Vaksinar

Manga i Anime - temat ogólny

48142 postów w tym temacie

Heja, ktoś tu żyje jeszcze? Wiem, że mnie trochę nie było, ale byłem pozbawiony peceta przez dłuższy czas (zasilacz stwierdził, że czas pochłonąć się w płomieniach ku czci Korne''a).

Przez co ostatnie 2 miechy spędziłem bez anime i zupełnie nie jestem w temacie. Co z nowości/serii kończących się jest warte uwagi? Coś tam obiło mi się o uszy o One Punch Manie (jest wszędzie na 9gagu), zatem zgaduję, że to nowy mainstreamowy hit. Ale czy rzeczywiście jest coś na rzeczy? Wszelkie rekomendacje tak jak zwykle mile widziane. I dobrze jest wrócić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.01.2016 o 02:20, Outlander-pro napisał:

Wszelkie rekomendacje tak jak zwykle mile widziane.
I dobrze jest wrócić :)


One Punch Man jest mainstreamowy hitem. Prosty, zabawny i przyjemny ze świetnymi scenami akcji. Problem jest tylko taki, że można się rozczarować, jeżeli chce się oglądać tytułowego bohatera. W niektórych odcinak pojawia się tylko przez kilka minut.

Rakudai Kishi no Eiyuutan typowa haremówka, a jednocześnie nie. Jest ta jedna główna dziewczyna, a reszta co się pojawi to schodzi szybko na dalszy plan. Do tego bardzo fajne i przyjemne walki. Finał też jest świetny.

Sakurako-san no Ashimoto ni wa Shitai ga Umatteiru to serial Bones, który leciał na Polsacie, tylko bez FBI i zaawansowanych technologi. Asocjalna pani od kości i jej pomagier z liceum zawsze chętnie pomogą policji.

Utawarerumono: Itsuwari no Kamen 12 odcinków, w których machają się ogony i uszy, dołączają nowi bohaterowie, a po za tym to nic się nie dzieję. Dopiero teraz fabułą ma ruszyć z miejsca.

Sam zbyt dużo nie oglądałem i teraz nadrabiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Krótki komentarz odnośnie Durarary.

Obejrzałem Shou, skończyłem teraz Ten i ... czy tylko mi się wydaje, że fabuła jest poprowadzona tak, jakby twórcy nie wiedzieli co ma być dalej i o czym ma w ogóle być ta seria? W kwestii wątków skaczemy z kwiatka na kwiatek, coś się zaczyna, zaraz urywa, jakieś postaci się pojawiają, potem są olewane na kilka odcinków, w sumie kolejne odcinki nic nie wnoszą, do niczego nie prowadzą. Czuję się, zwłaszcza po Ten, jakbym oglądał serię o niczym. Idzie to w bardzo złą stronę, a szkoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie zacząłem znowu oglądać animki, trochę nowości, trochę przypomnieć starych klasyków i po 2-3 latach przerwy znowu mam ochotkę na wieczorne klimaty z anime. Też chciałbym żeby ktoś mi coś polecił powiedzmy od 2013 roku do 2015.
Napomnę, że obejrzałem z nowości:

-Arslan Senki, które nawet mi się spodobalo.
-Rokka no Yuusha, które jest dla mnie totalnym odkryciem, dawno nie oglądałem tak wciągającego, zagadkowo/psychologicznego animka z tak dobrze wykreowanymi postaciami.

No i w sumie tyle, czekam na propozycje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Też chciałbym

Dnia 05.01.2016 o 04:08, Ajinur napisał:

żeby ktoś mi coś polecił powiedzmy od 2013 roku do 2015...


To kilka tytułów ode mnie, tych imo lepszych z tego okresu:

Monogatari Series: Second Season - kontynuacja Bakemonogatari, Nisemonogatari itp Jeśli widziałeś poprzednie serie to wiesz czego mniej więcej się spodziewać, dodam tylko, że to prawdopodobnie najlepszy sezon serii monogatari :)

Psycho-Pass: New Edit - oryginalny Psycho-Pass wyszedł pod koniec 2012, ze dwa lata później wydali wersję New Edit z paroma dodatkowymi scenami. Jeśli nie widziałeś - jedna z fajniejszych dystopijnych wizji przedstawionych w anime, gdzie społeczeństwo jest monitorowane pod względem tego, czy ktoś mógłby popełnić zbrodnię, zanim ją popełni poprzez pomiar wskaźnika przestępczości u ludzi. Opowiada historię grupy policjantów, którzy wyłapują takich osobników.

