Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

BBC krytykuje Sony za YLoD

26 postów w tym temacie

Mają racje. Sony IMo powinno przedłużyć gwarancję na 2 lata. Jednak YOLD nie jest tak popularny, choć mimo wszystko 2 lata byłyby idealne przy kwocie którą trzeba zapłacić za naprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie to spotkało, SONY za naprawę równowartość nowej konsoli chciało :/ Naprawiłem ją w jakimś serwisie komputerowym za śmieszne (w porównaniu do tego, ile chciał serwis Sony) pieniądze :) Nikomu tego nie życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ta gościarka sama powiedziała, że po gwarancji zepsuło się 12,500 sztuk przy sumie 2500000 sprzedanych, to całe 0,5%. Naprawdę nie wiem o co to całe bicie piany... Fakt, lepiej by było aby SONY dawało 2 lata gwarancji, ale wtedy pewnie cena urządzenia musiała by pójść w górę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sony jednak potrafi bardzo starannie ukrywać informacje o awaryjności swoich konsol. Wszyscy śmieją się z XboX''a że zanim osiądą na nim pierwsze drobiny kurzu już trzeba go naprawiać a tu taki psikus, YLoD od sony (prawie jak RRoD u M$) awaryjnością wiele nie ustępuje maszynce Billa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i widać, że cała awaria to zakurzenie dolotów do chłodzenia i, najwyraźniej, zbyt mała ilość pasty termoprzewodzącej. Czyli naprawa to wyczyścić i dodać nowej z tego co widzę. Żadna masakra.

Piosenka wymiata :D .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach



WujoFefer

"Sony jednak potrafi bardzo starannie ukrywać informacje o awaryjności swoich konsol. Wszyscy śmieją się z XboX''a że zanim osiądą na nim pierwsze drobiny kurzu już trzeba go naprawiać a tu taki psikus, YLoD od sony (prawie jak RRoD u M$) awaryjnością wiele nie ustępuje maszynce Billa."

chyba nie potrafisz czytać ze zrozumieniem dość prosteg komunikatu jak żółte światło dotyka 0,5 % ps3, xbox 360 RROtD na początku koło 50%, teraz kilkanaście procent, no to nie ma porównania. XBOX 360 jest uważany za najbardziej awaryjną konsolę w historii, ps3 jest duuuuuuuuuuuuuuużo mniej awaryjne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze to jest oficjalny komunikat. Nim bym nie wierzył. Nie wiem, ale jeżeli to jest 0,5% wszystkich dostępnych PS3 na rynku, to trochę dziwne, że w tak krótkim czasie naprawiono 11 popsutych konsol. Z tego co rozumiem, to jest 1 dzień. Nie twierdzę, że PS3 są tak samo awaryjne jak xpudła, ale jednak podchodziłbym sceptycznie do tej nie awaryjności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam PS3 kupione w USA, wersja z 60giga. Od czasu zakupu nie natrafiłem na żadną usterkę konsoli, a mam ją od stycznia 2007. Sądzę że tak jak w przypadku mojego PS1 i PS2, konsola z numerkiem "trzy" wytrwa jeszcze wiele lat.

Moim zdaniem trzeba mieć sporego pecha żeby zepsuć konsolę PlayStation. Mi się nie takie coś nigdy nie zdarzyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja kupowałem PS3 FAT 40 GB w czerwcu 2008 w Saturnie i mi powiedzieli że gwarancje mam na 2 lata.

Chyba to zależy od sklepu. Albo mnie okłamali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.09.2009 o 22:09, Slappy napisał:

Ja kupowałem PS3 FAT 40 GB w czerwcu 2008 w Saturnie i mi powiedzieli że gwarancje mam
na 2 lata.

Chyba to zależy od sklepu. Albo mnie okłamali.


Połowicznie. Jeśli padnie ci w pierwszym roku, producent ma obowiązek ci naprawić, ew. udowodnić, że używałeś sprzętu niezgodnie z instrukcją. W drugim roku gwarancji naprawia sklep, i niemusi ci tego udowadniać - to ty musisz udowodnić, że nie robiłeś nic źle. Czego robić sioę zwyczajnie nie opłaca, bo wynajmowanie rzeczoznawcy do tanich nie należy. Oczywiście sklep nie musi być wujem w tym zakresie i przyjąć sprzęt do naprawy, ale NIE MUSI. Może ci powiedzieć "spadówa". Więc gwarancja jest rok (producenta) albo dwa (jak sklep jest uczciwy i ma kasę na zafundowanie ci naprawy usterki).

Opisna powyżej sytuacja jest bazowana na realnym YLoD-zie i postawie jednego z wielkich marketów, który po półtora roku i awarii sprzęt wymienił na nowy. O dziwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to że tak Sony jak i MS w swoich konsolach popelniło te same blędy (fakt że X wysiada częściej), w obu przypadkach są to drobne błędu w produkcji bądź wprowadzone "niechcący" przez inżynierów problemy które tak na prawdę sam użytkownik może naprawić jeśli skończy mu się gwarancja.
Eh ta generacja pod względem awaryjności jest już stracona (wątpię żeby Sony bądź MS w którejkolwiek rewizji naprawili te blędy) , mam tylko nadzieję że przyszla generacja będzie wolna od takich mały, glupich aczkolwiek bardzo denerwujących problemów...w końcu mają na to jeszcze ladne parę lat (marzenia nie do spełnienia pewnie)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.09.2009 o 20:42, silenthill napisał:

chyba nie potrafisz czytać ze zrozumieniem dość prosteg komunikatu jak żółte światło
dotyka 0,5 % ps3, xbox 360 RROtD na początku koło 50%, teraz kilkanaście procent, no
to nie ma porównania. XBOX 360 jest uważany za najbardziej awaryjną konsolę w historii,
ps3 jest duuuuuuuuuuuuuuużo mniej awaryjne

Dziwne, bo wg wielu badań PS3 psuje się w 10%-15% Xbox 360 w Xeonie psuł się ok. 40% wg "najgorszych" badań (GI nie liczę, bo nawet szkoda mi wspominać o tak nierzetelnej sondzie) w Flaconie psuł się już w 10%, a awaryjność Jaspera to uwaga 1-2%! Z tym, że Xbox jest najbardziej awaryjną konsolą w historii to mnie zabiłeś. Żeby nie iść w głąb historii powiem PS2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.09.2009 o 21:50, M3rc3n0r napisał:

Po pierwsze to jest oficjalny komunikat. Nim bym nie wierzył. Nie wiem, ale jeżeli to
jest 0,5% wszystkich dostępnych PS3 na rynku, to trochę dziwne, że w tak krótkim czasie
naprawiono 11 popsutych konsol. Z tego co rozumiem, to jest 1 dzień. Nie twierdzę, że
PS3 są tak samo awaryjne jak xpudła, ale jednak podchodziłbym sceptycznie do tej nie
awaryjności.

To słuchaj co mówią w tym BBC, babka z wielką zgrozą powiedziała, że 12500 egzemplarzu zepsuło się po gwarancji na sprzedane 250000 sztuk. To jest właśnie 0.5%. Naprawiono 11 konsol, bo na pewno ktoś ogłosił, że będą za free naprawiać konsole to kilku ludzi przyszło ze swoimi zepsutymi egzemplarzami.
A nie słyszeliście jaką metodę naprawy stosują? Odkurzenie wnętrza i podpieczenie PCB :D. Myślę, że te 0.5 % to równie dobrze może być jakaś wina materiałowa lub normalna wadliwość komponentów (po prostu 1 na 200 konsola jest skopana i tyle, taki proces produkcyjny).
Btw. koleś który nie mógł wyjąć z PS3 dysku z SUPER ważnymi zdjęciami, był doprawdy żałosny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ta Pani powiedziała że 12,5 tyś to liczba do jakiej przyznało się Sony nie wiadomo ile tak naprawdę jest wadliwych modeli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.09.2009 o 20:42, silenthill napisał:

chyba nie potrafisz czytać ze zrozumieniem dość prosteg komunikatu jak żółte światło
dotyka 0,5 % ps3, xbox 360 RROtD na początku koło 50%, teraz kilkanaście procent, no
to nie ma porównania. XBOX 360 jest uważany za najbardziej awaryjną konsolę w historii,
ps3 jest duuuuuuuuuuuuuuużo mniej awaryjne


Zacznijmy od tego, że te pierwsze konsole wyszły pod koniec 2005 i zrobiono je na szybko, dopiero egzemplarze z połowy 2006 roku były o wiele mniej awaryjne... Co więcej, PS3 wyszło o wiele później i widocznie $ony zauważyło, co się dzieje z 360tkami, więc swoje PS3 zabezpieczyło.

Inna sprawa to serwis. Miałem 360tkę, używaną, kupioną w maju 2008, a data jej produkcji to czerwiec 2006. Konsola dożyła lutego br. Czyli dosyć długo, bo trochę ponad 2,5 roku od daty produkcji. Padła i co? 3 letnia gwarancja na RRoD zrobiła swoje, wystarczyły 2 minuty na zatwierdzenie naprawy, wydrukowanie jednego świstka i zadzwonienie do UPS. Następnego dnia przyjeżdża kurier i bierze mi konsolkę. Po 2 tygodniach dostaję całkowicie nowego Opusa (w zasadzie unikat, bo tylko z serwisu można go dostać, nie ma HDMI i jest na bebechach Jaspera ;) ) i kartkę, że przepraszają itp. i dostaję nową konsolę, bo stara padła.

A spraw w stylu "kurz w PS3 i gwarancję możesz sobie do d.. wsadzić" można liczyć i liczyć..

A badania GI miały podstawowy błąd. W sondzie głosowali ludzie, którym rzeczywiście padała konsola, bo ci, którym nie padła, po prostu nie głosowali, bo nie mieli po co :) Podobno awaryjność Jaspera/Opusa jest niższa od jakiegokolwiek PS3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.09.2009 o 01:38, Namaru napisał:

To słuchaj co mówią w tym BBC, babka z wielką zgrozą powiedziała, że 12500 egzemplarzu
zepsuło się po gwarancji na sprzedane 250000 sztuk. To jest właśnie 0.5%. Naprawiono
11 konsol, bo na pewno ktoś ogłosił, że będą za free naprawiać konsole to kilku ludzi
przyszło ze swoimi zepsutymi egzemplarzami.
A nie słyszeliście jaką metodę naprawy stosują? Odkurzenie wnętrza i podpieczenie PCB
:D. Myślę, że te 0.5 % to równie dobrze może być jakaś wina materiałowa lub normalna
wadliwość komponentów (po prostu 1 na 200 konsola jest skopana i tyle, taki proces produkcyjny).
Btw. koleś który nie mógł wyjąć z PS3 dysku z SUPER ważnymi zdjęciami, był doprawdy żałosny...


Tak, bo tyle podało Sony, a Wy się cieszycie, w większości innych niezależnych badań awaryjność PS3 to 10-15%.
Jak MS powiedział, że awaryjność ich wszystkich konsol to 2% to Ty Enqoure, czy jak mu tam palpatine i jeszcze kilku innych wyśmiewało mnie, że wierze w ich 2% (mimo, że mówiłem, że bardziej wierze w 10% rzetelnych badań) Wy robicie dokładnie to samo, czyli jak powie coś MS to to nie jest prawda to na pewno fake powie coś Sony jest to święte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.09.2009 o 08:30, Xjumpaytech napisał:

Tak, bo tyle podało Sony, a Wy się cieszycie, w większości innych niezależnych badań
awaryjność PS3 to 10-15%.


I ciągle wałkujesz informacjami wyssanymi z palca. Jesteś jakiś analitykiem? Jeszcze nie widziałem sondy, w którym to Sony przegrało procentową ilością zepsutych konsol. RRoD było chmarą pierwszych X360, tego nie zmienisz (mój ponad 3 letni X360 miał 3). Muszę Cie zasmucić, tak X360 jest najbardziej awaryjną konsolą w historii, jednak to do Ciebie nie może dotrzeć ponieważ jesteś 15-latkiem, któremu rodzicielka kupiła Xboxa na urodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować