Gry muzyczne to...

[Falcon 0]

Pierwsze o gościu słyszę, więc "g#$%" mnie ta jego wypowiedź obchodzi. I tak kocham moje GH3 ;P.

[Grey_Wolf 0]

Ja bym zaczął od takiego pytania: "...who the **** are you?".

[Econochrist 0]

Undertaker nie zgrywaj znawcy bo jak ktoś nie umie grać to nie kupi sobie od razu Ibaneza, Corta czy Fendera za 3 i pół koła bo na cholerę mu sprzęt którego mocy nie będzie umiał wykorzystać co? Każdy kto chce się uczyć powinien wiedzieć, że najpierw kupuje się gitarę do tyrania, katowania i nauki a jak się już umie grać (a to pojęcie względne) to można dopiero pomyśleć o sprzęcie wyższej klasy znanych i szanowanych wszem i wobec producentów.

[xmarqinaxnellx 0]

NIe łączmy prawdziwej gry z grami przecież nie o to chodzi, żeby ktoś się nauczył grać na konsoli... A co do prawdziwej gry to za 2 stówy (gdzie 4...?) dostaniesz akustyka do nauki, bo po co za więcej na początek, po drugie, ja lekcji żadnych nie brałam i grać umiem jakoś, kupiłam sobie tylko samouczek za 15 zybli... nie przesadzajmy...

[Ichibanboshi-kun 0]

On wie co mówi, nie ma to jak elektryzująca dawka GH, dzięki Ci McCulloch!

[Lycz 0]

"Mam nadzieję, że grających porazi prąd, bo to w co grają to g#$%!"

Brawa dla tego pana! Nie ma to jak wyrazić swoje zdanie w sposób tak inteligentny. :P <sarkazm off>

Szczerze, jak dla mnie koncept gier muzycznych jest bardziej niż dobry. To przede wszystkim forma rozrywki i jako taka nigdy nie zastąpi prawdziwej muzyki. Po co więc tyle złości? :/

[GuitarHero 0]

Dnia 29.09.2009 o 17:51, Vernio napisał:

A ja myślę ,że jest jakiś odsetek osób, które zaczęły naukę gry na gitarze prawdziwej
po pograniu sobie w GH.

No, ja mam np. ochotę pograć na prawdziwej, ale niestety nie mogę sobie na to pozwolić ;f Dzięki tym grom, zacząłem również słuchać takiej właśnie muzyki. Wcześniej słuchałem rapu, a teraz moja orientacja muzyczna uległa lekkiej zmianie i słucham nonstop Metallici :)

[MKRaven 0]

Hmm... z jednej strony się z gościem składam bo zamiast kupować grę za niecałe 400 zł można kupić gitarę prawdziwą nauczyć się na niej grać i będzie 100x taki pożytek i 10000000000x tak frajda, z drugiej strony może to właśnie kogoś zachęca do spróbowania swoich sił na prawdziwym instrumencie? Nawet jeśli to wydaje mi się, że to prawdziwy ułamek w granicach błędu statystycznego...

[ChupacabraDK 0]

Nie wiem co to za kolo ale dobrze prawi... jeszcze trochę i będą sprzedawać wc-hero - symulator klozetu oczywiście z plastikowym "krzesełkiem" albo sex-hero z dmuchaną lalą... dajcie spokój...

[DavidV 1]

Zarówno on jak i te gry muzyczne to jedno wielkie g$$no. Za ni cholery nie wiem co ludzie widzą w tych bezmyślnych grach, stukanie jak porąbany do muzyki lecącej w tle, nie lepiej zainwestować coś porządniejszego? album? w normalną gitarę?
btw. ebać WOW''a.

[hallas 0]

Dnia 29.09.2009 o 15:52, Pile napisał:

Gdyby nie fakt że czekam na natala który bardziej się opłaci niżosobne sprzęty to już
bym kupił grę z gitarą :D

Jesteś żałosny. Miałeś w rękach jakiś instrument? Nie? To spadaj. Większość (jeśli nie wszystkie) opiera się na kontakcie palców z czymś (struną, klawiszem, przyciskiem, pałeczką) - wymachiwanie łapami w powietrzu do niczego nie prowadzi i jak pokazał już tytuł obecny na rynku i wykorzystujący taką metodę działania - nie ma to żadnego przebicia na rynku. A jaki to tytuł? Nie wiesz? Trudno - doucz się. Ale czekaj, przecież Natal sprawi, że wyrzucimy pady, myszki, klawiatury i instrumenty z GH... Taaak - gdzie jest reszta apostołów Natala? Szkoda, że Pani Bólu nie sięga swoimi wpływami na to forum.

GuitarHero: przykro mi bardzo ale kupno gitary (nowej) do nauki grania jest znacznie tańsze niż kupno GH z gitarą i z jakimś DLC nie wspominając o kupowaniu dodatków do GH. Dwie stówy i uczysz się grać - a jak już się czegoś nauczysz i stwierdzisz, że instrument cię ogranicza (ludzie kończą szkoły muzyczne pierwszego stopnia na gitarach za nie więcej niż 300zł) to można pomyśleć o czymś droższym. Ja gram na gitarze od lat 10 ale o zakupie instrumentu droższego niż 600 zł pomyślałem dopiero teraz - zwyczajnie nie było wcześniej takiej potrzeby. Inna sprawa z perkusją - nową ciężko jest kupić za 1000 zł a to już jest drożej niż ta z GH - nie każdy ma też gdzie coś takiego postawić ale to zupełnie inna para kaloszy.

[ZO_S_O 0]

Cóż... Ja bym powiedział tak. Jeżeli chodzi o granie dla zabawy to oczywiście fajnie jest powygłupiać się przed monitorem i przy fajnej muzyce z gitarką w ręku. Ale wkurza mnie jedno, jak na wielu forach, itp. spotykam się z tekstami "Spróbuj zagrać [nazwa utworu] w GH to zobaczymy". W szczególności jak ktoś taką osobę stłumi propozycją spróbowania gry na prawdziwej gitarce.
Dzięki FoF (i GH też, ale w mniejszej mierze) sięgnąłem po drewnianą gitarę, więc to się chwali, że mogłem się w tym kierunku rozwinąć, będąc zmotywowanym przez gry muzyczne :D