Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Aion: The Tower of Eternity - recenzja

35 postów w tym temacie

Co do wymuszeń. Fakt, ncsoft robi tak chyba ze wszystkimi swoimi grami (np. lineage2). Same wymuszenia mi nie przeszkadzają ale powinni chociaż o tym głośniej informować.

Siły frakcji są zrównoważone gdyż są to dwie skrajności ale każda skrajność w jednej frakcji ma swój odpowiednik w drugiej dzięki czemu obie rasy są równouprawnione.

Latanie - z jednej strony racja, trochę przereklamowane ale z drugiej.. widać, że ncsoft nie chciał zrobić z latania kolejnego środka transportu tylko element taktyczny którzy gracze wykorzystywali by w krótkich i dynamicznych walkach (wykorzystują!) i świetnie się to sprawdza.

Crafting - nie wspomniałeś, że crafting w aionie wygląda bardzo fajnie. Gotowanie - stoisz przy stole, a nad nim kroi się chleb, gotuje woda itp. Niby proste, ale jakie fajne wrażenie, szczególnie że każdy rodzaj craftingu ma swoje indywidualne miejsce :D

Questy - wole nudne questy polegające na zabiciu 10 mobów niż questy tak jak w lineage 2 które polegają na zabiciu np. 10000 mobów (pagan), a nagroda i tak jest skromna.

Balans klas - nie oszukujmy się Mmo jest jak stare wino - im starsze tym lepsze. W żadnym mmo klasy nie były zbalansowane od początku, całe rozwijanie gry poprzez updaty ma na celu m. in. balansowanie klas. I tak jestem pod wrażeniem początkowego całkiem dobrego balansu w aionie.

Grafika - Bardzo ładna i nie zgadzam się z jedna rzeczą. Do grafiki w aionie nie trzeba mocnego kompa!! komp za 1000zł wystarczy żeby cieszyć się full grafiką bez żadnych przycięć. Ja grając w zamkniętą betę byłem w wielu lokacjach który wyglądem zarznęły by każdego kompa, a mój leciwy geforce 8600 radził sobie bez zarzutów (fpsy ponad 60). Dodatkowo grafika nie jest ani trochę podobna do wowa nawet na minimalnych, jest dużo lepsza. Sekret tkwi w szczegółach, przyjrzyjcie się np. płomieniom w obu grach - prawda że ogromna różnica? Z tym punktem recenzji nie zgadzam się najbardziej, reszta w miarę w porządku.

pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.10.2009 o 00:16, rosko napisał:

Nie rozumiem gdzie wy w tej grze widziecie grind? Jakos ani razu jeszcze tego jakos w
duzej ilosci nie odczulem a lvl mam wcale nie maly. Zreszta pomyslcie co to by bylo gdyby
w tydzien max dwa wbic 50lvl, potem byscie marudzili, ze za malo lvli i w ogole, gdyby
bylo wiecej questow a niby mniej grindu to ktos by marudzil, ze sie powtarzaja i tak
od marudzenia do marudzenia, nie bo questy w wowie czy w innym mmo sa naprawde ciekawe,
czytacie je z zapartym tchem a po skonczeniu jednego bierzecie drugi ktorego wcale nie
robiliscie xx lvli temu, no faktycznie polak znajdzie milion sposobow by cos oczernic.
Nie mowie, ze gra jest super i wolna od wszelakich bugow itp ale wiem tyle, ze jesli
komus nie podpasowal wow to powinien sprobowac zagrac. Ktos tam pisal swiecace armory,
swiecace bronie... czlowieku, cos ty bral? Fakt, niektore z lepszych itemow maja taki
mozna powiedziec, ze "bajer" i jakos wyrozniaja sie na tle innych ale znowu jakby nie
bylo takiej rzeczy to wszyscy by marudzili ze takie rzeczy to mialo MU xx lat temu.

Generalnie sprobowac mozna nikt was nie zmusza przeciez.



nie wiem co tu jest do tłumaczenia przecież questy polegają na grindzie :) pomijam questy zbierackie i questy zaniesc coś do kogoś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze jeśli ktoś zarzuci jako minus grind to nie wiem co on robił w innych grach mmo ,klepanie respujących się mobków by wygrindować 100 drzewek(które wypadają na 0,2 %) do questa albo rąbanie określonej ilości mobów jest pieprzonym grindem .Bo opiera się na bezmózgim dawaniu w papę po dupie stworkom do questa którego nikt i tak nie czyta i jedyną interakcją jest accept lub decline quest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

NcSoft + boty = brak problemu dla nc bo bot ma opłacone konto
NcSoft + gold farm = brak problemu dla nc bo farmer opłacił konto

Tbh ta gra owszem ma potencjał ale nie pod skrzydłami NC, polecam zobaczyć jak wygląda to w L2 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jedziemy:

"W przeciwieństwie do sytuacji, którą pamiętamy z WAR, w chwili obecnej siły obydwu frakcji są dość zrównoważone na każdym bez mała serwerze"

bullshit numero uno, na starcie server WARa tez byly wyrownane to raz. dwa, z czasem NIE BEDZIE balansu na serverach bo NCSoft nie jest w zaden sposob tego zapewnic... jak na jakims serverze odejda 2 wazne gildie z jednej strony to juz mamy farme - tak jest w warhammerze i tak bedzie i w aionie. 3cia strona tego nie rozwiaze, bedzie tylko prowadzila do absurdow - gdy jedna strona poprostu dominuje bo jest lepsza to bedzie wipeowana przez npce...

"Tym bardziej, że podczas produkcji istnieje zawsze całkiem spora (może nawet około 20%?)"

z tym jest roznie, osoby z nabitym DP nie crituja a robia w hurcie, a osoby bez niego czesto ciagle crituja - jeszcze system critowania nie jest rozpracowany. I napewno nie masz 20% na kazdym poziomie drogi recenzencie.

"Stabilność zarówno gry, jak i serwerów"

to dowcip ? o ile pve jest stabilne i bezproblemowe to na fortecach ludzie z gildii kasuja po kilkanascie crashy o lagach przy bardzo duzej ilosci graczy nie wspominajac. Jest to czesciowo (crashe) zwiazne ze sprzetem bo gra nie radzi sobie z niektorymi konfiguracjami i sie wysupuje. Takie bledy sa normalne przy tego typu grze, chociaz po doswiadczeniach tworcow z wersji azjatyckiej spodziewalem sie czegos innego.

"przemyślany i ważny crafting"

czy crafting jest wazny... i tak najlepsze przedmioty beda za walke ;) imo jest ZBYT czaslochlonny i gotowkozerny

jestem tez zdziwiony ze recenzent nie wspominal o botach, sprzedawcach golda i polityce ncsoftu na takowych - to nie zacheca do gry i jest przynajmniej dla mnie wielka wada dla mmo.

jest to wersja 1,5 patchowana i sprawdzana na rynku azjatyckim teraz przeniesiona do eruopy - dlatego we wczesnej fazie tak sie wyroznia dopracowanie na rynku mmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.10.2009 o 21:53, BILL_DVS napisał:

GRINDu dużego nie ma - trzeba wiedzieć jak grać i rozumieć, iż w mmo gra się grupowo
(sic!) - wtedy nie ma odczuwalnego grindu. Najbardziej żałosne jest to, ze wiele osób
narzekających na te zadania polegające na ubijaniu mob`ów nie do końca chyba pamięta
zadania z WoWa i podnoszenia rankingu u frakcji - lol ludzie!


a ja w ogole (0%) nie grinduje w WARze bo nie musze - zdobywam expa przez zabijanie innych graczy, brzydze sie juz PvE. Wiec nawet mala ilosc bezmyslnego farmienia dla expu jest zla ;) a tutaj odwrotnie musze mozolnie bic lvl zeby dopasowac sie do sredniej na serverze i dopiero moge zaczac mysle o pve bo wczesniej zostane zdjety na strzala ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Aion to chyba jedno ostatnich MMO gdzie do dobrej zabawy nie trzeba epickich questów na trzynogie smoki, >potrzebni po prostu są ludzie.
>Nie ma ludzi, nie ma zabawy.
>Pozdrawiam serdecznie.
> http://uk.aiononline.com/characters/Gorgos/Querulous

