Vaksinar

Manga i Anime - temat ogólny

48142 postów w tym temacie

Dnia 11.12.2014 o 23:26, Pierogi_z_Cukrem napisał:

Krótkie? 11 odcinków tego samego? Trochę nie rozumiem Twojej opini bo

Spoiler

znienawidzony
bohater w ostatnim odcinku umiera śmiercią nagłą

, więc chyba tak źle nie było, nie?

Napędzany gniewem przebrnąłem przez nie na tyle szybko, by nie zdążyły mnie zmęczyć. Z zakończeniem jest ten problem, że

Spoiler

nie tylko Makoto kończy źle. Saionji i Katsura też kończą niezbyt wesoło. Spójrz też na Kokoro? Jak zareaguje na wieść, że jej siostra jest morderczynią i odeszła od zmysłów? Co z jej rodzicami? Co z rodzinami pozostałych postaci? Nanami popełnia samobójstwo czy mi się wydaje? Jest chociaż jeden wątek, który się kończy inaczej niż tragicznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.12.2014 o 21:11, Karharot napisał:

Może Koimoku tego samego autora?
Możesz też spróbować Kyoushi to Seito to, Sensei wo Mite Kudasai lub Mako
ale ostrzegam że te trzy to hentai (tyle że z rodzaju który nie uważa fabuły za zbędny
zapychacz stron).


Koimoku sprawdzę, co do hentai to specjalnie mi nie przeszkadzają, pod warunkiem że jak wspomniałeś mają do zaoferowania jakąś fabułę, a nie tylko H scenki. Dzięki za propozycje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.12.2014 o 21:16, Gvyn napisał:

Spoiler

Jest chociaż jeden wątek, który się kończy inaczej niż tragicznie?


Nie, bo to dekonstrukcja haremówek. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jako, że obejrzałem już wszystkie filmy od Ghibli, poszukuję czegoś nowego. Ale chodzi mi o anime piękne - chwytające za serce. Magiczne (co wcale nie oznacza, że musi być magia). Innymi słowy, tak wspaniałe, jak robi Miyazaki i jego koledzy. Albo podobne, bo wątpię, by ktoś zdołał się choćby z Mistrzem zrównać :)

Od Anime-filmów oczekuję przede wszystkim dobrej historii okraszonej wspaniałą kreską i wrażliwością Japończyków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.12.2014 o 05:00, cedricek napisał:

Od Anime-filmów oczekuję przede wszystkim dobrej historii okraszonej wspaniałą kreską
i wrażliwością Japończyków.


To na razie przychodzi mi do głowy:
http://myanimelist.net/anime/10408/Hotarubi_no_Mori_e
http://myanimelist.net/anime/1689/Byousoku_5_Centimeter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.12.2014 o 05:00, cedricek napisał:

Jako, że obejrzałem już wszystkie filmy od Ghibli, poszukuję czegoś nowego. Ale chodzi
mi o anime piękne - chwytające za serce. /.../

Przede wszystkim Toki wo Kakeru Shoujo oraz Summer Wars (polecam obejrzeć w tej kolejności) dwa wspaniałe filmy których trudno nie kochać. Jest jeszcze Ookami Kodomo no Ame to Yuki którego sam jeszcze nie zdążyłem obejrzeć, ale to ten sam autor i było tu nie raz zachwalane, wiec jestem pewien że również warte uwagi ;)

Poza tym filmy Satoshiego Kona: Paprika, Tokyo Godfathers i Millennium Actress.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.12.2014 o 13:40, Piciambeer napisał:

Nie polecam, strasznie się ciągnie i jakoś specjalnie za serce nie chwyta.

Trwa ledwo ponad godzinę, a historia bardzo mnie poruszyła i sobie ten film ogromnie cenię tak jak i każdy z moich znajomych, nawet nie specjalnie animo/mangowych, którym film poleciłem.
Z kolei inne filmy tego gościa jakoś w ogóle mi się nie podobają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję pięknie, to ja się odwdzięczę polecajką Kumo no mukô, yakusoku no basho, jeśli ktoś jeszcze nie widział - zachęcam :)

Kosmitus dzięki - mam teraz banana na twarzy i chyba przez jakiś czas nie zejdzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.12.2014 o 20:07, cedricek napisał:

Dziękuję pięknie, to ja się odwdzięczę polecajką Kumo no mukô, yakusoku no basho, jeśli
ktoś jeszcze nie widział - zachęcam :)

Oglądałem ;) Muszę jednak przyznać że rozumiem o czym mówi Piciambeer - filmy tego reżysera potrafią mieć naprawdę wolne tempo. Nie żeby były złe, ale do ich oglądania trzeba mieć odpowiedni nastrój, przynajmniej w moim przypadku ;)

Dnia 14.12.2014 o 20:07, cedricek napisał:

Kosmitus dzięki - mam teraz banana na twarzy i chyba przez jakiś czas nie zejdzie
:D

Tak powinno być ;]

Hm, gdyby wciąż było ci mało do głowy przychodzi mi jeszcze kilka innych filmów:
Disappearance of Haruhi Suzumiya - naprawdę genialny film, tyle że aby móc się nim cieszyć należy wcześniej obejrzeć dwie czternastoodcinkowe serie anime (które też są naprawdę fajne, zwłaszcza 1).
Evangelion 1.11 i 2.22 - to jakby nieco inne klimaty, ale filmy naprawdę warte uwagi, zwłaszcza genialna dwójka. Jest jeszcze 3.33 ale sam jeszcze jej nie obejrzałem, a ludzie strasznie wieszają na niej psy ;<
Sword of the Stranger i Redline - oba pięknie zaanimowane i okraszone świetną muzyką ale zdecydowanie bardziej nastawione na akcję. Mają jednak swój klimat i trudno nazwać je złymi filmami ;]
Have a trailer https://www.youtube.com/watch?v=sonTXTZqE-Q

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

F/SN UBW ep 10

Spoiler

Ja już z góry znam wasze wytłumaczenia czemu niby tak jest, co nie zmienia faktu, że naprawdę ciężko mi zdzierżyć tą ideę mega Kuzukiego, który bezproblemowo rozprawia się z Saber. Goddamnit, aż mnie bolało oglądanie sceny ich małego pojedynku xD Ona jest legendarnym bohaterem, z legendarnym niewidzialnym mieczem, a on nawet jeśli jest emerytowanym zabójcą, to c''mon jakie on powinien mieć szanse, równie wielkie jak jakiś Shinji xD


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2014 o 12:21, Kosmitus napisał:

Hm, gdyby wciąż było ci mało do głowy przychodzi mi jeszcze kilka innych filmów:

Z tego co poleciłeś to na czysto może obejrzeć tylko Sword of the Stranger i Redline. Nawet Rebuild of Evangelion jest zrobiony pod osoby, które znają oryginał. O Haruhi to nawet nie wspominam, bo oglądanie bez serialu mija sie całkowicie z celem.
Od siebie z filmów polecam: Tekkon Kinkreet, The Sky Crawlers i wszystko od Satoshiego Kona. I tutaj uwaga, bo może nie być tak miło jak przy filmach Ghibli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2014 o 20:22, Pablo_Querte napisał:

Z tego co poleciłeś to na czysto może obejrzeć tylko Sword of the Stranger i Redline.
Nawet Rebuild of Evangelion jest zrobiony pod osoby, które znają oryginał.

Owszem, dobrze jest znać oryginał, ale myślę że i bez niego filmy można spokojnie obejrzeć.

Dnia 15.12.2014 o 20:22, Pablo_Querte napisał:

O Haruhi to
nawet nie wspominam, bo oglądanie bez serialu mija sie całkowicie z celem.

Dlatego właśnie napisałem, że należy znać obie serie. Szczerze, to nawet gdyby serial był totalnym dnem (a nie jest) warto byłoby go przemęczyć by móc w pełni docenić film ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Claymore manga
Kiedyś oglądałem już anime i myślałem, że sobie będę na spokojnie po 2-3 chapterki pykał, a tymczasem nie mogę się oderwać i ugryzłem na raz ponad 20. Dobre cholerstwo ;]

Spoiler

Na pohybel Priscilli!!!


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie pamiętam czy pytałem.

Jakie jest wasza opinia o Kill la Kill?

Przez ten cały boom wokół tego anime obejrzałem tę serię i mam mieszane uczucia. Owszem, jest miejscami zabawna, niektórzy bohaterowie są bardzo ciekawi, a walki świetne (zwłaszcza ta z żeńską divą), ale...

Spoiler

Momentami seria się nieco dłużyła, a fabuła stawała się męcząca. Znowu spisek mający na celu zagładę galaktyki... Teraz ubrania zagłady, a chwilę wcześniej w FLCL gigantyczne żelazka prasujące galaktykę. Niech weterani się wypowiedzą - czy takie międzygalaktycznej skali konflikty rozkręcane z niczego faktycznie tak czesto wystepują? Come on. No i wszędzie nagość. Nie, żebym miał coś przeciwko, ale nie wiem czy to miało kupić więcej widzów czy co. Wiem, że w Japonii do nagości ma się nieco inny stosunek do tej sprawy, ale ta golizna czasem do przesady występowała (może tylko Nudist Beach było celowo przerysowane), no i naturalnie na wszystkich bohaterach niezależnie od wieku (główne bohaterki mają 16 lat, wohoo).



Ogólnie wrażenia mam dość pozytywne, ale te wady nieco przyjemność z oglądania odbierały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się