Kolejni deweloperzy bronią Steam

[Gram.pl 3]

Adam Wieczorek

Wydaje się, że Randy Pitchford w swych ostrych poglądach na temat Valve i serwisu Steam jest coraz bardziej odosobniony. Kolejni deweloperzy twierdzą, że Steam pomaga im w sprzedaży.

Przeczytaj cały tekst "Kolejni deweloperzy bronią Steam" na gram.pl

[Grey_Wolf 0]

Mogą sobie bronić na zdrowie, oni w złotówkach nie zarabiają.

[TobiAlex 0]

Grey_Wolf i co z tego. Myślisz, że ich obchodzi jakieś małe państewko? Po drugie chodzi tu też o całokształt steam''u a ten, jak dla mnie, jest bezkonkurencyjny (na pewno konkurencje pozostawia daleko w tyle, szczególnie takie shity jak D2D i EA Downloader).

PS.
Jak są promocję na steamie to gry możesz kupić nawet za 15 zł. I to wcale nie jakieś shity czy starocie więc już nie przesadzaj,

[igor8472 0]

Ja bronił nie będę, Steama uważam za ''zło koniecznie''. Generalnie zamysł jest dobry ale wykonanie i ceny eh...

[Galder_Grasfiord 0]

Steam oraz wszelkie tego typu wymuszacze powinny zniknąć. Oszukiwanie klienta zwłaszcza przy przeliczniku dolar/euro, to kpina z konsumenta i jego portfela.

[Grey_Wolf 0]

Dnia 20.10.2009 o 19:08, TobiAlex napisał:

Grey_Wolf i co z tego. Myślisz, że ich obchodzi jakieś małe państewko?

A myślisz, że mnie obchodzi ze ich nie obchodzi?

Dnia 20.10.2009 o 19:08, TobiAlex napisał:

Jak są promocję na steamie to gry możesz kupić nawet za 15 zł. I to wcale nie jakieś
shity czy starocie więc już nie przesadzaj,

Za 4 euro? Chyba jak kupisz jakiś pack z 10-cioma grami i ci tyle wyjdzie za jedną. I to też raczej wątpliwa sytuacja przy obecnych kursach.

[Principes 0]

Dnia 20.10.2009 o 19:29, Grey_Wolf napisał:

Za 4 euro? Chyba jak kupisz jakiś pack z 10-cioma grami i ci tyle wyjdzie za jedną. I
to też raczej wątpliwa sytuacja przy obecnych kursach.

Zacznij przeglądać Steam częściej niż raz od wielkiego dzwonu, to może przestaniesz wypowiadać się w tak stanowczym tonie.
Tak, sprzedaż wg zasady 1 euro=1 dolar to skandal, ale niektórzy wydawcy stosują prawidłowy przelicznik. A i niektóre gry można nabyć za naprawdę niewielkie pieniądze, promocje są częste. Jeśli nie odpowiada ci Steam - polecam Impulse, tam ceny masz w dolarach.
http://impulsedriven.com/

[Afgncap 0]

Tak czy siak praktycznie Polakowi nowych gier na steamie nie opłaca się kupować, zawsze wyjdzie drożej. Tak zdarzają się promocje, ale zwykle dotyczą gier starych albo pozycji niskobudżetowych, ewentualnie nie takich starych, ale słabo schodzących. W większości przypadków i tak lepiej wychodzi kupić w Polsce.

[Jumpkov 0]

Dnia 20.10.2009 o 20:29, Afgncap napisał:

Tak czy siak praktycznie Polakowi nowych gier na steamie nie opłaca się kupować, zawsze
wyjdzie drożej. Tak zdarzają się promocje, ale zwykle dotyczą gier starych albo pozycji
niskobudżetowych, ewentualnie nie takich starych, ale słabo schodzących. W większości
przypadków i tak lepiej wychodzi kupić w Polsce.

Pogratulować znajomości tematu - Pół roku temu Lost Planet za 20zł to staroć po przecenie tak? Albo nie dawno Każda gra z Serii Half-Life <2> za 30zł to też wyłuczenie i zło? <Bądź antologia jedynki za 25żł>

[DonSzabla 0]

Mam mdłości na samą myśl o Steam-ie...

[iRReniQs 0]

Ja tam nic do Steama nie mam bo nic na nim nie kupuje (ceny są zabójcze), jedynie co to "przechowuje" gry ;) Ostatnio tylko się zawiodłem bo mi konto ktoś zapier***** :P ale wysłałem do Panów z Valve odpowiedniego maila i odzyskałem utracone konto, więc jakoś to wszystko w miarę sprawnie chodzi ;)

[Troldihar 0]

Od czasu jak kupiłem Day of Defeat: Source, które okazało się jednym wielkim nieposkromionym gw-nem i nie mogłem tego potem odsprzedać, mam zasadę, że gier korzystających ze Steam nie kupuję. Szkoda czasu, nerwów i pieniędzy, których nie można odzyskać(odsprzedając grę).

[Fatal-X 0]

Nie lubię jak czasami w niektórych grach wymusza się na mnie by instalować jakieś dodatkowe programy, a tak właśnie ze Steamem bywa. Dlatego też stosunek do tego programu mam nieprzychylny łagodnie rzecz ujmując.

[TobiAlex 0]

Grey_Wolf proponuję logować się na steama w piątki po południu a nie pisać głupoty. Gry można kupić już od 3.99 EURO.

[B1SH0P 0]

Pamiętam jak widziałem jakąś grę na steam aż o 50% tańszą ! tylko jakieś 20-30euro.. Nie lubię steam''a, ponieważ mam z nim często problemy wiesza się (proszę nie wyjeżdżać z tekstami "masz do du*y PC) muszę ściągać patche aby pograć w grę.. Ceny za wysokie niektórych gier u nas nie można kupić.. I nie lubie instalować gier i przy tym jakichś programów dzięki którym mogę je włączyć...

[Grey_Wolf 0]

50% taniej! ...czyli normalna sklepowa cena u nas (albo i nawet nie).

Dnia 20.10.2009 o 21:31, TobiAlex napisał:

Grey_Wolf proponuję logować się na steama w piątki po południu a nie pisać głupoty. Gry
można kupić już od 3.99 EURO.

Rozumiem że proporcje cena/jakość tych gier przemilczymy.

[Takeya 0]

khy khy
antologia penumbry za 5€ (przegapilem, kupilem w xk)
homm5 5€ (dodatki podobnie)
darmowe weekendy czyli legalne testowanie danej gry przez 3 dni (ut3, tf2, l4d)
i jeszcze wam malo? cena nie pasuje to kupuj w sklepie. ja kupuje albo na necie klucze, albo w sklepie i rejestruje tytul. dzieki temu mam "gdzies" to, co sie stanie z nosnikiem.

[M3rc3n0r 0]

Jak były ceny w dolarach to było ok, jednak po wprowadzeniu przelicznika 1:1 trochę narobili sobie wrogów. Dla nas steam nie jest przyjazny z tego względu, ze żyjemy w Polsce, która często jest traktowana po macoszemu. Według mnie całkowicie powinni przerobić aplikację STEAMa. Chodzi to wolno i zajmuje dużo zasobów systemowych, chociaż i tak nie jest źle. Nie da się dogodzić wszystkim i trzeba się z tym pogodzić.

[Afgncap 0]

Dnia 20.10.2009 o 20:41, Jumpkov napisał:

> Tak czy siak praktycznie Polakowi nowych gier na steamie nie opłaca się kupować,
zawsze
> wyjdzie drożej. Tak zdarzają się promocje, ale zwykle dotyczą gier starych albo
pozycji
> niskobudżetowych, ewentualnie nie takich starych, ale słabo schodzących. W większości

> przypadków i tak lepiej wychodzi kupić w Polsce.


Pogratulować znajomości tematu - Pół roku temu Lost Planet za 20zł to staroć po przecenie
tak? Albo nie dawno Każda gra z Serii Half-Life <2> za 30zł to też wyłuczenie i
zło? <Bądź antologia jedynki za 25żł>

Doprawdy? Ja steama mam włączonego cały czas niemal i trafić na promocję, żeby gra jakakolwiek kosztowała mniej niż 4.99 euro to trzeba mieć jakiegoś fuksa (czyli ponad 20 zł i to zwykle mało znane tytuły), pół roku temu euro stało o jakieś 60 gr wyżej niż dziś. Half Lifey nawet druga część mimo, że genialna to jest już stara i to bardzo jak na standardy gier. W dodatku są od firmy, która steam kontroluje więc mogą sobie pozwolić. Poza tym jakoś nie widzę tego żeby dali lost planet pół roku temu w cenie ile to by było 4.50 euro? Poza tym nawet jeśli, to jak często się zdarzają takie promocje? No i ostatnie pytanie: czy uważasz, że jak od biedy dadzą coś co warto kupić to sklep jest naprawdę warty uwagi? Wiekszość gier jest tam zwyczajnie za droga i w dodatku z cyfrowej dystrybucji. Przepraszam bardzo ale wolę dać 90 zł za grę w pudełku dalej w zacofany sposób kupując grę w sklepie, zamiast bawić się w cyfrową dystrybucję i zapłacić 160 zł jak nie więcej za możliwość jej ściągnięcia. Może dla jakiegoś Anglika się opłaca dla nas już nie bardzo zwyczajnie taniej w sklepie.

[Gregario 5]

widać że to trochę większe studio Gearbox nie ma zaufania do Valve a mniejsze nie narzekają. zresztą według mnie Steam to świetna platforma do promowania mniejszych wydawców gier. w końcu jakby nie Steam to pewnie nie usłyszelibyśmy o Machinarium :)