Zaloguj się, aby obserwować  
GarosS

Red Dead Redemption - temat ogólny

801 postów w tym temacie

Dnia 11.04.2012 o 18:59, Reffanov napisał:


Filmik sobie obejrzałem, ale niewiele z niego rozumiem. Przede wszystkim

Spoiler

dlaczego
Marston ginie

?


Spoiler

Marstion ginie, bo za dużo wiedział


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.04.2012 o 13:51, Noma napisał:

Hej.
Planuje zakup RDR wersję GOTY, chciałem spytać czy sporo ludzi gra jeszcze w multiplayera?

Siema ;)
Wiesz co, w soboty i piątki wieczorem to łatwiej znależć ,ale jest taki achievement,że musisz sobie zebrać grupę 10-cio osobową i powiem ci,że ciężko :F

@Btw - kto to na twoim avatarze ;)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.04.2012 o 13:51, Noma napisał:

Hej.
Planuje zakup RDR wersję GOTY, chciałem spytać czy sporo ludzi gra jeszcze w multiplayera?


Ja od czasu do czasu gram i nie ma zadnych problemow z ludzmi, jedynie czasami chwilke trzeba poczekac, ale to nie problem. Oczywiscie mowie o grze dla przyjemnosci, a nie wbijaniu achievementow i wersji ps3 :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Taktyka jest taka, zakłada sie posse, zbiera się tyle ludzi ile się da, a potem przenosi się do innego serwera i tak w kólko aż wpadnie. (Mi się wydawało że max w posse to 8 osób)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hehe próbowałem multiplayera, ale tam ludziska mają chyba oczy sokoła, bo w deathmachu to od razu szedlem do piachu, nawet nie widziałem kto strzela:D
Mapka z opuszczonym miastem i domem na wzgórzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.04.2012 o 21:57, Smooqu napisał:

Ja to samo miałem. Dlatego jedyne co mnie interesowało w multi to; Co-op i Horda w UN
:P


Co-op całkiem fajny:) jak już wiadomo co robić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Czy jest możliwość "przywrócenia" wyglądu Johna po przejściu fabuły?

Spoiler

Szczerze powiem że zaskoczyła mnie jego śmierć, prędzej spodziewałem się że to my będziemy w stylu Nico rozwalać wszystkich w ostatecznej misji.
Zabiłem już tego Rossa czy jak mu tam jako Jake ale chciałbym jeździć swoim rumakiem znów jako John.


Muszę zacząć grę od nowa czy da się to jakoś zmienić?
Przy okazji jeśli ktoś jest chętny do pogrania w multi, lub co-opa w Undead Nightmare to tag w podpisie.
Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie ma. Tak już pozostaje i tyle, zresztą, chyba nie zostało, aż tak wiele do zrobienia w grze po przejściu, więc to raczej symboliczna sprawa na pare ostatnich rzeczy do wykonania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja mam takie pytanko odnośnie achiv''a, którego dostaje się po zabiciu każdego zwierzęcia w grze. Sprawdzałem w statystykach, że zabiłem co najmniej jedno zwierzę, ale osiągnięcia nie dostałem. Czy ktoś wie czemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.

Mam możliwość pożyczenia od kolegi RDR gotye i od jakiegoś czasu kontempluję nad jedną kwestią. Mianowicie czy mógłby mi ktoś powiedzieć jak to w tej grze jest z poziomem trudności? W takim GTA IV późniejsze misje doprowadziły mnie do istnej frustracji (a to przez przydługie wyścigi, a to przez przepakowanych oponentów, a to przez bugi) i zastanawiam się czy tutaj jest podobnie. Co prawda w GTA doszło jeszcze znudzenie wątkiem głównym, ale niesmak tak, czy inaczej pozostał.

Mam liczyć na podobne doznania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak, ja w GTA IV się kompletnie wynudziłem i nawkurzałem. Ucieczki przed policją były strasznie irytujące(o wiele lepsze był w Mafii II), a system osłon kiepski, który czynił z każdych większych potyczek wielki orzech do zgryzienia. Gry nie przeszedłem do dziś bo mnie po prostu niesamowicie irytowała ta gra. 4 gwiazdki i nie mogłem uciec, o dziwo od GTA 3 nie miałem tego problemu.

Natomiast w RDR też są irytujące strzelaniny czasem, ale to wynika z błędów gracza, niż upierdliwości gry. Poziom trudności jest niższy niż w GTA, za to strzelanie daje więcej frajdy i jest bardziej efektowne, zwłaszcza pościgi w deszczu po zmroku. Wow, byłem oczarowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

RDR jest dużo łatwiejsze. Wiadomo, że późniejsze misje dają trochę w kość, ale wszystko jest do przejścia. Poza tym z tego co pamiętam jest taka opcja, że jak zawalisz misję kilka razy, to mozesz spróbować jeszcze raz lub przeskoczyć do następnego checkpointu, pomijając fragment, którego nie możesz przejść.
Sam grałem w GTA zanim kupiłem RDR i dałem sobie spokój w połowie gry właśnie ze względu na poziom trudności. Troche się wahałem przed kupnem Red Dead, ale w końcu zdecydowałem się i nie żałuję. Misje są ciekawsze (choć w większości i tak robimy to samo :D), postacie bardziej wyraziste, zachód słońca piękniejszy, nie ma durnych telefonów od Romana co dwie minuty, ale jest za to kapitalne zakończenie i masa rzeczy do zrobienia po wykonaniu wątku głównego. Słowem, Red Dead Redemption jest lepszą grą niż GTAIV.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

& el_machete

High five.

To samo u mnie, ilość frustracji jaką emanowałem po sesji z GTA często była tzw "stanem krytycznym", co stopniowo zabijało sens dłuższej gry. I nie są to jakieś żale grającego w niedziele casuala, a doświadczonego Gracza, który obecnie przechodzi niemal wszystko na najwyższych poziomach trudności. O Red Dead Redemption słyszałem wiele dobrego, ale bylem pełen obaw. A mnie po prostu wystarcza, jak rozgrywka nie niesie ze sobą uczucia zdenerwowania i zwyczajnego zmęczenia.
A jeśli w dodatku jest ciut łatwiej, to tym lepiej. Chyba się na to RDR wreszcie skuszę.

Dzięki wielkie wam za odpowiedzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O gustach się nie dyskutuje ;p Ja uwielbiam GTA i bez wahania kupiłem RDR. Dlaczego? A bo trzecioosobowa i do tego od panów z "R". Trzeba oddać im to co cesarskie bo 2 latka już minęły a w tą produkcję ciągle gra się z wielką przyjemnością. Choć ja już nie mogę wysiedzieć czekając na GTA V.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


> A jeśli w dodatku jest ciut łatwiej, to tym lepiej. Chyba się na to RDR wreszcie skuszę.

Koledzy wyżej napisali już wszystko, ja jeszcze dodam kilka rzeczy: jest możliwość rozbicia obozu na prerii w praktycznie dowolnym miejscu i zasejwowania tam gry (pomiędzy misjami), a w trakcie samych misji są checkpointy, więc jeśli zawalisz to nie zaczynasz misji od początku (oczywiście jak wyłączysz grę, to startujesz misję od początku) - także IMO poprawiono dwie największe bolączki z GTA IV (którego z w/w powodów nie skończyłem - jestem za połową, misje potrafią być już długie, a ja nie mam czasu).

RDR jest też łatwiejsze ze względu na autoregenerację głównego bohatera (zaznaczam - nie przechodzi się tego tytułu z palcem w d..., niektóre misje potrafią dać w kość, ale jest łatwiej niż w GTA IV). Sama gra daje też dużo większy fun jeśli idzie o strzelanie, walkę, etc. Last but not least - to dużo lepsza produkcja IMO i hołd złożony szeroko pojętemu Dzikiemu Zachodowi oraz westernom :). Szczerze polecam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 26.06.2012 o 23:04, Renzov napisał:

Mam możliwość pożyczenia od kolegi RDR gotye i od jakiegoś czasu kontempluję nad jedną
kwestią.


Ło, panie, zamiast kontemplować to mi podeślij tę GOTY, chętnie rozwiążę Twój dylemat :D

I GTA4 trudne? Serio? To najłatwiejsza część serii, SA było o wiele bardziej irytujące i przegięte w wielu momentach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować