Manga i Anime - temat ogólny

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 26.01.2008 o 20:50, Abomek napisał:

Ale ja właśnie o mandze mówiłem. Gdzieś wyczytałem, że te fillery to dlatego były, bo anime
za szybko z akcją poleciało. Teraz dystans utrzymuje wydłużanie (czyt. przynudzanie) odcinków
tak by 1 odcinek anime = 1 epizod mangi.

Hyhy i właśnie dlatego ludziom anime tak działa na nerwy :-) Bo Przynudza okropnie, anime jest naprawdę ogromny kawałek za mangą, mogli by chociaż Odrobinę przyśpieszyć tempo akcji. Mnie osobiście rozwaliło jak w anime Naruto chyba z 3-4 odcinki się w 4tail Kyuubi zamieniał Ech szkoda słów.

[Taikun 0]

OMG, Gundam Meistersi mnie wciągnęli ;d

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 26.01.2008 o 21:15, Taikun napisał:

OMG, Gundam Meistersi mnie wciągnęli ;d

<wzdycha> Wygląda na to że do spółki z Earthshakerem znowu zamoczyłem paluchy w demoralizacji niewinnej duszyczki ^^
No więc jak się podoba Double 0 ?? Który Gundam najfajniejszy ?? I takie tam pytania fanowskiej natury.

[MisticGohan_MODED 3]

Dnia 26.01.2008 o 21:27, Hubi Koshi napisał:

> OMG, Gundam Meistersi mnie wciągnęli ;d
<wzdycha> Wygląda na to że do spółki z Earthshakerem znowu zamoczyłem paluchy w demoralizacji
niewinnej duszyczki ^^
No więc jak się podoba Double 0 ?? Który Gundam najfajniejszy ?? I takie tam pytania fanowskiej
natury.

Dla mnie najfajniejszy i najlepszy Gundam to SEED i SEED Destiny :]

[Kosmitus 0]

Dnia 26.01.2008 o 13:38, Nertis napisał:

> W AMV tego nie widać ale postacie ruszają się naprawdę niemrawo i sztywno. Jakby same
były
> mechami :P

Mi takie rzeczy aż tak bardzo nie przeszkadzają xD.Chyba ,że będzie gorzej niż w GG OVA to
ja jednak podziękuje :P...

Jak dla mnie jest naprawdę cienko...

Dnia 26.01.2008 o 13:38, Nertis napisał:

U mnie ciężko z angielskim xP.Musze się uczyć jak najszybciej to nie będę miał wiecznego problemu
z napisami ;D.Oby nie zamknęli na amen animesub.info...skoczyłbym chyba z okna :P.

Nom, byłoby nie wesoło. Ale jestem dobrej myśli, nawet przecież jakiś czas temu przenieśli serwis na dedykowany serwer. Nie mogli sobie od tak zamknąć.

Dnia 26.01.2008 o 13:38, Nertis napisał:

Jakiś Usopp po przemianie?? xD

Jeśli chcesz to sobie zobacz, w sumie niewielki spoiler: http://pl.youtube.com/watch?v=4E-UAlmNXMo


Asthariel

Dnia 26.01.2008 o 13:38, Nertis napisał:

Jako że animesub na razie padło , czy ktoś mgłby mi podesłać napisy do One piece od 51 odcinka wzwyż gdzies tak do 70?

Mam na dysku napisy od jeden do coś koło 280 ;-p Mogę ci przesłać jeśli chcesz. Musimy sobie pomagać, ktoś jeszcze potrzebuje? ;)

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 26.01.2008 o 21:29, MisticGohan_MODED napisał:

Dla mnie najfajniejszy i najlepszy Gundam to SEED i SEED Destiny :]

Intrygujące... Ty twierdzisz że najlepsze, a ja słyszałem sporo osób zgrzytających na nie zębami... to ja już nie wiem co myśleć XD

[Taikun 0]

Dnia 26.01.2008 o 21:27, Hubi Koshi napisał:

> OMG, Gundam Meistersi mnie wciągnęli ;d
<wzdycha> Wygląda na to że do spółki z Earthshakerem znowu zamoczyłem paluchy w demoralizacji
niewinnej duszyczki ^^
No więc jak się podoba Double 0 ?? Który Gundam najfajniejszy ?? I takie tam pytania fanowskiej
natury.

Jakie tam nawrócenie, nawróciłbyś mnie gdybyś zmusił mnie do obejrzenia GiTSa albo innego standardu ;) A do G00 podszedłem drugi raz tylko dlatego że drugi op mi się spodobał ;d Który Gandam najlepszy ? Ten ''prawdziwy'' który pojawia się w każdej części nieco zmodyfikowany ;) Exia, Setsuna F Seiei. I w sumie mam pytanie czy do 15 epka rozwinęli wątek przeszłości Setsuny i czy dowiem się co z tym starym dziadkiem ''przywódcą'' Celestial Being ?

@ MisticGohan_MODED

Póki co właśnie te dwa Gandamy oglądałem. SEED był całkiem niezły, fajne utwory i praca kamer, niektóre momenty piękne

spoiler start

śmierć Mwu :(

ale SEED Destiny już trochę zasysał :( chociaż motyw z Cagali w Akatsuki czy moment gdy kapitan Archanioła zostawia Mwu w Skygrassperze i mówi żeby radził sobie sam, a ten wraca i rzuca hasłem "I''m the man who make impossible, possible" są naprawdę niezłe :)


spoiler stop


edit. no i będę musiał zabrać się w końcu za Winga, tylko skąd go wyrwać :(

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 26.01.2008 o 21:37, Taikun napisał:

;) A do G00 podszedłem drugi raz tylko dlatego że drugi op mi się spodobał ;d Który Gandam
najlepszy ? Ten ''prawdziwy'' który pojawia się w każdej części nieco zmodyfikowany ;) Exia,
Setsuna F Seiei. I w sumie mam pytanie czy do 15 epka rozwinęli wątek przeszłości Setsuny i
czy dowiem się co z tym starym dziadkiem ''przywódcą'' Celestial Being ?

To zależy przy którym epku jesteś, ale jeśli jednym z pierwszych to Owszem rozwinęli historię Setsuny, nawet walczył z pewnym człowiekiem który miał spory wpływ na jego losy, ale o tym Sza ^^ Przekonasz się
Ja tam najbardziej lubię właśnie Exię, bo to naprawdę piękna maszyna ^^ Nieda się nie kochać sposobu w jaki walczy, ta zwrotność, szybkość, zwinność, normalnie czysty balet śmierci
No i Dynames, tego Gundama lubię z bardzo prostego powodu, Uwielbiam Snajperów.

[Taikun 0]

Dnia 26.01.2008 o 21:46, Hubi Koshi napisał:

> czy dowiem się co z tym starym dziadkiem ''przywódcą'' Celestial Being ?
To zależy przy którym epku jesteś, ale jeśli jednym z pierwszych to Owszem rozwinęli historię
Setsuny, nawet walczył z pewnym człowiekiem który miał spory wpływ na jego losy, ale o tym
Sza ^^ Przekonasz się

Spoliery

Jestem na czwartym epku dopiero. Jeśli chodzi o gościa który miałby wpłynąć na losy Setsuny to stawiam na generała z blizną, pewnie będzie jego ojcem, matką, babką itp itd Coś jak motyw z Shinem z GSD, który zabija nieświadomie tego, który go uratował i tez był jakimś tam wysokopostawionym wojskowym ;) ale to tylko moje teorie. Proszę nie odpowiadać i nie zdradzać fabuły, bo będę gryzł :P

Wracam do nauki Systemów Operacyjnych, za dużo materiału.

[Valentino_S_A 0]

a ja mam pytanie , co z Naruto dalej , wie ktoś czy JPF będzie wydawał 2 serie Naruto ? czy pozostanie na 1?

[Earthshaker 0]

Dnia 26.01.2008 o 21:46, Hubi Koshi napisał:

> ;) A do G00 podszedłem drugi raz tylko dlatego że drugi op mi się spodobał ;d Który Gandam

> najlepszy ? Ten ''prawdziwy'' który pojawia się w każdej części nieco zmodyfikowany ;)
Exia,
> Setsuna F Seiei. I w sumie mam pytanie czy do 15 epka rozwinęli wątek przeszłości Setsuny
i
> czy dowiem się co z tym starym dziadkiem ''przywódcą'' Celestial Being ?
To zależy przy którym epku jesteś, ale jeśli jednym z pierwszych to Owszem rozwinęli historię
Setsuny, nawet walczył z pewnym człowiekiem który miał spory wpływ na jego losy, ale o tym
Sza ^^ Przekonasz się
Ja tam najbardziej lubię właśnie Exię, bo to naprawdę piękna maszyna ^^ Nieda się nie kochać
sposobu w jaki walczy, ta zwrotność, szybkość, zwinność, normalnie czysty balet śmierci
No i Dynames, tego Gundama lubię z bardzo prostego powodu, Uwielbiam Snajperów.

O człowieku! RAW do nowego epka już jest obejrzałem sobie momenty różne. W skrócie Eins, Zwei, Drei = OWN3D.
BTW skończyłeś 8th MS Team? Jak wrażenia?

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 26.01.2008 o 22:05, Earthshaker napisał:

O człowieku! RAW do nowego epka już jest obejrzałem sobie momenty różne. W skrócie Eins, Zwei,
Drei = OWN3D.

Hmm, a możesz mi dać jakiegoś... Hinta gdzież mogę położyć łapy na tym RAWie, jesli nie tutaj to mail jest na moim GSie :-)

Dnia 26.01.2008 o 22:05, Earthshaker napisał:

BTW skończyłeś 8th MS Team? Jak wrażenia?

Zakręcony. Zacznę chyba od końca. To jest normalnie nienormalne że Shiro i Aina przeżyli wybuch Apsalusa, czy jak się to draństwo nazywało, to się tak trochę kupy nie trzyma XD Jeśli o Norrisa chodzi, heh gościu był faktycznie niesamowity, cały 08th Team praktycznie wdeptał w ziemię, straszna szkoda że się na marne poświęcił. Miłość między Ainą i Shiro też jest trochę zakręcona, z dwa razy się spotkali i już zakochani po uszy, ale cóż... tak to już jest z miłością od pierwszego rzucenia ślepiem. Mi tam się strasznie Kiki podobała, śliczna, kształtna, buńczuczna, wredny charakterek XD To co u rudzielców lubię najbardziej. Trochę głupio się Shiro zachował otwierając wtedy kokpit MSa dając się złapać tym gerylasom, ale cóż ostatecznie wyszło to lepiej niż można się było spodziewać. Walka z tym MSem pod wodą z Kiki w kabinie po prostu powalała na kolana XD Polubiłem Admirała Yuriego, całkiem fajny gościu, w ogóle cała sytuacja się odwróciła po pierwszym razie jak się pojawił. Myślałem o nim jako o brutalnym chamie, ale pokazał swoją dobrą stronę później, Ginias z kolei... psychol jakich mało normalnie. Poza tym to anime świetnie pokazało jaką durnotą są wojny, ostatecznie po obu stronach walczą ludzie którzy (gdyby nie wojna) mogli by spokojnie kumplami zostać. Po obu stronach są też skurczysmyki których trzeba by lać i patrzeć czy równo puchnie. No i w sumie szkoda mi dwójki pilotów Zeonu, tych którzy poszli do wioski Kiki po jedzenie, bo akurat ten psychol Serves Him RIGHT. Przepięknie go swoją drogą tamten facet wykończył XD Headshot bazooką.
Powiedz, czy te dzieciaki z 12 odcinka grają jakąś rolę w jakiejkolwiek innej serii ?? I czym one tak w ogóle są, bo sądząc z tych kilku flashbacków można sądzić że to jakaś "Tajna broń" Zeonu. Mhm... dobra, ogólnie to mi się podobała ta seria, walki nie były może super realistyczne, ale na pewno bardziej realistyczne niż to co zazwyczaj jest w Gundamie.

[Earthshaker 0]

Dnia 26.01.2008 o 22:19, Hubi Koshi napisał:

> O człowieku! RAW do nowego epka już jest obejrzałem sobie momenty różne. W skrócie Eins,
Zwei,
> Drei = OWN3D.
Hmm, a możesz mi dać jakiegoś... Hinta gdzież mogę położyć łapy na tym RAWie, jesli nie tutaj
to mail jest na moim GSie :-)

Mail poszedł.

Dnia 26.01.2008 o 22:19, Hubi Koshi napisał:

> BTW skończyłeś 8th MS Team? Jak wrażenia?

