą spokoju, wolną od przestępczości narkotykowej i problemu narkomanii...
W dodatku jak wiadomo Polacy są z natury narodem pełnym poszanowania dla prawa, a co za tym idzie w pełni respektują nawet niemalże martwe prawo...
No to fakt, po nowelizacji nadejdzie apokalipsa...

[Budo 0]

Dnia 27.07.2009 o 15:47, Bambadil napisał:

To chyba też zależy od nastroju osoby palącej. Z tego co wiem zielsko potęguje twój aktualny
nastrój i jeśli jesteś zdenerwowany i się "zbakasz" to możesz nie wytrzymać i dać komuś
w zęby "ot tak".

Niezbyt.

[Citkowsky 2]

Dnia 28.07.2009 o 18:19, Budo napisał:

> To chyba też zależy od nastroju osoby palącej. Z tego co wiem zielsko potęguje twój
aktualny
> nastrój i jeśli jesteś zdenerwowany i się "zbakasz" to możesz nie wytrzymać i dać
komuś
> w zęby "ot tak".

Niezbyt.

Zrozum jeszcze, że każdy człowiek inaczej reaguje na pojawienei się zioła w jego organiźmie. To tak jak z papierosami, jeden się krztusi a drugi się relaksuje przy fajeczce.
To samo tutaj, jeden się relaksuje, drugi się zatruwa a trzeciemu do łba strzela i się nie kontroluje.

[Budo 0]

Dnia 28.07.2009 o 19:28, Citkowsky napisał:

Zrozum jeszcze, że każdy człowiek inaczej reaguje na pojawienei się zioła w jego organiźmie.

Skoro taki z Ciebie spec, to na pewno znasz sporo osób, które palą i sam palisz. Powiedz ile lat i ile ludzi znasz.
Zrozum- zioło nie wyzwala agresji. Reakcje mogą być różne, ale najgorsza, to po prostu trip, albo zmuła.

[Tyler_D 0]

Dnia 28.07.2009 o 19:28, Citkowsky napisał:

Zrozum jeszcze, że każdy człowiek inaczej reaguje na pojawienei się zioła w jego organiźmie.

Taa? A skąd ta pewność? Może i reaguje inaczej ale skutki są dość podobne. Przynajmniej w większości przypadków jeśli nie u wszystkich.

Dnia 28.07.2009 o 19:28, Citkowsky napisał:

To tak jak z papierosami, jeden się krztusi a drugi się relaksuje przy fajeczce.

No krztusi się ten kto nie umie palić ...

Dnia 28.07.2009 o 19:28, Citkowsky napisał:

To samo tutaj, jeden się relaksuje, drugi się zatruwa a trzeciemu do łba strzela i się
nie kontroluje.

Proste pytanie - ilu upalonych widziałeś na własne oczy? Z iloma przebywałeś? Rozmawiałeś? Bo coś mi się wydaje, że mówisz o czymś z czym się kompletnie nie zetknąłeś.

[mashallah 0]

Dosc sie osmieszyles w tym temacie. Pare osob dalo Ci to do zrozumienia, a ty nie poprzestajesz. Nie masz o czyms pojecia (nie mam tu namysli, ze uslyszalem w radiu medialny belkot blabla) to nie wypowiadaj sie. Bo Twoim tokiem myslenia, to mozna odurzyc sie herbata i komus "dac w zeby" lol

[Citkowsky 2]

Dnia 28.07.2009 o 19:31, Budo napisał:

> Zrozum jeszcze, że każdy człowiek inaczej reaguje na pojawienei się zioła w jego
organiźmie.

Skoro taki z Ciebie spec, to na pewno znasz sporo osób, które palą i sam palisz. Powiedz
ile lat i ile ludzi znasz.
Zrozum- zioło nie wyzwala agresji. Reakcje mogą być różne, ale najgorsza, to po prostu
trip, albo zmuła.

Znam powiedzmy ok 10 osób z roku, wszyscy mieszkancy akademika. Po tym zielsku niektórzy zaczynają szarżować i uderza im do glowy i zaczynają wypijać hektolitry spirytu od ukraińca z pokoju obok.

Tyler_D

Ilu upalonych widziałem? Tego nie da się zliczyć bo co impreza w akademiku to ciągle to samo.

[Budo 0]

/.../

To na pewno idzie też w obroty alkohol- palenie i alko może mieć różne skutki, ale i sam alkohol tak działa. Samo palenie nie wyzwala agresji.

[Tyler_D 0]

Dnia 28.07.2009 o 19:34, Citkowsky napisał:

Znam powiedzmy ok 10 osób z roku, wszyscy mieszkancy akademika. Po tym zielsku niektórzy
zaczynają szarżować i uderza im do glowy i zaczynają wypijać hektolitry spirytu od ukraińca
z pokoju obok.

