Koszykówka

[kobe47 0]

Dobra, obudziłem się i doszedłem do siebie po spektakularnej klapie moich życzeniowych, bo życzeniowych, ale typowań. ;]

Zacznę od Wschodu.
Celtics. Oglądałem ich dwa siódme mecze i parę rzeczy rzuciło mi się w oczy. Po pierwsze, świetny Paul Pierce, to jest prawdziwy lider, jak zdobędzie tytuł będzie na najlepszej drodze o stania się legendą Celtów na miarę może nie Russella czy Birda, ale na pewno McHale''a. Po drugie, PJ Brown :D. Facet ma 39 lat, ale wielu młodych graczy mogłoby się od niego uczyć, kapitalnie zagrał z Cavs w Game 7. Fajnie, że Doc na niego stawia. A i właśnie po trzecie i ostatnie Doc Rivers - nie podoba mi się olewanie Sama Cassella, w końcu na PO go ściągnął. W ogóle wydaje mi się, że on daje piłkę chłopakom i ''grajcie se'' ;]. http://sports.espn.go.com/espn/page2/story?page=simmons/080514 <- polecam :P.
O Allenie szkoda gadać. Choć w meczu z Pistons się obudził, ale co z tego, skoro przegrali :P.
Odpadnięcie Cavs i Magic to żadne zaskoczenie, jedyną taktyką tych pierwszych był LeBron, aż szkoda było patrzeć jak w 7 meczu świetnie grający Delonte West stał sam na obwodzie w decydujących momentach, a James i tak mu nie oddawał piłki.

Na Zachodzie w sumie zgodnie z przewidywaniami, Lakers bardzo ładnie pocisnęli Jazz, nie mam pytań w ogóle do ich gry. Dobrze, że kontuzja Bryanta nie okazała się jakaś straszna, bo bez niego mogłoby być ciężko w Game 6.
Szkoda trochę Hornets, ale oni mają czas. Spurs mimo wszystko byli dla nich poza zasięgiem. No i never underestimate the heart of a champion ;].

WCF - oglądałem oba mecze Lakers, i śmiem twierdzić, że są na jak najlepszej drodze do tytułu. Pierwszy mecz ze Spurs to było coś niesamowitego, to badanie przeciwnika przez Bryanta w pierwszej połowie, a potem odrabianie strat - jeden z lepszych meczów sezonu. W drugim po prostu świetna gra w obronie i skuteczność w ataku ponad 50% musiały dać blowout. Jest 2 - 0, ale... never underestimate the heart of a champion :).

ECF - nie chce mi się wstawać na te mecze, to się nie wypowiadam :D.

Chcę finału Lakers Celtics :P.

[Jakli 0]

sic! ciach xP
WCF- ładnie Lakers pocisneli w 2 meczu.
ECF- mam wrażenie, że Celtics odpadną, pozwolili przegrać u siebie (granie u siebie miało być ich atutem dojścia do finałów :D) Detroit grają świetną koszykówkę strasznie mi się spodobał jako gracz Richard Hamilton (może mi ktoś wyjaśnić czemu on nosi tą maskę ? ^^) wymiata na SG :). Wracając do Celtics. Wątpię by coś ugrali na wyjeździe przyjmując oczywiście, że Pistonsi dalej będą grać tak jak grali :P.

[cubbek 0]

Dnia 25.05.2008 o 00:27, garrick napisał:

Richard Hamilton (może mi ktoś wyjaśnić czemu on nosi tą maskę ? ^^)

Miał złamany nos jakieś 4 lata temu, więc maska ma go chronić przed kolejnymi uszkodzeniami. Poza tym, podobno ta maska przynosi mu szczęście i dlatego ciągle ją nosi podczas meczów ;-) Ile w tym prawdy zobaczymy po serii z Bostonem. :)

Też zapodam swoje opinie o meczach finałów konferencji:

WCF: W obydwu meczach gracze LA ładnie pocisnęli. Myślę, że murowanym faworytem są Lakersi. Bo nie wierzę, by przy takiej grze, u siebie mieli przegrać, a pamiętajmy, że grają 1 mecz więcej u siebie :)

ECF: Nie dotarcie do finału Playoff''ów przez Boston będzie, uważam, ich osobistą porażką. A, że nie potrafią grać na wyjeździe - to wiemy. Tutaj potrzeba sporego wstrząsu, by się w końcu ocknęli i zagrali coś nie tylko w domu.

Chciałbym finał Lakers - Celtics, ale racjonalnie myśląc, jest to para nieosiągalna. Do finału rozgrywek zakwalifikują się najprawdopodobniej Lakersi i Tłoki z Detroit. A tam Kobe pokaże jak się ogrywa ich obronę ;]

[kobe47 0]

Dnia 25.05.2008 o 01:17, cubba napisał:

ECF: Nie dotarcie do finału Playoff''ów przez Boston będzie, uważam, ich osobistą porażką.
A, że nie potrafią grać na wyjeździe - to wiemy. Tutaj potrzeba sporego wstrząsu, by
się w końcu ocknęli i zagrali coś nie tylko w domu.

Hmm, od kiedy? Best road team in Regular Season nie potrafi grać na wyjazdach? ;> Oni wygrywają na wyjeździe kiedy muszą, tak jak dzisiaj z Pistons. Znów mają homecourt advantage i są na najlepszej drodze do finałów :P.

PS. Ale do dzisiejszego zwycięstwa najbardziej przyczyniło się to, że zagrał E.T.! :D

[Jakli 0]

No i stało się ^^. Pistonsi przegrali u siebie. Czyżby powrót marzeń do serii Lakers-Celtics?

[kobe47 0]

Finał Los Angeles Lakers - Boston Celtics stał się faktem.
Dziwny mecz, ten dzisiejszy. W pierwszej połowie Celtics kontrolowali grę, prowadzili, aż nagle w trzeciej kwarcie Pistons wyszli na ponad 10punktowe prowadzenie. Tylko co z tego, skoro w Detroit grał i trafiał właściwie sam obwód i Celtics zrobili szybko duuużego runa (w drugiej połowie mieli skuteczność ok. 67 %), wyszli na ~6 pkt. prowadzenie, Pistons ciskali cegłami w końcówce i po meczu. W sumie trochę mi szkoda Detroit, bo ich lubię, no ale cóż - oni już swoje wygrali ;).

I kto teraz powie, że nie potrafią grać na wyjazdach? :P

PS. Z Maxiella będą ludzie, szykuje się świetny PF. Blokuje, dunkuje, zbiera i rzuca już dobrze, a co dopiero będzie za parę lat? :] Ze Stuckey''a też :).

[ArkStorm 0]

Ja się chciałem pochwalić moim nowym nabytkiem :-) jedyne 40zł

[Jakli 0]

<ciach>
No cóż Boston potrafi xD. No i mamy finał marzeń :). Mam nadzieję, że Jeziorowcy wygrają, ale wszystko w tej serii może się zdarzyć xD.
88Bonzo----> fajna koszulka xP

[Hi_my_name_is 0]

Dnia 31.05.2008 o 08:52, 88Bonzo napisał:

Ja się chciałem pochwalić moim nowym nabytkiem :-) jedyne 40zł

Ale fajna, i dosyć tania:) Z allegro?

[Lesiu 0]

Moje ukochane Tłoki odpadły :( Teraz to już za Jeziorowcami będę, niech Celtowie dostaną, chociaż są faworytami ;F

[ArkStorm 0]

Dnia 31.05.2008 o 12:17, kedzior141 napisał:

> Ja się chciałem pochwalić moim nowym nabytkiem :-) jedyne 40zł

Ale fajna, i dosyć tania:) Z allegro?

tak :-) ostatnio byłem w galerii Łódzkiej i manufakturze ale jak zobaczyłem ceny kompletów koszulka + spodenki AND1 to się przeraziłem :D koszulka rozmiar XXL 180 + spodenki (też bym utonął) 120 ... podziękowałem ładnie xD

[Danio_X 0]

Jednak Prokom został Mistrzem Polski tego sezonu, po zaciętej rywalizacji z drużyną ze Zgorzelca. No, coż hegemonia Prokomu, trwa już 5 lat. Ciekawe czy, team z Sopotu przedłuży tą serię w następnym sezonie.
Życzę jej sukcesów w na arenie europejskiej.

[Jakli 0]

ciach xD
Wątpie by coś osiągnęli w Eurolidze, więcej jestem przekonany, że nic nie ugrają. Co roku mają nowy skład i co roku:
-zdobywają mistrzostwo (widać jaka polska liga jest kiepska...)
-co roku odpadają z euroligi, nigdy nie byli wysoko podczas tych 5 lat (i znowu widać jaka polska liga jest kiepksa na arenie europejskiej) :(

NBA:
Lakersi przegrali pierwszy mecz w Bostonie, Kobe się nie popisał. Mam nadzieję, że Phil na treningu ich mocno zmobilizuje i do 2 meczu będą gotowi i pewni wygranej chociaż wygrać w Bostonie nie będzie łatwo zwłaszcza, że Big 3 rozkręciło się w PO na dobre...

[Jakli 0]

Lakers- Boston 1-2. Póki co seria ciekawa. Cieszę się, że Los Angelsi xD ugrali wreszcie ten mecz przeciw Celtom. Moim zdaniem Jeziorowcy muszą się postarac podczas następnych 2 meczów i wyjdą na prowadzenie, a w Bostonie jakoś wygrają i będą mieli Misia ^^.

[kobe47 0]

Kibicom Celtics gratuluję tytułu. Nic więcej na ten temat nie powiem, bo dałem sobie spokój z oglądaniem po Game 4.

[Jakli 0]

Dnia 18.06.2008 o 09:16, ak.47 napisał:

Kibicom Celtics gratuluję tytułu. Nic więcej na ten temat nie powiem, bo dałem sobie
spokój z oglądaniem po Game 4.

Oj tam. Ja w sumie zadowolony. Lubię Garnetta i spółkę xP. Zasłużyli? Zasłuzyłi. Lakers zwalili? Zwalili. Poczekam aż Big Drew wróci i jestem pewien, że następny sezon będzie Lakersów :P.

[tommyk27 0]

Ja mieszkam w Sopocie i chodzę na prawie wszystkie mecze Prokomu. Moja wypowiedź jest krótka: z roku na rok są coraz gorsi. :(

[Jakli 0]

Dnia 18.06.2008 o 19:03, tommyk27 napisał:

Ja mieszkam w Sopocie i chodzę na prawie wszystkie mecze Prokomu. Moja wypowiedź jest
krótka: z roku na rok są coraz gorsi. :(

I widzisz potwierdza się moja teza, że polska koszykówka schodzi na psy :(.

[Jakli 0]

Hyym też się pochwalę jak kolega Bonzo co kupiłem ^^.

[Maciek_89 0]

Z roku na rok poziom polskiej koszykówki ligowej rośnie. Wystarczy popatrzeć jaka liga jest wyrównana lub na nazwiska zawodników czy trenerów którzy przyjeżdżają tutaj pracować. To, że Prokom słabo gra to jest oddzielny temat. Bez dobrego trenera nie może być inaczej...