Shingeki no Kyojin - dla niektórych rewelka, jak dla mnie po prostu dobrze zrobiony shounen. W skrócie setting fantasy, gdzie ludzie żyją w miastach otoczonych wielkimi murami, bowiem tuż za nimi żyją tytany - kilkunastometrowe bezmózgie potwory, które pożerają ludzi. Ludzkość rzecz jasna nie ma z nimi szans.

Kill la Kill - anime twórców Tengen Toppa Gurren Lagann - i to powinno wszystko wyjaśnić. Skrajne absurdalna opowieść o szkolnej dyktaturze i swoistej rebelii przeciwko niej. Ważną rolę odgrywają w niej ubrania, nagość i mundurki szkolne z super mocami. Tego w sumie nie da się opowiedzieć, to trzeba zobaczyć, jedna z najlepszych serii ever :D

No Game No Life - brat i siostra, dwójka NEETów, którzy całymi dniami siedzą w domu i naparzają w gry MMO, które masterują zostają nagle przeniesieni do świata fantasy, gdzie każdy konflikt, kłótnię lub nieporozumienie wyjaśnia się za pomocą ... gier. Rozmaitych gier. Oczywiście od razu nasi bohaterowie czują się jak w domu. Świetna komedia z móstwem odwołań do innych serii.

Barakamon - REWELACYJNE slice of life, o aroganckim młodym mistrzu kaligrafii, który wskutek obrażenia pewnego starszego krytyka konkursu kaligraficznego, musi uciec z miasta i zaszyć się na małej, wiejskiej wysepce. Tam postanawia odpocząć i przeczekać. Oczywiście poznaje miejscowych, których sposób życia znacznie różni się od ludzi z miasta, co nauczy go trochę pokory. Kocham tę serię, chciałbym kontynuację :)

Fate/Stay Night: Unlimited Blade Works - ekranizacja ścieżki UBW VNki F/SN. Niesamowitej jakości animacje, świetne walki, sam miód. Od tych samych twórców co Fate/Zero.

Dobra, na razie tyle ode mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.01.2016 o 04:08, Ajinur napisał:

Ja sobie zacząłem znowu oglądać animki, trochę nowości, trochę przypomnieć starych klasyków
i po 2-3 latach przerwy znowu mam ochotkę na wieczorne klimaty z anime. Też chciałbym
żeby ktoś mi coś polecił powiedzmy od 2013 roku do 2015.


Dodam od siebie kilka pozycji:
- Kiseijuu: Sei no Kakuritsu
- Death Parade
- Noragami
- Suisei no Gargantia
- Yowa Peda
- Shokugeki no Soma
- Kuruko no Basket
- Gangsta
- Kekkai Sensen
- Gate

Odradzam natomiast No Game No Life jeśli zamierzasz poprzestać na anime. Anime pozostawia duży niedosyt, urywając się na jednym sezonie. Za anime odpowiada studio MadHouse, więc do kontynuacji serii niestety trzeba podejść sceptycznie. Jeśli natomiast potraktujemy tą serie jako formę wprowadzenia do nowelki, to jak najbardziej warto!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam. Obejrzałem One Punch Man i jestem zadowolony na tyle, że postanowiłem śledzić mangę. Ktoś mógłby powiedzieć od którego chaptera powinienem czytać? Nie obejrzałem żadnych OVA (o ile jakieś wyszły). No i jeszcze drugie pytanie- na ile anime jest wierne mandze? Dużo pominięto wątków i jeśli tak, to czy są jakieś warte uwagi? Z góry dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

-Monogatari brzmi ciekawie, chyba miałem się za to zabrać, ale w końcu to odłożyłem. Obie serie nise i bake oglądałem i podobały mi się mega. Także pozycja do ogarnięcia zdecydowanie.

-Shingeki akurat obejrzałem i spoko innowacyjny pomysł, ale druga część tego serialu mnie lekko zawiodła, wydaje mi się, że z deczka ich poniosło. Sam zamysł i powiedzmy trwające napięcie/groza z tymi tytanami bardzo fajne, takie odczuwające ciary i strach, ale końcówka średnio. Trochę ich wybiło w kosmos, moim zdaniem nie potrzebnie, bo klimat spadł i tyle.

-Psycho Pass fabularnie z tego co mówisz brzmi niezwykle ciekawie, zobaczymy jak zostało to wykonane.

-Barakamon brzmi tak spokojnie i tak wyrafinowanie, opis z tego przypomniał mi delikatne klimaty mushishi które swoją drogęąjest dla mnie kompletnym fenomenem. Zachęciłeś mnie tym opisem.

-Fate/Stay Night: Unlimited Blade Works ten tytuł chyba zjem sobie na deser, bo generalnie świat Fate jest jednym z ciekawszych jak dla mnie:P

Co do No Game, No Life i Kill la kill to póki co odpuszczę owe tytuły, mam wrażenie, że to mogą być nie moje klimaty. Poza tym i tak nie miałbym aż tyle czasu żeby to wszystko ogarnąć.

BTW. Thanks;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.01.2016 o 23:45, Varo napisał:

Witam. Obejrzałem One Punch Man i jestem zadowolony na tyle, że postanowiłem śledzić
mangę. Ktoś mógłby powiedzieć od którego chaptera powinienem czytać? Nie obejrzałem żadnych
OVA (o ile jakieś wyszły). No i jeszcze drugie pytanie- na ile anime jest wierne mandze?
Dużo pominięto wątków i jeśli tak, to czy są jakieś warte uwagi? Z góry dziękuję :)

Trochę ciężko powiedzieć bo różne strony różnie numerują te chaptery. Ja czytam na Mangafox i końcówka anime to Chapter 36.3. Chociaż dobrze by też było gdybyś przejrzał wcześniejsze bo są pewne małe ekstra-chaptery które nie zostały zanimowane np. to jak Sonic i Puri Puri Prisoner uciekli z więzienia. Ogólnie anime było bardzo wierne, chociaż dodali parę rzeczy od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Od siebie mogę dodać tę parę mniej lub bardziej popularnych anime:

Saenai Heroine no Sodatekata - główny bohater chce stworzyć visual novel. Do tego stwarza klub składających się z dziewczyn, mamy: senpai - która jest pisarzem geniuszem, osananajimi - która rysuje głównie ero doujinshi, kuzynkę - która gra na gitarze i ma własny zespół oraz biedną dziewczynę, która ma być główną bohaterką tej novelki.

Denki-gai no Honya-san - jest to głównie slice of life z elementami komedii. Anime opowiada o grupie ludzi pracujących w księgarni, gdzie sprzedają mangi, nowelki, coś jak Working, tyle że zamiast kawiarni mamy księgarnię

Log Horizon - setting podobny do Sword Art Online. Ludzie zostają uwięzieni w grze komputerowej, nie wiedzą dlaczego i jak się z niej wydostać. Różnica jest taka, że zamiast od razu szukać wyjścia, najpierw próbują zaadoptować się w grze, stworzyć własne prawo itd.

Ore Monogatari!! - komedia romantyczna, z tą różnicą, że bohaterem nie jest piękny bishonen, a gościu co ma ponad 2 metry, potrafi podnieść słup telefoniczny i biega z szybkością normalnie poruszającego się samochodu... i robi bardzo śmieszne miny.

Yahari Ore no Seishun Love Comedy wa Machigatteiru. - bohater, którego oczy przypominają te u zdechłej ryby od dzieciństwa był samotnikiem, zostaje zmuszony do dołączenia do klubu, którego zadaniem jest pomaganie uczniom w potrzebie. Tak rozpoczyna się historia o Hachimanie, który jest batmanem szkół średnich :P

Mobile Suit Gundam: Iron-Blooded Orphans - pierwszy dobry i poważny Gundam od czasów 00.

Uchuu Senkan Yamato 2199 - jest to remake anime z 74 roku, które przez wielu uznawane jest za japońskie Gwiezdne Wojny. Opowiada ono o załodze statku kosmicznego Yamato, którego zadaniem jest dotarcie na planetę Iscandar i zdobycie technologii, która pozwoli na uratowanie Ziemi. Brzmi trochę standardowo, ale jest to naprawdę dobre anime.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy kogoś to zainteresuje ale Flying Witch dostaje anime
http://www.animenewsnetwork.com/news/2015-07-31/flying-witch-manga-about-teen-witch-gets-tv-anime/.91134
Flying Witch to sympatyczna, spokojna manga o życiu młodej, jeszcze się kształcącej wiedźmy żyjącej z pewną rodziną w małym miasteczku. Sama seria to slice-of-life życia w małym miasteczku, trochę nauki o przyrodzie, trochę zabawnych przygód, gagów, drobnych wpadek i poznawania tej magicznej strony świata, klasyfikuje się spokojnie do "gatunku" Iyashikei czyli rozkosznych, spokojnych i relaksujących serii w stylu Yotsuby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

One Punch Man

Podszedłem do serii bez większych oczekiwań, bo po pierwsze seria trafiła do mainstreamu, a też bałem się, że koncepcja superbohatera rozwalającego wszystkich jednym ciosem straci swą wartość komediową najdalej po 5 odcinkach.

Otrzymałem zdecydowanie zarąbistą serię, przy której naprawdę nieźle się uśmiałem :D Absurd goni absurd, potworów jest na pęczki, miasta znikają z powierzchni Ziemi co i rusz xD A Saitama ze swoim olewczym podejściem i znudzeniem bawi do łez. Tak samo jak design innych bohaterów i przeciwników. Super, czekam na więcej!

I jeszcze bonus, parodia openingu :D https://www.youtube.com/watch?v=yPOpuDrK24A

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.01.2016 o 19:33, Outlander-pro napisał:

One Punch Man

Dnia 11.01.2016 o 19:33, Outlander-pro napisał:

I jeszcze bonus, parodia openingu :D https://www.youtube.com/watch?v=yPOpuDrK24A

Biedaczysko, czego się nie robi dla fandomu XD
A teraz zabierz się za mangę, jest okazja zobaczyć Metal Bata w akcji i poznasz bliżej Kinga (nieźle się przy tym uśmiejesz)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak tam, weszliście już w nowy sezon? Ja już troszeczkę obejrzałem i generalnie jest dobrze, ale nie jakoś specjalnie wybitnie. Na + mała ilość moeblobu skoncentrowanego tylko na tym <3

Prince of Stride - strasznie śmierdzi takim soft yaoi, w którym męscy bohaterowie są ustawiani w takiej relacji, by łatwo było shippować bishy (przez przesadność tego zjawiska czasem zbiera na wymioty :/ ). Generalnie jednak jest to całkiem ok anime do oglądania, choć troszkę szkoda, że nie mają zbyt dużego budżetu, bo widać czasem oszczędność w scenach biegu.

Dagashi Kashi - niby nie ma nic ciekawego, ale jednak zwariowana bohaterka daje dużo nadziei, że oglądając to anime nie zmarnuję czasu. Poza tym chcę zobaczyć, czy główny bohater wyrośnie na bossa cukierkowego biznesu :3

Bubuki Buranki - PIĘKNA ANIMACJA I STYL GRAFICZNY. Fabuła niczym z jakieś bajki dla dzieci (hińskie bajki, tak tak), ale wierzę, że będzie z tego coś poważniejszego.

Ao no Kanata no Four Rythm - tutaj widać, jak bardzo silą się autorzy na wybicie poprzez różne kawaii/boke momenty, więc jeśli ktoś ma uczulenie na coś takiego, to bardzo ciężko będzie się to oglądało, choć tematyka daje nadzieję, że później będą całkiem epickie momenty.

Boku Dake ga Inai Machi - oglądać! Szykuje się całkiem fajne oglądadło. Główny bohater, którego los stawia na pozycji wybawcy mimo jego woli? Dla mnie spoko, zwłaszcza, że ten koncept daje jako taki plot armor, więc autor może się znęcać nad postaciami i nie musi się bać, że nagle zginie mu większość obsady.

Durarara, Koyomimonogatari, Gate 2nd - no cóż, to są serie dla ludzi, którzy w tym siedzą. Kto się tym interesuje, obejrzy, reszta praktycznie nie ma możliwości bez zupełnej dezorientacji (choć w przypadu koyomimonogatari narazie nie jest to tak bardzo widoczne, więc może ktoś spróbować, lecz są zdecydowanie lepsze części by wejść w to uniwersum).

Haruchika - baka bohaterka, dość ślamazarne tempo całości, z braku laku moża obejrzeć, lecz nie będzie to coś, co porwie serca widzów.

Koukaku no Pandora - meh.

Musaigen no Phantom World - moeblob od Kyoani, który zadziwiająco dobrze się ogląda. Poza tym świetne pomysły, jak pomoc w przejściu na drugą stronę duszom zużytych słupów poprzez taniec na ich cześć :D. Trochę irytuje to skupienie animatorów na skaczących i obściskiwanych cyckach jednej z bohaterek, lecz reszta animacji nie ucierpiała na tym, więc jest K.

Muhai no Bahamut - Infinite Stratos w klimatach fantasy. Ni mrozi, ni grzeje, jeśli ktoś chce wyłączyć mózg przy generic haremówce z elementami walki, to droga wolna.

Shwarzesmarken - anime we wszystkich odcieniach szarości. Niby sili się na poważniejszy ton, ale bardzo męcząco się to ogląda. Jak kto lubi, to czemu nie. Polecam obejrzeć jeden odcinek, by się o tym przekonać.

Shoujo-tachi wa Kyoua - Trochę mniej rozwinięte Saenai Heroine no Sodatekata (które tak naprawde w pierwszym sezonie nic konkretnego nie pokazało i nadal czekam na kontynuacje). Może być fajne.

To na razie tyle z nowego sezonu. Części jeszcze nie obejrzałem z braku czasu/chęci, ale postaram się nadrobić.



Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.01.2016 o 11:40, Buhahahahaha napisał:

Jak tam, weszliście już w nowy sezon? Ja już troszeczkę obejrzałem i generalnie jest
dobrze, ale nie jakoś specjalnie wybitnie. Na + mała ilość moeblobu skoncentrowanego
tylko na tym


Ja zwykle wolę sobie odczekać jakiś czas i poczekać na pierwsze opinie po paru odcinkach, ale patrząc na rozpiskę zaciekawiło mnie:

- Kolejna Durarara!: obejrzę, choć nie spodziewam się szału, mam wrażenie, że z każdą serią jest coraz gorzej.

- Kolejne Monogatari: jak zawsze na propsie pewnie będzie, choć mam jeszcze do nadrobienia ze dwie poprzednie serie :p

- Ajin: nieśmiertelni ludzie prześladowani przez rząd i społeczeństwo? Może być ciekawie, choć ta "komputerowa" kreska trochę dziwnie wygląda.

- Shouwa Genroku Rakugo Shinjuu: wygląda dość chillowo po obejrzeniu trailera, może wyjść ciekawa, oryginalna opowieść. Fajny setting.

To tak tyle, patrząc po opisach i prevkach/trailerach co mnie by interesowało. Ale i tak mam do nadrobienia serie z poprzedniego sezonu, zatem na nowy nie będę się specjalnie rzucał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.01.2016 o 11:40, Buhahahahaha napisał:

Jak tam, weszliście już w nowy sezon? Ja już troszeczkę obejrzałem i generalnie jest
dobrze, ale nie jakoś specjalnie wybitnie.


U mnie dość podobnie. Pomijając nowy sezon Drrr!! Ketsu, Gate i Koyomimonogatari (jako kontynuacja Bakemonogatari) to tak z tych nowych to tylko 2 z 5 wytypowanych serii się u mnie zakwalifikowało do oglądania.

Dnia 13.01.2016 o 11:40, Buhahahahaha napisał:

Ao no Kanata no Four Rythm - tutaj widać, jak bardzo silą się autorzy na wybicie poprzez
różne kawaii/boke momenty, więc jeśli ktoś ma uczulenie na coś takiego, to bardzo ciężko
będzie się to oglądało, choć tematyka daje nadzieję, że później będą całkiem epickie
momenty.

Akurat ta seria jest, a właściwie będzie kubek w kubek taka sama jak Walkure Romanze.
Inne postacie, czasy i zawody, ale reszta będzie dokładnie taka sama... nawet 1 ep był w 90% taki sam xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się