Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

BioWare chce więcej seksu w grach

72 postów w tym temacie

W kwestii erotyki w grach. Seks jako taki jest rzeczą czysto ludzką, więc nie ma się czego wstydzić. Erotyka jest częścią życia. Gry (te o oznaczeniu 18+) nie powinny wstydzić się ukazywania scen intymnych, pod warunkiem jednak, że sceny te zostaną wyreżyserowane ze smakiem (żeby nie zrobiło się z tego jakieś porno), przykładem niech będzie Mass Effect, w której podobnie zrobiona scena występuje. Problemem jest jednak umiar. Nie chcę, aby pojawiały się cRPGi, w którym gracz będzie mógł przelecieć wszystko co się rusza. Podobnie "eksponowanie" tego jest równie nie trafionym pomysłem, przykładem niech będzie trailer do Dragon Age: Origins, który jakby krzyczał: "Jestem cRPGiem z hektolitrami krwi i mnóstwem seksu, niewyżyty nastolatku kup mnie!". :/ Ważny jest umiar i mam nadzieję, że jeżeli chodzi o seks w grach wideo, deweloperzy będą o nim pamiętać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Od początku dziejów gra miała być rozrywką, nie czymś głębokim. Przemyśleniami i sprawami życiowymi zajmują się książki, czysta rozrywką gry. Telewizja to coś w stylu połączenia plus medium informacyjne.

Dla kogo rozrywką sa sceny erotyczne? Odpowiedzcie sobie sami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

rozwiazanie jest proste, gry z oznakowaniem +18 za okazaniem dowodu. zaraz ktos powie ze alko i papierosy tez sa za okazaniem dowodu a w praktyce jest inaczej, tylko ze jesli sprzedawcy nie bede kontrolowac dowodow to wina spadnie na nich a nie na gry :P a co do samej erotyki w grach, to prostytutki juz od dawna mozna w nich spotkac, to ze sceny sa ocenzurowane raczej niewielu przyszkadza jakos bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zaitsev równie dobrze o to samo możemy oskarżyć internet do, którego zdecydowana większość nastolatków ma dostęp, a można w nim znaleźć pornografie wszelkiej maści i to darmową. Bo jak wszyscy wiemy "internet is for porn"...

A jeszcze tak na marginesie to w Japonii gry dla dorosłych są na porządku dziennym (mowa tu o grach w zasadzie pornograficznych, ale cenzurowanych), a jakoś Japonia ma jeden z najmniejszych współczynników przestępczości seksualnej na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

umieszczanie erotyki w grze po to by się chwalić jacy my to odważni jesteśmy mija się z celem... Jednak jeśli jest przedstawiona ze smakiem i służy konkretnemu celu to jak najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.09.2009 o 20:44, Econochrist napisał:

Więcej seksu w grach?
Niech z gier zrobią integralne pornole.
Boże do czego ten świat dąży. .

Zależy od punktu widzenia. Bo owszem jeśli tam sex ma być tylko elementem aby pokazać jaka gra jest dorosłą i nakręcić sprzedaż to rzeczywiście jest on niepotrzebny. Chyba że wstawią taką scenę z większym wyczuciem (z rpg to przychodzi mi na myśl tylko Mass Effect jako przykład) to czemu nie? Czy mi się zdaje że jest to bardziej naturalne niż brutalne mordowanie, czy to już coś ze mną nie tak? Japończycy już od dawna wstawiają do gier sceny erotyczne i jakoś nikt się tym nie przejmuje, nie podnosi afery że demoralizuje to ludzkość(pomijam rozpętaną ostatnio przez feministki aferę przeciwko określonym rodzajom takich scen ale to dotyczyło czystych eroge). Tam sceny takie często nie są wepchnięte od tak na chama, tylko dodane w odpowiednim momencie i czasem nawet dają do myślenia (jakkolwiek to zabrzmi, pewnie zrozumie to tylko ten co czytał scenariusz Mai w Kanonie, Ichibanoshi jeśli się gdzieś tu pętasz potwierdź!)

Ostrowiak
A nie pomyślałeś że gra też może być taką wirtualną książką? Np. taki Planescape: Torment ma historie równie dobrą co wiele książek fantasy. Jest też przecież cały spory rodzaj gier VN(niestety są one mało popularne poza Japonią więc mają wąskie grono graczy) które potrafią przedstawić historie nawet lepsze niż w książkach(Clannad, Kanon,Fate-stay night,Umineko czy część Yume Miru Kusuri).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.09.2009 o 21:04, Ostrowiak napisał:

A o MGS zapomniał? :)

Nie nie zapomniał, tylko postanowił nie wymieniać wiecej takich tytułów bo jak bym się rozpędził z nimi to ta lista zrobiłą by się troche przydługa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

gry 18+ bylyby bardzo krzywdzace, mam 16 lat i nie znaczy to ze jestem jakims niedorozwinietym idiota ktory jesli tylko dotknie gry jak np God of War to zacznie bic ludzi krzeslami i niszczyc cale otoczenie, gram w gry z roznego przedzialu wiekowego, ale gry na dowod tylko utrudnily by mi dostep do gier, a problem nei zostanie rozwiazany, bo ci co chca i tak dostana te gry. A co ze mna? zapewne zostanie sciaganie przez allegro, jesli wprowadza gry na dowod, bo naprawde to dla mnie smieszne zeby madry, dojrzaly nastolatek nie mogl jakiejs gry kupic bo jest za mlody;/
tak w ogole "bla bla bla by zapanowało przekonanie, że gry nie są tworzone dla dzieci. " sadze ze nie o to chodzi, bardziej o to ze sa gry tworzone dla dzieci, ale i dla doroslych, bo nkt mi nie powie ze LBP jest nie dla dzieci

GRY 18+ DLA DOJRZALYCH LUDZI! NIE KONIECZNIE ZA DOWODEM!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie, że niektórzy odbierają tą wypowiedź jako: "Erotyka w każdej grze 18+".
Ale ja mam wrażenie, że tu bardziej chodziło o: "Jeżeli erotyka dobrze wpasowuje się do danej gry, to dlaczego tego nie użyć ?".

Świetnym przykładem jest "Wiedźmin" i erotyczne karty, albo "straszydło w młynie" (czy jakoś tak). Miły, mały dodatek do gry, z wyczuciem smaku. Albo stary dobry Duke Nukem 3D i striptizerki. Nikt przecież nie mówi, żeby do gry nagle filmy porno dodawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A jak mają sprawdzać dojrzałość? Co prawda PEGI nie jest prawem, ale w sklepach są kamery i właściciel może zrobić awanturę kasjerowi za sprzedanie chociażby i 14-latkowi Wiedźmaka bo dojrzale powiedział "Nie zabiję nkogo mieczem ani nie będę udawał, że bimber to Jaskółka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jasne, więcej seksu, przemocy, nagości, i ogólnie pojętej dojrzałości. Do kosza z dialogami i fabułą - po cholerę nam ona? Taki wniosek nasuwa mi się po patrzeniu na działania min. Bioware.

Cholera, co się stało z grami, przy których człowiek siadał na pół godzinki przed snem, a schodził około 2-3 rano? Dlaczego od paru lat, nie wyszedł żaden cRPG z prawdziwego zdarzenia?

Dodanie seksu w grach, z pewnością zwiększy jej popularność... ale wśród moich równieśników, nie dojrzałych graczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

widac potocznie zrozumiales moje slowa, dojrzali ludzie, ktorym gry nie szkodza(czyt. graja wiedzmina i nie uzywaja bimbru jako jaskolki, choc i tacy sie zdarzali:D) powinni miec pelny dostep do gier ktore chca nabyc, dla mnie to i tak lepiej zeby kupywali, bo co wierzysz ze taki zdesperowany nastolatek odpusci jak mu nie sprzedadza chocby DA:O? predzej poprosi rodzicow, jak oni nie kupia, to sciagnie co wiaze sie z mniejszym zyskiem dla w tym wypadku EA, a wiec sorry ale system sie nie dokonca sprawdzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jestem za! Erotyka w dobrym guście mile widziana w grach. Szkoda że jakiemuś człowieczkowi wypruwa flaki albo miażdży czachę to gra jest git ale już goły sutek to zgroza i 18+...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować