Manga i Anime - temat ogólny

[DarkWolf_PL 0]

Jeśli znowu będzie rozdział z gimbusami to ja podziękuje ;/

[Karharot 0]

LOG HORIZON S2 END

Dnia 28.03.2015 o 15:51, Buhahahahaha napisał:

Spoiler

Właśnie skończyłem ostatni odcinek drugiego sezonu i powiem tyle - chcę więcej! To anime nie wiem czemu, ale jest cholernie ciekawe i widać, że jest jeszcze sporo w nim do odkrycia.

Spoiler

Jak dla mnie 60% ciekawego świata i fabuły + 40% mdłej papki (dyskusje o jedzeniu, przygody dzieciaków, niczemu nie służące moe-scenki itp.)

Dnia 28.03.2015 o 15:51, Buhahahahaha napisał:

Spoiler

Tym bardziej boli, że nie zaserwowano nam jakiegoś mega cliffhangera na koniec, jak przykładowo właśnie kontakt z Moon Server i lekkie wytumaczenie co i jak się tam dzieje, tylko zrobili to jakby to był odcinek gdzieś w środku sezonu.

Spoiler

Pierwsza seria w sumie też tak się kończyła. Lepsze to niż aż za dobrze nam znane alternatywne zakończenie które zabija wszelkie szanse na sequel.

[ziptofaf 2]

Aldnoah Zero Ep 24 FINAL

Spoiler

Końcówka spartolona doszczętnie. Nosz kurde Slaine, mówisz po prostu że to fałszywa transmisja (zwłaszcza że masz tuż obok księżniczkę #2 która też może aktywować Aldnoah i jest gotowa cię poprzeć do samego końca) i jedziesz na wojnę. A nie wysadzasz w powietrze swoją bazę A POTEM SOBIE PRZYPOMINASZ ŻE MOŻE JEDNAK SOBIE POWALCZĘ. Ciężko mi sobie w ogóle wyobrazić gorsze zakończenie... zwłaszcza że z tego co mi wiadomo to większość Orbital Knightów miała księżniczkę gdzieś i potrzebowała tylko wymówki.

Siły dobra wygrały, Slaine który w gruncie rzeczy miał rację i w drugim sezonie anime robił dokładnie to co powinien robić w przeciwieństwie do oszołomowatej księżniczki (a wiecie, najpierw powiem że się z nim ożenię i że robimy republikę... a jednak nie, rozmyśliłam się, należy się poddać! - w końcu tak musieli to odebrać Orbital Knights) zostaje pokonany. Nawet w Gundamie Seed i 00 (które skądinąd dotykają bardzo podobnej tematyki) na tak poryte pomysły do tej pory nie wpadli.

Ot, po prostu paskudnie wymuszone zakończenie. Logicznie działająca postać która sumiennie dąży do swoich celów dostaje jednego kopa od scenarzystów którzy uznali że Asseylum nadaje się na Mesjasza chyba i tyle, game over. Plot armor Inaho OP.

6/10 - graficznie dobre, udźwiękowienie świetne... ale FABUŁA tylko stacza się po równi pochyłej by sięgnąć rowu mariańskiego. Tak naprawdę historia w której jest jeden bohater i 500 postaci pobocznych. A mogło być tak pięknie, koniec pierwszego sezonu był świetny.

[Buhahahahaha 0]

LOG HORIZON S2 END

Dnia 28.03.2015 o 20:36, Karharot napisał:

Spoiler

Jak dla mnie 60% ciekawego świata i fabuły + 40% mdłej papki (dyskusje o jedzeniu,
przygody dzieciaków, niczemu nie służące moe-scenki itp.)

Spoiler

Noob arc tak bardzo mi nie przeszkadzał (chociaz owszem, mozna bylo sie pozbyc z 50% jego dlugosci bez zbytniego "co gdzie kiedy"). Imo te skladowe które wymieniłeś powinny być w stosunku ~80:20-90:10, tak dla rozluznienia od czasu do czasu.

Dnia 28.03.2015 o 20:36, Karharot napisał:

Spoiler

Pierwsza seria w sumie też tak się kończyła. Lepsze to niż aż za dobrze nam znane
alternatywne zakończenie które zabija wszelkie szanse na sequel.

Spoiler

Ile to juz takich sprytnych bylo typu Akame ga Kill

[Luzac 2]

Aldnoah.Zero ep24 END

Still better ending than Tokyo Ghoul root a.

Wolałem ten sezon od poprzedniego. Przynajmniej to, co sobą reprezentował na początku.

Spoiler

Slaine powoli dochodzący do władzy, Inaho przeradzający się z autystycznego talentu w żywy komputer, księżniczki siedziała w tubie, więc nie było komu umierać co drugi odcinek... tak, było nieco lepiej. Ale ostatnie trzy odcinki były po prostu złe, ucięły cały ślamazarnie budowany potencjał.

Weźmy taki scenariusz, księżniczka ogłasza pokój (nie żeniąc się z młodym hrabią z dupy), Slaine mówi "wal się, założę sobie imperium z twoją siostrą", rozwala bazę księżycowa i ucieka na Ziemię do tych rycerzy którzy kurna, w zakończeniu nadal tłuką się z Ziemianami. Dostajemy jeszcze jeden sezon, jest czas na to by księżniczka poznała się z hrabią z dupy, Slaine powiększył swoją liczbę grzeszków i w końcu się opamiętał, a jego poplecznicy zginęliby w jakiś bardziej sensowny sposób, niż rozbijając się o działa Deucaliona. Ba, Inaho mógłby dostać w tym trzecim sezonie pomarańczowego mecha napędzanego aldnoah, reszta ekipy również i mielibyśmy walki na poziomie tej pomiędzy Slainem a poprzednim właścicielem mecha z laserowymi ostrzami. I wtedy zaserwowane nam zakończenie miałoby więcej sensu.

Nie wspominając o tym, że nigdy nie zostają wyjaśnione rzeczy takie jak status doktora Troyarda, dlaczego Slaine wylądował w pałacu księżniczki, czy Mizusaki znalazła w końcu faceta a Inaho pod pseudonimem "Nick Fury" zaczął pracować dla S.H.I.E.L.D.

A tak lipa. Aldnoah.Zero to przepiękne widoki i sekwencje walk, genialna muzyka, średnie postacie i historia do dupy. 6/10.

P.S. Muszę sobie znaleźć nowy podpis...

[Buhahahahaha 0]

ALDNOAH.ZERO

Spoiler

Miało być tak pięknie, a wyszło... jak wyszło. Na wspominke pozostał tylko miły filmik https://www.youtube.com/watch?v=Xoqly3cifCs . Jak Slaine mógł się poddać mając do dyspozycji taką potęgę?! W ostatecznosci mógł zrzucić całą Moon Base! GHHHHHHHHHH...

[kantoro 0]

Czy tam tak te komentarze i nie czaje co tam piszą. Hmm, po chwili uświadamiam sobie że przecież to chińskie bajki, nie ma tam czegoś takiego jak strategia <tym bardziej w serii z mech''ami, huh>.

Spoiler

Slaine ma swoich 3-4 przydupasów i jakąś rzesze szeregowców. Tuż obok stoi armia żadna "peace" na świecie, z HIME która obecnie jest już najwyższym typem w swym królestwie. Z drugiej strony "patatataja" armia terrańska, których mechy bez problemu dorównują tym szeregowcom Slaina, a bardziej ogarnięci i pomocą innych mogą ogarniać mechy maggrabiów. itd
3 sezon ? opisany powyżej ? Nieeeee, to już by było takie męczenie tej serii, tej fabuły by nie starczyło na 10-12 odcinków.
Jak Slaine wylądował w pałacu hime ? Zdaje mi się że to było wyjaśnione.

[SiDi 0]

E tam, koloryzujecie. Za same walki w kosmosie i muzykę to anime zyskało wiele według mnie. Od razu przypomniało mi się świetna gra Zone of the Enders. Chociaż pierwszy sezon o niebo lepszy.

[Luzac 2]

Dnia 29.03.2015 o 09:23, kantoro napisał:

Czy tam tak te komentarze i nie czaje co tam piszą. Hmm, po chwili uświadamiam sobie
że przecież to chińskie bajki, nie ma tam czegoś takiego jak strategia <tym bardziej
w serii z mech''ami, huh>.

Przy nazwiskach jakie maczały w tym palce? To powinno być przynajmniej dobre.

[LastOrder 0]

Możecie polecić jakieś Haremowki w których bohater zdecydował się na jedną ze swich wybranek? Czyli definitywnie skończone .

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 29.03.2015 o 15:56, LastOrder napisał:

Możecie polecić jakieś Haremowki w których bohater zdecydował się na jedną ze swich wybranek?
Czyli definitywnie skończone .

Rosario+Vampire (całkiem fajny harem/shonen z dużą dozą komedii).

[mad_cinus 3]

Dnia 29.03.2015 o 15:56, LastOrder napisał:

Możecie polecić jakieś Haremowki w których bohater zdecydował się na jedną ze swich wybranek?
Czyli definitywnie skończone .

Trudne zadanie :D
Tylko

Spoiler

Zero no Tsukaima

mi przyszło do głowy z tych co oglądałem.

[Piotrbov 1]

Dnia 29.03.2015 o 15:56, LastOrder napisał:

Możecie polecić jakieś Haremowki w których bohater zdecydował się na jedną ze swich wybranek?
Czyli definitywnie skończone .

Clannad, Kanon, to tak dla przykładu ;)

[Gvyn 0]

To ja jeszcze się dopisze do dyskusji o:
LOG HORIZON S2 END
Jestem rozczarowany.

Spoiler

To co było najciekawsze w pierwszym sezonie, czyli skomplikowane plany Shiroe zostały sprowadzone do minimum. Cała seria była rozwleczona (szczególnie początek z raidem na "skarbiec"). Konflikt Shiroe z Nurehą, który został zapowiedziany pod koniec pierwszego sezonu, praktycznie nie istniał. Zamiast tego dostaliśmy długie, patetyczne przemowy i kilka średnio śmiesznych żartów powtarzanych po kilkanaście razy. Nic się nie rozwiązało jedynie doszedł wątek z Księżycem i jego mieszkańcami, który do niczego nie doprowadził. Właściwie wydarzyło się tak niewiele, że bez większych strat dałoby się to zmieścić w 10 odcinkach. Sytuacja przypomina mi SAO: zaczyna się dobrze, ale potem jest tendencja spadkowa. Nie wiem czy będę oglądał trzeci sezon.

Na pocieszenie powiem, że Durarara utrzymała poziom i trzeba tylko czekać do lipca, na drugą część sezonu.

[koale 0]

Nanatsu no Taizai
Powiem tylko tyle, że oprócz Drrr to chyba jedyna seria (z bieżących) które udało mi się dociągnąć do końca.
Nie irytowała, praktycznie cały czas trzymała poziom bez żadnych rażących odchyłów.

I co najważniejsze miała nie spodziewanie dobry soundtrack:
Na szybko:
https://www.youtube.com/watch?v=KyzBurpx4Og
https://youtu.be/JNXMhStAlMk?list=PLbDDCGB3AsFJVwavn7Mau9GV2f8fVCd0X&t=109 ~ 1:50 miażdży
i drugi opening https://www.youtube.com/watch?v=EbyWhbNmvtY

Jestem jedyną osobą która z marszu wiedziała, że podobne brzmienia już gdzieś były?
Sawano MISTRZ!

[Inferno0009 0]

ALDNOAH.ZERO

I sezon 8/10
II sezon 6/10 +1 za Mazurka bo taki Polski

Kosmos strasznie odstrasza na początku, lecz później już się do niego przyzwyczaja. Najlepszy etap drugiego sezonu to gdy walki wracają na Ziemię.

Spoiler

Gdy baza zaczęła wybuchać w ostatnim odcinku miałem nadzieję, że obędzie się bez tej "ostatecznej walki", w trakcie której ciężko było coś zauważyć.

Zakończenie nawet satysfakcjonujące.

[SiDi 0]

Świetny OST. Dodane do Must Watch ;] Dzięki.

[Karharot 0]

Dnia 29.03.2015 o 15:56, LastOrder napisał:

Możecie polecić jakieś Haremowki w których bohater zdecydował się na jedną ze swich wybranek?

Elfen Lied, ale tylko manga bo anime nie pokrywa całości.

[Piciambeer 0]

Dnia 29.03.2015 o 21:09, Karharot napisał:

> Możecie polecić jakieś Haremowki w których bohater zdecydował się na jedną ze swich
wybranek?
Elfen Lied, ale tylko manga bo anime nie pokrywa całości.

To jest haremówka? Z gore?

[Karharot 0]

Dnia 29.03.2015 o 23:27, Piciambeer napisał:

To jest haremówka? Z gore?

1 chłopak żyjący bez opieki dorosłych pod jednym dachem z 5 dziewczynami z których co najmniej dwie na pewno na niego lecą a jeszcze jedna wykazuje zainteresowanie... IMO to podpada pod haremówkę, podobnie jak styl interakcji i humoru w tych częściach tej mangi (nawiasem mówiąc są to części które mnie najbardziej odpychają w EL).