Europa Universalis IV

[griefDIVISION 0]

Ludzie, wie ktoś jak sprowokować zmianę rządzących? Zacząłem jakimś mini berberskim państewkiem i udało mi się uformować Algierię, ale cały czas jestem teokracją i straszliwie mi to rozgrywkę psuje. Chcę potworzyć sobie wasalów wszelakich, ale wizja usrywania całej mapy małymi Watykanami, z którymi ani mariaż ani nic, no to nie jest to, co chciałbym uzyskać. Chciałem pójść w handel, potem w kolonizację, a nie w rozlewanie się po całej Afryce Północnej. Znalazłem już gdzieś rady, żeby dać wygrać buntownikom. No i dałem, wieśniakom, i tylko syf i decentralizację mi to dało, a rządu nie zmieniło. Ktoś? Coś? Wystarczy mi zapewnienie w stylu "przy 20stym poziomie technologii będziesz mógł sam to zmienić", a jak nie to nawet kodami czy, łolaboga, modyfikacją save''a jestem gotów się posłużyć. Naprawdę chciałbym to zmienić.

[Rokuto 0]

Jedyną możliwością żeby zmienić teokrację jest zgodzenie się na warunki odpowiednich buntowników. Faktycznie, akceptowanie żądań wieśniaków powoduje decentralizację i zwiększenie lokalnej autonomii. W zakładce, gdzie można zwiększyć stabilność, możesz sprawdzić czego domagają się dani buntownicy. Znajdź takich, którzy domagają się zmiany ustroju i daj im wygrać. Ręcznie nie da się zmienić teokracji. Chociaż z tego co widzę, to Algieria powinna dostać system rządów Iqta, który da się zmienić w monarchię administracyjną (chociaż to wymaga zachodniej grupy technologicznej, więc to może potrwać (i w sumie nie wiem czy warto)).

[Accid 0]

Ależ ja jestem zły przez tą grę.. Najbardziej irytująca produkcja na świecie. Nic tak nie denerwuje, jak męczenie się w to. Turków chyba nigdy nie pobije, moje jednostki wariują.. Potrafią zostać pokonane (40tys) przez 8tys. jednostek przeciwnika. Bugi? Błędy? Nie wiem, ale nienawidzę w to grać.

[Rokuto 0]

Z ciekawości zapytam. Kim grasz?
Z Turkami miałem (a właściwe nadal mam, bo nie dokończyłem rozgrywki) problemy Francją (Ironman). Po tym jak totalnie nie przemyślałem ataku, a w dodatku rozgromiono moje wojska, to postanowiłem odpocząć kilka tygodni od tej gry.
Swoją drogą nadchodzi nowy DLC: https://www.youtube.com/watch?v=50u_jZe6HNc

[Accid 0]

Gram Polską od 1444, Commonwealth aktualnie. Jestem bardzo duży, mogę zrobić 250 jednostek woja ale to właściwie nic mi nie daje.. Są strasznie słabi, ale na bitwie wszystko wygląda porównywalnie. Mam zrobiony Quality i Quantity ideas, defensive też zacząłem. trade, economic i administrative również. Mam monarchię despotyczną i planuje przejsć na administracyjną. tak btw. która najbardziej się opłaca?
Odpoczywam od wczoraj, wkurzony jestem.
ps: ten trailer tyle nam mówi o tym dlc, co trailer shoguna 2 o grze :P

[Rokuto 0]

Dnia 11.05.2015 o 11:58, Accid napisał:

Gram Polską od 1444, Commonwealth aktualnie. Jestem bardzo duży, mogę zrobić 250 jednostek
woja ale to właściwie nic mi nie daje.. Są strasznie słabi, ale na bitwie wszystko wygląda
porównywalnie. Mam zrobiony Quality i Quantity ideas, defensive też zacząłem. trade,
economic i administrative również.

Przydałaby się również aristocracy idea. Daje kopa kawalerii, która dla Polski jest ważna (plus inne bonusy). A jak z dowódcami i ilością armii (i jak wyglądają twoje jednostki (w sensie jaki stosunek piechoty do kawalerii i do artylerii)). Walczysz podobną ilością wojska? Postaraj się puścić jedną jednostkę jako wabik tak, aby Turcy zaatakowali i dostali ujemne modyfikatory (atak na góry, bagna, poprzez przekroczenie rzeki). Może skumaj się z Austrią czy Niemcami/Prusami. Mają bardzo dobre armie i w dodatku duże. Chociaż pewnie masz z nimi kiepskie stosunki na tym etapie rozgrywki.
Jeśli pozwoli się turkom rozrosnąć, to stają się bardzo wymagający. Mając dużo manpowera i w dodatku mogąc utrzymywać ogromne armie są trudni do zatrzymania (dzięki czemu gra się nimi bardzo przyjemnie).

Dnia 11.05.2015 o 11:58, Accid napisał:

Mam monarchię despotyczną i planuje przejsć na administracyjną.
tak btw. która najbardziej się opłaca?

Poczekaj na absolutną najlepiej. Szkoda się teraz użerać z różnymi buntami i spadkami stabilności.

Dnia 11.05.2015 o 11:58, Accid napisał:

ps: ten trailer tyle nam mówi o tym dlc, co trailer shoguna 2 o grze :P

Dałem to tylko jako informację. Nawet się nie zagłębiałem, bo wpierw muszę zakupić El Dorado (chociaż słyszałem, że jest kiepski). Więcej pod tym linkiem https://forum.paradoxplaza.com/forum/index.php?threads/new-developer-diaries.849893/ który jest pod newsem na gramie (od One_of_the_Many).

[Smooqu 0]

Jest jakiś mod do EU IV który zmniejsz czity AI co do ilości wojska jakie mogą mieć?

Strasznie irytujące jest to zwłaszcza jak się gra małą frakcją i po upływie 100-150 lat gdy wreszcie uda się nam stworzyć wielkie imperium musimy nagle rywalizować z naszymi wielkimi sąsiadami, a jest to absolutnie niemożliwe.

Grając Brandenburgią udało mi się sformułować Prusy i zbudować duże państwo, ale przez to moje stosunki z Austrią i Rosją uległy pogorszeniu. Rosja to wiadomo, żaden problem. Ich zacofana armia nie stanowi problemu. Gorzej jest z Austrią która mimo, że ma mniej prownicji, mniej base tax, mniejszą limit oddziałów to potrafi wystawić realnie 80 tys wojska, podczas gdy ja mam ledwo 50 tys. Dodać do tego czity z generałami i nie mogę z nimi żadnej wojny wygrać, a te są nieuniknione.

JAk żyć?

[Smooqu 0]

El Dorado jest sam w sobie strasznie kiepski, jedyne co w tym dodatku mi się podoba to Nation Designer, ale żeby za jeden ficzer płacić tyle kasy :/

Paradox ma wg straszną politykę DLC.

[Rokuto 0]

Dnia 11.05.2015 o 21:30, Smooqu napisał:

Jest jakiś mod do EU IV który zmniejsz czity AI co do ilości wojska jakie mogą mieć?

Z tego co mi wiadomo, to istnieją, ale działają również na gracza. Poszukaj w steamworkshopie modów w kategorii Military (np. http://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=241949014).

Dnia 11.05.2015 o 21:30, Smooqu napisał:

Strasznie irytujące jest to zwłaszcza jak się gra małą frakcją i po upływie 100-150 lat
gdy wreszcie uda się nam stworzyć wielkie imperium musimy nagle rywalizować z naszymi
wielkimi sąsiadami, a jest to absolutnie niemożliwe.

Niestety. Trzeba się spiknąć z Francją albo jakimś innym wielkim państwem (dobry kierunek to Szwecja chociaż nie wiem jak tam wygląda sytuacja). Rozwiązaniem może być też narobienie sobie wielu wasali. To na nich spadnie obowiązek utrzymywania armii, a chętnie wspomogą Cię w wojnie.
Może problemem też są małe dochody?

Dnia 11.05.2015 o 21:30, Smooqu napisał:

Grając Brandenburgią udało mi się sformułować Prusy i zbudować duże państwo, ale przez
to moje stosunki z Austrią i Rosją uległy pogorszeniu. Rosja to wiadomo, żaden problem.
Ich zacofana armia nie stanowi problemu. Gorzej jest z Austrią która mimo, że ma mniej
prownicji, mniej base tax, mniejszą limit oddziałów to potrafi wystawić realnie 80 tys
wojska, podczas gdy ja mam ledwo 50 tys. Dodać do tego czity z generałami i nie mogę
z nimi żadnej wojny wygrać, a te są nieuniknione.

