Manga i Anime - temat ogólny

[Karharot 0]

Dnia 01.09.2012 o 00:49, Buhahahahaha napisał:

Tak się zastanawiam nt. Toradory

Spoiler

Co było pierwsze, VN czy LN? Czy LN opowiada Tiger route z VN czy twórcy VN zrobili
Tiger route na podstawie LN i dorobili Genki route i Bishoujo route?

Nowelki wychodziły od 2006 do marca 2009 a VN została wypuszczona w kwietniu 2009, odpowiedź jest raczej oczywista ;)
Swoją drogą szkoda że VN nie jest na PC, można by mieć nadzieję na translację a tak...

[Lex 0]

Dnia 31.08.2012 o 23:25, Outlander-pro napisał:

Spoiler

Aha i czy wiadomo coś o kontynuacji? Ostatecznie wystarczy obejrzeć pierwszą scenę pierwszego odcinka raz jeszcze - Simon na Katedral Terra (czy jak się nazywał ten księżycowy statek) w samym środku ogromnej bitwy i humanoidalny Boota. Wygląda jak furtka na sequel.

Nope, seria tworzy całość i twórcy nie mają zamiaru jej kontynuować (chwała im za to). Możesz się natomiast zabrać za Redline - duchowego spadkobiercę TTGL-a pomieszanego z odrobiną Wacky Races. ;)

Dnia 31.08.2012 o 23:25, Outlander-pro napisał:

A niech będzie: 10/10 ode mnie :) Podobało mi się bardzo.

Pjona za świetny gust. xD

@Buhahahahaha

Dnia 31.08.2012 o 23:25, Outlander-pro napisał:

Co było pierwsze, VN czy LN?

Nowelka. VN stworzono na fali popularności serialu. Swoją drogą to dosyć popularna praktyka, vide fałenki OreImo, Haruhi, czy Haganai.

[Lex 0]

Dnia 01.09.2012 o 01:23, Karharot napisał:

Swoją drogą szkoda że VN nie jest na PC, można by mieć nadzieję na translację a tak...

Na PSP też wychodzą fanowskie translacje. Gdyby tylko któraś z grup wykazała się dobrą wolą i zaczęła tłumaczenie to pewnie już byśmy grali. :)

[Alamut 0]

SAO 09

Spoiler

Oki doki loki... Walka z tym demonem była definitywnie najmocniejszym momentem od początku serii. Prawda, było kilka ciekawych walk/questów/zagadek, ale w tym starciu było czuć epikę. Pewien wpływ miało na to pewnie, jakże typowe zresztą dla anime, nagłe objawienie, że główny bohater jest postacią o wyjątkowych zdolnościach nawet w wyważonym MMORPG xD Ciekawym jak to wytłumaczą... Poza tym jeśli idzie o gildie:

A.L.A. - too dumb to live
K.O.B. - my spidersense screams: KNIGHT TEMPLARS!!! Pewnie przez styl i ikonografię, ponieważ z drugiej strony nie wyglądają na jakichś tam ksenofobów ^^

Btw. ich wóz jest genialny. Kirito jest pierwszym przypadkiem gracza, który zabił bossa w pojedynkę, a on wyzywa go na pojedynek xD

[Lex 0]

SAO e09

Dnia 02.09.2012 o 00:30, Alamut napisał:

Spoiler

Oki doki loki... Walka z tym demonem była definitywnie najmocniejszym momentem od początku serii.

Spoiler

Dla mnie co najwyżej ok. Po pierwszym epie spodziewałem się jednak czegoś więcej niż trochę-mniej-niż-typowego-shonena. Ten ''nagły'' power-up Kirito niestety śmierdzi zagraniem w stylu Narutarda czy innego crapowatego tasiemca. :( Choć trzeba przyznać, że wizualnie wyszło naprawdę fajnie.

Dnia 02.09.2012 o 00:30, Alamut napisał:

Spoiler

Pewien wpływ miało na to pewnie, jakże typowe zresztą dla anime, nagłe objawienie, że główny bohater jest postacią o wyjątkowych zdolnościach nawet w wyważonym MMORPG xD Ciekawym jak to wytłumaczą...

