Manga i Anime - temat ogólny

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 15.03.2010 o 14:10, Ichibanboshi-kun napisał:

Spoiler

Killer Bee to większy Badass, on nawet zgięciami w łokciach walczy! A do tego, co
jak co, ale Naruciakowi też badasstwa odebrać nie można od 1ch zmienił się bardzo i to
epicko albo Ero senin który walczył do ostatnich chwil, czy Keitaro: Chłopiec - Który
- Przeżył Ahahah :D!

Spoiler

Masz na myśli Keitaro "Pierwszy Facet na orbcie bez statku kosmicznego" Urashimę ?? Taa jego zdolności przetrwania faktycznie są na Badasskim poziomie, a Killer Bee to ja już dawno zaliczyłem do tej samej klasy postaci co Rakan XD Crazy Awesome Badassi Bez Granic. Fakt Naruto przeszedł niesamowitą metamorfozę, z głośnego, niezbyt bystrego ciołka w GARuto. Aż ciężko uwierzyć że to ta sama osoba, to jakby porównywać Shirou z Archerem XD

Dnia 15.03.2010 o 14:10, Ichibanboshi-kun napisał:

Spoiler

Wiele mamy epickich postaci badassowych tak naprawdę, kto wymieni wszystkie temu chyba
ręce uschną.

Ale możemy zrobić taką dyskusję, kto jest największym badassem :D

Lelouch
Evangeline !!
Charles Beams :D kurde, wymieniłbym jeszcze mnóstwo innych

Spoiler

Nienienie, Lelouch nie jest Badassem, Badass to ktoś kto odstawia nieziemskie Fizyczne numery i jest przy tym absolutnie Awesome
http://tvtropes.org/pmwiki/pmwiki.php/Main/BadAss
Także Badassami można by nazwać Suzaku, Kallen, albo Jeremiah "Orange" Gottwaldt. Lelouch to Chessmaster i Magnificent Bastard.

Ja od siebie dorzucę Wszystkich Mistrzów Ryozanpaku z HSD Kenichi, ale największym z nich jest Elder.

[Ichibanboshi-kun 0]

Dnia 15.03.2010 o 14:23, Hubi_Koshi napisał:

Spoiler

Masz na myśli Keitaro "Pierwszy Facet na orbcie bez statku kosmicznego" Urashimę ??
Taa jego zdolności przetrwania faktycznie są na Badasskim poziomie, a Killer Bee to ja
już dawno zaliczyłem do tej samej klasy postaci co Rakan XD Crazy Awesome Badassi Bez
Granic. Fakt Naruto przeszedł niesamowitą metamorfozę, z głośnego, niezbyt bystrego ciołka
w GARuto. Aż ciężko uwierzyć że to ta sama osoba, to jakby porównywać Shirou z Archerem
XD

Spoiler

No bo, która postać mangowa bez żadnego treningu jest w stanie tyle przeżyć? Ba, do tego postaci w tej mandze są świadomo tego jak on lata, same zaczynają się główkowac jak on może wciąż żyć! Zresztą, to manga Akamatsu to się nie ma co dziwić, zwłąszcza, że sam Tama - chan zatrzymał miecz Motoko xD

Ale przyznam brakuje mi w naruciaku tych treningów jego teraz, to było cholernie przyjemne patrzeć jak się rozwija i jak poraz pierwszy rzucił rasen-shurikenem! - epickie

Dnia 15.03.2010 o 14:23, Hubi_Koshi napisał:

Spoiler

Nienienie, Lelouch nie jest Badassem, Badass to ktoś kto odstawia nieziemskie Fizyczne
numery i jest przy tym absolutnie Awesome
http://tvtropes.org/pmwiki/pmwiki.php/Main/BadAss
Także Badassami można by nazwać Suzaku, Kallen, albo Jeremiah "Orange" Gottwaldt. Lelouch
to Chessmaster i Magnificent Bastard.

Ja od siebie dorzucę Wszystkich Mistrzów Ryozanpaku z HSD Kenichi, ale największym z
nich jest Elder.

Spoiler

Wolę pania sensei ;3
Powiedzmy, rozumiałem to pojęcie jak ktoś kto jest nieziemski wymiatacz, ale niekoniecznie fizycznie.
Tak to możemy Yuuske, znaczy Tsukune z R+V zaliczyć(zawsze mi się mylą) tego który chroni własny harem :D Zoro jest badass Stark i Mashiro, Nel, Unohana, Hiyori, Shinji, Hitsugaya :3 Król Deviluke xD

[Tomoya-kun 0]

Dobra z Negimą jestem już na bieżąco, teraz czekam aż ty Hubi nadrobisz Hayate. A i którą z dziewczyn obstawiasz na drugiego przodka Chao?

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 15.03.2010 o 15:50, Tomoya-kun napisał:

Dobra z Negimą jestem już na bieżąco, teraz czekam aż ty Hubi nadrobisz Hayate. A i którą
z dziewczyn obstawiasz na drugiego przodka Chao?

A...hahahahaha [wygląda na nieco nerwowego, sprawdza terminarz i próbuje upchnąć jakoś Hayate między Ace Combat 3, WoWa, Re-watch Nanohy, nadchodzącą konsolę PS2 i parę innych pomniejszych szczegółów] Ale obiecuję ci że nie zajmie mi to tyle co pewnemu mojego znajomemu Nanoha :-3 Hehe widać po tytule że naprawdę polubiłeś Negimę. No więc, jak się podoba najnowszy rozwój wydarzeń ? No i zapraszam do tematu o Negimie.
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=48987&u=352

[Tomoya-kun 0]

Dnia 15.03.2010 o 15:55, Hubi_Koshi napisał:

A...hahahahaha [wygląda na nieco nerwowego, sprawdza terminarz i próbuje upchnąć jakoś
Hayate między Ace Combat 3, WoWa, Re-watch Nanohy, nadchodzącą konsolę PS2 i parę innych
pomniejszych szczegółów] Ale obiecuję ci że nie zajmie mi to tyle co pewnemu mojego znajomemu
Nanoha :-3

[ze spokojem dzwoni do Tatsumiy że ma nową robotę, po czym wpisuje nowe zlecenie do terminarza] Spokojnie poczekam, jednak pamiętaj że cierpliwość każdego ma swoje granice.

Dnia 15.03.2010 o 15:55, Hubi_Koshi napisał:

Hehe widać po tytule że naprawdę polubiłeś Negimę. No więc, jak się podoba
najnowszy rozwój wydarzeń ? No i zapraszam do tematu o Negimie.
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=48987&u=352

Owszem, w końcu skoro udało mi się przerobić ponad 280 chapterów w niecałe 3 dni czytania to oznacza że trafił się tytuł zajmujący bardzo wysokie miejsce w moim rankingu mang. Temat mam już podpięty, a ty odpowiedz na moje powyższe pytanie.

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 15.03.2010 o 15:25, Ichibanboshi-kun napisał:

Spoiler

No bo, która postać mangowa bez żadnego treningu jest w stanie tyle przeżyć? Ba, do
tego postaci w tej mandze są świadomo tego jak on lata, same zaczynają się główkowac
jak on może wciąż żyć! Zresztą, to manga Akamatsu to się nie ma co dziwić, zwłąszcza,
że sam Tama - chan zatrzymał miecz Motoko xD

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 15.03.2010 o 16:09, Tomoya-kun napisał:

[ze spokojem dzwoni do Tatsumiy że ma nową robotę, po czym wpisuje nowe zlecenie do terminarza]
Spokojnie poczekam, jednak pamiętaj że cierpliwość każdego ma swoje granice.

Ahahaha nie ma potrzeby się denerwować, Naprawdę, a te walizki za mną, nie zwracaj uwagi, szczególnie na napis "Biegun Południowy" One naprawdę są bez znaczenia, Ahahahaha ^^;

Dnia 15.03.2010 o 16:09, Tomoya-kun napisał:

Owszem, w końcu skoro udało mi się przerobić ponad 280 chapterów w niecałe 3 dni czytania
to oznacza że trafił się tytuł zajmujący bardzo wysokie miejsce w moim rankingu mang.

Yosh, Kolejny nawrócony na liście ^^ Ilu to już będzie... 6-7-8, sam już nie pamiętam...

Dnia 15.03.2010 o 16:09, Tomoya-kun napisał:

Temat mam już podpięty, a ty odpowiedz na moje powyższe pytanie.

Spoiler

Mhm cóż oczywistym wyborem wydaje się Ku Fei (nawet Chamo to przyszło do głowy w chapterze z epickim siłowaniem się na rękę) Asuna z racji tego że jest ciotką Negiego raczej odpada. Nodoka plasuje się bardzo wysoko na liście potencjalnych partnerek, no i Yue, chociaż będziemy musieli poczekać i zobaczyć jak poskłada swoje stare i nowe wspomnienia i do jakich wniosków dojdzie (oby została z Emily w Ariadne ^^) Mhm Chao wydawała się mieć naprawdę sporo Raw Power, więc kto wie może jakaś potężna magiczka jest drugą przodkinią np. Eva :-3 Ogólnie nie jestem w stanie dokładnie wskazać palcem, ale sądzę że Raczej Nodoka, może Yue albo Ku Fei... albo po prostu Negi został królem Ostii, okazało się że dopuszczają poligamie i zachował swój harem dla siebie XD

[Tomoya-kun 0]

Dnia 15.03.2010 o 16:19, Hubi_Koshi napisał:

Spoiler

Mhm Chao wydawała się mieć
naprawdę sporo Raw Power, więc kto wie może jakaś potężna magiczka jest drugą przodkinią
np. Eva :-3 Ogólnie nie jestem w stanie dokładnie wskazać palcem, ale sądzę że Raczej
Nodoka, może Yue albo Ku Fei... albo po prostu Negi został królem Ostii, okazało się
że dopuszczają poligamie i zachował swój harem dla siebie XD

Spoiler

Czyli widzę że masz na ten temat podobne myśli. Osobiście najbardziej obstawiał bym Nodoke bo jednak w rankingu stoi najwyżej no i jakoś Negi na nią ekhm..."najdziwniej" reaguje. Ku Fei pasowała by no ale to chyba by było zbyt oczywiste. Dobrze przynajmniej że Asuna się w tym raczej nie liczy bo nawet jakby nie była spokrewniona to została by raczej na poziomie starszej siostry(a tak w pewnym sensie nią jest). Szkoda tylko że Chachamaru jest robotem więc raczej tak czy inaczej się nie liczy w tej rywalizacji (inna sprawa że to chyba najsłodszy robot z jakim się spotkałem). A co do bycia królem możliwe w końcu ma w sobie królewską krew ale raczej poligami by nie wprowadził(to by pasowało raczej do Rakana lub jego ojca).

[Alamut 0]

Fullmetal Alchemist 105

Spoiler

Jestem trochę zawiedziony... Cała manga przygotowań, takie napięcie i dramatyzm w ostatnim chapterze i co? Godfather przetrwał może 10 stron i mamy znowu Fathera xD Mimo wszystko to co odstawił Hohenheim do spółki ze Scarem jest dosyć imponujące, a ostatnie dwie strony sprawiają, że na kolejny chapter czekam z zainteresowaniem ^^

[Ichibanboshi-kun 0]

Dnia 15.03.2010 o 16:12, Hubi_Koshi napisał:

Spoiler

To się Lampshade Hanging nazywa, kiedy postaci same zauważają trope''y i dziwne zdarzenia
i wspominają o nich XD
http://tvtropes.org/pmwiki/pmwiki.php/Main/LampshadeHanging
Może Tama to jakiś kumpel Chamo ? Jakiś super bitewny mag który za karę został zamieniony
w żółwia XD Albo Zapieczętowany super-żołnierz który ukaże swą prawdziwą moc gdy jego
Pani (Mutsumi) dojrzeje i zechce zawładnąć światem XD No i ja ci mówię, Keitaro, Seta
i Mutsumi to Kosmici, Akamatsu-verse''owi Super Saiyanie XD

Spoiler

Wersję czarodzieja zaklętego w nieistniejący gatunek żółwia bym odrzucił, ale szczerze zastanawiam się czy nie pochodzi z tej samej planety co nasze niezniszczalne baka trio?
Dowód? CLARK KENT!
Dokłądnie tak. Pamiętasz skąd się wzięły moce supermana? Spowodowane było to tym, że np na Kryptonicie bło silniejsze przyciąganie, więc na Ziemi potrafił latać - a czy widziałeś latającego żółwia? No właśnie, Myth CONFIRMED! Super siła? Znów coś co łączy ich obu! Ja wiem, że uciekał przed Mecha Tama 02 ale zauważ że on tak naprawdę nie uciekał, gdyby nie Keitaro to najnormalniej zaciągnąłby go do ciemnego zaułka Hinata Sou i jakby mu z baśki przyłożył :D!
Hmmm.. Super węch.. No tak, zmiast uszu, jakeiś różnice muszą być w końcu nie pochodza z jednej.. a może ?!

Myslę, że władza nasd światem go nie interesuje, prędzej używanie ludzi jako marionetek, to by pasowało do tej jego fałszywej gębki(XD)Wystarczą mu ludzie nizniszczalni przecież, których już ma ze soba w Hinacie

Dnia 15.03.2010 o 16:12, Hubi_Koshi napisał:

Spoiler

Oj tam narzekasz, przecież trening u żab i wyskoczenie z Rasen-Shurikenem było naprawdę
niedawno. BA, jeszcze nawet tego arca porządnie nie zamknęliśmy. Jak już się wszystko
uspokoi i zaczną się przygotowania do wojny Sojusz vs. Tobi to na pewno Naruto znowu
będzie trenował.

Spoiler

Niby tak ale od tamtej pory obserwujmy tak przerażający spadek formy, że już tęsknie do tamtych dni. Licze, że ostateczne walki zakończą się porządną sieczką, no i co ciekawe Madara jeszcze nie wie o porażce Fisha, może być ciekawie gdy Killer Bee spotka się z Naruto - swój do swego etc. Zresztą, już nie raz o tym pisałeś :)

Dnia 15.03.2010 o 16:12, Hubi_Koshi napisał:

Spoiler

Ja też, ale tak czy owak bezdyskusjnym Uber-Badassem w Kenichim jest Elder XD Jak
zaczniesz znowu czytac to zobaczysz jakie on cuda wyprawia XD Jezus się do nie umywa.
Chodzenie po wodzie ? HA! Elder biega po wodzie i neutralizuje okręty wojenne XD

Spoiler

Wiesz, chodzenie po wodzie to pikuś, nawet Naruto się tego nauczył xDa w drugim filmie Shippuuden teżsiekali okrety wojenne xD
Elder zreszta jka bóg wygląda wiec co sie dziwić :D

Dnia 15.03.2010 o 16:12, Hubi_Koshi napisał:

Spoiler

No, na tyle na ile ja to rozumiem Badass to po prostu ktoś komu udało się zrobić coś
TAK nieziemskiego że szczęka opada. Lelouch formułuje Plany, dlatego jest Chessmasterem,
Magnificent Bastardem, Manupilating Bastardem etc. On tych planów nie wykonuje, robią
to za niego jego żołnierze, nie odstawia jakichś nieziemskich numerów (nie licząc Nightmare
of Nunally gdzie zamiast Geassa, dostał moc zmieniania się w Super Robota ludzkich rozmiarów,
wtedy był Badass. Po prostu ciężko mi nazwać Badassem kogoś kto w biegu na sto metrów
wypluwa sobie płóca po pierwszej 50-tce XD

Spoiler

Ale dla mnie właśnie podstawą badassowstwa była zdolnośc taktycznego rozpierdzielenia przeciwnika. Dodatkowo Lulu robił to genialnie, a w finale zobacz ilu oszukał i czy walka z Kingiem nie była badassowska? Naprawdę, dla mnie motyw jego finałowego, ostatniego wejścia był one of the most badass moment. Ale połączenia taktyka i badassa występują na szczęście, w Godzilli: Ostatnia wojna to był dopiero badass, mówię Ci musisz to obejrzeć! To jest jeszcze większy badass od tego z Avatara, ba, ten miażdży tamtego :D W ogóle cały film jest full of badasses
http://www.youtube.com/watch?v=K-o_ZIWwC18
Uwielbiam go :D Mysle że już po tych krótkich dwóch ujęciach generała jesteś w stanie wiele o nim powiedzieć

>

Spoiler

Taaaa Tsukune to Badass, na początku był Badassem wagi lekkiej że w ogóle wytrzymywał

Dnia 15.03.2010 o 16:12, Hubi_Koshi napisał:

to lanie jakie mu sprawiali, ale po staniu się Vampire Tsukune stał się prawdziwym Badassem,
a po wejściu w Ghoul Mode to Badassometrowi się strzałka urywa XD Nom Mashiro, Nel i
może Król Deviluke (ciężko powiedzieć czy jest bardziej słodki czy przerażający) to Badass
Adorable, pokazywałem ci tego trope''a nie ? Ten sam do którego należy Nanoha XD A Unohana
dostaje dodatkowe punkty za bycie Badass mimo że Jeszcze Niczego Nie Zrobiła (nie licząc
wystraszenia na życie (no bo w końcu Shinigami są już martwi) tych dwóch z jedenastki
i sprawieniu że Kyouraku wpadł w panikę gdy zapomniał o niej wspomnieć)

Spoiler

Na początku ta manga w ogóle całkiem inna była, wyewoluowała ostatnimi czasy. Na ghula nmie ma mocnych, ciekaw jestem czy stanie się stuprocentowym potworem. Mashiro jest Adorable Badass jak 150 xD Unohana to jest właśnie ten ewenement. Nie pokazała w mandze nic, ale dowódcy trzęsa portkami przed nią, może i ona spróbuje ciulnąć Aizena? Ale wątpię, ma ważniejsze rzeczy na głowie. Tak z badass moment to mi się jeszcze przypomniało właśnie wbicie Nel - od razu z 3. kurde xD - i jak ostatnio Vizardzi do Karakury wkroczyli, czy deklaracja wszystkich że pomoga Ichigo, ech, to jest w moich oczach przewaga nad aktualnym nbaruto Blicza. Wciąż ma te epickie momenty friendszipstwa. Mam tylko nadzieję, że Kubo nie zakończy po tym arcu mangi i będzie kontynuuował, bo zostało pare spraw do wyjaśnienia. No i czas się w końcu określić Orihime czy Rukia, bo zaczął te dwa wątki powiedzmy i przerwał :/

Negi

Spoiler

KU FEI! NIe dopuszczam innej możliwości, bo o ile inne muszę zobaczyć żeby je spairingować z negim, to Ku - Fei wystarczy sobie wspomnieć, ewentualnie Kaede ;]

Tak patrze na długość tego postu, pamiętacie jak to było bez "spoilera" haha, mina na minie :D

[Piotrbov 1]

Dnia 14.03.2010 o 23:19, Ichibanboshi-kun napisał:

Spoiler

I niestety to zrobili, chociaż o tyle dobrze, że ja// Utragicznili, bo przynajmniej
nie czuje się do niej żadnych negatywnych odcuć, tylko do producentów(kill them all).
Nawet ja tuż po ostatnim odcinku(wszystko pochłonąłem w jedna noc, jak ef normalnie)byłem
delikatnie po stronie Hiromi. No i ten cały zakład, nieporozumienia, po drugiej stronie
inna dziewczyna, upadający związek, ech, wspaniały scenariusz.

Spoiler

Zgadzam się w porównaniu do Ef''a ( taki przykład ) końcówka tego anime nic nie wnosi, po prostu nic, jakaś ostra pustka pozostaje.

Dnia 14.03.2010 o 23:19, Ichibanboshi-kun napisał:

Spoiler

Hiromi, naprawdę żal mi jej było. Na początku nawet fajna była, bo ma swoje dobre
cechy, dużo nawet. Jednak gdy weszła Noe... Jakaś po prostu taka, prawdziwsza jest i
od początku(ahaha literally xD)była szczera w kwestii swoich uczuć. I w przeciwieństwie
do Hiromii nie poddała się. To właśnie przez to jak zniosła to, że to nie ją Shinichiro
wybrał, nie czułem po ostatnim odcinku żadnej złości(oj, ale oczy przypomniały sobie
o co się nauczyły podczas oglądania Clannada ;) ). Dobrze, że jednak wszystko się dobrze
skończyło, bąłem się że Noe nie przeżyje albo numeru w stylu Sola''i - na jedno wychodzi.

Chyba rełoczne

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 15.03.2010 o 17:26, Ichibanboshi-kun napisał:

Spoiler

Wersję czarodzieja zaklętego w nieistniejący gatunek żółwia bym odrzucił, ale szczerze
zastanawiam się czy nie pochodzi z tej samej planety co nasze niezniszczalne baka trio?
Dowód? CLARK KENT!
Dokłądnie tak. Pamiętasz skąd się wzięły moce supermana? Spowodowane było to tym, że
np na Kryptonicie bło silniejsze przyciąganie, więc na Ziemi potrafił latać - a czy widziałeś
latającego żółwia? No właśnie, Myth CONFIRMED! Super siła? Znów coś co łączy ich obu!
Ja wiem, że uciekał przed Mecha Tama 02 ale zauważ że on tak naprawdę nie uciekał, gdyby
nie Keitaro to najnormalniej zaciągnąłby go do ciemnego zaułka Hinata Sou i jakby mu
z baśki przyłożył :D!
Hmmm.. Super węch.. No tak, zmiast uszu, jakeiś różnice muszą być w końcu nie pochodza
z jednej.. a może ?!

Myslę, że władza nasd światem go nie interesuje, prędzej używanie ludzi jako marionetek,
to by pasowało do tej jego fałszywej gębki(XD)Wystarczą mu ludzie nizniszczalni przecież,
których już ma ze soba w Hinacie

Spoiler

Ahahaha, gdzieś w przyszłości w Negimie dojdzie do ataku Fate''a na ziemię, armie pokonane, bohaterowie sklepani, nie ma nadziei, wszyscy zginiemy, aż tu nagle na wzgórzu przy promieniach wschodzącego słońca widać cztery postacie (trzy postacie i żółwia) każda patrzy w jedną ze stron świata, kłykcie zostają wyłamane, okulary poprawione i Seta, Keitaro, Musubi i Tama ruszają skopać Nieprzebranym Armiom Fate''a tyłek XD A tak na serio czy to nie byłoby by EPICKIE gdyby w pewnym momencie Keitaro wyskoczył i wsparł Negiego, a Motoko pomogła Setsunie ? Wywiad z Akamatsu który podrzuciłem do tematu o Negimie wyraźnie potwierdza że Istnieje Akamatsu-Verse, a Negima i Love Hina dzieją się w tym samym świecie :-3
Oh PLEASE, Don''t give me that XD Gdyby Superek naprawdę był Heavy-Worldowcem to przede wszystkim byłby krasnoludem (niższy wzrost = mniejsza waga własna do udźwignięcia, plus krew ma mniejszy dystans do przebycia co sprawia że serce nie wysiada) XD Jeśli chcesz zobaczyć jak Heavy-Worldowiec by miał na Ziemi to popatrz na Hulka, może skoczyć parę/naście/set kilometrów dalej, ale i Tak w końcu wyląduje. Nieważne jak jesteś silny, kiedy znajdziesz się w powietrzu grawitacja upomni się o ciebie gdy energia kinetyczna skoku się wyczerpie. Heavy-Worldowiec spadłby pewnie nawet ciężej niż normalny człowiek bo mimo niskiego wzrostu miałby potężny szkielet i układ mięśniowy (żeby mogło podtrzymywać i poruszać ciało w warunkach wysokiej grawitacji, a to swoje waży)
A może Tama po prostu ćwiczył uniki XD
No co do węchu to różne stworzenia mają różne zmysły dobrze rozbudowane.

Dnia 15.03.2010 o 17:26, Ichibanboshi-kun napisał:

Spoiler

Niby tak ale od tamtej pory obserwujmy tak przerażający spadek formy, że już tęsknie
do tamtych dni. Licze, że ostateczne walki zakończą się porządną sieczką, no i co ciekawe
Madara jeszcze nie wie o porażce Fisha, może być ciekawie gdy Killer Bee spotka się
z Naruto - swój do swego etc. Zresztą, już nie raz o tym pisałeś :)

Spoiler

Nom dokładnie nie mogę się doczekać spotkania Killer Bee z Naruto, jeśli dobrze pójdzie to jest szansa że Naruto nauczy się dogadywać z Kyuubisiem, ta panienka która miała dwu-ogoniastego kota też nie wykazywała żadnych problemów jeśli chodzi o kontrolę. Co do Ostatecznej Bitki to na pewno będzie ciekawie, no i jest szansa że Saskacz zostanie nawrócony i będzie dalej żył, Karin nie zginęła więc Saskacz Jeszcze się zatacza na granicy Absolutnego Zepsucia. Nadal można go uratować

Dnia 15.03.2010 o 17:26, Ichibanboshi-kun napisał:

Spoiler

Wiesz, chodzenie po wodzie to pikuś, nawet Naruto się tego nauczył xDa w drugim filmie
Shippuuden teżsiekali okrety wojenne xD
Elder zreszta jka bóg wygląda wiec co sie dziwić :D

Spoiler

Tyaaa niczym Zeus XD Tylko brakuje żeby pioruny zaczął ciskać, ale po co pioruny komuś kto potrafi używać ludzi zakutych w nowoczesne pancerze ochronne jako Shurikenów XD

Dnia 15.03.2010 o 17:26, Ichibanboshi-kun napisał:

Spoiler

Ale dla mnie właśnie podstawą badassowstwa była zdolnośc taktycznego rozpierdzielenia
przeciwnika. Dodatkowo Lulu robił to genialnie, a w finale zobacz ilu oszukał i czy walka
z Kingiem nie była badassowska? Naprawdę, dla mnie motyw jego finałowego, ostatniego
wejścia był one of the most badass moment. Ale połączenia taktyka i badassa występują
na szczęście, w Godzilli: Ostatnia wojna to był dopiero badass, mówię Ci musisz to obejrzeć!
To jest jeszcze większy badass od tego z Avatara, ba, ten miażdży tamtego :D W ogóle
cały film jest full of badasses
http://www.youtube.com/watch?v=K-o_ZIWwC18
Uwielbiam go :D Mysle że już po tych krótkich dwóch ujęciach generała jesteś w stanie
wiele o nim powiedzieć

Spoiler

Oczywiście nie przeczę że Lulu był genialny. Nie ma chyba sensu obdyskutowywania definicji Badassa, ty używaj swojej definicji ja swojej i będzie cacy :-3 A ta Godzilla faktycznie wygląda ciekawie, którego gościa masz na myśli ? Tego wąsatego ? Takiego trochę ruskiego ?

Dnia 15.03.2010 o 17:26, Ichibanboshi-kun napisał:

Spoiler

Na początku ta manga w ogóle całkiem inna była, wyewoluowała ostatnimi czasy. Na ghula
nmie ma mocnych, ciekaw jestem czy stanie się stuprocentowym potworem. Mashiro jest Adorable
Badass jak 150 xD Unohana to jest właśnie ten ewenement. Nie pokazała w mandze nic, ale
dowódcy trzęsa portkami przed nią, może i ona spróbuje ciulnąć Aizena? Ale wątpię, ma
ważniejsze rzeczy na głowie. Tak z badass moment to mi się jeszcze przypomniało właśnie
wbicie Nel - od razu z 3. kurde xD - i jak ostatnio Vizardzi do Karakury wkroczyli, czy
deklaracja wszystkich że pomoga Ichigo, ech, to jest w moich oczach przewaga nad aktualnym
nbaruto Blicza. Wciąż ma te epickie momenty friendszipstwa. Mam tylko nadzieję, że Kubo
nie zakończy po tym arcu mangi i będzie kontynuuował, bo zostało pare spraw do wyjaśnienia.
No i czas się w końcu określić Orihime czy Rukia, bo zaczął te dwa wątki powiedzmy i
przerwał :/

Spoiler

Sam nie wiem Moka-san wydawała się całkiem skutecznie spuszczać mu łomot. Mhm ja osobiście najbardziej go widzę jako World of Darkness-owego Ghoula. Tam Ghoule to słudzy wampirów żywieni ich krwią, są dzięki temu dużo potężniejsi od zwykłych ludzi, a jednocześnie nie mają słabości wampirów. Czyż to nie słodkie ? Moka-san/chan zyskała sobie za jednym zamachem ukochanego i potężnego sprzymierzeńca :-) A tak na serio to biorąc pod uwagę to co się stało z Big Badem pierwszej serii (tym Aizenowatym) to prawie na pewno, ten łańcuszek Tsukune jedynie odwleka nieuniknione, daje jego ciału czas na przystosowanie się do potęgi wampirzej krwii (zresztą już to chyba referowałem kiedyś, prawda ?)
Taa to było cokolwiek... wzruszające kiedy oświadczyli że są jego sprzymierzeńcami i że jest jednym z nich :-) Naaah nie ma szans żeby manga się teraz zakończyła, tyle jeszcze do zrobienia, pewnie będzie jakiś super plot-twist i albo pojawi się nowy Big Bad, albo znowu Aizena trzeba będzie pokonać. No bo popatrz, nawet jeszcze nie widzieliśmy Bankai Yamamoto. Nic z Squad 0, żadnych informacji o Królu SS, żadnego wyjaśnienia kim dokładnie był kiedyś Isshin. jest tyle jeszcze do zrobienia że hej. Co do Rukii i Orihime to oczywiste że Orihime :-) rukia była faworyzowana tylko w anime, w mandze przecież przestała mieć jakieś Wielkie znaczenie dla Ichigo po tym jak ją uratował. Oni od początku byli tylko przyjaciółmi, podczas gdy na dzień dobry powiedziano nam że Orihime lubi Ichigo ( że nie wspomnę jej wyznania miłości przed wyruszeniem do Hueco Mundo

Dnia 15.03.2010 o 17:26, Ichibanboshi-kun napisał:

Negi

Spoiler

KU FEI! NIe dopuszczam innej możliwości, bo o ile inne muszę zobaczyć żeby je spairingować
z negim, to Ku - Fei wystarczy sobie wspomnieć, ewentualnie Kaede ;]

Spoiler

A ja tam stawiam na Nodokę, zawsze była dziewczyna na pierwszej linii frontu walki o serce Negiego więc to było by okrucieństwo nie dać jej wygrać... chyba że zwiąże się z Craigiem... no ale wtedy Aisha będzie nieszczęśliwa... a Yue moim zdaniem powinna trafić w opiekuńcze, acz ciut tsunderowate ramiona Emily :-3

Dnia 15.03.2010 o 17:26, Ichibanboshi-kun napisał:

Tak patrze na długość tego postu, pamiętacie jak to było bez "spoilera" haha, mina na
minie :D

Jakże mam nie pamiętać, to przecież wtedy narodziła się moja reputacja Spoilerowca masowego rażenia :-3 Ach te czasy XD

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 15.03.2010 o 16:29, Tomoya-kun napisał:

Spoiler

Czyli widzę że masz na ten temat podobne myśli. Osobiście najbardziej obstawiał bym
Nodoke bo jednak w rankingu stoi najwyżej no i jakoś Negi na nią ekhm..."najdziwniej"
reaguje. Ku Fei pasowała by no ale to chyba by było zbyt oczywiste. Dobrze przynajmniej
że Asuna się w tym raczej nie liczy bo nawet jakby nie była spokrewniona to została by
raczej na poziomie starszej siostry(a tak w pewnym sensie nią jest). Szkoda tylko że
Chachamaru jest robotem więc raczej tak czy inaczej się nie liczy w tej rywalizacji (inna
sprawa że to chyba najsłodszy robot z jakim się spotkałem). A co do bycia królem możliwe
w końcu ma w sobie królewską krew ale raczej poligami by nie wprowadził(to by pasowało
raczej do Rakana lub jego ojca).

Spoiler

Hmm tak przypadkiem natrafiłem na małą rozpiskę Artefaktów i było tam wspomniane że Konoka i Negi mają problemy z transferem many (bo Konoka ma jej więcej niż Negi) Hehe kto wie kto wie może Konoka nie poprzestanie na Setsunie i złapie sobie też Super-Bishonena Negiego XD Nom Ku Fei niekoniecznie musi no bo biorąc pod uwagę to co mówi Chao (że za 100 lat Mars będzie do zamieszkania) to dzielą ją od Negiego jakieś 3 pokolenia, Chińską krew można by spokojnie do rodziny wprowadzić na dowolnym z etapów. Wiesz jak tak sobie o tym myśle to się ciut wzruszam. Oboje myśleli że są sami, bez rodziny (no Negi ma siostrę, ale brakuje mu matki i ojca (chyba że Nekane to Arika w przebraniu) a teraz na drugim końcu świata znajdują się, zaprzyjaźniają i ruszają razem by walczyć z przeciwnościami losu ^^ Co do Chachy... lepiej siedźmy cicho, Hakase już raz oferowała zainstalowanie "Naughty Bits", nie wywołujmy wilka z la... Mad Scientista z Laboratorium XD Zresztą Chachamaru pewnie pozostanie z Negim do końca życia, jest jej ukochanym i jej Masterem :-) Ale fakt Chachamaru jest naprawdę słodka, a jak chcesz słodkich robotów to obejrzyj GITS: Stand Alone Complex, Tachikomy Owns All. Och mi chodzi że tam już by Była Poligamia, a dziewczyny nie ociągały by się i szybko zrobiły by z tej informacji użytek :-3 Nie ma to jak Tenchi Solution
http://tvtropes.org/pmwiki/pmwiki.php/Main/TenchiSolution
No i nie ma że się dziewczyny nie zgodzą, przecież Nodoka radośnie popiera Threesome XD
http://img04.nj.us.mangafox.com/store/manga/71/165.0/compressed/_AQS_MSN_c165_07.jpg
GO Nodoka-chan

[Tomoya-kun 0]

Dnia 15.03.2010 o 21:29, Hubi_Koshi napisał:

Spoiler

A ja tam stawiam na Nodokę, zawsze była dziewczyna na pierwszej linii frontu walki
o serce Negiego więc to było by okrucieństwo nie dać jej wygrać... chyba że zwiąże się
z Craigiem... no ale wtedy Aisha będzie nieszczęśliwa... a Yue moim zdaniem powinna trafić
w opiekuńcze, acz ciut tsunderowate ramiona Emily :-3

Spoiler

Dowiedzielibyśmy się tego szybciej gdyby nie to że Ultimate Weapon Chao została tak szybko zniszczona. Bo niestety jej samo pochodzenie to za mało aby dowiedzieć się która z nich zostanie panią Springfield.

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 15.03.2010 o 21:44, Tomoya-kun napisał:

Spoiler

Dowiedzielibyśmy się tego szybciej gdyby nie to że Ultimate Weapon Chao została tak
szybko zniszczona. Bo niestety jej samo pochodzenie to za mało aby dowiedzieć się która
z nich zostanie panią Springfield.

Spoiler

A jak się podobał chapter gdy jej użyła ?? Ja się skręcałem wtedy ze śmiechu na podłodze XD Ultimate Psychological Weapon ALRIGHT XD Za to bardzo mi się spodobał ten "Co by było gdyby" obrazek przedstawiający Chao razem z Ala Albą [wzdycha rozmarzony] Ach marzenia.

[Tomoya-kun 0]

Dnia 15.03.2010 o 21:48, Hubi_Koshi napisał:

Spoiler

A jak się podobał chapter gdy jej użyła ?? Ja się skręcałem wtedy ze śmiechu na podłodze
XD Ultimate Psychological Weapon ALRIGHT XD Za to bardzo mi się spodobał ten "Co by było
gdyby" obrazek przedstawiający Chao razem z Ala Albą [wzdycha rozmarzony] Ach marzenia.

Spoiler

Choć na dobrą sprawę Nodoka w tej sytuacji mogła się bez problemu dowiedzieć używając swojego artefaktu. No i sytuacja rzeczywiście była niezła, szkoda że Chao wróciła do swoich czasów. Ale z innej strony posiadała zbyt groźną wiedzę jak na czasy Negiego.

[Pablo_Querte 1]

FMA: B 48

Spoiler

Też mieliście te wkurzające reklamy :/ ?

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 15.03.2010 o 21:56, Tomoya-kun napisał:

Spoiler

Choć na dobrą sprawę Nodoka w tej sytuacji mogła się bez problemu dowiedzieć używając
swojego artefaktu. No i sytuacja rzeczywiście była niezła, szkoda że Chao wróciła do
swoich czasów. Ale z innej strony posiadała zbyt groźną wiedzę jak na czasy Negiego.

Spoiler

Tyaa... ale naprawdę straszna szkoda że odeszła, Hakase na pewno czuła się samotna (czy tylko ja myślę że Hakase czuła miętę do Chao ??) No i to by było Soo Coool gdyby Chao została członkinią Ala Alby. No i nie Posiadała, ale Posiada XD Z tego co wiem to ten Neko Kill Sat którego użyła Chachamaru żeby sprzątnąć Cthulhu został ściągnięty z przyszłości XD

[Karharot 0]

Sekirei ch97

Spoiler

Minato sprawuje się coraz lepiej, do spółki z Matsu najprawdopodobniej zaraz rozgryzą kto i jak manipuluje Uzume, oby tylko zdążyli na czas z ratunkiem bo Uzume już została uprzedzona jakie mogą być konsekwencje porażki...
BTW - "I have a feeling he only knows a certain type of people..." XD

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 15.03.2010 o 23:02, Karharot napisał:

Sekirei ch97

Spoiler

Minato sprawuje się coraz lepiej, do spółki z Matsu najprawdopodobniej zaraz rozgryzą
kto i jak manipuluje Uzume, oby tylko zdążyli na czas z ratunkiem bo Uzume już została
uprzedzona jakie mogą być konsekwencje porażki...
BTW - "I have a feeling he only knows a certain type of people..." XD

Spoiler

Ooo jest już skanlacja, miodzio [zabiera się do czytania]
Btw. słucham sobie Pierwszej Sound Stage do StrikerS, ALE UBAW XD Division 6 wybiera się na Ziemię żeby znaleźć jakieś Lost Logia. Subaru i Teana poznają matkę Nanohy (i są w szoku że Badass White Devil Queen, Destroyed of Worlds i Ultimate Befriender ma matkę XD) ogólnie sporo radochy. Subaru wyznaje miłości Teanie, a potem cała grupa wybiera się do łaźni i Subaru ściąga Teanie ręcznik (specjalnie XD) za co zostaje ciężko pobita. Jest też wspomniany Sexual Harassment Hayate, że obmacuje tylko kobiety nie mające nic przeciwko i takie które jej wybaczą, i planuje sie dobrać do Subaru i Teana, i cieszy się że Caro niedługo się "rozwinie" XD Loli Arf jest miodna, przysiągłbym że dano jej głos Konaty, jak jej słucham to wyobrażam sobie loli Arf z tym kocik uśmiechem Konaty XD
A co do Sekirei, AHAHAHA "A Hanya, the Pervert and the Alcoholic" XD Mhm... ten dzieciak przestrzega zasad co mu się chwali... ale jego attitude mi się ciut nie podoba... no nic, najwyżej Minato odstawi małe Befriendowanie ^^ A Homura wydaje się być w ciężkim szoku po spotkaniu z Mutsu XD Oooooo NADAJNIK, hahaha nie na darmo Minato oblewał egzaminy Tylko dlatego że był zestresowany. Haha uwielbiam gdy Haremowcy okazują się Jednak coś umieć. Ohhhh Minato jest świetny, naprawdę się wyrabia, nadciąga moja upragniona scena wparowania do domu Hyuugi i uratowanie Yukari (miejmy nadzieję)