IX Kohorta wins :D Hej Selv, pozdrawiam

A tak, co do gry grałam głównie w WoW, łącznie będzie 5 lat, w AoC i WaR szukałam odskoczni od Azeroth, bo gra trzymała mnie już wtedy tylko z przywiązania do postaci, której poświęciłam bardzo dużo czasu i ludzie z którymi wspaniale mi się grało. Ale sam Warcraft już po TBC stracił dla mnie klimat.
Zarówno AoC i WaR nie przyciągnęli mnie do końca. Do AoC wracałam jeszcze i ogólnie gra mi się o wiele bardziej podoba niż WaR, ale Aion jest dopracowany w porównaniu z tym co się dział ow tych dwóch grach w pierwszych miesiącach. Może i Aion był już wypuszczony rok temu, ale w Azji, a to mnie nie interesuje, bo gram teraz i w angielską wersję. Nie obrażając nikogo, azjaci przetestowali grę, powyłapywali najgorsze błędy i to oni byli świnkami doświadczalnymi, a ja dostałam produkt nieporównywalnie lepiej dopracowany, aniżeli był WoW, AoC czy WaR kiedykolwiek w momencie oficjalnego startu.
Gra się dobrze, może i jest grind, ale w każdej grze jest, nawet w zwykłych RPG. Mechanika, cała ekonomia jest niesamowicie dobrze przemyślana i dopracowana, a że uwielbiam crafcić i biegać za "roślinkami" to jest to mój żywioł, pomimo, że nie trawię PvP w ogóle.

Aion na chwilę obecną ma jedną słabość. W Legionie ,do którego przynależę (pozdrawiam serdecznie IX Kohortę) każdy ma inny sprzęt i każdemu przydarza się crash gry, czy to w Abyss przy wielkim zergu czy chociaż w stolicy, Pandeamonium podczas Legionowego RP. Mi też, może nie aż tak często jak innym, ale jest to obecnie rzecz, która psuje nam radość z gry.
Były kolejki nawet i 3 godzinne, ale zwiększyli limity i ograniczyli czas sklepikom i od tego momentu, nie wiem co to kolejki, bez względu na porę dnia logowania. Był moment, zasypywania spamem od Goldseller, ale jak na razie NCsoft w miarę sobie z tym radzi. Nie było momentu by spam osiągnął rozmiary tego czego doświadczyły miliony graczy w czasach TBC w Shattrath City.

Pozdrawiam
http://uk.aiononline.com/characters/Gorgos/Bzyczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chłopczyku, jak ci coś nie pasuje, to nie czytaj, proste. Tyś się rzeczywiście wysilił... Że post w miarę długi, nie znaczy, że wnosi coś sensownego. Fanboy - tyle wiem.

Grafika - imo wszystko oprócz nieba i wody jest średnie lub nawet paskudne (grałem na najwyższych ustawieniach). Gameplay ssie. Questów brakuje i o ile nie robiąc jednego nie wybijasz przy tym pół mapy (co oczywiście "nie jest" grindem) to będzie grind-fest, prędzej czy później. Latanie - omg. Tak poronionego pomysłu dawno nie widziałem. Oprócz Abyss praktycznie sobie nie pofruwasz, a z tego co pamiętam, był to jednej z bardziej reklamowanych elementów gry. Ale co mnie najbardziej zniechęciło do tej gry to mega liniowość. Łazisz po sznureczku w małym świecie. nie mogąc sobie odpuścić ŻADNEGO miejsca, żeby potem nie nadrabiać mega grindem. Trochę żal.
PvP w miarę ok, może być. Crafting przydatny, ale każdy może go zbyt łatwo wbić. Po prostu MMO jak setki innych koreańskich. Niewiele lepsze od Lineage''a II, który u mnie zakrawa o badziew. Kupiłem, pograłem 2 tygodnie - więcej nie wrócę. Mam na rynku sto alternatyw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak na razie mmo, które ma najlepsze latanie jest Fly For Fun, bo Aion niestety kończy się tylko na wyglądzie zew swym bardzo ograniczonym latanio/szybowaniem.
Grind w Aionie jest prawie non stop, tylko, że ukryty w questach (zabij xx tego, zbierz xx tamtego), na jednym queście zrobiłem 2 levele przez bardzo słaby drop, czy to nie bezczelny grind?!
Aion byłby dużio lepszy, gdyby nie brak wciągającego gameplaya, bo sam wygląd to za mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Argumenty argumenty! Gdzie one? Twoja postawa jest typu "bo tak i już", a to strasznie dziecinne i żałosne.

Dnia 22.10.2009 o 10:39, Undertaker napisał:

Grafika - imo wszystko oprócz nieba i wody jest średnie lub nawet paskudne (grałem na
najwyższych ustawieniach).

>

Grafika zależy od gustu. Dla mnie grafika crysisa jest do bani bo razi mnie słońce. :/

Dnia 22.10.2009 o 10:39, Undertaker napisał:

Gameplay ssie.


ARGUMENT? Nie? Więc milcz.

Dnia 22.10.2009 o 10:39, Undertaker napisał:

Questów brakuje i o ile nie robiąc jednego
nie wybijasz przy tym pół mapy (co oczywiście "nie jest" grindem) to będzie grind-fest,
prędzej czy później.


Questów brakuje!? Może nie potrafisz ich szukać? Ja cały czas robię questy i nigdy nie miałem sytuacji żeby mieć poniżej 10 wykonywanych questów. Musisz się troszkę wysilić, chyba, że jesteś jednym z tych graczy niszowych mmo którzy są przyzwyczajeni że dostają wszystko prawie beż żadnego wysiłku i myślenia.

Dnia 22.10.2009 o 10:39, Undertaker napisał:

Latanie - omg. Tak poronionego pomysłu dawno nie widziałem. Oprócz
Abyss praktycznie sobie nie pofruwasz, a z tego co pamiętam, był to jednej z bardziej
reklamowanych elementów gry.


Latanie to poroniony pomysł? Czym jest dla Ciebie latanie w grach mmo? Elementem przemieszczania się? Tak? Więc idź grać w perfect world tam sobie polatasz do woli. Tutaj latanie jest elementem którego nie można nadużywać bo zniszczyło by to klimat i balans. Wszyscy cały czas byli by "na skrzydełkach"..

Dnia 22.10.2009 o 10:39, Undertaker napisał:

Ale co mnie najbardziej zniechęciło do tej gry to mega liniowość.
Łazisz po sznureczku w małym świecie. nie mogąc sobie odpuścić ŻADNEGO miejsca, żeby
potem nie nadrabiać mega grindem. Trochę żal.



No tak.. tak to jest jak się nie czyta questów tylko klika byle szybciej. No ale - fakt, trzeba znać angielski. Bez tej umiejętności nie dziwie się, że questy są dla ciebie tylko elementem "expa". Prawdopodobnie też zbędnym elementem bo przecież mogli nam dać od razu 50 lvl. Prócz tego quest nie są aż tak liniowe jak w innych mmo.

Dnia 22.10.2009 o 10:39, Undertaker napisał:

Niewiele lepsze od Lineage''a II, który u mnie zakrawa
o badziew. Kupiłem, pograłem 2 tygodnie - więcej nie wrócę.


Po pierwsze, nie widze sensu porównywania w ogóle lineage 2 i aiona bo to zupełnie inny poziom dla zupełnie innynch graczy. Stawianie l2 na jednej półce takimi grami jak aion, wow itp. to oszczerstwo dla l2. Jeśli nie grałes w l2 CONAJMNIEJ dwa lata nie miałeś szans dojść nawet do przeciętnie rozwiniętej postaci więc nie masz prawa nazywać bzdziewiem czegoś o czym masz gówniane pojęcie.

Aion jest bardziej dla "casuali" którzy chcą się pobawić w wolnych chwilach po pracy. W l2 jeśli nie grasz regularnie, nie uczysz się na bieżąco różnych rzeczy o grze nigdy nic nie osiągniesz i nie doznasz satysfakcji. Z mojego osobistego doświadczenia wiem że l2 lubią gracze pragnący wyzwania i rywalizacji, a nie gry dla samego grania czy podziwiania widoków. Szkoda, że tacy gracze to teraz rzadkość. L2 jest jak cs - brzydkie i stare ale zajebiście grywalne i pozwalające na bardzo dynamiczną rywalizację, do tego ma świetnie rozwinięty system ekonomii którą pochwalić się może naprawdę NIEWIELE gier.