A potem idą do meliny na przeciwko i wciągają po pół kilo amfetaminy? Ja nie wiem co ci kolesie palą ale to chyba czysta trawa nie jest. ;-D Widziałem na własne oczy jak sporo osób pali, widziałem jak się zachowują, z częścią z nich rozmawiałem - i nikt z tego co pamiętam nie miał "agresora" włączonego. Mieli to co napisałem już tutaj:

http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=50090&pid=215

[Citkowsky 2]

Dnia 28.07.2009 o 19:38, Tyler_D napisał:

> >>...................

Już mówiłem, różni są ludzie. Ja znam takich, ty znasz innych. Proste.
Ziółko i wódeczka to nie jest zbyt udana mieszanka.

[Starscream 0]

Dobra stary malo osob cie wysmialo? "Po tym zielsku niektórzy zaczynają szarżować" "To samo tutaj, jeden się relaksuje, drugi się zatruwa a trzeciemu do łba strzela i się nie kontroluje." aha i moje ulubione "Co chwila będą pisać o kolejnym wypadku po maryśce, kolejnych pobiciach a na mieście zaroi się od szpanerów którym nagle ganja posmakowała."

Ludzie nie dajcie sie otumanic takim tum... specom. Bo zauwazylem ze juz niektorzy do niego ostrozniej podchodza. Pewnie jego kumple palili cos innego ale sobie to wymyslił. :)

[Anonim_935d3cc295f0638c214c1da4c97647f003ec32c41f34d2b35455bcebe7298f3e 0]

Co do zioła jestem neutralny,ogólnie jest mi to obojętne czy zalegalizują czy nie.Ale żeby zdelegalizować szałwie wieszczą,tego zupełnie nie rozumiem,przecież ona nie uzależnia,nie ma też jakichś poważnych skutków ubocznych poza halucynacjami,które i tak nie trwają zbyt długo.Już niebezpieczniejsze jest jedzenie gałki muszkatołowej.

[hans_olo 0]

Dnia 28.07.2009 o 19:42, Slayer_Watti napisał:

Co do zioła jestem neutralny,ogólnie jest mi to obojętne czy zalegalizują czy nie.Ale
żeby zdelegalizować szałwie wieszczą,tego zupełnie nie rozumiem,przecież ona nie uzależnia,nie
ma też jakichś poważnych skutków ubocznych poza halucynacjami,które i tak nie trwają
zbyt długo.Już niebezpieczniejsze jest jedzenie gałki muszkatołowej.

Nie uzależnia, ale zbija sprzedaż środków uspokajających.

[benjiro 0]

Dnia 27.07.2009 o 09:34, Budo napisał:

/.../

nikt nie mówi, że zioło jest zdrowe jak dobre pomidorki. To jest używka i ma swoje złe
strony, ale skoro fajki i alkohol są legalne, to czemu marihuana ma być zakazana? Tym
bardziej, że i tak można ją wszędzie kupić. Tym bardziej, że ma mniejszą moc uzależniającą
od papierosów i alkoholu i do tej pory nie ma jasnych wniosków mówiących o aż tak złym
wpływie na zdrowie, żeby jej dalej zakazywać.

Ja bym zakazał papierosów. Do końca XV w. Ludzie (mówię o starym kontynencie) jakoś się bez tytoniu obywali a teraz tysiące jak nie setki tysięcy chorują na raka (chorzy na raka płuc to w 90% palacze).

[Kryhuu 0]

Dnia 29.07.2009 o 21:57, benjiro napisał:

Ja bym zakazał papierosów.

Po co? Jak ktoś się chce truć to co innym do tego. Ja popalam sobie parę dziennie i wkurza mnie niemiłosiernie kolejna podwyżka cen, nie mówiąc już o tym jakby mi ktoś chciał w ogóle to wycofać.

jest jeszcze kwestia tego, że razem z papierosami musieliby zakazać także cygar, fajek i ogóle wszystkiego.

no i jak by nie było papierosów, to z czym by się mieszało marychę?

[Revanchist 0]

Dnia 29.07.2009 o 22:03, Kryhuu napisał:

jest jeszcze kwestia tego, że razem z papierosami musieliby zakazać także cygar, fajek
i ogóle wszystkiego.

Dlaczego? Cygara są OK, bo są właściwie nieszkodliwe dla palącego przynajmniej, a i tak są na tyle drogie, że mało kto może sobie na nie pozwolić :P.

[Kryhuu 0]

Dnia 29.07.2009 o 22:05, Revanchist napisał:

Dlaczego? Cygara są OK, bo są właściwie nieszkodliwe dla palącego przynajmniej, a i tak
są na tyle drogie, że mało kto może sobie na nie pozwolić :P.

No tak, ale jak mają zakazać papierosów, to dlaczego mieliby zostawić cygara? mają wszystko to samo, tylko mniejszą ilość nikotyny (chociaż to zależy ile się pali, bo od połowy jest jej coraz więcej). zresztą, czy ja wiem czy takie drogie, ja Cię stać na wyjazd na Kubę, to tam dostaniesz boxa z 25 za tyle, za ile kupujesz jedno w Polsce :).