Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Valve zaskoczone banem L4D2 w Australii

19 postów w tym temacie

Świetne posunięcie, skoro gra ma znaczek M do jakim prawem idioci będą decydować o tym w co grać. Porównajcie sobie poziom przemocy w filmach np idiotyczna seria Piła. Poza tym nikt im nie zabroni ściągnać sobie z torrentów. Osobiście L4D 2 do mnie jakoś nie przemawia, chyba że cena będzie przystępna (np promocja dla posiadaczy L4D). Dobrze chociaż że u nas w kraju mamy poważniejsze problemy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Jako powód podano zbyt dużą dawkę przemocy stosowaną wobec ludzi. " - dla mnie zombie to już nie są ludzie. No chyba, że australijscy "oceniacze" są pewni, że tacy "ludzie" żyją na tej planecie. :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.09.2009 o 21:35, Gremo napisał:

Poza tym nikt im nie zabroni ściągnać sobie z torrentów.

Dokładnie tak. Mogą sobie zabraniać ludziom kupywania gier, ale internetu zabronić im nie mogą. Tyle że potem się dziwią, że ich państwo jest na liście krajów z najbardziej rozpowszechnionym piractwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Australijczycy i Niemcy to idioci są, wszystkie gry blokują, a ci co sobie będą chcieli zagrać to z torrentów i tak ściągnął, a na tym ucierpi tylko firma wydająca grę :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kompletnie nie mogę zrozumieć tego banowania gier. Tak jak Gremo wspomniał, w filmach potrafi być absurdalnie duża dawka przemocy, którą ciężko porównać z jakąkolwiek grą. Do tego, nikt Australijczykom nie zabroni ściągnięcia gry z internetu. Czy to nielegalnie [właśnie np: torrenty] czy legalnie [np: steam]. Jeszcze bardziej idiotyczne było wytłumaczenie, sugerujące to: że zombie to też ludzie. Zombie w tej grze to imitacja człowieka, która kompletnie nie myśli. Do tego chce zatłuc tych zwykłych, niezarażonych ludzi więc tą przemoc można traktować jako akt samoobrony. Może np: używanie piły łańcuchowej przeciw takiej hordzie będzie bardzo brutalne, ale kto o zdrowych zmysłach by wyszedł z domu z takim urządzeniem i zaczął gonić ludzi? I tutaj są mocno pokrzywdzeni Australijscy pełnoletni, którzy teoretycznie nie mogą nabyć gry, w którą powinni móc zagrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Wczoraj informowaliśmy, że nowe dzieło Valve nie dotrze na antypody. Left 4 Dead 2, jako czwarta gra w tym roku (po Sexy Poker, Necrovision i Risen), została zbanowana na rynku australijskim."

Z tego co mi wiadomo Necrovision jednak zostanie wydany w Australii jednak w ogóle nie będzie krwi zamiast niej ma być "szary proszek".

http://gamecorner.pl/gamecorner/1,86013,6642154,NecroVisioN_dostepne_w_Australii.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.09.2009 o 21:48, Cygi napisał:

"Jako powód podano zbyt dużą dawkę przemocy stosowaną wobec ludzi. " - dla mnie zombie
to już nie są ludzie. No chyba, że australijscy "oceniacze" są pewni, że tacy "ludzie"
żyją na tej planecie. :|


Podobno stwierdzili, że to nie zombiaki a "ludzie zarażeni wirusem podobnym do wścieklizny". Dlatego ban za przemoc wobec ludzi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale tu chyba nie chodzi o to, że Australijczykom nie wolno grać w te gry, tylko o to, że nie zostaną one tam dopuszczone do sprzedaży a rząd Australii jak przypuszczam zdaje sobie sprawę z tego, że ten kto ma dostęp i naprawdę chce to i tak kupi i będzie grał w najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No, taaak. A GTA IV już nie zabronili ? :P Śmieszne trochę i podejrzewam że ma to bardziej podłoże polityczne niż moralne ale ok :P
PS. I powtórzę argument stosowany przez większość graczy - w niektórych filmach jest dużo większa dawka przemocy niż w grach i jakoś nie są zakazywane ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zajeliby się prawdziwymi problemami młodzież, a nie szukali łatwego zamiennika, żeby udawać, że coś się robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować