Wyniki sprzedaży gier w Wielkiej Brytanii

[Gram.pl 3]

Adam Wieczorek

Tym razem zaglądamy na listy przebojów w Wielkiej Brytanii. Jakie gry sprzedawały się najlepiej w ubiegłym tygodniu?

Przeczytaj cały tekst "Wyniki sprzedaży gier w Wielkiej Brytanii" na gram.pl

[NicRAM95 0]

Rodzimy Call of Juarez na 10 :) Nie jest źle , choć mogło być lepiej .

[Pile 0]

10 miejsce pokazuję że z polskimi grami jest coraz lepiej ;]

[1602 0]

Wii Sports Resort zapewne jeszcze przez wiele tygodni (o ile nie miesięcy) będzie zajmowało pierwsze miejsce, gra jest naprawdę świetna.

[Shadover 0]

GRID wiecznie żywy ;d

[hallas 0]

To było do przewidzenia - w każdym normalnym kraju produkcje Nintendo kierowane do szerokiego grona odbiorców i do tego wydawane razem z nowym akcesorium wchodzą na szczytowe miejsca growej listy przebowjów. Za porażkę trzeba uznać Link''s Crossbow Trainting (razem z Wii Zapper), który sprzedał się tylko w trzech milionach egzemplarzy i na szczycie gościł krótko (jeśli w ogóle).

[SpecShadow 0]

Czy mi się wydaje czy nowy CoJ:BiB ma lepsze wyniki nisz rodzimy Wiedźmin? W sensie że jest wyżej w takich listach, zestawieniach. Są jakies dokładniejsze wyniki sprzedarzy?

[ja33no 0]

10. Call of Juarez: Bound in Blood.
:)!

[Angmir 0]

Wedłóg mnie te wyniki są dowodem ... wysokiego mimo wszystko piractwa na wyspach, które oczywiście omija casuale, i gry rodzinne - przeznaczone dla typu odbiorcy który raczej z piractwem żadko się spotyka. To jest IMHo odpowiedz na nasze pytania !!

[przemomatrix 0]

HeHe CoD 4 lepiej sie sprzedaje od World at war. Call of Juarez nieźle, może jestem do Wii uprzedzony ale większość tych gierek to dla mnie badziew dla dzieci.

[1602 0]

Dnia 04.08.2009 o 01:03, Angmir napisał:

Wedłóg mnie te wyniki są dowodem ... wysokiego mimo wszystko piractwa na wyspach, które
oczywiście omija casuale, i gry rodzinne - przeznaczone dla typu odbiorcy który raczej
z piractwem żadko się spotyka. To jest IMHo odpowiedz na nasze pytania !!

Tyle, że na wyspach jest najmniejsze piractwo w całej Europie... w USA gdzie wyniki sprzedaży wyglądają niemal identycznie piractwo jest jeszcze mniejsze.
Odpowiedzią na pytanie jest to, że w naszym zacofanym kraju ludzie po prostu są uprzedzeni do konsol Nintendo...

[1602 0]

Dnia 04.08.2009 o 01:22, przemomatrix napisał:

HeHe CoD 4 lepiej sie sprzedaje od World at war. Call of Juarez nieźle, może jestem do
Wii uprzedzony ale większość tych gierek to dla mnie badziew dla dzieci.

Tak, jesteś uprzedzony i właśnie dlatego piszesz o grach na temat których masz zerową wiedzę...

[LittleBigLegend 0]

Smuci pozycja InFamous bo to jedna z lepszych na liście. choc COD;WaW także za nisko.

[LittleBigLegend 0]

Masz całkowitą racje. Ludzie są uprzedzeni na Wii a przecież to konsola która zapewnia najwięcej zabawy z tych dostępnych na rynku - no i oczywiście jak każda ma swoje perełki Mario Galaxy, MadWrold, Zelda, No more Heros, Red Steel - najczęściej o Wii gadają źle małolaty które nie miały z nim do czynienia
PS>Ja planuje je niedługo kupić.

[Nacek100l 0]

Może Wam podoba się taka zabawa. Grałem na Wii, nie mój typ, w tenisa wolałbym z kumplami w realu pograć. Na konsoli chciałbym grać w to, w co nie mogę w realu, np pozabijać kilka bestii, uratować miasto od zagłady itd. ;)

[igor8472 0]

COJ na10? No to pogratulował :-).

[Namaru 0]

Dnia 04.08.2009 o 03:24, 1602 napisał:

Odpowiedzią na pytanie jest to, że w naszym zacofanym kraju ludzie po prostu są uprzedzeni
do konsol Nintendo...

A ja mam jeszcze kilka odpowiedzi. Nie wiem czy Ciebie interesują bo sam zadowalasz się prostym stwierdzeniem "zacofany kraj". Tak więc kolejno:
- beznadziejna dostępność - dostępność sprzętu i konsol Nintendo w Polsce jest kiepska, wachlarz gier ograniczony, z tego co się orientuję brak lokalizacji (dokumentacji i gier), która w sektorze casual jest istotna;
- zerowy marketing;
- wysoki koszt konsoli i gier w stosunku do średnich zarobków;
- małe zainteresowanie elektroniczną rozgrywką wśród osób dorosłych i starszych;
- no i piractwo ...

Tak więc w mojej opinii połowę odpowiedzialności za sytuację Wii w Polsce ponosi Nintendo, które po prostu Polski rynek totalnie ignoruje.

[hallas 0]

Dnia 04.08.2009 o 10:32, Namaru napisał:

- beznadziejna dostępność - dostępność sprzętu i konsol Nintendo w Polsce jest kiepska,

Kupisz w każdym Media Markt i w każdym sklepie internetowym.

Dnia 04.08.2009 o 10:32, Namaru napisał:

wachlarz gier ograniczony,

Sklepy normalne podobno nie mają najważniejszych gier. Sklepy internetowe mają wszystko co trzeba - w Wii Sports Resort grałem kilka dni przed premierą w Europie i USA.

Dnia 04.08.2009 o 10:32, Namaru napisał:

z tego co się orientuję brak lokalizacji (dokumentacji i gier)
która w sektorze casual jest istotna;

Każda gra w oficjalnym obiegu od dystrybutora na Polskę ma broszurę w rodzimym języku. Ostatnio nawet w większym formacie niż kalendarzyk kieszonkowy.

Dnia 04.08.2009 o 10:32, Namaru napisał:

- zerowy marketing;

I tu jest Wii pogrzebane.

Dnia 04.08.2009 o 10:32, Namaru napisał:

- wysoki koszt konsoli i gier w stosunku do średnich zarobków;

A inne konsole są tańsze?

Dnia 04.08.2009 o 10:32, Namaru napisał:

Tak więc w mojej opinii połowę odpowiedzialności za sytuację Wii w Polsce ponosi Nintendo,
które po prostu Polski rynek totalnie ignoruje.

Nie da się ukryć, że Nintendo w Polsce nie istnieje. I nie będzie istniało jeszcze bardzo długo.

[Namaru 0]

Dnia 04.08.2009 o 11:22, hallas napisał:

> - beznadziejna dostępność - dostępność sprzętu i konsol Nintendo w Polsce jest kiepska,
Kupisz w każdym Media Markt i w każdym sklepie internetowym.

No właśnie nie w każdym sklepie internetowym, nie każdą wersję DSa (już nie mówiąc o kolorach) i nawet nie każdym markecie z elektronicznym czy Empiku. Choć może w MM każdym, tego nie sprawdzałem.

Dnia 04.08.2009 o 11:22, hallas napisał:

> wachlarz gier ograniczony,
Sklepy normalne podobno nie mają najważniejszych gier. Sklepy internetowe mają wszystko
co trzeba - w Wii Sports Resort grałem kilka dni przed premierą w Europie i USA.

Może w momencie premiery mają, ale już rok po premierze trudno dostać większość tytułów (i to nawet z drugiej ręki). I jeszcze ja np. lubię grać w gry nie tylko "najważniejsze", ale też te poważniejsze, a ich dostępność na platformy naprawdę kuleje (m.in. dlatego odpuściłem sobie DSa).

Dnia 04.08.2009 o 11:22, hallas napisał:

> z tego co się orientuję brak lokalizacji (dokumentacji i gier)
> która w sektorze casual jest istotna;
Każda gra w oficjalnym obiegu od dystrybutora na Polskę ma broszurę w rodzimym języku.
Ostatnio nawet w większym formacie niż kalendarzyk kieszonkowy.

To trochę mało, powinna być w całości spolonizowana, a w przypadku gier typu Wii Sport nie byłby to nawet specjalnie wysoki koszt.

Dnia 04.08.2009 o 11:22, hallas napisał:

> - wysoki koszt konsoli i gier w stosunku do średnich zarobków;
A inne konsole są tańsze?

Hardcorowiec kupi konsolę w cenie połowy swojej pensji, casual nie. Tak więc cena jest w Polsce za wysoka jak na target nintendo.

[hallas 0]

Dnia 04.08.2009 o 11:51, Namaru napisał:

Może w momencie premiery mają, ale już rok po premierze trudno dostać większość tytułów
(i to nawet z drugiej ręki).

No co ty? Wstaw sobie, że jedynie z Zeldą miałem problem. Reszta gier na zaraz. Masz tą konsolę? Chyba nie bo pleciesz bzdury. Jakbyś jednak kiedyś się zaopatrywał to polecam ultima.pl - tam mają wszystko co potrzeba.

Dnia 04.08.2009 o 11:51, Namaru napisał:

I jeszcze ja np. lubię grać w gry nie tylko "najważniejsze",
ale też te poważniejsze, a ich dostępność na platformy naprawdę kuleje (m.in. dlatego
odpuściłem sobie DSa).

Poważne to znaczy które?