Dnia 22.10.2009 o 10:39, Undertaker napisał:

Mam na rynku sto alternatyw.


Oj tak, faktycznie. Na rynku jest mnóstwo świetnych mmo. AoC, Tibia itp. Krzyrzyk na drogę szczerze mówiąc, tylko bądź miły dla mamy bo niektórym graczom zdarzają sie wypadki z krzesłem. :)


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pograłem w Aiona dwa tygodnie... I nie jestem zachwycony. Gra jest dobracowana, nieźle wygląda, niby ma jakąś fabułę... O, tu się pojawia problem, fabuła. Czemu, podobnie jak w AoCu, wprowadzono fabułę koncentrującą się na wyjątkowości głównej postaci? Dowódca super-hiper tajnego legionu blah blah blah. Gdyby nie wspomniany AoC to uznałbym to za piętno azjatyckiej wersji, ale cóż, widać taka teraz tendencja.

Latanie, czy raczej częstsze szybowanie, bardzo mi się podoba, zapewne stanowi ważną część PvP, które mnie aż tak bardzo nie przyciąga.

Questy, leveling - rozumiem, że ma trwać długo. Są różne questy, w tym kampania z w miarę spójną i ciekawą (kwestia gustu) fabułą , trzeba trochę podgrindować - standard. System ten może pasować znacznej części graczy MMO, ale ja się do nich nie zaliczam. WotLK, zwhinowany przez większość graczy, wprowadził ciekwasze podejście do questowania - wszystko łączyło się w jedną, spójną fabularnie i zróżnicowaną całość. Wątki z Howling Fjord ciągnęły się przez Grizzly Hills, Zul''Drak i zakończyły się w Ulduar w Storm Peaks. Tak mnie wciągnął ten system, że dobiłem do 80 właściwie mimochodem. Oczywiście, większość graczy nie zwróciła na to uwagi, ale cóż - w MMO fabuła jest dla mnie bardzo ważna. W Aionie rozwiązanie jest podobne do tego z WotLKa, ale mnie nie wciągnęło. Nie wiem dlaczego, może po prostu niechęć do nieznanego uniwersum xP

Klasy, balans, blach blach - klasy są ciekawe. Nie odbiegają od archetypów z innych MMO, jednak SM jest moim zdaniem najciekawszą profesją w Aionie. Efektowny, wymagający stosowania taktyki, a z tego co wiem w późniejszym etapie gry jedna z kluczowych klas w PvP (dispelle, najlepsze cc, debuffy do latania i mnóstwo dotów). Zaciekawił mnie system DP - większość klas ma buff na 0,5-2 minuty bądź pojedynczy, silny skill (przedział 1-23 level). SM otrzymuje bardzo silny buff na summona na całe 10 minut. Czy to uczciwe podejście na niższych poziomach? Nie wiem, nie ogarniam do końca mechaniki i założeń.

Crating - cóż, graficznie śliczny. Niezwykle istnotny w późniejszym okresie (zapewne) - potionki, buffy z cookingu etc. Tak samo całkiem niezłe przedmioty craftingu "klasycznego" - zbroi, broni, biżuterii etc. Nie do końca przekonała mnie jednak organizacja - mnie osobiście zbieranie surowców strasznie nudzi już na wczesnych poziomach. Podejrzewam też, że później nie będzie lepiej, a więcej :p Ale znowu, to jest moja subiektywna opinia.

No cóż, jak widać gra mnie nie powala. Założę się, że później jest mniej lub bardziej, ale lepiej. Mnie niestety już wczesny leveling zanudził i nie dotarłem do magicznej cyferki "25" przy poziomie postaci - moja strata. Za to jestem przekonany, że dla każdego nowego gracza MMO Aion okaże się doskonałą grą - i dobrze, ożywi to skostniałe od jakiegoś czasu community MMO poprzez falę Aionowców.

Więc w skrócie - mnie odrzuca, ale innym polecam. Kawał porządnej roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli opuszczanie questa = zabijanie 200+ mobów to jest to problem.
Hmm no latania to forma przemieszczania się i miło by było z niej korzystać kiedy się chce a nie kiedy mi gra sztucznie pozwala.
I Ekhm na chwilę obecną to WoW jest dla casuali.

Problem który dopiero się rozwinie to gold farm i boty :)

WoW = 5 lat grania
L2 = 3 lata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Weź, do cholery, wyluzuj. -.- Gówno o mnie wiesz, a się wymądrzasz jak pan i władca (swojego sedesu, kolego!). Z mamą nie mieszkam od 6 lat, a z angielskiego mam toefla. Więc od tej pory się nie wysilaj, bo możesz się czuć przeze mnie ignorowany. Po prostu wnerwiają mnie takie patafiany, jak ty, które nie potrafią zaakceptować innego zdania (bo ja mówię, że Aion jest imba, więc tak jest i już!). A KRZYŻYK (słownik się kłania) na drogę to sobie postaw, o ile nie jest to dla ciebie zbyt skomplikowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.10.2009 o 15:53, Strakollikus napisał:

Grafika zależy od gustu. Dla mnie grafika crysisa jest do bani bo razi mnie słońce. :/


grafika nie zalezy od gusty - aion ma wypasione efekty specjalne, ale jakosc tekstur to zupelnie inna bajka...

Dnia 22.10.2009 o 15:53, Strakollikus napisał:

Questów brakuje!? Może nie potrafisz ich szukać? Ja cały czas robię questy i nigdy nie
miałem sytuacji żeby mieć poniżej 10 wykonywanych questów. Musisz się troszkę wysilić,
chyba, że jesteś jednym z tych graczy niszowych mmo którzy są przyzwyczajeni że dostają
wszystko prawie beż żadnego wysiłku i myślenia.


questy sa, tylko ze jak masz cos wydropic i oddac to bijesz, bijesz i bijesz... czesto zdecydowanie zbyt dlugo.

Dnia 22.10.2009 o 15:53, Strakollikus napisał:

Latanie to poroniony pomysł? Czym jest dla Ciebie latanie w grach mmo? Elementem przemieszczania
się? Tak? Więc idź grać w perfect world tam sobie polatasz do woli. Tutaj latanie jest
elementem którego nie można nadużywać bo zniszczyło by to klimat i balans. Wszyscy cały
czas byli by "na skrzydełkach"..


to po co tak je reklamowali ? zniszczylo by klimat ? chyba swobodne latanie by go w pelni oddalo. po co dawac skrzydla jak uzywa sie ich tylko na chwile...

Dnia 22.10.2009 o 15:53, Strakollikus napisał:

No tak.. tak to jest jak się nie czyta questów tylko klika byle szybciej. No ale - fakt,
trzeba znać angielski. Bez tej umiejętności nie dziwie się, że questy są dla ciebie tylko
elementem "expa". Prawdopodobnie też zbędnym elementem bo przecież mogli nam dać od razu
50 lvl. Prócz tego quest nie są aż tak liniowe jak w innych mmo.


czemu zakladasz ze ktos nie zna angielskiego ? na podstawie czego to stwierdasz ? questy sa liniowe i wtorne to fakt - robimy to samo i jestesmy prowadzeni za raczke - to moze kogos nudzic.

Dnia 22.10.2009 o 15:53, Strakollikus napisał:

Aion jest bardziej dla "casuali" którzy chcą się pobawić w wolnych chwilach po pracy.
W l2 jeśli nie grasz regularnie, nie uczysz się na bieżąco różnych rzeczy o grze nigdy
nic nie osiągniesz i nie doznasz satysfakcji. Z mojego osobistego doświadczenia wiem
że l2 lubią gracze pragnący wyzwania i rywalizacji, a nie gry dla samego grania czy podziwiania
widoków. Szkoda, że tacy gracze to teraz rzadkość. L2 jest jak cs - brzydkie i stare
ale zajebiście grywalne i pozwalające na bardzo dynamiczną rywalizację, do tego ma świetnie
rozwinięty system ekonomii którą pochwalić się może naprawdę NIEWIELE gier.


true, tylu botow co w L2 nie ma zadna inna gra, gospodarka oparta na botach jest czyms unikalnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować