Vaksinar

Manga i Anime - temat ogólny

48142 postów w tym temacie


Wiecie co, obejrzałem sobie wczoraj 22 odcinek drugiego SAO i, przyznam się, padłem na kolana. SAO ogólnie jest świetną serią (wszystkie części, nawet wróżki [eh]), ale odcinek 22 miażdży. Myślę, że sam w sobie powinien być puszczony wszystkim ludziom, którzy są przekonani o szkodliwości gier. To taka moja luźna myśl, musiałem się wygadać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Super. Zaczną mówić o szkodliwości japońskich animacji.


Truję jadem ale to wynik frustracji. Nie ma czego oglądać. Absolutnie nic ciekawego nie wychodzi, poza dosłownie 1-2 jaskółkami raz na parę lat. Oglądam produkcje z lat 80 z braku laku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.12.2014 o 16:01, cedricek napisał:


Wiecie co, obejrzałem sobie wczoraj 22 odcinek drugiego SAO i, przyznam się, padłem na
kolana. SAO ogólnie jest świetną serią (wszystkie części, nawet wróżki [eh]), ale odcinek
22 miażdży. Myślę, że sam w sobie powinien być puszczony wszystkim ludziom, którzy są
przekonani o szkodliwości gier. To taka moja luźna myśl, musiałem się wygadać :)


Cóż, co do tego że całe SAO jest świetną serią to się zdecydowanie nie zgodzę, ale trzeba przyznać- po tragicznie slabym moim zdaniem Phantom Bullet arcu (ktory skladal sie w 90% z recapow i 10% tego, co bylo w SAO I najgorsze), Calibur byl dobry, a Mother''s Rosario jest naprawdę wspaniałe. I jeżeli chodzi o ostatni odcinek to się zgadzam- bardzo możliwe, że to będzie przyszłość...

Tak to już jest z tym SAO, albo jest dobre (pierwsza polowa SAO I) / swietne (Dwa ostatnie arce), albo jest denne (wrozki + Phantom Bullet)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Polećcie mi moi drodzy jakiś naprawdę dobry romans, przyjemną, nawet może ckliwą historyjkę, coś na poprawę humoru. Coś w stylu Toradory czy Kimi ni Todoke, dawno nic w tym stylu nie oglądałem. Z góry dziękuję i składam ofiarę Cthulhu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.12.2014 o 02:42, Outlander-pro napisał:

Polećcie mi moi drodzy jakiś naprawdę dobry romans, przyjemną, nawet może ckliwą historyjkę,
coś na poprawę humoru. Coś w stylu Toradory czy Kimi ni Todoke, dawno nic w tym stylu
nie oglądałem. Z góry dziękuję i składam ofiarę Cthulhu!


- Clannad
- Amagami SS
- Kanon
- Myself;Yourself
- Chunnibyou
- Ef a Tale of memories/melodies
- Hotarubi no Mori e
- Kumo no Mukou, Yakusoku no Basho
- Little Busters!
- Sakurasou no pet no kanojo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.11.2014 o 12:02, luzac napisał:

Nie robią maniany, po prostu zatrzymaują się na jednym sezonie bez pozostawiania cliffhangera.


Tak z ciekawości. Nadal tak uważasz po ostatnich odcinkach?;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.12.2014 o 07:37, Karharot napisał:

Ten problem dotyczy nie tylko Japończyków, zmiany pomiędzy Lands of Lore -> Lands
of Lore II czy Might & Magic VIII -> Might & Magic IX czy też Master of Orion II ->
Master of Orion III dowodzą że nie tylko w studiach Kraju Kwitnącej Wiśni siada czasem
klimatyzacja i ludzie dostają zaćmienia podczas decydowania co i jak warto zmienić i
"ulepszyć" :(

Ogólnie jak się nad tym zastanowiłem to doszedłem do wniosku że oni wpakowali łapy w coś z czym nie mieli doświadczenia. W RTSa, z tego co się orientuję to ze świecą szukać japońskich RTSów. Oni się specjalizują w turówkach i tam te wszystkie menusy i w ogóle mają sens. Tutaj porwali się na coś o czym nie mieli pojęcia i się na tym wyłożyli.

Dnia 07.12.2014 o 07:37, Karharot napisał:

Z tego co tu widzę styl graficzny i projekty postaci z wersji na PS3 to te same które
później zostały użyte w anime. Dobre w tym to że najwyraźniej sami się połapali że coś
z tą grafiką było nie tak, szkoda tylko że za późno aby uratować wersję na PC...

No niestety T_T W Europie to pewnie i tak nie zostało wydane więc i tak mało nas obchodzi.

Dnia 07.12.2014 o 07:37, Karharot napisał:

Cóż, jeśli się już chce popełnić samobójstwo to uzyskanie fachowej pomocy od dwóch ładnych
pań nie jest takim złym pomysłem XD

Indeed XD Ciekawi mnie bardzo jak obydwie by zareagowały na

Spoiler

powrót Hakuoro. Touka by się pewnie popłakała ze szczęścia a Karura mogła by spróbować połamać mu gnaty XD Ciekawe czy nadal miał tą maskę biorąc pod uwagę że Witsuarunemitea został zapieczętowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.12.2014 o 22:45, luzac napisał:

Tak. Nie oszukuję się, że będzie lepiej jak w mandze, a mogło być dużo gorzej.



Spoko. Byłem ciekaw, bo ja ze znajomym nie jesteśmy wstanie tego zdzierżyć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.12.2014 o 21:56, Hubi_Koshi napisał:

Ogólnie jak się nad tym zastanowiłem to doszedłem do wniosku że oni wpakowali łapy w coś z czym nie mieli doświadczenia. W RTSa, z tego co się orientuję to ze świecą szukać japońskich RTSów. Oni się specjalizują w turówkach i tam te wszystkie menusy i w ogóle mają sens. Tutaj porwali się na coś o czym nie mieli pojęcia i się na tym wyłożyli.

Myślę że trafiłeś tu w sedno. Teraz jak mi na to zwróciłeś uwagę to faktycznie nie kojarzę nawet jednego RTSa z Japonii.

Dnia 08.12.2014 o 21:56, Hubi_Koshi napisał:

No niestety T_T W Europie to pewnie i tak nie zostało wydane więc i tak mało nas obchodzi.

Ano nie zostało.
Ciekawostką jest natomiast fakt że sequel T3 dorobił się swojego oficjalnego wydania na angielskojęzyczne rynki. Nie wiem tylko czy gracze mają do tego podchodzić jako do zupełnie nowej gry (niby to ma być jedynie ten sam świat) i zignorować to II w tytule czy też wydawca zakłada że na własną rękę sobie zorganizują spatchowaną wersję PC pierwszej części... Tylko kto z tych którzy to zrobią będzie miał ochotę na sięgnięcie po "więcej tego samego"?

Dnia 08.12.2014 o 21:56, Hubi_Koshi napisał:

Indeed XD Ciekawi mnie bardzo jak obydwie by zareagowały na

Spoiler

powrót Hakuoro. Touka by się pewnie popłakała ze szczęścia a Karura mogła by spróbować połamać mu gnaty XD


Spoiler

Karura raczej by go wzięła na libację. I następnego ranka Hakuoro żałowałby że nie ograniczyła się do łamania gnatów XD <sadist mode ON> But no worries. Eruru z lekarstwem na kaca już będzie czekała a Dori i Gura dopilnują aby po tej kuracji biedak doszedł do siebie ;P <sadist mode OFF>
A potem dostaniemy słodki CG na którym Touka nie musi już przelewać łez w samotności :)

Dnia 08.12.2014 o 21:56, Hubi_Koshi napisał:

Spoiler

Ciekawe czy nadal miał tą maskę biorąc pod uwagę że Witsuarunemitea został zapieczętowany.


Spoiler

Poczekaj bo już nie pamiętam - To ta połowa Witsuarunemitei którą miał Hakuoro była w tej masce? Mi coś tam przebłyskuje że to sam Hakuoro był tą połową...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po 10 latach w końcu mam ostatni, 14 tom Neon Genesis Evangelion. Cóż, lepsze to i tak niż gdyby zbierać mangę od początku, wtedy by było ze 20 lat xD Zakończenie wprawdzie już znałem wcześniej i dalej uważam, że jest lepsze niż oryginalnej serii TV/End of Evangelion. Jest też nawet małe nawiązanie do nowych filmów

Spoiler

- Mari.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem sobie wczoraj (wreszcie!) Kaze Tachinu. Mam za sobą wszystkie filmy studia Ghibli - wszystkie, a także te dzieła Mistrza Miyazakiego, które tworzył jeszcze przed utworzeniem Studia.

Chyba na tym polega geniusz - nie na robieniu po prostu wspaniałych filmów i arcydzieł - choć niewątpliwie nimi są. Geniusz to otwarcie człowieka, odarcie go ze skóry i granie na nim tak, jak gra się na dobrze nastrojonym instrumencie. Geniusz polega na tym, by zrobieniu z dorosłego mężczyzny dziecko, które po raz pierwszy patrzy na świat i łaknie go szeroko rozwartymi oczami - tak jak ja łaknę filmy Studia Ghibli. W szczególności filmy Hayo Miyazakiego.
Geniusz, to sprawienie, by w każdym ujęciu, w każdym niemal zdaniu, geście, czy dźwięku pojawiała się magia. Taka magia, w którą po prostu nie można nie wierzyć, bo jesteś świadkiem jej działania. I bez względu na to, czy film dzieje się w świecie, gdzie magia jest, czy tam, gdzie jej nie ma - gdzie jej nie ma pokazanej.

Mam szczerą nadzieję, że i tym razem Miyazaki tylko gdybał o swojej emeryturze, że i tym razem zrobi kolejny film. Zresztą, jestem tego prawie pewien - bo jak można zrezygnować z czynienia magii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

School Days
To było złe. W moim odczuciu, głównym celem tego anime jest wywoływanie dyskomfortu, u odbiorcy. Gdybym miał to do czegoś porównać, to byłaby to scena z Code Geass

Spoiler

śmierć Euphemii

, tylko tutaj jest to przez cały czas. Główny bohater... nie pamiętam, bym kiedykolwiek był tak negatywnie nastawiony do MC. Przez kilka pierwszych odcinków rozważałem czy jest głupi, czy jest gnojem. Ostatecznie wyszło na to drugie i miałem ochotę wepchnąć go pod pociąg przez pół serii. Logika dziewcząt też niesamowita.
Spoiler

Idziesz do chłopaka koleżanki, by namówić go, by ją odwiedzić. Co robisz? Idziesz z nim do łóżka! -.-''

Dobrnąłem do końca, bo było krótkie, ale było to bardzo nieprzyjemne przeżycie. Ufff... Wyrzuciłem to z siebie. Już mi lepiej.

Monster
Dotarłem do 10 odcinka i ciągle mnie męczy
Spoiler

scena z cukierkami. Czy jest ona, jakoś później, lepiej wytłumaczona? Jeżeli Johan zamordował dyrektora i pozostałych ze względu na to co o nich usłyszał od Kenzo, nie mógł tego planować wcześniej, a w szpitalu nie miał by możliwości ponownego zamknięcia paczki (truciznę jeszcze mógłby zdobyć). Widzę więc trzy rozwiązania tej sytuacji: 1) Zatrute cukierki wysłał ktoś inny, chcąc zabić Johana. Hipoteza ta powstała w mojej głowie, gdy rozważałem możliwość morderstwa tamtej pary przez stronę trzecią i ktoś chciał teraz dokończyć robotę. Jednak jeżeli to Johan ich zabił, wydaje się to mało prawdopodobne. 2) Johan przewidział tę sytuację jeszcze przed samą akcją, jednak jest to opcja dosyć naciągana i nie byłoby powiązania ze słowami Kenzo. 3) Nie ma wyjaśnienia i jest to po prostu niedopracowane.

Czy może mi ktoś powiedzieć, że jest to jakoś logicznie rozwiązane później, gdyż za bardzo mnie to męczy, bym mógł oglądać tę serię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.12.2014 o 22:45, Gvyn napisał:

School Days
To było złe. W moim odczuciu, głównym celem tego anime jest wywoływanie dyskomfortu,
u odbiorcy. Gdybym miał to do czegoś porównać, to byłaby to scena z Code Geass

Spoiler

śmierć
Euphemii

, tylko tutaj jest to przez cały czas. Główny bohater... nie pamiętam, bym
kiedykolwiek był tak negatywnie nastawiony do MC. Przez kilka pierwszych odcinków rozważałem
czy jest głupi, czy jest gnojem. Ostatecznie wyszło na to drugie i miałem ochotę wepchnąć
go pod pociąg przez pół serii. Logika dziewcząt też niesamowita.
Spoiler

Idziesz do chłopaka
koleżanki, by namówić go, by ją odwiedzić. Co robisz? Idziesz z nim do łóżka! -.-''


Dobrnąłem do końca, bo było krótkie, ale było to bardzo nieprzyjemne przeżycie. Ufff...
Wyrzuciłem to z siebie. Już mi lepiej.

Nom School Days to taka ponura dekonstrukcja haremowego gatunku. Jak zachowałby się normalny nastolatek gdyby rzucało się na niego parę dziewczyn xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.12.2014 o 22:45, Gvyn napisał:

School Days
Dobrnąłem do końca, bo było krótkie, ale było to bardzo nieprzyjemne przeżycie. Ufff...
Wyrzuciłem to z siebie. Już mi lepiej.

Krótkie? 11 odcinków tego samego? Trochę nie rozumiem Twojej opini bo

Spoiler

znienawidzony bohater w ostatnim odcinku umiera śmiercią nagłą

, więc chyba tak źle nie było, nie? xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.12.2014 o 23:26, Pierogi_z_Cukrem napisał:

Krótkie? 11 odcinków tego samego? Trochę nie rozumiem Twojej opini bo

Spoiler

znienawidzony
bohater w ostatnim odcinku umiera śmiercią nagłą

, więc chyba tak źle nie było, nie?
xD

W rzeczy samej, ostatni odcinek podbija ocenę o jakieś 1-2 punkty XD

Zupełnie z innej beczki:
Coś fajnego do posłuchania https://www.youtube.com/watch?v=nCeFbK-WEVE
To chyba hymn żeńskiej strony fandomu XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.12.2014 o 00:47, Kosmitus napisał:

Zupełnie z innej beczki:
Coś fajnego do posłuchania https://www.youtube.com/watch?v=nCeFbK-WEVE
To chyba hymn żeńskiej strony fandomu XD


Ale fajne wykonanie wyszło :D

Natomiast ja skończyłem czytać Tsubasę Chronicle. W końcówce zaczęło mi się mieszać o co tam dokładnie chodzi - niezłe sprzężenia zwrotne powstały. Mimo wszystko manga świetna i od sierpnia tego roku wychodzi sequel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oststnio przeczytałem sobie manhwę Unbalancex2, moglibyście polecić mi coś innego w podobnych klimatach, oczywiście shoujo odpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hitsugi no Chaika: Avenging Battle e10

Spoiler

Cała ta akcja z odrodzeniem Gaza na którą czekało się od 20 epków była zwyczajnie zbyt krótka. Ot, gość się pojawił, rzucił parę uber zaklęć żeby pokazać jaki to jest potężny, wypluł z siebie trochę monotonnego nonsensu i dał się zabić. End of story. Paru wcześniejszych epizodycznych przeciwników wywarło na mnie głębsze wrażenie niż ten nijaki typek.
Podobnie było z różnymi innymi wydarzeniami w tym ostatnim epku - np. Niva odkrywa swoją własną osobowość i od razu ją demonstruje zmieniając stronę po czym kończy jako eksponat w jakimś skarbcu. W imię tej indywidualności niemal samodzielnie rozwiązała całą fabułę po czym nie chciało się jej już nawet słowem odezwać? Wyglądało to trochę jak coś co czego używa autor axniętej mangi bo nie ma miejsca i czasu na porządniejsze zakończenie.
No i Chaika, nasza tytułowa bohaterka. Co się z nią właściwie stało? Które wspomnienia straciła? Te fałszywe których odrzucenie tylko by ją uwolniło czy też coś istotnego czego brak ją okaleczył?


Sama seria jest słabsza od pierwszego sezonu ale w sumie nie wypada źle. Nie ma tu już tego powiewu świeżości jaki dawała interesująca mechanika świata dostajemy jednak dość dobrą kontynuację przygód w już wcześniej nakreślonym świecie. Naprawdę nie rozumiem jednak czemu na siłę skrócili ten sezon do niestandardowej długości jeśli wyraźnie widać że finałowi zdecydowanie by się przydał dodatkowy ep. Ciekawi mnie czy to problemy z zakończeniem nie wynikają przypadkiem z tego że skończyły im się gotowe nowelki i ich scenarzysta musiał to wysmażyć sam...
Spoiler

BTW - jeśli Red Chaika robi za Czerwonego Kapturka a Akari za Babcię to współczuję Wilkowi z tej bajki ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.12.2014 o 20:22, Meketh napisał:

Oststnio przeczytałem sobie manhwę Unbalancex2, moglibyście polecić mi coś innego w podobnych klimatach, oczywiście shoujo odpada.

Może Koimoku tego samego autora?
Możesz też spróbować Kyoushi to Seito to, Sensei wo Mite Kudasai lub Mako ale ostrzegam że te trzy to hentai (tyle że z rodzaju który nie uważa fabuły za zbędny zapychacz stron).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się