Zaloguj się, aby obserwować  
cybek21

PEGAZUS

306 postów w tym temacie

Dziesiątki razy :D Gra jest prześwietna. Akurat planszy w kosmosie nie lubię, za dużo razy życie tam traciłem. Ale te psychodeliczne kolory na Marsie czy w prehistorii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.07.2006 o 21:19, Matizk12 napisał:


> ojej człowieku ty jeszcze chcesz grać na pegazusie masz kompa ojej

no i... to tak jak bym powiedział ej człowieku masz gothica III po co grasz w jedynke

a co to nie wolno mi?? Żyjemy w wolnym kraju i moge robić co chce. Może po prostu uważałem
tamte gry za lepsze??
A ty od razu sądzisz "Phi ale debil ma kompa i gra na Pegazusie buahahaha!!!!!!!!!!!!"

no nie wiedziałem że wolisz grać na no dobra przepraszam że cię uraziłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.07.2006 o 10:24, Lumbago napisał:

najlepszą grą była Rodzina Adamsów

zgadzam się, jakieś 2 lata temu pożyczyłem pegazusa, aby jeszcze raz w to zagrać, niestety ostatni pad szybko się popsuł.
w tej grze przydałby się zapis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

PEGAZUS to jest maszynka ;=]. Pamietam ze do moich ulubionych tytulow nalezaly Dizzy,Mission Impossible i Turtle fighter 4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

PEGAZUS moja druga konsola świetna zabawa ,mario,contra,dizzy,arkanoid ,sky destroy,i wiele wiele innych cudowne godziny gry,szkoda że juz go nie mam , a te podrubki co sprzedają na targach to nie to samo rozpadają się jak tandetne zabawki :(Mój pegaz nie wytrzymał wysokiego napięcia ,niestety orginalny zasilacz mi padł a miałem wtedy pożyczoną złota piątke ,poszłem do kumpla po zasilacz ale nie miał takiego samego ,pożyczył mi jakiś ruski czy co ,włączyłem i pograłem pare minut (clave man rulez,ultimate stuntman też)a tu nagle idą dymy z pegaza .nic się nie dało zrobić,strata nieodżałowana,pozdrawiam wszystkich graczy którzy utracili swoje kochane pegazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.07.2006 o 13:27, RAT 19 napisał:

miałem wtedy pożyczoną złota piątke


a grałeś w złotą 4 ;) Robin Hood, Bumerang itp ??
W złotej piatce nie dało się chyba żadnej gry przejść (oprócz Big Nose) no chyba że się grało 56 godzin :)
Ehhh wspomnienia :)
pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Robina Hooda przeszłem. Mam złątą 4 i złotą 5 :P
Z złotej piątki przeszłem Micro Machines i Dizzy. A ze złotej czwórki to Robina Hooda i Go Dizzy Go :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.08.2006 o 17:06, Puszkin napisał:

Albo różne wersje Top Gun xD normalnie jak na tamte czasy istny symulator lotu myśliwcem :D

Pamiętam jak to grałem, gra była super :D Teraz poszukuje ROMA Top Gun :) Ale nie mogę znaleźć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja łupałem w Contre i Evees III ( albo jakoś tak, zapomniałem nazwy i bardzo żałuje) to było z takim kościem któremu pociski wylatywały z czoła (świetna giera). A contre idzie ściągnąć. Wystarczy w google wpisać stare gry, kraków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja grałem w dwie wersje, jedna taka gdzie tankowało się tym samolotem :D a druga to jakaś pamiętam że była "trudna" (bo co ja mogłem wtedy wiedziec jak miałem 7 lat xD ) że nie mogłem przelecieć między drzewami ;p ale i tak zawsze się do tego wracało. Potem jeszcze ewolucja Contry chyba Contra Force też było dobre ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.08.2006 o 17:22, Puszkin napisał:

Ja grałem w dwie wersje, jedna taka gdzie tankowało się tym samolotem :D a druga to jakaś pamiętam
że była "trudna" (bo co ja mogłem wtedy wiedziec jak miałem 7 lat xD ) że nie mogłem przelecieć
między drzewami ;p ale i tak zawsze się do tego wracało. Potem jeszcze ewolucja Contry chyba
Contra Force też było dobre ;]

Ja w Top Guna grałem kuzynem na podizlonym ekranie :D Fajnie się grało :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mighty Final Fight - Moja ulubiona giera... Wtedy się grało, i grało... I przejść nie można było... :)
Contra - Oooj... Uwielbiam tą grę. Najlepsze było w 8 planszy, gdy się rozwalało serce zła, i na końcu odlatywało helikopterem z wybuchającej wyspy :)
Dizzy - byłem za młody, i wtedy ta gra była dla mnie za ciężka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Stare gry pegazusowskie mam na komputerze ale bez gier ze złotej 4 oraz 5 a tak bym pograł chociaż by w dizzego albo Ultimatum tym bardziej że ich nie przeszedłem i uderza to w moja ambicję zaawansowanego gracza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować