Systemy RPG

[mufur 0]

Spoko, sam mogłem poprosić :)

Graffis proszę ;)

Zapomnialem a wiedziałem i tu mnie boli. Widać wiek daje już o sobie znać. ;/

[Graffis 1]

Wydaje mi się, ze dopiero edycja 3 wyszła w języku polskim. Co było wcześniej, tzn. czy ktoś importował wersje angielskie, to przyznam sie szczerze, że nie mam pojęcia. Kiedyś w zamierzchłych czasach grałem w AD&D ale to było po angielsku, więc naprawdę nie wiem. Kiedyś w Rebelu widziałem stary bestiariusz do AD&D, nawet w ostatnie wakacje chyba. Prawdziwe ciacho ;]
A co do mnie, D&D i datologii. Sprawdziłem tamte daty na wikipedii i tyle ;P Na D&D znam sie słabo, bo mi system zdecydowanie nie pasuje. A na datologii RPG znam sie jeszcze gorzej, bo mnie w ogóle nie interesuje ;P

[kumite 0]

Dnia 19.04.2007 o 02:33, Graffis napisał:

Wydaje mi się, ze dopiero edycja 3 wyszła w języku polskim. Co było wcześniej, tzn. czy ktoś
importował wersje angielskie, to przyznam sie szczerze, że nie mam pojęcia. Kiedyś w zamierzchłych
czasach grałem w AD&D ale to było po angielsku, więc naprawdę nie wiem. Kiedyś w Rebelu widziałem
stary bestiariusz do AD&D, nawet w ostatnie wakacje chyba. Prawdziwe ciacho ;]

Nie widziałem... ale skoro tak mówisz to tak musi być...

Dnia 19.04.2007 o 02:33, Graffis napisał:

A co do mnie, D&D i datologii. Sprawdziłem tamte daty na wikipedii i tyle ;P N

Wikipedia??? Czemu ja na to nie wpadłem...? Jak widać "Najciemniej pod latarnią"

Dnia 19.04.2007 o 02:33, Graffis napisał:

słabo, bo mi system zdecydowanie nie pasuje. A na datologii RPG znam sie jeszcze gorzej, bo
mnie w ogóle nie interesuje ;P

To dobrze wiedzieć... Nie jestem osamotniony;)
Dzięki bardzo...
Siemka i pozdro 3majcie się.

[kumite 0]

No i temat umarł....

[Lina 0]

Odgrzebałam trupa. Kiedyś to było nie do pomyślenia:/

Wiele osób wyraża się z pogardą o DnD nazywając je rollplay''em i mówi, że prawdziwe RPG to storytelling, wczucie w postać. Tymczasem czy pierwsze sesje w latach osiemdziesiątych nie wyglądały właśnie tak, jak zmora dzisiejszych graczy? Wchodzi grupka "poszukiwaczy przygód" do zapomnianego podziemia i tłucze potwora za potworem, aby na końcu dopaść tego "wielkiego złego" i zgarnąć kupę szmalu. Zawsze mnie śmieszy jak ludzie mówią, że Diablo to nie cRPG. Ależ przeciwnie! To czystej postaci cRPG, banalne questy, chmara potworów i jeden cel - uciupać Diablo. Nie to co udziwniona i fabularyzowana na siłę druga część.

DnD jako systemu nie przekreślam, z pewnymi modyfikacjami nadaje się do użycia. Ale jest w nim też sporo niedorzeczności jak to, że (teoretycznie) bohater gracza może być silniejszy od smoka wielkości Domu Kultury.
Mam kilka pomysłów, co można by było poprawić...

[Graffis 1]

Dnia 31.07.2007 o 23:20, Lina napisał:

Odgrzebałam trupa. Kiedyś to było nie do pomyślenia:/

Bah! ;P

Dnia 31.07.2007 o 23:20, Lina napisał:

Wiele osób wyraża się z pogardą o DnD nazywając je rollplay''em i mówi, że prawdziwe RPG to
storytelling, wczucie w postać. Tymczasem czy pierwsze sesje w latach osiemdziesiątych nie
wyglądały właśnie tak, jak zmora dzisiejszych graczy? Wchodzi grupka "poszukiwaczy przygód"
do zapomnianego podziemia i tłucze potwora za potworem, aby na końcu dopaść tego "wielkiego
złego" i zgarnąć kupę szmalu.

Hmm... ok... ale co z tego? Mi jakoś inne podejście pasuje. Chociaż ubawiłem się nadzwyczajnie gdy zrobiliśmy sesję z typu: nisko w kolanach, szeroko w barach i na pełnej k&#$*! do przodu! Ech... były konie, słonie, borsuki, bażanty, cebule, ananasy, wszystko posypane cynamonem i miksturami leczącymi polane... czego to ja wtedy nie zabiłem?

Dnia 31.07.2007 o 23:20, Lina napisał:

Zawsze mnie śmieszy jak ludzie mówią, że Diablo to nie cRPG.

Bo to nie cRPG - to wynika z analizy tego skrótu chociażby. Jest to natomiast pocieszny hack''n''slash w klimacie fantasy.

Dnia 31.07.2007 o 23:20, Lina napisał:

Ależ przeciwnie! To czystej postaci cRPG, banalne questy, chmara potworów i jeden cel - uciupać
Diablo. Nie to co udziwniona i fabularyzowana na siłę druga część.

Ok, czyli czym właściwie jest BG? Torment? Zresztą temat dotyczy p&p RPG.

Dnia 31.07.2007 o 23:20, Lina napisał:

DnD jako systemu nie przekreślam, z pewnymi modyfikacjami nadaje się do użycia. Ale jest w
nim też sporo niedorzeczności jak to, że (teoretycznie) bohater gracza może być silniejszy
od smoka wielkości Domu Kultury.

To jest jeszcze nic. System magii... to jest dopiero koszmar... o.O

Dnia 31.07.2007 o 23:20, Lina napisał:

Mam kilka pomysłów, co można by było poprawić...

Z pewnością nie ty jeden ;) Ale co z tego skoro wizja WotC jest taka, a nie inna? Zresztą, nawet niespecjalnie jest mi żal - świat i tak zbyt cukierkowy.

[Lina 0]

Dnia 01.08.2007 o 03:31, Graffis napisał:

Hmm... ok... ale co z tego? Mi jakoś inne podejście pasuje. Chociaż ubawiłem się nadzwyczajnie
gdy zrobiliśmy sesję z typu: nisko w kolanach, szeroko w barach i na pełnej k&#$*! do przodu!
Ech... były konie, słonie, borsuki, bażanty, cebule, ananasy, wszystko posypane cynamonem i
miksturami leczącymi polane... czego to ja wtedy nie zabiłem?

Mi też coś takiego niezbyt odpowiada, ale takie były początki. Ludzie chcieli się pobawić, odstresować, nie wytężać zdolności intelektualnych...:]

Dnia 01.08.2007 o 03:31, Graffis napisał:

Bo to nie cRPG - to wynika z analizy tego skrótu chociażby. Jest to natomiast pocieszny hack''n''slash
w klimacie fantasy.
Ok, czyli czym właściwie jest BG? Torment? Zresztą temat dotyczy p&p RPG.

No właśnie - trudno nam jest nazwać Diablo grą RPG, bo gdzie tu jakiekolwiek odgrywanie roli? Chyba roli wybawcy świata, ale w BG też nie masz specjalnie dużo wyboru. Kreując postać na złą nie ukończysz gry, bo część ważnych NPC nie będzie chciała z tobą nawet rozmawiać:P W Tormencie nieco lepiej, ale i tak żadna gra komputerowa nie daje takich możliwości jak RPG papierowe. </wywód na temat gier komputerowych>

Dnia 01.08.2007 o 03:31, Graffis napisał:

To jest jeszcze nic. System magii... to jest dopiero koszmar... o.O

Za zaklęciami w DnD nie przepadam, ale system przygotowywania nie jest taki znowu głupi - gracze muszą się zastanowić co im się przyda i planować jakąś taktykę. Z drugiej strony, żeby głupi czar otwarcia trzeba było wymedytowywać i to w dodatku tak długo jak Wisha?

Dnia 01.08.2007 o 03:31, Graffis napisał:

Z pewnością nie ty jeden ;) Ale co z tego skoro wizja WotC jest taka, a nie inna? Zresztą,
nawet niespecjalnie jest mi żal - świat i tak zbyt cukierkowy.

DnD nie ma ustalonego świata. Co prawda istnieje "świat domyślny" - Grayhawk, ale równie dobrze możesz sięgnąć po książki do Forgotten Realms czy do Planescape (chciaż te są chyba tylko pod drugą edycję) a przy odrobinie cierpliwości przystosować do każdego innego.

[PtaQ15 0]

Moje ulubione systemy to:
1. D&D
2. Star Wars D20
3. Vektor 25 (Zrobiłem go razem z kumplem :P )
4. Wiedźmin D6

[Lina 0]

Dnia 01.08.2007 o 10:19, PtaQ15 napisał:

Moje ulubione systemy to:
1. D&D
2. Star Wars D20
3. Vektor 25 (Zrobiłem go razem z kumplem :P )
4. Wiedźmin D6

No to pytanie - jak grasz w DnD? Tzn. do jakiego stopnia trzymasz się zasad?

[Yupy 0]

A sątu jeszcze osoby, które grają w Gasnące Słońca, Warhammera czy Zew Cthulhu

[Lina 0]

Dnia 01.08.2007 o 11:49, Yupy napisał:

A sątu jeszcze osoby, które grają w Gasnące Słońca, Warhammera czy Zew Cthulhu

Och, mój kumpel gra:) Ja nie mam czasu na RPG ostatnio:(

[Yupy 0]

Dnia 01.08.2007 o 12:32, Lina napisał:

Och, mój kumpel gra:) Ja nie mam czasu na RPG ostatnio:(

a grałaś kiedyś

[Lina 0]

Dnia 01.08.2007 o 12:42, Yupy napisał:

a grałaś kiedyś

W RPG - tak, w powyższe systemy - nie. Ale uczestniczyłam biernie w sesji w Gasnące Słońca:)

[Spolskee 0]

Do tej pory grałem tylko w najbardziej popularny system czyli DnD.

[Yupy 0]

Dnia 01.08.2007 o 12:46, Lina napisał:

> a grałaś kiedyś

W RPG - tak, w powyższe systemy - nie. Ale uczestniczyłam biernie w sesji w Gasnące Słońca:)

I jak było - szkoda, że w Polsce nie zyskał on zbytniego uznania i nie wychodziły do niego dodatki.

Do AR999

Najpopularniejszym systemem na świecie jednak do tej pory ciągle jest Warhammer - to już kultowy system, na którym DnD jednak się wzorowało

A jeśli wziąśc pod uwage obecny stan - to największym uznaniem na świecie cieszy się Zew Cthulhu, do którego też ukazały się dwie najlepsze jak do tej pory przygody - Horror w Orient Expresie i Maski.
Gasnące słońca teżsą ważnym systemem z masą dodatków niestety w języku angielskim

[Graffis 1]

Dnia 01.08.2007 o 09:57, Lina napisał:

Za zaklęciami w DnD nie przepadam, ale system przygotowywania nie jest taki znowu głupi - gracze
muszą się zastanowić co im się przyda i planować jakąś taktykę. Z drugiej strony, żeby głupi
czar otwarcia trzeba było wymedytowywać i to w dodatku tak długo jak Wisha?

Dla mnie problemem jest nadmierna automatyzacja. W Młocie zaklęcie się opisuje, a nie wybiera z listy i ''rzuca'' Owszem też można postępować na zasadzie ''kulania kostek'' ale jest szansa wszystko zrobić na zasadzie fabularyzacji. Przez wiele lat broniłem D&D twierdząc, że w każdym systemie można prowadzić narrację - w D&D jeśli chodzi o magie nie można. Opis magii jako takiej jest bardzo ubogi, a tam gdzie jest rozbudowany stanowi nieudolną kopię Warhammera.

Moje Top5:
1. Star Wars (obecnie najnowsze d20, ale i tak z dużymi modyfikacjami)
2. WFRP
3. Monastyr
4. Zew Cthulhu
5. Neuroshima

[Dawid_Taal 0]

Ja jestem zagorzałym fanem Młotka i według mnie jest on najlepszy, a DnD to ciągle Świat "broniących dobra na świecie" bohaterów obładowanych artefaktami. A propos podejście do magicznych przedmiotów w Warmłotku bardzo mi pasuję.

[Spolskee 0]

Dnia 01.08.2007 o 13:00, Yupy napisał:

> > a grałaś kiedyś
>
> W RPG - tak, w powyższe systemy - nie. Ale uczestniczyłam biernie w sesji w Gasnące Słońca:)


I jak było - szkoda, że w Polsce nie zyskał on zbytniego uznania i nie wychodziły do niego
dodatki.

Do AR999

Najpopularniejszym systemem na świecie jednak do tej pory ciągle jest Warhammer - to już kultowy
system, na którym DnD jednak się wzorowało

A jeśli wziąśc pod uwage obecny stan - to największym uznaniem na świecie cieszy się Zew Cthulhu,
do którego też ukazały się dwie najlepsze jak do tej pory przygody - Horror w Orient Expresie
i Maski.
Gasnące słońca teżsą ważnym systemem z masą dodatków niestety w języku angielskim

Chodzi mi o to, że jest najbardziej popularny w mojej miejscowości i (chyba) w Polsce.

[Yupy 0]

Dnia 01.08.2007 o 14:38, AR999 napisał:

Chodzi mi o to, że jest najbardziej popularny w mojej miejscowości i (chyba) w Polsce.

Ja tam jednak wole pograćw starego dobrego Warhammera - to starsze wydanie - bo innowacje z najnowszego wydanie nie podchodzą mi za bardzo

[Lina 0]

Dnia 01.08.2007 o 14:21, Graffis napisał:

Dla mnie problemem jest nadmierna automatyzacja. W Młocie zaklęcie się opisuje, a nie wybiera
z listy i ''rzuca'' Owszem też można postępować na zasadzie ''kulania kostek'' ale jest szansa
wszystko zrobić na zasadzie fabularyzacji. Przez wiele lat broniłem D&D twierdząc, że w każdym
systemie można prowadzić narrację - w D&D jeśli chodzi o magie nie można. Opis magii jako takiej
jest bardzo ubogi, a tam gdzie jest rozbudowany stanowi nieudolną kopię Warhammera.

W świecie Harego Potera też zaklęcia są dokładnie opisane (i nawet zatwierdzone przez MinisterstwoXD), po prostu takie a nie inne podejście do magii. Z tego co wiem w podręczniku jest co nieco o tworzeniu własnych zaklęć:)

>>Yupy
Nie za bardzo pokapowałam o co chodziło, bo to nie była pierwsza sesja w kampanii a z poprzednich nie zdał mi kumpel relacji. Poza tym on i mistrz gry grali razem od kilku jak nie kilkunastu lat i stosowali pewne skróty w komunikacji niezrozumiałe dla osób "z zewnątrz".