Vaksinar

Manga i Anime - temat ogólny

48142 postów w tym temacie

Sword Art Online #3

Dnia 05.08.2012 o 18:08, SiDi napisał:

Spoiler

Sam napisałeś wyżej "zgotowanie mózgu" i cały świat gry był o tym świadomy od samego
początku anime. Jak można "wskrzesić" gdy taka osoba właściwie nie ma już hełmu na głowie
i prawdopodobnie jest w trumnie/skremowana? Na co on liczył? To jest dziura jak nic tym
bardziej.



Spoiler


Raczej niedopowiedzenie. Nie ma w anime żadnej wzmianki o tym, czy gracz ginie od razu, czy właśnie po tych cytowanych "10 sekundach", więc jak się dowiedział o tym przedmiocie, to jakaś szansa mu zaiskrzyła w głowie. A jakbyś ty był w takiej sytuacji jak Kirito? Co byś zrobił? Nie próbował, chociaż wiedząc, że szanse są bliskie zera, czy od razu dowiadując się o istnieniu takiego przedmiotu poleciał go znaleźć i spróbował wskrzesić?


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sword Art Online #3

Dnia 05.08.2012 o 18:08, SiDi napisał:

Spoiler

Sam napisałeś wyżej "zgotowanie mózgu" i cały świat gry był o tym świadomy od samego początku anime. Jak można "wskrzesić" gdy taka osoba właściwie nie ma już hełmu na głowie i prawdopodobnie jest w trumnie/skremowana? Na co on liczył? To jest dziura jak nic tym bardziej.


Spoiler

Do tego co napisał Piotrbov dodam jeszcze że wygląda na to iż poza słowami GM gracze nie mają żadnych informacji o tym co się dzieje w prawdziwym świecie. Kirito sądził że to co tamten powiedział było prawdą i że gracze którzy zginęli w grze są zabijani naprawdę ale gdy zginął ktoś mu bliski to logiczne argumenty ustąpiły pola nadziei na cud. Nawet jeśli takie rozumowanie nie było w pełni logiczne to było bardzo ludzkie, obstaję więc przy twierdzeniu że nie jest to dziura w fabule SAO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.08.2012 o 16:52, Piotrbov napisał:

Kurczę... To anime staje się coraz lepsze... Chyba się zmuszę i jakoś porządnie skompiluje
sobie przetłumaczone tomy i dam do druku i jakiegoś obłożenia.

Polecam. Sam ostatnio jestem w trakcie ciągłego czytania (teraz w połowie ósmego tomu) i podziwiam autora za pomysłowość i zgrabność tego jak prowadzi całą historie oraz bohaterów. :)

Problemem anime jest to, że pokazuje wydarzenia z dość późniejszych materiałów noweli (co ma charakter takiego dopowiedzenia historii, dodatkowych wątków, przedstawienia postaci) ''próbując'' wszystko ukazać chronologicznie, gdzie w oryginale to było tak, że był naprawdę spory timeskip już po wydarzeniach z pierwszego odcinka aż do pewnego ważnego wydarzenia, po czym poznajemy historie poboczne z przeszłości. : P

Sword Art Online ep. 5 + parę zagwozdek z postów innych, czuję się całkiem pewny jeśli chodzi o znajomość oryginału i wyjaśnianie niedopowiedzeń z anime

Spoiler

Wydarzenie z tomu ósmego(tak jak drugi odcinek, haha). :D
Ogólnie wszystko w miarę ok, ale pominęli modne ciuszki Asuny (miałem nadzieję to zobaczyć, damn >_<), rozmowę z Heathcliffem (to byłaby bardzo dobra okazja aby go przedstawić, obrazek, bez niego teraz pewnie twórcy zmienią rozwiązanie, gdyż raczej za długo będzie by wyjaśnić to jak to wszystko się działo), więc ładnie uprościli tą zagadkę dla osób niezapoznanych z mechanizmami tegoż MMO oraz pominięto wprowadzenie Shmitta do całej tej sprawy, ni stąd ni zowąd już w pokoju Yukari, gdzie dochodzi do jej śmierci...

Co do wskrzeszania - to jest związane z tym, że istnieje opóźnienie zanim gracz zostanie wylogowany i automatycznie NerveGear ugotuje mu mózg, a owy przedmiot miałby zatrzymywać proces wylogowania się. W noweli to była naprawdę świetna scena jak Kirito czytał i analizował opis tego przedmiotu(który wyjaśniał ten mechanizm). Gracze w SAO mieli swój ostatni kontakt z światem zewnętrznym podczas orędzia GM''a pierwszego dnia, a nikt nie ma konkretnych dowodów na to co stanie się z osobą, które HP spadło do zera. Jedyne to co jest pewne, to to, że oni już nie wracają. Całą winą za owe zabójstwa i tak czy siak zostanie obarczony twórca gry, który dał graczom swobodę zabijania się.

Dalej, sprawa z PK. Otóż w miastach istnieją bezpieczne strefy w których nikt nie może stracić ani jednego punktu życia, a gracze, którzy dokonali jakiegoś przestępstwa muszą liczyć się z tym, że będą mieli do czynienia z nawałnicą strażników potężnych jak bossowie(więc trzymają się z daleka póki ich status nie wygaśnie, o ile w ogóle).
Wyjątkiem bezpiecznych obszarów są pojedynki między graczami dzielące się na trzy kategorie - do pierwszego uderzenia, do połowy HP oraz na śmierć. Z reguły nikt nie wybiera dwóch ostatnich opcji, gdyż może wydarzyć się krytyczne uderzenie i ktoś może zginąć zanim będzie mógł się poddać(to byłoby wyjaśnione już w drugim odcinku, gdyby twórcy anime szli z historią jak w oryginale \o/). Istnieje też taka sztuczka jak "sleeping PK", czyli zabijanie we śnie - delikwent wyzywa na pojedynek jakiegoś śpiocha na ulicy i tak manewruje jego ręką, aby ten zaakceptował. :D
Po to są więc gospody, w których można wynająć pokój i bezpiecznie się zamknąć bez żadnego ryzyka, że ktoś będzie cokolwiek robił z tobą podczas snu.

20120805195423

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej, mam dla was bojowe zadanie, szukam pewnego anime, pamiętam, że znalazłem je na tanuki, i jedyny obraz jaki utkwił mi w pamięci to chłopiec na motorku w stylu lat 90 (taki z przybudowanym siedzeniem z boku), jeśli się nie myle każdy odcinek stanowił inna historię, i to tylko tyle. Jeśli ktoś wie jaki tytuł ma to anime, byłbym bardzo wdzięczny za podanie mi go:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Złamałem się pod wpływem dobrych opinii i zamiast czekać na zakończenie anime SOA jak pierwotnie planowałem zacząłem czytać nowelkę już teraz, obecnie dotarłem do zakończenia pierwszego tomu i w związku z tym mam pytanie:

Spoiler

2 tom zawiera poboczne historie mające miejsce podczas time-skipu z początku pierwszego tomu a ja zamierzam je pominąć bo a) dwie z nich już znam i nie chcę sobie ich odświeżać tak szybko żeby nie porównywać jednej wersji z drugą b) chcę mieć jakieś niespodzianki w anime. Czy są jakieś powody dla których nie powinienem od razu przeskakiwać do 3 tomu (poza "przeczytaj SS bo są świetne a adaptacja anime ssie" ;)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Spoiler

Hmmm...w zasadzie to się z coś znajdzie, choćby SS związany ze sztuczną inteligencją. Jedna taka która się pojawia w drugim tomie później występuje też w kolejnym MMO choćby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sword Art Online vol 2

Spoiler

Jedyny sidestory, który możesz pominąć to "The Black Swordsman"(ten pierwszy), "Red-nosed Reindeer" zaś całkiem sporo się różni w stosunku do tego jak to było w anime - szczególnie to jakie to odczucie oddaje, gdyż dla mnie jest to jedna z najlepiej napisanych historii ze wszystkich w noweli, naprawdę wybitnie przedstawia postać Kirito i jego motywy, co nie udało się w niedawnej adaptacji.
Pozostałych dwóch jeszcze nie było w anime. Ważny SS jest szczególnie "Morning Dew Girl", który wiąże się z wydarzeniami trzeciego i czwartego tomu.



@ziptofaf
Hm, właściwie w swojej odpowiedzi całkiem niezłym spojlerem całej tej historii pobocznej machnąłeś dla osób, które nie czytały jeszcze. :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2012 o 14:54, Pablo_Querte napisał:

Przecież to jeszcze nie koniec xD


Nie? Przecież manga już dalej nie powstaje, chyba, że ja o czymś nie wiem.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2012 o 15:07, Piotrbov napisał:

Nie?

Zawsze można zanimować historie o college''u i Azu-nyan senior ''arc''. Albo stworzyć coś od siebie, jak KyoAni robiło w seriach TV czy filmie.

Dnia 07.08.2012 o 15:07, Piotrbov napisał:

Przecież manga już dalej nie powstaje, chyba, że ja o czymś nie wiem.

Zostały jeszcze 2 chaptery, które pojawią się przy okazji wydania 5. i 6. tomu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2012 o 16:01, Lex napisał:

Zostały jeszcze 2 chaptery, które pojawią się przy okazji wydania 5. i 6. tomu.


Lecz czy z tego co pozostało jest szansa, by zrobić nową serie, lub film?

No i dlaczego Pablo uważa, że to jeszcze nie jest koniec K-On''a w anime, przecież nic nowego jeszcze nie ogłosili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2012 o 16:06, Piotrbov napisał:

Lecz czy z tego co pozostało jest szansa, by zrobić nową serie, lub film?

Przecież seriale adaptują materiał z pierwszych czterech tomów mangi (dosyć luźno, btw). Film już w ogóle nie ma z nią nic wspólnego.

Dnia 07.08.2012 o 16:06, Piotrbov napisał:

No i dlaczego Pablo uważa, że to jeszcze nie jest koniec K-On''a w anime, przecież nic nowego jeszcze nie ogłosili.

Naprawdę wierzysz, że KyoAni zrezygnowałoby z drukarni yenów jaką jest Kejon? ;3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sword Art Online vol 1-2

Spoiler

Podczas przedstawiania grających w SAO dziewczyn za każdym razem podkreślane jest to jak trudna jest ich pozycja w zamkniętym świecie w którym facetów jest wielokrotnie więcej, dramatyzm tego ze wszystkimi nieprzyjemnymi możliwościami był naświetlony już w pierwszym tomie podczas historii ze stalkerem Asuny... Nikt jednak ani słowem się nie zająknął o o tym jak ciężka jest egzystencja Kirito którego praktycznie każda dziewczyna którą zna dłużej niż 1 dzień chce oznaczyć jako swoje terytorium... Seriously, cud że ten gość przeżył te dwa lata nie zostając ani razu zgwałcony... Oh, wait! I almost forgot one of them did jump his bones XD



EDIT:
Vol 3
Spoiler

Gaaah! Even his little sister is after him!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Shiki

Łał, ale mnie ta seria wciągnęła, że łyknąłem ją w trzy dni.

Spoiler

Ogólnie baaardzo fajnie zrealizowana, z pomysłem i ciekawymi bohaterami. Miałem tylko trochę wrażenie, że akcja przez 3/4 rozgrywała się dość powoli (za nic też nie zrozumiem niektórych bohaterów i ich myślenia typu "aha, wioska jest opanowana przez wampiry ... muszę coś z tym zrobić!" Po czym postać siada na dupie, nic nie robi i czeka na śmierć), a potem nagle w końcówce wszystko rozegrało się o wiele za szybko. Jakby ktoś źle rozplanował czasowo scenariusz. No i zakończenie wkurzające, bo ten mały potworek razem z tym paskudnym zdrajcą Seishinem ostatecznie wychodzą z tego cało ... grrr. Nie mogłem ścierpieć tego mnicha, postaci tak na wskroś złej nie widziałem od czasów "Monster". Powinien zdechnąć bydlak. Ale ogólnie bardzo fajna seria. Myślę że 8+, no 9/10 zaokrąglając. Mogła być dycha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się