Dragon Age starczy na 120 godzin

[Gram.pl 3]

Patryk Purczyński

Dużo długich, jesienno-zimowych wieczorów przy Dragon Age: Origins zapowiada się dla fanów RPG. Ray Muzyka twierdzi, że przez 120 godzin rozgrywki zdążył ukończyć 90% gry.

Przeczytaj cały tekst "Dragon Age starczy na 120 godzin" na gram.pl

[Bajta2 0]

Taa a Mass Effect miał być na 50-60h o ile dobrze pamiętam. Ja przeszedłem w jakieś 25h.

[PierwszaLiga 0]

Mnie interesuje jak wypadnie tak ogromne spolszczenie na konsole - i martwię się o samo rozgrywkę która może być toporna. Ale jednak jestem dobrej myśli i czekam na DA:Poczatek.

[Asthariel 0]

A mnie interesuje, i le z tych 120h to przechodzenie początku gry innymi typami postaci.

[Damianuss1 0]

Im więcej tym lepiej, ale coś nie wierzę w te 120h.

[arborek 0]

:P ja mam to do siebie że gry planowane na 10 godzin przechodzę w 40 :P bo zawszę muszę sprawdzić co jest za rogiem, co siedzi w skrzyni, co się stanie jak skocze z tej górki :) W ten sposób w Resident Evil 5 gram już od początku lipca :P hehehe... więc trochę się boję tych 120 godzin... zwłaszcza że nie planuje odpuścić ani nawet zbagatelizować tego tytułu :)

[Xanas 0]

a mi nie robi na ilę h będzie. Ważne żebym nie poczuł sie zawiedziony fabułą tej gry xd

[MisioKGB 9]

Głębsza nowinka, Ray musiał mieć niezłe zacięcie nie omijając żadnego z tych 60 dni. Może na prawdę coś z tego będzie.

[Piotrbov 1]

Ja tam tylko boję się polskiej wersji tej gry. Jako, że w Polsce wydaję ją EA a nie uważam, żeby mieli dobre spolszczenia i dubbingi.

[Reggi87 0]

Asthariel: "Na jednej próbie przejścia gry spędziłem 120 godzin" - tak jest napisane. Przechodząc kilka razy grę innymi postaciami, nie jest "jedną próbą". Jedna próba=jedno przejście gry=jedna postać.

[Bravo4 0]

Cóż to samo pisali o Baldurs Gate 1 i 2, ok.100 godzin ale ja po przejściu gry zaliczając znaczną większość sub-questów miałem na liczniku jakieś 40 godzin :]

[saif3r 0]

yhhhm. witcher miał być na 90h a ukończyłem wszystko po 25h ;s

[arborek 0]

Bravo4 -> liczniki w grach czasami są błędnie konstruowane i dają błędne pojęcie np. nie mierzą czasu jak przeglądasz ekwipunek, prowadzisz dialogi, oglądasz przerywniki filmowe no i resetuje się jak wczytujesz sava :) więc... poza tym jak pokazało Call of Duty MW nawet mniej może oznaczać więcej :)

[Growin 0]

Taaa. Kilka miesięcy temu gra starczała na ok. 40h, a teraz na 120h? Kiepski żart.

[EmperorKaligula 0]

każda sroka swój ogon chwali... Ray jest az niesmaczny w tym co mowi. jak dobija do 30-40 godzin porzadnego gameplayu (a nie tylko siekania) to bedzie to sukces.

[DaemonOfPain 0]

Sadze że i tak Mass Effect 2 będzie lepszy ;)

[Marloch 0]

A ja sądzę, że Mass Effect i Dragon Age to zupełnie inne gry, i nie można ich do siebie porównywać O_o

[Hav5ock 0]

120 h, ta liczba przywodzi na myśl stare dobre czasyFalloutów i Baldur''s Gate''ów. Choć wątpię, by te zapowiedzi miałby się spełnić, to nawet 60 h będzie wynikiem niezłym. Zresztą o wiele ważniejsza dla mnie jest możliwość przejścia jakiejś gry RPG kilka razy różnymi bohaterami niż długość "jednego przejścia". Wolałbym nie dostać kolejnego Wiedźmina, który może i jest bardzo dobry, tyle, że za drugim razem nie ma nic nowego do zaoferowania.

[Edoria 0]

A ja powiem tak - jesli ta gra spelni chociaz w polowie oczekiwania rozbudzone kampanią reklamową, tapetami, screenami, prezentacjami - to juz bedzie gra wyśmienitą...:)) I nie ma znaczenia, czy zajmie 120 czy 117 godzin i 30 minut...:)) Wazne jest, zeby swiat byl olbrzymi, potwory potworne, itemy róznorodne i fantazyjne, a questy rozliczne i niegłupie...tylko tego (i aż tego) oczekujemy od cRPG-ów w światach fantasy...!

[Feallan 0]

A ja po prostu kupię tę grę i przekonam się na własnej skórze. Czytając rozmaite newsy/zapowiedzi/relacje z targów myślę sobie, że nie mogę NIE kupić tej gry. Może marketingowcy zrobili mnie w balona, ale co tam. Zobaczymy, jak będzie.