Manga i Anime - temat ogólny

[Tomoya-kun 0]

Dnia 21.11.2009 o 20:45, Fouton napisał:

YMK>>>>>Clannad+Kanon+Little Busters. Nie ta liga.

Masz racje że nie ta liga tylko źle wstawiłeś strzałki
Clannad/Kanon > Little Busters!>>>>>> YMK

[orzel286 0]

Dnia 21.11.2009 o 20:28, Hubi_Koshi napisał:

Czekaj czekaj... czyli mam rozumieć że Wolisz Hard-Gayowego, Biseksualnego Masochistycznego
Anioła, zamiast Lesbian Army ?? No... cóż, jestem tolerancyjny, nie będę cię oceniał
za twoje zainteresowania i w ogóle... ciesz się życiem... tak... chyba tak.

Każdy by wolał chyba Lesbian Army niż bi-aniołka Nawet pisałem już wcześniej, że wolałbym żeby Punie - sama ćwiczyła na mnie swoje akcje submissionowe, niż spotkać się z NIM :| Chodzi mi o to, że ten koleś to... No... Przeciwnik nie do pokonania? :/

@Mysterum
Ten aniołek jest nie tylko bi. Przyjmie też na klate hita od jakiegoś wypaśnego demona i powie "rób mi tak jeszcze" :( Ten kolo jest straszniejszy niż wszystkie mamusie Vivio razem wzięte, i jeszcze straszniejszy niż to, że żadna z nich nie ma sutków O_O

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 21.11.2009 o 20:48, orzel286 napisał:

Chodzi mi o to, że ten koleś to... No... Przeciwnik nie do pokonania? :/

Nie do pokonania... ustawmy w takim razie walkę Jack Rakan vs. Hapsiel XD To dopiero będzie jazda. Zawsze też możemy Hapsiela na Fate''a (nie mylić z Fate-chan) napuścić, ten chłopak zdecydowanie potrzebuje więcej miłości XD

[Ichibanboshi-kun 0]

Dnia 21.11.2009 o 20:47, Tomoya-kun napisał:

Masz racje że nie ta liga tylko źle wstawiłeś strzałki
Clannad/Kanon > Little Busters!>>>>>> YMK

Błagam..... <heartbeat>..... Ratujj......

__________________________________

[Mysterum 0]

Dnia 21.11.2009 o 20:48, orzel286 napisał:

@Mysterum
Ten aniołek jest nie tylko bi. Przyjmie też na klate hita od jakiegoś wypaśnego demona
i powie "rób mi tak jeszcze" :( Ten kolo jest straszniejszy niż wszystkie mamusie Vivio
razem wzięte, i jeszcze straszniejszy niż to, że żadna z nich nie ma sutków O_O

Wiem jaki on jest. Za przyczyną Hubiego miałem go okazję poznać kilka miesięcy temu :>

Hubi
Czy ja wiem czy takie trudne pytanie :> Jak potrzeba jakiegoś schizowego anime to Ty jesteś najlepszym przewodnikiem :>

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 21.11.2009 o 20:54, Mysterum napisał:

Czy ja wiem czy takie trudne pytanie :> Jak potrzeba jakiegoś schizowego anime to
Ty jesteś najlepszym przewodnikiem :>

Cóż... schizowe... okej, jeśli chcesz zobaczyć coś NAPRAWDĘ schizowego (a jesteś już uodporniony na Hapsiela) to szczerze polecam ci Ultimate! Hentai Kamen! (tylko w formie mangi niestety) Ta manga to jest dopiero odjechana XD

[Pablo_Querte 1]

Dnia 21.11.2009 o 20:15, Tomoya-kun napisał:

Umineko no Naku Koro ni #21
>

Spoiler

Nuda jak nie wiem co... widać ,że te ostatnie epy są robione na siłę xp
> Szkoda ,bo poziom serii przez to zaliczył dno xp

Kwestia że źle do tego podeszli, przeszłość Marii w VN też była nudna i mnie nie obchodziła
ale Ange wypadała naprawdę ciekawie. No i tu jeszcze popełnili błąd że dają tego całość
na jeden raz. Te wspomnienia były porozrzucane na cały epizod, a nie wwalone w jedno
miejsce gdzie moża zasnąć od nich. No i gdzie metawolrd który był esencją tego ep? Bo
same wydarzenia na wyspie akórat w tym przypadku nie przypadły mi do gustu, ale meta
wold i epicki finał wynagradzały wszystko.

Ale przynajmniej był Sakutaro ! :3

[Tomoya-kun 0]

Dnia 21.11.2009 o 20:52, Ichibanboshi-kun napisał:

Błagam..... <heartbeat>..... Ratujj......

__________________________________

<przynosi defibrylator i podłącza mu słuchawki z Dango Daikazoku> Spokojnie, przyjmijmy że to jest niepoczytalność lub ktoś inny nim steruje.

Pablo
Widziałeś ten mindfuck który ci podesłałem?

[Karharot 0]

Dnia 21.11.2009 o 20:38, Hubi_Koshi napisał:

Cóż zapraszam do przejżenia moich mniej-lub bardziej udanych demotków tedy :-)
http://andarion.deviantart.com/gallery/

Thx. Downloading in progress...

Dnia 21.11.2009 o 20:38, Hubi_Koshi napisał:

Stare, dobre "Hell hath no fury like a woman scorn" co prawda chodzi o "scorn in love", ale kobiety i tak są diablo przerażające... o czym przekonują się Tomoya i Sunohara dzięki ciężkiej i wydajnej pracy odpowiednio Kyou i Tomoyo.

No Tomoya nie za bardzo. Przynajmniej nie wtedy gdy chodzi o Tomoyo która wobec Tomoyi była wyjątkowo łagodna. Tak właściwie to ona jest wyjątkowo łagodna wobec niemal każdego z wyjątkiem Sunohary. Scratch it. Ona jest łagodna nawet dla niego. Jakby tak natrętnie napastował Kyou to najdalej drugiego dnia zmieniłby się w dużą krwawą plamę na murze i drugą nieco mniejszą na jednym z jej podręczników.

Dnia 21.11.2009 o 20:38, Hubi_Koshi napisał:

No i nie zapominajmy o Linie "The Dragon Spooker" Inverse, która nijak nie wygląda jak chodzące wcielenie chaosu i zniszczenia, o byciu naładowaną i gotową do wystrzału bronią masowego rażenia nie wspominam.

Lina to kategoria sama w sobie. Ona nie jest zła. Przynajmniej nie w głębi swojej duszy (o ile takową wciąż jeszcze ma). Ona jest po prostu zachłanna, samolubna, nieprzewidywalna, łatwo poddająca się nastrojom i posiadająca ogólne przekonanie że świat obraca się dookoła niej. Hmm. Prostszymi słowy to jest ona po prostu kobieca aż do bólu...

Dnia 21.11.2009 o 20:38, Hubi_Koshi napisał:

"To live means to commit evil",

O to, to właśnie. Dlaczego wcześniej nie zrozumiałem czegoś tak oczywistego. Trzeba było dopiero promieniującej villainowością Evy aby otworzyły mi się na tą prawdę oczy XD
Tak. Jak coś jest poparte wystarczającym poziomem badassowości i stylu (cech które Eva posiada w zdecydowanym nadmiarze) to nawet coś co nie jest prawdą staje się nią. I jest to dobre. XD

[Luk_Der_Ritter 0]

Dnia 21.11.2009 o 20:03, Ichibanboshi-kun napisał:

ja i Tomoya jesteśmy chętni, a Ciebie Luk wliczyliśmy już ;)

Oki, trzeba obgadać szczegóły, wysłałem wiadomość również kumplowi, na razie go nie ma, ale niedługo da odpowiedź. Ile to mniej więcej wyjdzie w złotówkach? 23-25?

[Luk_Der_Ritter 0]

Dnia 21.11.2009 o 20:17, Fouton napisał:

Dawno nie widziałem tak syfnej okładki jak ta amerykańska.

Ekhm, co prawda o gustach się nie dyskutuje, ale w tym przypadku... niedługo skończę kolczugę, byłbyś zainteresowany małym spotkaniem na ubitej ziemi? :)

[Tomoya-kun 0]

Dnia 21.11.2009 o 21:23, Luk_Der_Ritter napisał:

Oki, trzeba obgadać szczegóły, wysłałem wiadomość również kumplowi, na razie go nie ma,
ale niedługo da odpowiedź. Ile to mniej więcej wyjdzie w złotówkach? 23-25?

Biorąc pod uwagę obecny kurs dolara będzie gdzieś 23 zł o ile ta przesyłka jest darmowa.

[Fouton 0]

Dnia 21.11.2009 o 20:47, Tomoya-kun napisał:

> YMK>>>>>Clannad+Kanon+Little Busters. Nie ta liga.
Masz racje że nie ta liga tylko źle wstawiłeś strzałki
Clannad/Kanon > Little Busters!>>>>>> YMK

YMK>>>>All, mój drogi Tomo-pyon i Bamboszku
ruf>>>>Key
Kagami Kouhei>>>>Tomoya
Kiyotaka Himura>>>Goto
Tanaka Romeo>>>Jun Maeda
Aeka>>>>Nagisa (jak tu się nie zgodzicie to was wyśmieje)
Sugisaki Ken-sama>>>>>>>>>>>>>>>> Both of you...

[Tomoya-kun 0]

Dnia 21.11.2009 o 21:25, Luk_Der_Ritter napisał:

Ekhm, co prawda o gustach się nie dyskutuje, ale w tym przypadku... niedługo skończę
kolczugę, byłbyś zainteresowany małym spotkaniem na ubitej ziemi? :)

Patrze że niedługo ustawi się tutaj kolejka do wykończenia go bo już naraził się fanom Clannada teraz S&W i pewnie jeszcze niedługo innym.

[Fouton 0]

Dnia 21.11.2009 o 21:30, Tomoya-kun napisał:

Patrze że niedługo ustawi się tutaj kolejka do wykończenia go bo już naraził się fanom
Clannada

In your ass! Jak już mówiłem YMK>>All i to wcale nie dlatego że Clannad jest słaby czy coś. Po prostu nie ta liga nawet dla Keya. Przynajmniej wg mnie

Dnia 21.11.2009 o 21:30, Tomoya-kun napisał:

teraz S&W i pewnie jeszcze niedługo innym.

Nie chwila chwila. Jestem wielkim fanem noweli Spice&Wolf i jej fajnego arta. Ale tylko w japońskiej wersji. Amerykańska okładka jest tak słaba, że wole nią podetrzeć tyłek niż eksponować ją na półce.

[Ichibanboshi-kun 0]

Dnia 21.11.2009 o 21:30, Tomoya-kun napisał:

Patrze że niedługo ustawi się tutaj kolejka do wykończenia go bo już naraził się fanom
Clannada teraz S&W i pewnie jeszcze niedługo innym.

Nie, nie, po prostu go zostawmy, wziął coś, niech to wywietrzeje z niego i pogadamy może wtedy po ludzku

Tobie to chyba po prostu eroge się z tego podoba...

[Fouton 0]

Aaa no tak. Jeszcze do mojego posta z porównaniami
YMK OST>>>>>Key Sound Label

[Fouton 0]

Dnia 21.11.2009 o 21:34, Ichibanboshi-kun napisał:

Tobie to chyba po prostu eroge się z tego podoba...

Nie. Mi się po prostu nie podoba Nagisa. A jeżeli mi się nie podoba Nagisa automatycznie mi się nie podoba After Story. Jeżeli mi się nie podoba After Story to za mało zostaje Clannadowi żeby stawać w szranki z YMK.
Ale nie zaprzeczę eroge niemożna nie lubić ;p

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 21.11.2009 o 21:14, Karharot napisał:

Thx. Downloading in progress...

Przyjemnego przeglądania ^^

Dnia 21.11.2009 o 21:14, Karharot napisał:

No Tomoya nie za bardzo.

Dlatego powiedziałem "odpowiednio" miałem na myśli Kyou dla Tomoyi i Tomoyo dla Sunohary, w drugim odcinku po "Kyou is BI" to naprawdę się bałem że zabije Tomoye, wyraźnie słyszałem harczenie duszonego na śmierć faceta XD Jak to mawiała Vita ?? "Do you want to turn into a stubborn stane on Graf Eizen ??" Taaa Sunohara powinien się naprawdę cieszyć że nie wpadł na durny pomysł zadzierania z Kyou. Tak btw. gdy jesteśmy przy Tomoyo i Sunoharze, scena w której Kotomi spotkała Tomoyo w Bear-Suitcie i przytuliła się do niej... miooodzio, swoją drogą Banbosz zaprzecza, ale jak dla mnie to Ta scena to było czyste i niczym nie ograniczone Molestowanie
http://tvtropes.org/pmwiki/pub/images/Kyou_-_get_to_know_Kotomi_better.jpg

Dnia 21.11.2009 o 21:14, Karharot napisał:

Hmm. Prostszymi słowy to jest ona po prostu kobieca aż do bólu...

Przecież mówiłem, wcielenie Chaosu i już :-) Swoją drogą słyszałem teorię że o ile siostra Liny, Luna jest Avatarem tego całe Ceipheed czy cuś (smoczego Boga) to Lina jest avatarem... zgadnij kogo :-) Taaaak Lord of Nightmares. To by wiele wyjaśniało co nie ?? Jej chaotyczna natura, jej bycie raz złą i chciwą do szpiku kości, a w następnej chwili ratowanie świata przed pewną zgubą z narażeniem życia :-)

Dnia 21.11.2009 o 21:14, Karharot napisał:

Tak. Jak coś jest poparte wystarczającym poziomem badassowości i stylu (cech które Eva
posiada w zdecydowanym nadmiarze) to nawet coś co nie jest prawdą staje się nią. I jest
to dobre. XD

No właśnie pytanie brzmi czy to nie jest prawda ?? Ostatecznie samym naszym istnieniem i działaniami zabijamy np. miliardy bakterii itp. o robaczkach nie wspominam. Nikt nie jest bez grzechu i każdy prędzej czy później zrobi coś złego :-) To jest właśnie w Evie najlepsze, ona nie stara się wbić Negiemu do głowy bycia Super-Dobrym, wręcz przeciwnie, uczy go praktyczności, cyniczności i ogólnych zasad które pomogą mu przetrwać :-)

[Fouton 0]

Dnia 21.11.2009 o 21:39, Hubi_Koshi napisał:

http://tvtropes.org/pmwiki/pub/images/Kyou_-_get_to_know_Kotomi_better.jpg

Linkowanie do obrazków z tvtropes nigdy nie działało i nigdy nie będzie...chyba.