Spoiler

Doświadczenia no-life''a i hikkikomori w jednym przynoszą korzyści w online''ówkach. ;)

Dnia 02.09.2012 o 00:30, Alamut napisał:

Spoiler

Poza tym jeśli idzie o gildie:
A.L.A. - too dumb to live
K.O.B. - my spidersense screams: KNIGHT TEMPLARS!!! Pewnie przez styl i ikonografię,
ponieważ z drugiej strony nie wyglądają na jakichś tam ksenofobów ^^

Tru.

Dnia 02.09.2012 o 00:30, Alamut napisał:

Spoiler

Btw. ich wóz jest genialny. Kirito jest pierwszym przypadkiem gracza, który zabił bossa w pojedynkę, a on wyzywa go na pojedynek xD

Spoiler

Będą jaja, jak Beater zmiecie gościa jednym hitem. :) Chociaż znając schematy shonenów dojdzie do uber wyrównanego pojedynku - damn, obym się mylił.

Spoiler

A Asuna niech się lepiej nie wkręca w sprzedaż żarcia, bo ją jeszcze admini zbanują za exploitowanie gry i zaburzanie ekonomii. xD

[EmperorKaligula 0]

właśnie za jednym "posiedzeniem" (jedna noc + jedna butelka) padło Sakamichi no Apollon i jestem oczarowany. Możecie coś podobnego polecieć ? Ważne żeby był realizm (bo póki co gustowałem raczej w akcji i klasyce) i to pokazanie uczuć na zupełnie innym poziomie. W sumie nie musi być "romans", byle był realizm (Monster już czeka w kolejce).

Z góry dzięki za każdą odpowiedź :)

[ziptofaf 2]

SAO 09

Dnia 02.09.2012 o 00:30, Alamut napisał:

Spoiler

Oki doki loki... Walka z tym demonem była definitywnie najmocniejszym momentem od
początku serii. Prawda, było kilka ciekawych walk/questów/zagadek, ale w tym starciu
było czuć epikę. Pewien wpływ miało na to pewnie, jakże typowe zresztą dla anime, nagłe
objawienie, że główny bohater jest postacią o wyjątkowych zdolnościach nawet w wyważonym
MMORPG xD

Spoiler

Prawdę mówiąc w noweli było to wytłumaczone całkiem nieźle - w skrócie: zaczynasz od podstawowego sword skilla. I teraz zależnie od tego jak ułożysz punkty i będziesz rozwijać zdolności momencie pojawi ci się np. katana. Z tym że niektóre kombinacje są po prostu wyjątkowo rzadkie bo mało osób akurat w ten sposób się rozwija. Kirito zresztą nie jest jedyną osobą z Unique Skills.

Dnia 02.09.2012 o 00:30, Alamut napisał:

Spoiler

Btw. ich wóz jest genialny. Kirito jest pierwszym przypadkiem gracza, który zabił bossa
w pojedynkę, a on wyzywa go na pojedynek xD

Spoiler

Ech, ale mnie kusi żeby coś zaspoilerować...ale się wstrzymam. Powiem więc tylko że pozycja lidera KoB to wręcz legenda w SAO ;)

[Kosmitus 0]

Dnia 02.09.2012 o 08:33, EmperorKaligula napisał:

właśnie za jednym "posiedzeniem" (jedna noc + jedna butelka) padło Sakamichi no Apollon
i jestem oczarowany. Możecie coś podobnego polecieć ? Ważne żeby był realizm (bo póki
co gustowałem raczej w akcji i klasyce) i to pokazanie uczuć na zupełnie innym poziomie.
W sumie nie musi być "romans", byle był realizm (Monster już czeka w kolejce).

Z góry dzięki za każdą odpowiedź :)

Apollona nie oglądałem ale myślę że może ci się spodobać:
Rainbow: Nisha Rokubou no Shichinin - seria o grupce chłopaków osadzonych w zakładzie dla młodocianych przestępców w powojennej Japonii. Sporo ciężkiego dramatu, swego rodzaju epickości i manly tears ;]
Toradora! - Romans ze sporą dawką komedii. Jedna z najlepszych serii w tym gatunku.
Grave of the Fireflies - jeden z filmów studia Ghibli opowiadający o dwójce rodzeństwa osieroconego przez wojnę.
Ano Hi Mita Hana no Namae wo Bokutachi wa Mada Shiranai - W skrócie Ano Hana. Kawał świetnego Slice of Life.

