Manga i Anime - temat ogólny

[LuQano 0]

Dla mnie prawde mowiac najlepsze byly poczatki (historia Nami), strasznie lubialem CP9 i Alabaste. Po tym jakos One piecie stopniowo stawal sie dla mnie coraz gorszy. Poprzez ostatni przed time skipem masz na mysli ratowanie "tego tego", marine vs navy? Tylko kawalki na necie. Aczkolwiek ogolnie z tego co widzialem jakos mnie nie zachwycilo.
Dla mnie o ile caly one piece nigdy nie byl jakis smiertelnie powazny, duzo komizmu, to jednak miewal momenty w ktorych dostawalem gesiej skorki - po cp9 tych momentow juz prawie nie bylo.

[Anonim_a68b234650e88cc7b98a391de3d0d6bfacd66df85044894df2781c62ec1fec2a 0]

Dnia 15.07.2013 o 19:30, diablolod napisał:

Dla mnie prawde mowiac najlepsze byly poczatki (historia Nami), strasznie lubialem CP9
i Alabaste. Po tym jakos One piecie stopniowo stawal sie dla mnie coraz gorszy. Poprzez
ostatni przed time skipem masz na mysli ratowanie "tego tego", marine vs navy? Tylko
kawalki na necie. Aczkolwiek ogolnie z tego co widzialem jakos mnie nie zachwycilo.
Dla mnie o ile caly one piece nigdy nie byl jakis smiertelnie powazny, duzo komizmu,
to jednak miewal momenty w ktorych dostawalem gesiej skorki - po cp9 tych momentow juz
prawie nie bylo.

no

Spoiler

cała ta bitwa na placu, była dość epicka

No, alabastra arc fajny. Wiesz to jest tasiemiec ciężko utrzymać poziom. Dla mnie bleach do konca arca z aizen był genialny, a potem czytam, bo czytam, ale jakoś mnie nie kręci. Nowy arc by ci się spodobał. Jest dość ciekawy. Pojawia się CP

Spoiler

0

i są teorie, że powróci

Spoiler

Rob Lucii

. I bardzo ciekawy. Tylko trzeba przeżyć fishman arc.

Możliwe, że to zależy. No np bleacha dla mnie to już po

Spoiler

uratowania rukii

cała seriia się staczała powoli. Do tego momentu była epicka teraz to czytam, bo czytam z przyzwyczajenia.

[Tomoya-kun 0]

Dnia 15.07.2013 o 19:51, qwerty5712 napisał:

no

Spoiler

cała ta bitwa na placu, była dość epicka

No, alabastra arc fajny. Wiesz to
jest tasiemiec ciężko utrzymać poziom. Dla mnie bleach do konca arca z aizen był genialny,
a potem czytam, bo czytam, ale jakoś mnie nie kręci. Nowy arc by ci się spodobał. Jest
dość ciekawy. Pojawia się CP

Spoiler

0

i są teorie, że powróci

Spoiler

Rob Lucii

. I bardzo
ciekawy. Tylko trzeba przeżyć fishman arc.

Co do kiepskich momentów dodał bym jeszcze akcje na Punk Hazard. Mimo że to było zaledwie wprowadzenie do tego co teraz się dzieje to jako całość wypadło za długo i za nudno. Na szczęście obecnie seria odzyskuje poziom.

Dnia 15.07.2013 o 19:51, qwerty5712 napisał:

Możliwe, że to zależy. No np bleacha dla mnie to już po

Spoiler

uratowania rukii

cała
seriia się staczała powoli. Do tego momentu była epicka teraz to czytam, bo czytam z
przyzwyczajenia.

Dla mnie Bleach jako taki zakończył się na chapterze 423. Gdyby w tym miejscu był koniec to by było całkiem stylowe zakończenie. Bo następny arc z fullbringami był kompletnie filerem w mandze (tego jeszcze nie widziałem?!gdziekolwiek indziej). Dalej czytam też tylko z przyzwyczajenia bo im dalej to idzie tym mniej sensu w tym jest.

Hubi a może to ? http://www.youtube.com/watch?v=9upTLWRZTfw

[Hubi_Koshi 0]

Ciężko żeby Fishman arc było poważnym, ciężkim, ciekawym arciem. To był breather arc po tych poprzednich arcach. Swego rodzaju rozgrzewka i pokazówka co teraz Mugiwarsi potrafią, prawdziwa zabawa zaczęła się dopiero gdy wkroczyli do New World.

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 15.07.2013 o 20:26, Tomoya-kun napisał:

Hubi a może to ? http://www.youtube.com/watch?v=9upTLWRZTfw

I prefer puppies, ale może być XD

[LastOrder 0]

Dzienki czyli w sumie nic ciekawego oprucz DxD . Wyszedl nowy sezon Montogatari ?? Czyli niestety zbyt przecenionego anime ...

[LuQano 0]

Dnia 15.07.2013 o 19:51, qwerty5712 napisał:

Możliwe, że to zależy. No np bleacha dla mnie to już po

Spoiler

uratowania rukii

cała
seriia się staczała powoli. Do tego momentu była epicka teraz to czytam, bo czytam z
przyzwyczajenia.

bleach do tego momentu nie mial sobie rownych pod wzgledem tasiemcow. Poprostu epicki byl.
Ale to wszystkie tasiemce tak maja najwidoczniej. One Piece sie stacza, Bleach stoczyl sie na tyle ze go skonczyli, Naruto byl swietny jak dla mnie do konca tej pierwszej serii - nawet fillery lubialem. Gdy tylko wszedl shippuden cala magia prysnela, od kreski, przez fabule, na soundtracku konczac - dno i dwa metry mulu, po 100 odcinkach nie tknelem tego juz nigdy, mialem dosc.

Ja ostatnio nic zabardzo nie ogladam. Jako tak z czasem coraz mniej ciagnie mnie do anime. Teraz to juz wogole bedzie zero czasu na takie rzeczy, bo zaczynam studia (Krakow UJ swoja droga :) ) i pewnie bede mial tysiac wazniejszych spraw na glowie

[Anonim_a68b234650e88cc7b98a391de3d0d6bfacd66df85044894df2781c62ec1fec2a 0]

Dnia 15.07.2013 o 21:15, diablolod napisał:

> Możliwe, że to zależy. No np bleacha dla mnie to już po

Spoiler

uratowania rukii

cała
> seriia się staczała powoli. Do tego momentu była epicka teraz to czytam, bo czytam
z
> przyzwyczajenia.

bleach do tego momentu nie mial sobie rownych pod wzgledem tasiemcow. Poprostu epicki
byl.
Ale to wszystkie tasiemce tak maja najwidoczniej. One Piece sie stacza, Bleach stoczyl
sie na tyle ze go skonczyli, Naruto byl swietny jak dla mnie do konca tej pierwszej serii
- nawet fillery lubialem. Gdy tylko wszedl shippuden cala magia prysnela, od kreski,
przez fabule, na soundtracku konczac - dno i dwa metry mulu, po 100 odcinkach nie tknelem
tego juz nigdy, mialem dosc.

Ja ostatnio nic zabardzo nie ogladam. Jako tak z czasem coraz mniej ciagnie mnie do anime.
Teraz to juz wogole bedzie zero czasu na takie rzeczy, bo zaczynam studia (Krakow UJ
swoja droga :) ) i pewnie bede mial tysiac wazniejszych spraw na glowie

Lol ja jestem na III roku Uwr i dopiero na studiach zacząłem oglądać anime. Wcześniej nie miałem czasu więc nawet DBz-ta coś tam znałem i widziałem trochę Saint Seya, ale tak to prawie nie oglądałem bajek i anime.

Nie licząc tego, że w liceum obejrzałem death note i bleach-a. Teraz tylko pracuję 8h dziennie i nie mam zbytnio czasu + egzamin licencjacki projekty z infy etc.

Thx LastOrder. DxD nowy sezon zawsze czekałem długo długo na niego.

[LuQano 0]

Dnia 15.07.2013 o 21:21, qwerty5712 napisał:

Lol ja jestem na III roku Uwr i dopiero na studiach zacząłem oglądać anime. Nie licząc
tego, że w liceum obejrzałem death note i bleach-a. Teraz tylko pracuję 8h dziennie i
nie mam zbytnio czasu + egzamin licencjacki projekty z infy etc.

To ciekawie. Ja zaczalem ogladac w gimnazjum i tak do piewrszej liceum pochlanialem tego duzo, potem jakos stopniowo coraz mniej i mniej. Okaze sie

[nightfaler 0]

Dnia 15.07.2013 o 21:15, diablolod napisał:

Ale to wszystkie tasiemce tak maja najwidoczniej. One Piece sie stacza,

Nigdzie się nie stacza... kinówka pokazuje na co go stać. Obecne wydarzanie też mocno wróżą na przyszłość.
Co do fishman arc''u nie ma co narzekać, jest dokładnie tak jak ujął to Hubi...

edit. bym zapomniał najbardziej nużący arc w op to dla mnie moment kiedy łupali się z Morią...... meeeh

Dnia 15.07.2013 o 21:15, diablolod napisał:

Bleach stoczyl sie na tyle ze go skonczyli,

Z kolei ten to się zdążył stoczyć zanim na dobre się rozpoczął. Tzn. zaraz po skończeniu soul society arcu... potem na chwilę odbił się od podłoża jak wykańczali Aizena....

Dnia 15.07.2013 o 21:15, diablolod napisał:

Naruto byl swietny jak dla mnie do konca tej pierwszej serii
Gdy tylko wszedl shippuden cala magia prysnela, od kreski, przez fabule, na soundtracku konczac - dno i dwa > metry mulu, po 100 odcinkach nie tknelem

O ile jeszcze zrozumiem (albo już nie bo magia mogła wynikać z tego, że byłem młody) "magie" to reszty nie ogarniam. Zmiana kreski? Przecież to wciąż jedno i to samo pierroctwo. Z jednym miodnym epkiem (LOVE U PAIN<3), więc jak tu można winić kreskę? Fabuła grana tak jak powinno, dostajemy to czego się spodziewamy. Ani to na plus ani za bardzo na minus. Przy muzyce mogę przyznać Ci racje bo bardziej ciągnie mnie do opków/epków z pierwszej serii.

Dnia 15.07.2013 o 21:15, diablolod napisał:

Ja ostatnio nic zabardzo nie ogladam.

EAZY już wiem co Ci jest:

Spoiler

starzejesz się

[Tomoya-kun 0]

Dnia 15.07.2013 o 21:11, LastOrder napisał:

Dzienki czyli w sumie nic ciekawego oprucz DxD . Wyszedl nowy sezon Montogatari ?? Czyli
niestety zbyt przecenionego anime ...

Mam tylko 1 prośbę, proszę nie kalecz tak biednego języka polskiego...
A co do tego sezonu to powiedział bym że jest całkiem niezły. Oglądam obecnie z niego:
Inu to Hasami wa Tsukaiyou - całkiem zabawna komedia choć widać że będzie w niej też niemało akcji.
Free! - chyba jak każdy facet dziwnie się czuje to oglądając, na szczęście w 2 odcinku chociażby wprowadzając Kou już nie mieliśmy festiwalu fanserwisu dla kobiet a całkiem dobrą lekką komedię.
Danganronpa - The Animation - dobry horror jest zawsze w cenie, tym bardziej że jest ich tak mało. Tylko ciągle nie mogę pozbyć się podobieństw z 999, choć podobno gra działa całkiem nieźle na emulatorze wiec muszę spróbować.
Fate/kaleid liner Prisma Illya - cóż w zasadzie to pozycja głównie dla fanów TM, tu nie ma co się rozpisywać
Genei wo Kakeru Taiyo- magical girls w wersji brutalnej i całkiem dorosłej + wygląda na OST sezonu.
Monogatari Series: Second Season - jak dla mnie czarny koń sezonu, dalej trzyma wysoki poziom po Nekomonogatari i nie przesadzają z fanserwisem jak to było w Nisemonogatari, tylko że to nadal tytuł dla ludzi którym podoba się to że 95% anime to porąbane i aż momentami filozoficzne rozmowy.

[Arcling 0]

Dnia 15.07.2013 o 21:35, nightfaler napisał:

Z jednym miodnym epkiem (LOVE U PAIN<3), więc jak tu można winić kreskę? Fabuła grana
tak jak powinno, dostajemy to czego się spodziewamy. Ani to na plus ani za bardzo na
minus. Przy muzyce mogę przyznać Ci racje bo bardziej ciągnie mnie do opków/epków z pierwszej
serii.

O ile w One Piece fillery od długiego czasu polegają na przeciąganiu wydarzeń z mangi poprzez dodatkowe sceny i dialogi, to w Naruto jest jeszcze gorzej. Jakieś historyjki o niczym, które rzekomo nawiązują (do również wymyślonych na potrzeby fillerów) wydarzeń z przeszłości i masa dodatkowo wskrzeszonych postaci w czasie obecnie trwającej wojny. Akurat to ostatnie jeszcze mogło by być niezłym materiałem, ale odcinki są zarówno słabe technicznie, jak i fabularnie. Seria od dawna powinna nazywać się Filleruto. Najbardziej komiczne jest to, jak Naruto ciągle "biegnie" gdzieś przez kilkadziesiąt odcinków.

[Piotrbov 1]

Dnia 15.07.2013 o 21:39, Tomoya-kun napisał:

Danganronpa - The Animation - dobry horror jest zawsze w cenie, tym bardziej że jest
ich tak mało. Tylko ciągle nie mogę pozbyć się podobieństw z 999.

Nie martw sięja też nie ;) Pociesza mnie to, że to jest ten sam twóca Chun Soft.

Dnia 15.07.2013 o 21:39, Tomoya-kun napisał:

Monogatari Series: Second Season - jak dla mnie czarny koń sezonu,

A właśnie co do tego. Się tak zastanawiam, czy czekać na wersje BD czy już teraz oglądać.

[Pablo_Querte 1]

Dnia 15.07.2013 o 21:45, Arcling napisał:

O ile w One Piece fillery od długiego czasu polegają na przeciąganiu wydarzeń z mangi
poprzez dodatkowe sceny i dialogi, to w Naruto jest jeszcze gorzej. Jakieś historyjki
o niczym, które rzekomo nawiązują (do również wymyślonych na potrzeby fillerów) wydarzeń
z przeszłości i masa dodatkowo wskrzeszonych postaci w czasie obecnie trwającej wojny.
Akurat to ostatnie jeszcze mogło by być niezłym materiałem, ale odcinki są zarówno słabe
technicznie, jak i fabularnie. Seria od dawna powinna nazywać się Filleruto. Najbardziej
komiczne jest to, jak Naruto ciągle "biegnie" gdzieś przez kilkadziesiąt odcinków.

Wygląda na to, że tylko Gintama opanowała sztukę robienia fillerów do perfekcji.

[nightfaler 0]

Dnia 15.07.2013 o 21:45, Arcling napisał:

Naruto

Może faktycznie nie powinienem się wypowiadać, bo już nader długo tylko go czytam ;p I z serią anime już jakiś czas nie miałem do czynienia.
Poza tym fillerów się przecież nie ogląda right? RIGHT! Wtedy fabuła chyba, aż tak bardzo w oczy nie kole?
Anyway mea culpa ;(

[LuQano 0]

Dnia 15.07.2013 o 21:35, nightfaler napisał:

Nigdzie się nie stacza...

Nie wiem, moze dam mu jeszcze jedna szanse niedlugo

Dnia 15.07.2013 o 21:35, nightfaler napisał:

edit. bym zapomniał najbardziej nużący arc w op to dla mnie moment kiedy łupali się z
Morią...... meeeh

True dat.

Dnia 15.07.2013 o 21:35, nightfaler napisał:

> Bleach stoczyl sie na tyle ze go skonczyli,
Z kolei ten to się zdążył stoczyć zanim na dobre się rozpoczął. Tzn. zaraz po skończeniu
soul society arcu... potem na chwilę odbił się od podłoża jak wykańczali Aizena....

Ja prawde mowiac dosc duzo odcinkow ominelem bo juz nie dalem rady tego ogladac i przeskoczylem do walk z aizenem wlasnie (no i uluqiora czy jak mu tam)

Dnia 15.07.2013 o 21:35, nightfaler napisał:

O ile jeszcze zrozumiem (albo już nie bo magia mogła wynikać z tego, że byłem młody)
"magie" to reszty nie ogarniam. Zmiana kreski? Przecież to wciąż jedno i to samo pierroctwo.

Wiec albo ogladalem stara serie w strasznie zlej jakosci przez co inaczej to wygladalo, albo mowie prawde - shippuden inaczej calkiem wyglada (akcje jak walka z painem wogole... jak mogli tak zniszczyc to graficznie. okropne to bylo imo)

Dnia 15.07.2013 o 21:35, nightfaler napisał:

EAZY już wiem co Ci jest:

Spoiler

starzejesz się

Auć... ale cos w tym chyba jest

[LuQano 0]

Dnia 15.07.2013 o 21:47, Pablo_Querte napisał:

Wygląda na to, że tylko Gintama opanowała sztukę robienia fillerów do perfekcji.

To w gintamie jest storyline? Nieuwaznie ogladalem :D

[Pablo_Querte 1]

Dnia 15.07.2013 o 22:00, diablolod napisał:

> Wygląda na to, że tylko Gintama opanowała sztukę robienia fillerów do perfekcji.


To w gintamie jest storyline? Nieuwaznie ogladalem :D

Nie musi mieć fabuły, żeby dawali fillery, których nie sposób odróżnić od normalnych odcinków :P

[Arcling 0]

Dnia 15.07.2013 o 21:50, nightfaler napisał:

Poza tym fillerów się przecież nie ogląda right? RIGHT! Wtedy fabuła chyba, aż tak bardzo
w oczy nie kole?
Anyway mea culpa ;(

Nie zawsze całość da się pominąć, bo bywa, że trochę fillerów mieszają z kanonem, celem wydłużenia wydarzeń. Czasem też przejście z fillerów w kanon jest dość płynne.

[Tomoya-kun 0]

Dnia 15.07.2013 o 21:47, Piotrbov napisał:

Nie martw sięja też nie ;) Pociesza mnie to, że to jest ten sam twóca Chun Soft.

Dlatego o tyle martwię się że podobieństw jest na tyle dużo że mam wrażenie że rozgryzłem kto jest głównym złym(chyba ten sam zabieg zrobili w 999)

Dnia 15.07.2013 o 21:47, Piotrbov napisał:

A właśnie co do tego. Się tak zastanawiam, czy czekać na wersje BD czy już teraz oglądać.

Ja oglądam już teraz, po wyjściu BD najwyżej zrobię rewatch.