Pomijając fakt, że Austria jest OP (tak jak i Prusy), to najprawdopodobniej na samym początku wojny werbują pełno najemników, ewentualnie wasale i sojusznicy podpinają się pod jednostki i temu to tak strasznie wygląda. Jako Prusy nie powinieneś mieć większy problemów na lądzie (mają duże bonusy do armii lądowych). Spiknięcie się z kimś może okazać się podstawą.

Dnia 11.05.2015 o 21:30, Smooqu napisał:

JAk żyć?

Podbij jak najwięcej Rosji (przyda się do manpowera i podniesienia limitów). Wykorzystaj słabość Austrii, kiedy to toczy wojnę z kimś innym. Zatrudnij odpowiednich doradców, zainwestuj w dobre idee. Może załóż koalicję przeciw Austrii. Ewentualnie postaraj się o lepsze stosunki z nimi, chociaż zapewne mają Cię za rywala, więc może się nie udać.

Co do DLC. Na plus trzeba powiedzieć, że zawsze z nowym DLC idzie darmowa zawartość w postaci patcha. Nie ma co narzekać. DLC zazwyczaj są wysokiej jakości i zmieniają drastycznie rozgrywkę.

[Adidas66 0]

Dnia 11.05.2015 o 21:30, Smooqu napisał:

Jest jakiś mod do EU IV który zmniejsz czity AI co do ilości wojska jakie mogą mieć?

http://www.eu4wiki.com/Artificial_intelligence#Cheats
AI po prostu jest skłonne budować dużo ponad limit i brać pożyczki na ten cel.
Akurat przy grze Brandenburgią masz tak mocne idee narodowe że walka 50 kontra 80 tys wojska powinna być na spokojnie wygrana ;)

[Rokuto 0]

No, no, no. To nowe DLC (oraz patch) zapowiada się ciekawie. https://eufigames.com/europa-universalis-iv-zdrowy-rozsadek-podsumowanie-dotychczasowych-dd/

[Accid 0]

Jaki region najlepiej kolonizować w Ameryce wg. was i jaki w afryce?

[Rokuto 0]

Najlepiej, to pierwsze wszystkie wyspy na Karaibach, a potem całe wybrzeże Ameryki Północnej. Środek Ameryki jest "pusty", ale lepiej żeby tylko gracz miał do niego dostęp. Warto również zająć się Meksykiem (dużo złota). Co do Ameryki Południowej, to nie wiem. Zawsze ją olewałem (i pod koniec gry dochodziłem do wniosku, że to był błąd), bo skupiałem się na północy i środku. Niemniej stawiałbym na Andy, okolicę Brazylii oraz południe Południowej Ameryki.
W Afryce najlepsze tereny to takie, z których dostaniesz się do Indii, czyli południe (dodatkowo zablokujesz na długo drogę do Indii innym nacjom), oraz tereny bliskie ośrodków handlowych (żeby nie tracić zysków).

[Accid 0]

Czemu ta Azja? Nigdy jej nie kolonizowałem, co tam jest? :P

[Rokuto 0]

Dnia 13.10.2015 o 19:15, Accid napisał:

Czemu ta Azja? Nigdy jej nie kolonizowałem, co tam jest? :P

M. in. przyprawy, herbata, ogólnie dużo surowców na handel, co przekłada się na wielkie zyski oraz dodatkowych kupców. China mają dużo regionów z dużym base tax, więc warto ich zaorać. Indonezja to głównie surowce do handlu, Indie też. Ważne, żeby zając cały Ceylon (ważny ośrodek handlu).
Też kiedyś ignorowałem Azję, ale odkąd dowiedziałem się jak bogata jest Azja, to jestem tam stałym bywalcem. :)

[Rokuto 0]

Nowy dodatek zatytułowany "The Cossacks" http://www.europauniversalis4.com/news/cossacks-are-coming-europa-universalis-iv