[Alamut 0]

SAO e09

Dnia 02.09.2012 o 01:53, Lex napisał:

Spoiler

Dla mnie co najwyżej ok. Po pierwszym epie spodziewałem się jednak czegoś więcej niż
trochę-mniej-niż-typowego-shonena. Ten ''nagły'' power-up Kirito niestety śmierdzi zagraniem
w stylu Narutarda czy innego crapowatego tasiemca. :( Choć trzeba przyznać, że wizualnie
wyszło naprawdę fajnie.

Spoiler

Nigdy nie powiedziałem, że seria rzuca na kolana dzięki swojej fabule i settingowi. To niestety nie Fate/Zero, ale ta walka była najlepsza jak do tej pory ;]

Dnia 02.09.2012 o 01:53, Lex napisał:

Spoiler

Doświadczenia no-life''a i hikkikomori w jednym przynoszą korzyści w online''ówkach.
;)

Spoiler

But how do you kill something that does have no life? o_O

Dnia 02.09.2012 o 01:53, Lex napisał:

Spoiler

Będą jaja, jak Beater zmiecie gościa jednym hitem. :) Chociaż znając schematy shonenów
dojdzie do uber wyrównanego pojedynku - damn, obym się mylił.

Spoiler

Obstawiam drugą opcję, jestem tylko ciekaw JAK? się to wszystko rozwinie ;]

Dnia 02.09.2012 o 01:53, Lex napisał:

Spoiler

A Asuna niech się lepiej nie wkręca w sprzedaż żarcia, bo ją jeszcze admini zbanują
za exploitowanie gry i zaburzanie ekonomii. xD

Spoiler

Admin jest tylko jeden, póki co w ogóle nie miesza się do gry i najwyraźniej ma się za lokalnego boga xD

[Alamut 0]

SAO 09

Dnia 02.09.2012 o 11:14, ziptofaf napisał:

Spoiler

Prawdę mówiąc w noweli było to wytłumaczone całkiem nieźle - w skrócie: zaczynasz
od podstawowego sword skilla. I teraz zależnie od tego jak ułożysz punkty i będziesz
rozwijać zdolności momencie pojawi ci się np. katana. Z tym że niektóre kombinacje są
po prostu wyjątkowo rzadkie bo mało osób akurat w ten sposób się rozwija. Kirito zresztą
nie jest jedyną osobą z Unique Skills.

Spoiler

Czyli to coś troszkę jak z perkami w pierwszych Falloutach? Tam też rozwijałeś umiejętności jak Ci akurat pasowało i zależnie od tego w co inwestowałeś otrzymywałeś zróżnicowane propozycje perków. Jednakże w przeciwieństwie do gier typu np. NWN2 i tamtejszych klas prestiżowych, nigdy od początku nie wiedziałeś w co należy inwestować. Dopiero niedawno na fallloutowej wikii się doczytałem, że te durne parki mają jakieś wymagania xD

Dnia 02.09.2012 o 11:14, ziptofaf napisał:

Spoiler

Ech, ale mnie kusi żeby coś zaspoilerować...ale się wstrzymam. Powiem więc tylko że
pozycja lidera KoB to wręcz legenda w SAO ;)

Spoiler

Czyli Kirito nie jest jedynym kto zabił bossa 1 vs 1? xD

[Alamut 0]

Dnia 02.09.2012 o 08:33, EmperorKaligula napisał:

właśnie za jednym "posiedzeniem" (jedna noc + jedna butelka) padło Sakamichi no Apollon
i jestem oczarowany. Możecie coś podobnego polecieć ? Ważne żeby był realizm (bo póki
co gustowałem raczej w akcji i klasyce) i to pokazanie uczuć na zupełnie innym poziomie.
W sumie nie musi być "romans", byle był realizm (Monster już czeka w kolejce).

Z góry dzięki za każdą odpowiedź :)

Mi pierwszy na myśl przychodzi Vagabond. Bardzo ciekawa i realistyczna seria ukazująca życie Miyamoto Musashiego, najsłynniejszego szermierza średniowiecznej Japonii. Od pełnego gniewu i buty, pragnącego wyzwań i walki młokosa przemienia się na przestrzeni lat w głęboko filozoficznego i szanującego życie mężczyznę, który po miecz sięga coraz rzadziej. Tu proszę link: http://myanimelist.net/manga/656/Vagabond

Poza tym tak samo jak Kosmitus polecam Rainbow

[Karharot 0]

SAO 09

Dnia 02.09.2012 o 14:00, Alamut napisał:

Spoiler

Czyli to coś troszkę jak z perkami w pierwszych Falloutach? Tam też rozwijałeś umiejętności jak Ci akurat pasowało i zależnie od tego w co inwestowałeś otrzymywałeś zróżnicowane propozycje perków. Jednakże w przeciwieństwie do gier typu np. NWN2 i tamtejszych klas prestiżowych, nigdy od początku nie wiedziałeś w co należy inwestować. Dopiero niedawno na fallloutowej wikii się doczytałem, że te durne parki mają jakieś wymagania xD

Spoiler

Generalnie tak to mniej więcej w SAO wygląda, sposób odblokowanie niektórych skilli jest dość łatwy do rozgryzienia (np. jeśli chcesz się nauczyć władać dwuręcznymi mieczami musisz najpierw wystarczająco długo posługiwać się podstawową umiejętnością walki mieczem jednoręcznym), inne są trudniejsze i tylko dzięki wymianie informacji pomiędzy graczami można rozgryźć jak je zdobyć i umożliwić innym graczom opanowanie ich, zaś wymagania niektórych skilli są tak niejasne że nawet gracz który je odblokował nie wie jak udało mu się tego dokonać. Największa trudność przy ustalaniu wymagań polega na tym że inaczej niż w przypadku normalnych gier nie wszystkie z owych wymagań są powiązane ze skillami lub statami, czasami jest to coś innego i wymóg ten może sprawić że skill nie jest po prostu rzadki ale całkowicie unikatowy i przyznawany tylko jednej osobie w całej grze.

Dnia 02.09.2012 o 14:00, Alamut napisał:

Spoiler

Czyli Kirito nie jest jedynym kto zabił bossa 1 vs 1? xD

Spoiler

To nie będzie aż taki wielki spoiler bo dotyczy to przeszłych wydarzeń które są ogólnie znane graczom SAO - boss z 50 poziomu był tak trudny że podczas walki z nim formacja graczy została złamana i omal nie zakończyło się to totalną maskarą najsilniejszych front-linerów, osobą która temu zapobiegła był Heathcliff który przez 10 minut powstrzymywał bossa walcząc z nim jeden na jednego dając czas reszcie graczy na uleczenie się i przegrupowanie do dalszej walki.

[Alamut 0]

SAO 09

Dnia 02.09.2012 o 14:57, Karharot napisał:

Spoiler

Generalnie tak to mniej więcej w SAO /ciach/

Spoiler

Hm, jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że nie wszyscy są skorzy dzielić się informacjami i wiedzą unikatowość niektórych umiejętności rzeczywiście byłaby w duchu idei wyważonej gry, ale czy skille "jeden gracz w całej grze" nie przeczą temu założeniu?

Dnia 02.09.2012 o 14:57, Karharot napisał:

Spoiler

To nie będzie aż taki wielki spoiler bo dotyczy to przeszłych wydarzeń które są ogólnie
znane graczom SAO - boss z 50 poziomu był tak trudny że podczas walki z nim formacja
graczy została złamana i omal nie zakończyło się to totalną maskarą najsilniejszych front-linerów,
osobą która temu zapobiegła był Heathcliff który przez 10 minut powstrzymywał
bossa walcząc z nim jeden na jednego dając czas reszcie graczy na uleczenie się i przegrupowanie
do dalszej walki.

Spoiler

Still not that impressive jak wyczyn z najnowszego odcinka ;]Z drugiej strony jak duży może być dyferencjał poziomów u front-linerów?

[Buhahahahaha 0]

SAO

Dnia 02.09.2012 o 15:58, Alamut napisał:

Spoiler

Still not that impressive jak wyczyn z najnowszego odcinka

Spoiler

Tyle że bossowie z pieter nr. 25 (zniszczyl wiekszosc The Army, przez co musieli sie skupic na wzmacnianiu swojej pozycji, tyle ze nie mieli juz takiej sily przebicia ze wzgledu na strate wiekszosci swoich front-linerow), 50 (juz bylo powiedziane) byli sporo silniejsi niz normalnie. Prawdopodobnie tak samo będzie w przypadku bossów z pieter 75 i 100, co w sumie jest logiczne ze wzgledu na to, ze po 100 bossie gra ma sie zakonczyc.

[Luzac 2]

Dnia 02.09.2012 o 13:28, Kosmitus napisał:

Toradora! - Romans ze sporą dawką komedii. Najlepsza seria w tym gatunku.

FTFY

[Alamut 0]

SAO

Dnia 02.09.2012 o 17:11, Buhahahahaha napisał:

Spoiler

Tyle że bossowie z pieter nr. 25 (zniszczyl wiekszosc The Army, przez co musieli sie
skupic na wzmacnianiu swojej pozycji, tyle ze nie mieli juz takiej sily przebicia ze
wzgledu na strate wiekszosci swoich front-linerow), 50 (juz bylo powiedziane) byli sporo
silniejsi niz normalnie. Prawdopodobnie tak samo będzie w przypadku bossów z pieter 75
i 100, co w sumie jest logiczne ze wzgledu na to, ze po 100 bossie gra ma sie zakonczyc.

Spoiler

Moment... To ten kozioł był bossem którego poziomu w takim razie?

[Karharot 0]

SAO 09

Dnia 02.09.2012 o 15:58, Alamut napisał:

Spoiler

Hm, jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że nie wszyscy są skorzy dzielić się informacjami i wiedzą unikatowość niektórych umiejętności rzeczywiście byłaby w duchu idei wyważonej gry, ale czy skille "jeden gracz w całej grze" nie przeczą temu założeniu?

Spoiler

Warunkiem otrzymania takiej unikatowej umiejętności może być np. posiadanie najwyższego refleksu albo najlepszej koordynacji ruchowej spośród wszystkich graczy a w takim wypadku spełnić ten wymóg może tylko jedna osoba.
Poza tym Ty chyba o czymś zapomniałeś - SAO nie jest grą co sam twórca wyraźnie podkreślał jeszcze zanim produkt trafił na rynek, o tym co przez to rozumiał i jak bardzo na serio traktował to oświadczenie 10K użytkowników przekonało się już pierwszego dnia. Wyważenie "gry" Ci się nie podoba? To możesz przestać "grać", nie jest przecież tak że nie masz w tej kwestii żadnego wyboru niezależnie od tego czy zamysły Twórcy Ci się podobają czy nie, prawda? XD

Dnia 02.09.2012 o 15:58, Alamut napisał:

Spoiler

Still not that impressive jak wyczyn z najnowszego odcinka ;]

Spoiler

Buhahahahaha ma rację, bossowie z tych poziomów nie byli po prostu trochę twardsi, i jeden i drugi byli najprawdopodobniej bardziej niebezpieczni niż kilku wcześniejszych bossów razem wziętych. Gdyby przyrównać to do gry RPG to można by ich uznać za finałowych bossów całego Aktu.

Dnia 02.09.2012 o 15:58, Alamut napisał:

Spoiler

Z drugiej strony jak duży może być dyferencjał poziomów u front-linerów?

Spoiler

Na to mogę odpowiedzieć w miarę precyzyjnie. Kirito i Asuna będący w samej czołówce najsilniejszych graczy mają odpowiednio 96 i 94 poziom, Klein ma 88 a taki Kuradeel już tylko 81.

Dnia 02.09.2012 o 15:58, Alamut napisał:

Spoiler

Moment... To ten kozioł był bossem którego poziomu w takim razie?

Spoiler

74...

[Kosmitus 0]

Dnia 02.09.2012 o 17:15, luzac napisał:

> Toradora! - Romans ze sporą dawką komedii. Najlepsza seria w tym gatunku.

FTFY

Thx, bo w sumie, jak się tak zastanowić, to możesz mieć rację ;]

[Alamut 0]

SAO 09

Dnia 02.09.2012 o 18:15, Karharot napisał:

Spoiler

Warunkiem otrzymania takiej unikatowej umiejętności może być np. posiadanie najwyższego
refleksu albo najlepszej koordynacji ruchowej spośród wszystkich graczy a w takim wypadku
spełnić ten wymóg może tylko jedna osoba.

Spoiler

Oki doki, łapię ;]

>

Spoiler

Poza tym Ty chyba o czymś zapomniałeś - SAO nie jest grą co sam twórca wyraźnie podkreślał

Dnia 02.09.2012 o 18:15, Karharot napisał:

jeszcze zanim produkt trafił na rynek, o tym co przez to rozumiał i jak bardzo na serio
traktował to oświadczenie 10K użytkowników przekonało się już pierwszego dnia. Wyważenie
"gry" Ci się nie podoba? To możesz przestać "grać", nie jest przecież tak że nie masz
w tej kwestii żadnego wyboru niezależnie od tego czy zamysły Twórcy Ci się podobają czy
nie, prawda? XD

Spoiler

Wszystko jest grą- życie, praca, relacje międzyludzkie etc. Śmierć to tylko restart, zmiana gry (liczę na reinkarnację w innym universum xD) lub przejście na inny level ;] Twórca SAO zmienił jedynie kilka szczegółów kosmetycznych - ludzie się najwyraźniej nie starzeją, a nagła i brutalna śmierć została pozbawiona kolorowej otoczki krwi i flaków xD

Dnia 02.09.2012 o 18:15, Karharot napisał:

Spoiler

Na to mogę odpowiedzieć w miarę precyzyjnie. Kirito i Asuna będący w samej czołówce
najsilniejszych graczy mają odpowiednio 96 i 94 poziom, Klein ma 88 a taki Kuradeel już
tylko 81.

Spoiler

Jest jakiś poziom maksymalny?

Dnia 02.09.2012 o 18:15, Karharot napisał:

Spoiler

Buhahahahaha ma rację, bossowie z tych poziomów nie byli po prostu trochę twardsi,
i jeden i drugi byli najprawdopodobniej bardziej niebezpieczni niż kilku wcześniejszych
bossów razem wziętych. Gdyby przyrównać to do gry RPG to można by ich uznać za finałowych
bossów całego Aktu.

Spoiler

74...

Spoiler

Moment... To zabicie w pojedynkę bossa z 74 poziomu jest mniej epickie niż 10minutowa solo walka, a następnie zmobowanie bossa z 50 poziomu? Gdzie tu logika?

[Karharot 0]

SAO 09

Dnia 02.09.2012 o 20:17, Alamut napisał:

Spoiler

Wszystko jest grą- życie, praca, relacje międzyludzkie etc. Śmierć to tylko restart, zmiana gry (liczę na reinkarnację w innym universum xD) lub przejście na inny level ;][/s

Spoiler

To gdzie i z jakimi statami wylądujesz zależy od humoru Game Mastera więc módl się aby miał dobry dzień jak przyjdzie czas na Twój restart ;P

Dnia 02.09.2012 o 20:17, Alamut napisał:

Spoiler

Twórca SAO zmienił jedynie kilka szczegółów kosmetycznych - ludzie się najwyraźniej nie starzeją, a nagła i brutalna śmierć została pozbawiona kolorowej otoczki krwi i flaków xD

Spoiler

You are a sick, sick person my friend :3

Dnia 02.09.2012 o 20:17, Alamut napisał:

Spoiler

Jest jakiś poziom maksymalny?

Spoiler

No idea. Skille mają górną granicę ustawioną na 1000 punktów ale w przypadku poziomów nikt do limitu nie dotarł.

Dnia 02.09.2012 o 20:17, Alamut napisał:

Spoiler

Moment... To zabicie w pojedynkę bossa z 74 poziomu jest mniej epickie niż 10minutowa solo walka, a następnie zmobowanie bossa z 50 poziomu? Gdzie tu logika?

Spoiler

W tamtym czasie boss 50 poziomu stanowił znacznie większe wyzwanie niż obecnie ten z 74 poziomu. Gdyby nie ci idioci z Armii to walka z Gleam Eyes zostałaby rozstrzygnięta bez żadnych strat (i pewnie bez większego stresu) przez dobrze przygotowaną grupę front-linerów, do walki z bossem z 50 poziomu gracze podeszli profesjonalnie i tak jak powinni ale i tak o mało nie zostali unicestwieni. Aby porównać te dwa wyczyny należałoby sprawdzić jak Kirito spisałby się w walce z takim ponadprzeciętnym bossem...
Nie zrozum mnie jednak źle - wyczyn Kirito był imponujący, ja jedynie mówię że Heathcliff z całą pewnością nie jest kimś w stylu tego pajaca z Armii i jeśli rzuca wyzwanie Kirito to nie dlatego że nie ma pojęcia na co się porywa.