Dnia 26.01.2008 o 22:19, Hubi Koshi napisał:

Zakręcony. Zacznę chyba od końca. To jest normalnie nienormalne że Shiro i Aina przeżyli wybuch
Apsalusa, czy jak się to draństwo nazywało, to się tak trochę kupy nie trzyma XD Jeśli o Norrisa
chodzi, heh gościu był faktycznie niesamowity, cały 08th Team praktycznie wdeptał w ziemię,
straszna szkoda że się na marne poświęcił. Miłość między Ainą i Shiro też jest trochę zakręcona,
z dwa razy się spotkali i już zakochani po uszy, ale cóż... tak to już jest z miłością od pierwszego
rzucenia ślepiem. Mi tam się strasznie Kiki podobała, śliczna, kształtna, buńczuczna, wredny
charakterek XD To co u rudzielców lubię najbardziej. Trochę głupio się Shiro zachował otwierając
wtedy kokpit MSa dając się złapać tym gerylasom, ale cóż ostatecznie wyszło to lepiej niż można
się było spodziewać. Walka z tym MSem pod wodą z Kiki w kabinie po prostu powalała na kolana
XD Polubiłem Admirała Yuriego, całkiem fajny gościu, w ogóle cała sytuacja się odwróciła po
pierwszym razie jak się pojawił. Myślałem o nim jako o brutalnym chamie, ale pokazał swoją
dobrą stronę później, Ginias z kolei... psychol jakich mało normalnie. Poza tym to anime świetnie
pokazało jaką durnotą są wojny, ostatecznie po obu stronach walczą ludzie którzy (gdyby nie
wojna) mogli by spokojnie kumplami zostać. Po obu stronach są też skurczysmyki których trzeba
by lać i patrzeć czy równo puchnie. No i w sumie szkoda mi dwójki pilotów Zeonu, tych którzy
poszli do wioski Kiki po jedzenie, bo akurat ten psychol Serves Him RIGHT. Przepięknie go swoją
drogą tamten facet wykończył XD Headshot bazooką.

Yuri mnie zaskoczył. był zimnym draniem, a okazało się, że każdy żołnierz dla niego to ważna sprawa. Jeśli obejrzałeś ED 11 odcinka do końca to widziałeś, że Shiro stracił nogę ;) Guerillasy były fajne :P Trochę wzruszył mnie moment jak zginął ojciec Kiki. Taki dobry człowiek :(

Dnia 26.01.2008 o 22:19, Hubi Koshi napisał:

Powiedz, czy te dzieciaki z 12 odcinka grają jakąś rolę w jakiejkolwiek innej serii ?? I czym
one tak w ogóle są, bo sądząc z tych kilku flashbacków można sądzić że to jakaś "Tajna broń"
Zeonu. Mhm... dobra, ogólnie to mi się podobała ta seria, walki nie były może super realistyczne,
ale na pewno bardziej realistyczne niż to co zazwyczaj jest w Gundamie.

Akcja dzieje się podczas One Year War, toteż te dzieciaki mogły odegrać jakąś rolę (nie znam się na 1 uniwersum Gundamów)

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 26.01.2008 o 22:28, Earthshaker napisał:

Mail poszedł.

Dzięki

Dnia 26.01.2008 o 22:28, Earthshaker napisał:

Yuri mnie zaskoczył. był zimnym draniem, a okazało się, że każdy żołnierz dla niego to ważna
sprawa. Jeśli obejrzałeś ED 11 odcinka do końca to widziałeś, że Shiro stracił nogę ;) Guerillasy
były fajne :P Trochę wzruszył mnie moment jak zginął ojciec Kiki. Taki dobry człowiek :(

Fakt fajny był. Swoją drogą jest pewna rzecz która mi nie daje spokoju. Pamiętasz tą dwójkę Feddsów którzy powiedzieli 08th team że Zeon wpadł do wioski Kiki ?? Tego upierdliwego blondasa i czarnowłosą panienką, nie sądzisz że są podejrzanie podobni do dwójki tych Zeonów która była w wiosce ?? Taaa Yuri mnie przyjemnie zaskoczył, straszna szkoda że został wykończony :-( Co do Shiro, hyh faktycznie XD Olałem ending i od razu przeskoczyłem do następnego odcinka, mój błąd, ale stracona noga to i tak niewielka cena za uratowanie się z takiej katastrofy

Dnia 26.01.2008 o 22:28, Earthshaker napisał:

Akcja dzieje się podczas One Year War, toteż te dzieciaki mogły odegrać jakąś rolę (nie znam
się na 1 uniwersum Gundamów)

Hmm wychodzi na to że te dzieciaki były jakimiś Artificial New Typami, New Type jeśli się dobrze orientuję to jakiegoś rodzaju Super-żołnierze w tym uniwersum, co nie ??

[Earthshaker 0]

Dnia 26.01.2008 o 22:43, Hubi Koshi napisał:

> Mail poszedł.
Dzięki

Proszę.

Dnia 26.01.2008 o 22:43, Hubi Koshi napisał:

> Yuri mnie zaskoczył. był zimnym draniem, a okazało się, że każdy żołnierz dla niego to
ważna
> sprawa. Jeśli obejrzałeś ED 11 odcinka do końca to widziałeś, że Shiro stracił nogę ;)
Guerillasy
> były fajne :P Trochę wzruszył mnie moment jak zginął ojciec Kiki. Taki dobry człowiek
:(
Fakt fajny był. Swoją drogą jest pewna rzecz która mi nie daje spokoju. Pamiętasz tą dwójkę
Feddsów którzy powiedzieli 08th team że Zeon wpadł do wioski Kiki ?? Tego upierdliwego blondasa
i czarnowłosą panienką, nie sądzisz że są podejrzanie podobni do dwójki tych Zeonów która była
w wiosce ?? Taaa Yuri mnie przyjemnie zaskoczył, straszna szkoda że został wykończony :-( Co
do Shiro, hyh faktycznie XD Olałem ending i od razu przeskoczyłem do następnego odcinka, mój
błąd, ale stracona noga to i tak niewielka cena za uratowanie się z takiej katastrofy

Jeśli dobrze pamiętam, cały Gundam nie stanął na linii strzału tego super duper działa. Więc jakaś szansa na przeżycie była.

Dnia 26.01.2008 o 22:43, Hubi Koshi napisał:

> Akcja dzieje się podczas One Year War, toteż te dzieciaki mogły odegrać jakąś rolę (nie
znam
> się na 1 uniwersum Gundamów)
Hmm wychodzi na to że te dzieciaki były jakimiś Artificial New Typami, New Type jeśli się dobrze
orientuję to jakiegoś rodzaju Super-żołnierze w tym uniwersum, co nie ??

Z tego co pamiętam ''''Zijon'''' został odbudowany, być może dzięki tym dzieciakom.
Wszystkie MSG z serii Universal Century uderzająco przypominają II wojnę światową - Zeon jako naziści przykład "Sieg Zion". Jednak cała historia 8th MS Team przypominała Wietnam. W skrócie było to pokazanie (jak wspomniałeś), że wojna za każdym razem jest bezsensowna.

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 26.01.2008 o 22:58, Earthshaker napisał:

Jeśli dobrze pamiętam, cały Gundam nie stanął na linii strzału tego super duper działa. Więc
jakaś szansa na przeżycie była.

Owszem na dobrą połowę od pasa w dół go anihilowało, mi jednak chodzi o to że Gundam wpadł do tego krateru razem z Apsalusem, a ten przecież potem ślicznie eksplodował... ale cóż widać nie tylko Amerykanie są specami od Nagłego Ratunku z Beznadziejnej Sytuacji :-)

Dnia 26.01.2008 o 22:58, Earthshaker napisał:

Z tego co pamiętam ''''Zijon'''' został odbudowany, być może dzięki tym dzieciakom.
Wszystkie MSG z serii Universal Century uderzająco przypominają II wojnę światową - Zeon jako
naziści przykład "Sieg Zion".

Hehe fakt jak zobaczyłem tą scenkę kiedy ludzie salutowali Giniasowi to mi się nasunęło skojarzenie z Heil Hitler. Zresztą wielu żołnierzy i oficerów było tak narysowanych że odrazę budzili, takie szczurowate toto było. Btw. pamiętasz gdy Norris wyruszał walczyć z 08th MS Team ?? Czy mi się wydaje czy te MSy są wyposażone w jakieś AI, bo kiedy facet krzyknął "Nevier" (i tu moje pytanie, to nazwa jego MSa czy po prostu ktoś się kopsnął pisząc Never" ??) to jego MS zaczął sam z siebie kroczyć do windy. Zarąbista scenka tak swoją drogą :-)
>Jednak cała historia 8th MS Team przypominała Wietnam. W skrócie

Dnia 26.01.2008 o 22:58, Earthshaker napisał:

było to pokazanie (jak wspomniałeś), że wojna za każdym razem jest bezsensowna.

<śmieje się radośnie> A wiesz, z tym to się akurat zabawna historia wiąże. Kiedyś wieeeeki temu, ojciec bodaj kupił mi pisemko PC Shareware i oprócz kupy softwaru był tam malutki kącik M&A, a w nim kilka openingów różnych serii Gundama, stąd w sumie wzięło się moje zainteresowanie 08th MS Team. Ogólnie rzecz biorąc jak zobaczyłem Gundama kroczącego w rzece, oraz wyprzedzającą go motorówkę to sobie myślałem "Kuuurde to chyba jakaś alternatywna rzeczywistość. Wietnam z użyciem Mechów" XD

[Earthshaker 0]

Dnia 26.01.2008 o 21:52, Taikun napisał:

> > czy dowiem się co z tym starym dziadkiem ''przywódcą'' Celestial Being ?
> To zależy przy którym epku jesteś, ale jeśli jednym z pierwszych to Owszem rozwinęli historię

> Setsuny, nawet walczył z pewnym człowiekiem który miał spory wpływ na jego losy, ale o
tym
> Sza ^^ Przekonasz się

Spoliery

Jestem na czwartym epku dopiero. Jeśli chodzi o gościa który miałby wpłynąć na losy Setsuny
to stawiam na generała z blizną, pewnie będzie jego ojcem, matką, babką itp itd Coś jak motyw
z Shinem z GSD, który zabija nieświadomie tego, który go uratował i tez był jakimś tam wysokopostawionym
wojskowym ;) ale to tylko moje teorie. Proszę nie odpowiadać i nie zdradzać fabuły, bo będę
gryzł :P

Smirnov czyli ziomek z blizną nie miał wpływu na Setsunę. Zdradzę, że będzie to jego rodak. Co do pytania, które zadałeś wcześniej: Aeolia Schenberg jest bardzo zamazaną postacią. On założył CB i jego dzieło jest wciąż kontynuowane.Do 15 epka niewiele się dowiesz, oprócz tego, że SPOJLER!!! Dość spora grupa naukowców zaginęła dość dawno temu SPOJLER!!!

[Earthshaker 0]

Dnia 26.01.2008 o 23:08, Hubi Koshi napisał:

> Jeśli dobrze pamiętam, cały Gundam nie stanął na linii strzału tego super duper działa.
Więc
> jakaś szansa na przeżycie była.
Owszem na dobrą połowę od pasa w dół go anihilowało, mi jednak chodzi o to że Gundam wpadł
do tego krateru razem z Apsalusem, a ten przecież potem ślicznie eksplodował... ale cóż widać
nie tylko Amerykanie są specami od Nagłego Ratunku z Beznadziejnej Sytuacji :-)
> Z tego co pamiętam ''''Zijon'''' został odbudowany, być może dzięki tym dzieciakom.
> Wszystkie MSG z serii Universal Century uderzająco przypominają II wojnę światową - Zeon
jako
> naziści przykład "Sieg Zion".
Hehe fakt jak zobaczyłem tą scenkę kiedy ludzie salutowali Giniasowi to mi się nasunęło skojarzenie
z Heil Hitler. Zresztą wielu żołnierzy i oficerów było tak narysowanych że odrazę budzili,
takie szczurowate toto było. Btw. pamiętasz gdy Norris wyruszał walczyć z 08th MS Team ?? Czy
mi się wydaje czy te MSy są wyposażone w jakieś AI, bo kiedy facet krzyknął "Nevier" (i tu
moje pytanie, to nazwa jego MSa czy po prostu ktoś się kopsnął pisząc Never" ??) to jego MS
zaczął sam z siebie kroczyć do windy. Zarąbista scenka tak swoją drogą :-)

Nevier to jakieś hasło aktywujące tego Gundama. Taka sama metoda jest w G00, gdy Setsuna w Azadistanie aktywuje Exię za pomocą głosu, aby mech wyłączył pole maskujące i otworzył właz kokpitu

Dnia 26.01.2008 o 23:08, Hubi Koshi napisał:

>Jednak cała historia 8th MS Team przypominała Wietnam. W skrócie
> było to pokazanie (jak wspomniałeś), że wojna za każdym razem jest bezsensowna.
<śmieje się radośnie> A wiesz, z tym to się akurat zabawna historia wiąże. Kiedyś wieeeeki
temu, ojciec bodaj kupił mi pisemko PC Shareware i oprócz kupy softwaru był tam malutki kącik
M&A, a w nim kilka openingów różnych serii Gundama, stąd w sumie wzięło się moje zainteresowanie
08th MS Team. Ogólnie rzecz biorąc jak zobaczyłem Gundama kroczącego w rzece, oraz wyprzedzającą
go motorówkę to sobie myślałem "Kuuurde to chyba jakaś alternatywna rzeczywistość. Wietnam
z użyciem Mechów" XD

Hehe miła historia. Ja Gundamami zafascynowałem się w podstawówce jak obejrzałem Winga na Hyperze :P

Poza tym bardzo spodobał mi się motyw jak ten podwodny Zaku rozwalił głowę Mecha Karen i po tej akcji jej Suit posiadał nowy moduł głowy. Taki drobiazg, a jak cieszy oczy. Pokazuje, że naprawy dokonywane na froncie nie wyglądały jakby świeży Gundam wyszedł wprost z fabryki.

[Hubi_Koshi 0]

UWAGA DLA WSZYSTKICH CZYTAJĄCYCH MOJE POSTY. O ILE NIE OZNACZĘ ICH JAKO "BRAK SPOILERÓW"
TO ZNACZY ŻE SPOILERUJE. <- Hyhy zupełnie zapomniałem o oznaczaniu swoich postów XD

Dnia 26.01.2008 o 23:19, Earthshaker napisał:

Nevier to jakieś hasło aktywujące tego Gundama. Taka sama metoda jest w G00, gdy Setsuna w
Azadistanie aktywuje Exię za pomocą głosu, aby mech wyłączył pole maskujące i otworzył właz
kokpitu

Nom, chociaż jednak trochę nie jestem pewien. Zanim wyrusza Aina prosi go chyba żeby się nie dał zabić czy coś w tym stylu więc...

Dnia 26.01.2008 o 23:19, Earthshaker napisał:

Hehe miła historia. Ja Gundamami zafascynowałem się w podstawówce jak obejrzałem Winga na Hyperze
:P

Mhm Ja Hypera dostałem w swoje łapy trochę później, jeśli chodzi o emitowane serie. Jeśli chodzi o czas szkolny to chyba końcówka Liceum. Na Hyperze to sobie GTO, Gunslinger Girls, NGE i jakieś anime o dzieciakach posiadających super moce, obejrzałem. Nawet fajnie było :-) Ale potem rodzice wymienili dekoder na Cyfrowy Polsat i koniec XD Swoją drogą ciekawi mnie ten nowy program na którym anime ma być puszczane.

Dnia 26.01.2008 o 23:19, Earthshaker napisał:

Poza tym bardzo spodobał mi się motyw jak ten podwodny Zaku rozwalił głowę Mecha Karen i po
tej akcji jej Suit posiadał nowy moduł głowy. Taki drobiazg, a jak cieszy oczy. Pokazuje, że
naprawy dokonywane na froncie nie wyglądały jakby świeży Gundam wyszedł wprost z fabryki.

Heh faktycznie nawet nie zwróciłem uwagi ^^; muszę trochę wolniej i spokojniej anime oglądać bo czasami mam tak że robię to na złamaniu karku

[Taikun 0]

Skoro już piszemy o początkach zamiłowania do mechów to było to w podstawówce, albo jeszcze szybciej więc chyba 13-15 lat temu. Ja, Polonia 1, worek chrupek orzechowych i Daimos ... boszzz, jak bardzo chciałbym żeby takie czasy wróciły :) Bez pracy, bez nauki, bez obowiązków :)