Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Australia znów na "nie" dla gier dla dorosłych graczy

27 postów w tym temacie

Chronienie... jakie u licha chronienie ?? Dzieciak zedrze sobie pirata z neta i będzie w niego ostro pykał i na tym się to "chronienie" skończy. Powinno się sporządzić jakiś obszerny paru-set stronicowy raport o pozytywnym wpływie gier... po czym przywalić nim tym gościom w twarz parę razy nie na darmo mówi się o "wbijaniu rozumu do głowy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja mam na te zdanie podobny temat, ale inną koncepcję

>Gry dla dorosłych są szkodliwe dla dzieci.

To fakt, ale ja to widzę tak.
Dziecko dla którego owa gra będzie szkodliwa, po tą grę nie sięgnie. Dlaczego ? Bo po co ma grać w gry w której trzeba czytać, myśleć itp. Taki jest np. F3. Mam młodsze rodzeństwo (8 lat) dla którego np. F3 jest trochę grą za brutalną, ale ona przecież po taką grę nie sięgnie. Bo jej taka gra nie potrzebna, ona woli pograc we flashe w necie, jej daje to większą przyjemność. Chcoć nawet ona widząc jak gram w AC, Prototype czy DMC wie że to nie prawda, że to tylko gra. Widzi jak gram przez całe życie,a w sumie ona nawet muchy nie skrzywdzi. Co najwyżej te debilne bajki mają na nią jakiś neg. wpływ, którego ja i tak nie widzę.

Teraz weźmy osobę 13 latnią i f3. Przecież jej te f3 nic nie zrobi. Zjechać psyche to może Tibia, a nie erpg, bo debile za rpg sie nie biorą i młocą w gry głupie ( np. Tibia) które zjadą im psychę bardziej niż najkrwawsza gra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak jestem ciekaw... A kto tych wrażliwych dorosłych ZMUSI do grania w takie gry i dlaczego rodzice dopuszczą do tego, żeby ich pociechy zaznajamiały się z takimi produkcjami? Kompletna paranoja - skoro kilku osobom może się stać krzywda, to zabrońmy tego wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Ludzie biorą udział i odtwarzają brutalne, kryminalne zachowania, które widzą podczas zabawy przy grach
> wideo.
Badania wykazują zupełnie co innego... Przemoc w grach jest zbyt sztuczna, żeby człowiek mógł ją porównywać z rzeczywistością. Strzelenie z pistoletu w grze to zupełnie co innego niż naprawdę...

> Oczywiście to w pewnym stopniu ogranicza możliwość wyboru, ale to jest cena trzymania tego typu materiału
> z daleka od dzieci i wrażliwych dorosłych. W moim przekonaniu ta mała ofiara jest tego warta.
Rzecz w tym, że to nie powinno leżeć w gestii państwa, tylko wolnej woli każdego człowieka - a w przypadku dzieci, wolnej woli ich rodziców.

I na deser wisienka:
> Gry dla dorosłych są szkodliwe dla dzieci.
No ludzie, przecież gry dla dorosłych nie są dla dzieci tylko właśnie dla osób dojrzałych. Nie należy z nimi walczyć eliminując je, tylko eliminując tych, którzy dają je dzieciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.10.2009 o 20:11, sevrond napisał:

Zjechać psyche to
może Tibia, a nie erpg, bo debile za rpg sie nie biorą i młocą w gry głupie ( np. Tibia)
które zjadą im psychę bardziej niż najkrwawsza gra.


Moim zdaniem MapleStory reza psychę bardziej niż Tibia.

Moim zdaniem takie banowanie gier jest bez sensu. Skoro brutalne gry niby wzmagają agresję u dzieci, to czemu ludzie, którzy np od 9 roku życia grają w diablo, GTA czy inne Gears Of War zachowują się jak normalni ludzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.10.2009 o 20:31, Lamb3rt napisał:

> Gry dla dorosłych są szkodliwe dla dzieci.
No ludzie, przecież gry dla dorosłych nie są dla dzieci tylko właśnie dla osób dojrzałych.
Nie należy z nimi walczyć eliminując je, tylko eliminując tych, którzy dają je dzieciom.


Ale jak eliminować? Strzelać? Tak naprawdę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A jak to ma sie z prawami czlowieka? Czy ten narod jest taki ciemny ,ze nie potrafia zlozyc skargi na panstwo w sprawie ograniczania swobod obywtelskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Gry dla dorosłych są szkodliwe dla dzieci."
Skorą są dla dorosłych, to jak mają szkodzić dzieciom? Powinni raczej poprawić prawo, aby gry dla dorosłych były grami dla dorosłych, a nie skala wiekowa kończy się na 15 latach. W takim przypadku żadna gra dla dorosłych nie powinna się pojawić na rynku australijskim. No cóż, kretynów nie brakuje również za oceanem :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja w wieku 5 lat, grałem w gry które grał brat. Pamiętam z tego jakąś strzelankę (chyba Quake któryś) i GTA I albo II (dawno temu to bylo). I co? Czy zabijam ludzi na co dzień? Czy jestem psychopatą dla którego rozrywką jest picie krwi swoich ofiar, zaraz po obcięciu im kończyn (trochę przyfantazjowałem, bo czegoś takiego w grach nie ma)? NIE. Jestem normalnym cywilizowanym człowiekiem, nie różniących się od tych co zobaczyli komputer w wieku 8-10 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zostało już wspomniane; takie podejście nie chroni obywateli a jedynie uderza w producenta. Gdy ktoś na prawdę będzie chciał zagrać w to GTA4 czy inną grę która zepsuje mu psychikę to pobierze ją za darmochę z internetu. Efekt; Całe to chronienie na $%&@ się zdało a torrenty mają "kilka" pobrań więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.10.2009 o 21:13, player000 napisał:

Zostało już wspomniane; takie podejście nie chroni obywateli a jedynie uderza w producenta.
Gdy ktoś na prawdę będzie chciał zagrać w to GTA4 czy inną grę która zepsuje mu psychikę
to pobierze ją za darmochę z internetu. Efekt; Całe to chronienie na $%&@ się zdało a
torrenty mają "kilka" pobrań więcej


No wiesz, jak widać my mamy normalnych obywateli, a tam pewnie powstał gatunek homo sapiens debilis .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.10.2009 o 20:34, Rizzan napisał:

> Zjechać psyche to
> może Tibia, a nie erpg, bo debile za rpg sie nie biorą i młocą w gry głupie ( np.
Tibia)
> które zjadą im psychę bardziej niż najkrwawsza gra.

Moim zdaniem MapleStory reza psychę bardziej niż Tibia.


Podałem Tibię jako globalny znany przykład, choć Twój przykład super trafny, bo wydaje mi się że takie Pokemony + MP to o wiele coś gorszego dla >8 latka niż Fallout 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ta wypowiedź Atkinsona nie była mu podsunięta na kartce, tylko sam od siebie to powiedział, to tylko przyklaskać:
- "Ludzie biorą udział i odtwarzają brutalne, kryminalne zachowania, które widzą podczas zabawy przy grach wideo" - nie wiem jak wy, ale dla mnie to właśnie gry próbują (no, trochę nieudolnie ;]) odtwarzać brutalne, kryminalne zachowanie ludzi z rzeczywistości. Ale czego się spodziewać po ludziach, którzy uważają, że pełnoletność osiąga się w wieku 15 lat.
- "ale to jest cena trzymania tego typu materiału z daleka od (...) wrażliwych dorosłych" - Atkinson, a wiesz, że dla takich ludzi wystarczy coś takiego, jak zakład dla psychicznie chorych?
- "W moim przekonaniu ta mała ofiara jest tego warta" - dziwię się, że Australijscy gracze za taki tekst go jeszcze nie spalili na stosie.

Wijet -> Niezła załamka koleś. BTW, z jakiego to filmu? ;P

Aha, nie lepiej by było wstawić screen z Rogerem Jr.? ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować