Zaloguj się, aby obserwować  
Big_Papa

50Cent czy go znacie i lubicie? Wasze poglądy na ten temat

948 postów w tym temacie

"50Cent czy go znacie i lubicie?? Wasze poglądy na ten temat"

Nie znoszę go , jego muzyki ,i wszystkiego , co z nim związane !
Kolo jest denny i nie potrafi zrobić jednego teledysku na którym nie napawałby się ilością posiadanego szmalu - takie moje (subiektywne ) zdanie na ten temat - tak dla przeciwwagi dla głosów pełnych zachwytu , uwielbienia , czci i czego tam jeszcze .


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem okazji poznać, więc też nie wiem czy go lubię :].
Ale rozumiem, że pytanie odnośnie tego co możemy zobaczyć w TV i usłyszeć z głośników.

Ja tu się nie chce za bardzo nad nim znęcać, ale podobała mi się gdzieś tak w połowie jego płyta "Get rich or die tryin'' ".
Kilka kawałków naprawdę pomysłowych i z niezłym bitem (chociazby "If I can''t" czy "21 question''s"), co mnie mile zaskoczyło.
A sądzę, że większość osób widziało ledwie kilka jego teledysków (czy słyszało piosenek), żeby wystawić ostateczny sąd o muzyce.

Ja totalnym zwolennikiem rapu nie jestem, powiedziałbym dość wybrednym, i nijak mi imponuje gangsa style, ale nie wyklucza to dla mnie tego, że nielubiana osoba może zrobić niezły kawałek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

bezmadzieja, nie wiem co wy w ogóle widziecie w hip hopie, przecież to totalne dno, a 50 cent poprostu to dno + dwa metry mułu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.02.2006 o 15:10, Smerdek napisał:

bezmadzieja, nie wiem co wy w ogóle widziecie w hip hopie, przecież to totalne dno, a 50 cent
poprostu to dno + dwa metry mułu

dwa-dzieścia metrów chciałeś napisać ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.02.2006 o 15:10, Smerdek napisał:

bezmadzieja, nie wiem co wy w ogóle widziecie w hip hopie, przecież to totalne dno, a 50 cent
poprostu to dno + dwa metry mułu


eh ja widze w rapie odskocznie a jednocześnie rzeczywistośc. jak nie rozumiesz tej muzy to sie o niej nie wypowiadaj (a jak już uważasz że rap to dno to moze jakiś argument?)

50centa lubie zwłaszcza takie kawałki jak "window shopper". a to że ciagle "szpanuje" kasą? ekhem a Snoop Dogg? i jego kawałek o tym samym tytule?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>. jak nie rozumiesz tej muzy to

Dnia 24.02.2006 o 15:56, Arar napisał:

sie o niej nie wypowiadaj (a jak już uważasz że rap to dno to moze jakiś argument?)

Proszę uprzejmie - żeby nagrać kawałek rapowy ( hip hopowy ) wystarczy przez trzy minuty mówić do mikrofonu w rytm bitu z innego nagranego w ten sam sposób kawałka - nie twierdze że tak powstaja wszystkie utworu tego gatunku ale na pewno większość .
Poza tym ilość tematów tych piosenek (?) jest baaaardzo ograniczona - połowa mówi o tym , że wykonawca pochodzi z ulicy / jest bogaty / ma ziomali lub po prostu nie jest o niczym konkretnym - wtedy fani mówią że to jest freestyle
A propos 50Centa - nie lubię go bardziej niż reszty tej zgraji gangsterów , ziomków , ludzi (nie znam więcej określeń - nie czuje klimatu ;D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.02.2006 o 16:10, tread71 napisał:

>. jak nie rozumiesz tej muzy to
> sie o niej nie wypowiadaj (a jak już uważasz że rap to dno to moze jakiś argument?)
Proszę uprzejmie - żeby nagrać kawałek rapowy ( hip hopowy ) wystarczy przez trzy minuty mówić
do mikrofonu w rytm bitu z innego nagranego w ten sam sposób kawałka - nie twierdze że tak
powstaja wszystkie utworu tego gatunku ale na pewno większość .


Haha - dobre :].
Taką złośliwą receptą można wystawić na temat prawie każdej dziedziny muzyki (jeśli byc się zastanowił wcześniej).
To proszę Cię uprzejmie - puść sobie w domu instrumentala (czyli sam bit) i mów sensem o czymkolwiek przez 3 minuty. I pamiętaj, że to nie ma być żart tylko poważny kawałek o tym jak masz dużo kasy i bryczek.
I pamiętaj żeby całość miała ręce i nogi oraz porywała publikę.

Może jednak nie tak prosto jest zrobić nawet taki prymitywny rap?

Dnia 24.02.2006 o 16:10, tread71 napisał:

Poza tym ilość tematów tych piosenek (?) jest baaaardzo ograniczona - połowa mówi o tym , że
wykonawca pochodzi z ulicy / jest bogaty / ma ziomali lub po prostu nie jest o niczym konkretnym
- wtedy fani mówią że to jest freestyle


Jestem ciekaw ile tekstów czytałeś i zrozumiałeś. Jestem pewien, że całe swoje przekonanie wynosisz z obejrzenie teledysków czy "przeczucia" - a wykonawców jest ho-ho i jeszcze trochę.

A co freestyle''u - radzę sie nie upokarzać upartością w swojej niewiedzy :]. Jeśli nie jesteś pewien co to jest "fristajl" to spytaj kogoś, a potem się wypowiadaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cóz - znam dość dużo tekstów rapowych lub za takie uchodzących ale masz rację - głęboki przekaz tych utworów wynikaący niewąpliwie z ponadprzeciętnej inteligencji i wrażliwości wykonawców ;D
jakoś mi umknął .
Jasne zawsze znajdą się tak zwane wyjątki potwierdzające regułę ale większość rapu (hip hopu) to totalne nieporozumienie.


Mów co chcesz ale żaden "ziomal" nie podskoczy do dobrego , starego rocka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.02.2006 o 14:25, Big Papa napisał:

50Cent dla mnie ten nege wspiął się na szczyt


O - i miło by było, gdyby autor temat zabrał głos :].

Wspiął się na szczyt czego?
Kariery? Kunsztu raperskiego?

Bo jeśli chodzi o piramidę Maslowa to istotnie osiągnął dno ;)).

I pytanie - kiedy miał się wspiąć na ten szczyt? Ostatnią płytą?
Ja tylko słyszałem kawałki promujące ją, i jeśli tak wygląda jego cała płyta, to dla mnie stoczył się od poziomu ostatniego albumu do przeciętnego, jak dla mnie nieoryginalnego i nieciekawego gangsta rapu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 24.02.2006 o 16:32, tread71 napisał:

Mów co chcesz ale żaden "ziomal" nie podskoczy do dobrego , starego rocka


mów co chcesz żaden z rockmenów nie podskoczy do rapu.
zadowolony?
słucham tylko rapu bo tę muzyke rozumiem! nierozumiem rocka/metalu/klasyku więc nie bede jej krytykował (chociaż za wiele przekazu nie wypływa z metalu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście 50 Centa za bardzo nie lubię. Fakt, że bit w niektórych jego utworach jest świetny, ale należy pamiętać, że nie tylko on pracuje nad tymi utworami tylko cały zespół ludzi, więc trudno aby były słabe. Jeśli chodzi o same teksty to z reguły są one mało odkrywcze i zbyt monotematyczne (kto rozumie, ten wie co mam na myśli). Teledyski zreżyserowane ma dobrze, acz większość również zbyt oryginalna nie jest. Podsumowując według mnie ten raper jest taki sobie i nie ma żadnego szczególnego talentu. No, ale że został wypromowany przez Eminema, to sławny jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.02.2006 o 16:32, tread71 napisał:

Cóz - znam dość dużo tekstów rapowych lub za takie uchodzących ale masz rację - głęboki przekaz
tych utworów wynikaący niewąpliwie z ponadprzeciętnej inteligencji i wrażliwości wykonawców
;D
jakoś mi umknął .


Rozumiem, że ad absurdum to najłatwiejsza technika zbijania argumentu :].
Chciałbym w takim razie żebyś wymienił ile takich tekstów (ze zrozumieniem całości) przeczytałeś.

Ja się mogę przyznać, że mimo tego, iż trochę amerykańskiego rapu słyszałem w życiu, to tekstów czytałem pewnie kilkanaście czy 20-30, a ze zrozumieniem każdego słowa zapewne żadnego - mogłem zrozumieć tylko ogólny sens utworu. A niektórych niechciało mi się rozumieć, bo czułem, że tematyka będzie kręciła się wokół "imprezy".
Jednakże ja nie wyrażam pewności, że dokładnie lub +/- połowa twórców HH śpiewa o "dupie Maryny", co zapewne jest prawdą, ale po prostu - nie wiem.

Dnia 24.02.2006 o 16:32, tread71 napisał:

Jasne zawsze znajdą się tak zwane wyjątki potwierdzające regułę ale większość rapu (hip hopu)
to totalne nieporozumienie.


Mówisz i inteligentnych tekstach czy o rapie w ogóle.

Dnia 24.02.2006 o 16:32, tread71 napisał:

Mów co chcesz ale żaden "ziomal" nie podskoczy do dobrego , starego rocka


Nie wiem czy to tak trudno zrozumieć, że istnieje subiektywizm doznań. A może "mój ziomal" podskoczy, bo nie trawię rocka, a ubóstwiam HH ?
Zresztą porównywanie dwóch odmiennych gałęzi muzyki, wartościując "co lepsze" jest zgoła bezsensowne. W dodatku lubienie HH nie koliguje z lubieniem w równym stopniu "dobrego, starego rocka".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.02.2006 o 16:38, Arar napisał:

mów co chcesz żaden z rockmenów nie podskoczy do rapu.
zadowolony?


Jak rozumiem, pisałes to pod wpływem impulsu, bez większego namysłu, chciałeś mu tylko pokazać, że takie postawienie sprawy jest niezbyt ok?

Poza tym, jeśli nie rozumiesz jakiegoś stylu muzycznego, to już to jest wystarczającym powodem do krytykowania go ;). Tylko trzeba podać odpowiednie argumenty, a nie tak jak on, wykazać się znajomością stereotypów :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.02.2006 o 16:46, Furrbacca napisał:

> mów co chcesz żaden z rockmenów nie podskoczy do rapu.
> zadowolony?

Jak rozumiem, pisałes to pod wpływem impulsu, bez większego namysłu, chciałeś mu tylko pokazać,
że takie postawienie sprawy jest niezbyt ok?

Poza tym, jeśli nie rozumiesz jakiegoś stylu muzycznego, to już to jest wystarczającym powodem
do krytykowania go ;). Tylko trzeba podać odpowiednie argumenty, a nie tak jak on, wykazać
się znajomością stereotypów :).


Wypadało by kolego przeczytać całość, a nie cytować selektywnie ;p.
Gdybyś przeczytał resztę posta, to wyraźnie jest napisane:

"słucham tylko rapu bo tę muzyke rozumiem! nierozumiem rocka/metalu/klasyku więc nie bede jej krytykował"

Zresztą to co napisał Arar to była riposta na poprzedni, nezbyt przemyślany pogląd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować