Manga i Anime - temat ogólny

[Kosmitus 0]

Dnia 23.01.2008 o 18:03, Troxi napisał:

Ja od mangi wolę komiksy, a od anime kreskówkim jednak raz na jakiś czas oglądam Beyblade i
Final Fantasy.

Beyblade było strasznie tandetne, a o jakim Final Fantasy mówisz? Advent Children? Było chyba jeszcze jakieś FF:Crystal Chronicles ale o tym wiem tylko tyle że podobno cienkie :)
Polecam obejrzeć jakieś dobre anime. Powiedz co lubisz, walkę czy fabułę, komedię czy powagę? Jaki klimat SF, fantasy czy co tam jeszcze sobie wymyślisz...
Na pewno mogę polecić Fullmetal Alchemist, Samurai Champloo, One Piece, wiele osób zachwyca się Death Note ale jeszcze nie miałem okazji obejrzeć. Ogólnie jest masa serii wartych obejrzenia, ciężko by było wszystkie wymienić.

[Kosmitus 0]

Dnia 23.01.2008 o 17:38, Madoxx napisał:

Do tamtego odcinka bym tak powiedział ;p Jednak oglądając dalej to faktycznie ;] są "gracze",
którzy mogli by go pokonać, ale... Ktoś (chyba Ty ;p albo Hubi, albo ktoś inny ;p) mówił, że
towarzysze przychodzą z ratunkiem.

Jam to rzekł :P

Dnia 23.01.2008 o 17:38, Madoxx napisał:

Ja jednak powiem, że osoby jeszcze silniejsze i tajemnicze.

Chodzi ci że będą takie? To masz rację :)

Dnia 23.01.2008 o 17:38, Madoxx napisał:

;] No i szczęście (chyba ;p) duże (chyba ;p) szczęście ;]

To na pewno :)

Dnia 23.01.2008 o 17:38, Madoxx napisał:

> Co ty chcesz od Usopp''a ;D.
To co napisałem ;p

Usopp jest super, zwłaszcza później :)

Dnia 23.01.2008 o 17:38, Madoxx napisał:

> On jest w pewnym sensie świetny xD.
No, ale głupio trochę wygląda... Te usta, włosy, NOS !!! ;]

Zgadzam się z Nertisem a co do wyglądu to szybko się przyzwyczaiłem.

Dnia 23.01.2008 o 17:38, Madoxx napisał:

> ...najlepszy jest Zoro ^^.
Nie bo Nami <3 xP i stosunek jaki ma do niej Sanji przez co też jest fajny... Albo w napisach
jak Sanji mówi do Nami to serduszko zawsze na końcu xD

Ja powiem tak: WSZYSCY są fajni :)

Dnia 23.01.2008 o 17:38, Madoxx napisał:

> a ten jedyny nie wali na siłę ,a taktycznie xD.On w walce w wręcz nie ma szans ,więc stosuje
różne sztuczki xD.
No i jest bardzo dobrym snajperem (pojedynek z Daddy)... Gdyby zamiast procy dostał jakiś pistolet,
albo gdyby te kulki były bardziej mordercze (jak miecze Zoro)... ;]

Coś tam dalej piszesz że przeczytałeś całą fabułę więc co tam:
SPOILER
Żebyś widział jego walkę z Luffy'm. Kiedy Usopp chce to może być BARDZO niebezpieczny.
/SPOILER

Dnia 23.01.2008 o 17:38, Madoxx napisał:

Ja nie czytam spoili Hubiego... Przeczytałem fabułę na wiki... wszystkie postacie... itp. Sprawdziłem
nawet czy to nie żart ;p ;] (poleciałem do 250 odcinka bo na raz mam już 300) ;p

Nasuwa mi się jedno pytanie: Oszalałeś?!

Nertis

Dnia 23.01.2008 o 17:38, Madoxx napisał:

Jestem przy 5 odcinku i jak na razie jest niezłe
(nie jest tak źle jak myślałem xD).Może jednak będę oglądał xD.

Naruto ogólnie byłoby świetnym anime gdyby nie fillery i częste dłużyzny, ale jak zaciśniesz zęby w tych paru miejscach to powinno się spodobać :)

[Nyarlatoteph 0]

Dnia 23.01.2008 o 18:24, Kosmitus napisał:

> Ja od mangi wolę komiksy, a od anime kreskówkim jednak raz na jakiś czas oglądam Beyblade
i
> Final Fantasy.
Beyblade było strasznie tandetne, a o jakim Final Fantasy mówisz? Advent Children? Było chyba
jeszcze jakieś FF:Crystal Chronicles ale o tym wiem tylko tyle że podobno cienkie :)
Polecam obejrzeć jakieś dobre anime. Powiedz co lubisz, walkę czy fabułę, komedię czy powagę?
Jaki klimat SF, fantasy czy co tam jeszcze sobie wymyślisz...
Na pewno mogę polecić Fullmetal Alchemist, Samurai Champloo, One Piece, wiele osób zachwyca
się Death Note ale jeszcze nie miałem okazji obejrzeć. Ogólnie jest masa serii wartych obejrzenia,
ciężko by było wszystkie wymienić.

Wolę fabułę, wolę komedię, fantasy i sci-fi lubię tak samo ^^

Zapomniałem dopisać że od czasu do czasu oglądam Full Metal Alchemist i Chobits - polecam :D.

[Kosmitus 0]

Dnia 23.01.2008 o 20:16, Troxi napisał:

Wolę fabułę, wolę komedię, fantasy i sci-fi lubię tak samo ^^

Jak lubisz lżejsze klimaty to zacznij oglądać One Piece, tylko przygotuj się na dłuższe oglądanie bo seria ma ponad 300 odcinków, i nadal wychodzi. OP jest ogólnie utrzymane w takiej bajkowej konwencji, niektórych może tona początku odrzucić ale jak już się to rozkręci to jest świetne. A i w Polsce nikt nie ma licencji na OP więc możesz sobie spokojnie ściągać i nie będzie to piractwo :)

Dnia 23.01.2008 o 20:16, Troxi napisał:

Zapomniałem dopisać że od czasu do czasu oglądam Full Metal Alchemist i Chobits - polecam :D.

FMA to klasa sama w sobie :) Chobits''a nie widziałem jeszcze. Z komedii mogę ci jeszcze polecić The Melancholy Of Haruhi Suzumiya-jak dla mnie super :)

[Vincent_Law 0]

Jak mnie nie było to żeście 3 strony zapisali! O:MG!!! Ktoś mi przybliży mniej więcej o czym teraz dyskusja?

[Hubi_Koshi 0]

UWAGA DLA WSZYSTKICH CZYTAJĄCYCH MOJE POSTY. O ILE NIE OZNACZĘ ICH JAKO "BRAK SPOILERÓW"
TO ZNACZY ŻE SPOILERUJE.

Dnia 23.01.2008 o 17:47, Kosmitus napisał:

To widać od razu, Naruto i Luffy mają wiele wspólnych cech z Goku. Ot chodźby intelekt czy
apetyt ;)

Żebyś wiedział chociaż... Naruto na pewno nie jest taki głuptasowaty jak Luffy. Za tą wiecznie szczerzącą się miną nieskończonego optymisty kryje się serce pokryte licznymi ranami. Pamiętasz ten arc gdzie z Zabuzą walczyli ?? Kakashi jednemu dzieciakowi którego Naruto objechał, wytłumaczył że Naruto chyba po prostu się odechciało więcej płakać, narzekać i nie wierzyć i postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. Jeśli zaś chodzi o Luffiego... cóż kiedy poznasz jego dziadka zrozumiesz skąd u niego ta żywiołowość i niespożyta energia :-)

Dnia 23.01.2008 o 17:47, Kosmitus napisał:

No, tutaj już całkiem ciekawie to brzmi :) Może i bym obejrzał kiedyś, bo rozumiem że tobie
się to podobało, tak?

Jak najbardziej, walki są całkiem fajne, dramatyzm niczego sobie (walka z własną rodziną), a z tego co czytałem na jakiejś stronie wersja którą na TV4 była pozbawiona całej masy wstawek w stylu "z życia bazy i bohaterów" oraz "pogadanek technologicznych", a te drugie po prostu uwielbiam. Stąd moja miłość do GITSa XD... ma się rozumieć pomijając Major bo ona jest klasą samą w sobie

Dnia 23.01.2008 o 17:47, Kosmitus napisał:

Ciekawe jak będzie w mandze :)

A wiesz że teraz to już naprawdę niewiadomo ?? Ale wychodzi powoli na to że kryje się za tym pewien ponury sekret, jaki, dowiesz się sam :-)

Dnia 23.01.2008 o 17:47, Kosmitus napisał:

Ja też teraz studiuje w małym miasteczku (jakieś 30 tys. mieszkańców), ale niestety nie widziałem
tam jeszcze żadnej mangi, ani w kiosku ani nigdzie :/ Jedynie internet mi pozostaje.

Powiem tak. UGH. No i jeszcze sklepy wysyłkowe JPF czy Waneko ^^ Ja planuje uzbierać kasę i zamówić sobie 8 tomik Hellsinga, moja kolekcja będzie wtedy bardziej kompletna.

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 23.01.2008 o 20:37, Vincent Law napisał:

Jak mnie nie było to żeście 3 strony zapisali! O:MG!!! Ktoś mi przybliży mniej więcej o czym
teraz dyskusja?

O tym o czym wiedzieć nie powinieneś :-) Bo to w większości Spoilery i tym podobne One Piecea... no i trochę o FMA rzuciliśmy mięcha, ja o mandze, Kosmitus o anime.

[Vincent_Law 0]

Dnia 23.01.2008 o 20:48, Hubi Koshi napisał:

> Jak mnie nie było to żeście 3 strony zapisali! O:MG!!! Ktoś mi przybliży mniej więcej
o czym
> teraz dyskusja?
O tym o czym wiedzieć nie powinieneś :-) Bo to w większości Spoilery i tym podobne One Piecea...
no i trochę o FMA rzuciliśmy mięcha, ja o mandze, Kosmitus o anime.

A propos, właśnie kończę 120 chapter OP. Grand Line zapowiada się ...fajnie. Z Baroque Works to w sumie ciekawy pomysł jest, te ''kolce'' na kaktusach mnie zaintrygowały ;)
No i zdziwił mnie fakt, że ten kwiecisty staruszek zwrócił się do jakiegoś Rogera. Czyżby do Gol D. ? ]:-)

[Hubi_Koshi 0]

UWAGA DLA WSZYSTKICH CZYTAJĄCYCH MOJE POSTY. O ILE NIE OZNACZĘ ICH JAKO "BRAK SPOILERÓW"
TO ZNACZY ŻE SPOILERUJE.

Dnia 23.01.2008 o 21:38, Vincent Law napisał:

A propos, właśnie kończę 120 chapter OP. Grand Line zapowiada się ...fajnie. Z Baroque Works
to w sumie ciekawy pomysł jest, te ''kolce'' na kaktusach mnie zaintrygowały ;)

Wierz mi to zaledwie przedsmak :-) Poza tym ta walka w którą się właśnie uwikłał Zoro potężnie zatrzęsie całą dalszą historią, rany wy to normalnie się uwielbiacie nade mną znęcać tyle bym chciał powiedzieć, ale gębę na kłódkę trzymam. Chyba po prostu przestanę zaglądać do tego tematu aż wszyscy będą aktualni z One Piece.

Dnia 23.01.2008 o 21:38, Vincent Law napisał:

No i zdziwił mnie fakt, że ten kwiecisty staruszek zwrócił się do jakiegoś Rogera. Czyżby do
Gol D. ? ]:-)

A znasz jakiegoś innego :-) Swoją drogą radzę ci zapamiętać tego wieloryba, będzie miał on duuużo później w fabule swoje 5 minut

[Kosmitus 0]

Dnia 23.01.2008 o 20:47, Hubi Koshi napisał:

UWAGA DLA WSZYSTKICH CZYTAJĄCYCH MOJE POSTY. O ILE NIE OZNACZĘ ICH JAKO "BRAK SPOILERÓW"
TO ZNACZY ŻE SPOILERUJE.

Dnia 23.01.2008 o 20:47, Hubi Koshi napisał:

Żebyś wiedział chociaż... Naruto na pewno nie jest taki głuptasowaty jak Luffy. Za tą wiecznie
szczerzącą się miną nieskończonego optymisty kryje się serce pokryte licznymi ranami. Pamiętasz
ten arc gdzie z Zabuzą walczyli ?? Kakashi jednemu dzieciakowi którego Naruto objechał, wytłumaczył
że Naruto chyba po prostu się odechciało więcej płakać, narzekać i nie wierzyć i postanowił
wziąć sprawy w swoje ręce.

Pamiętam, racja, oni wszyscy (Luffy, Goku, Naruto) są z pozoru głupkowaci i niepoważni ale kiedy trzeba potrafią zachować powagę. Goku też wcale taki głupi nie był, nieraz w czasie walki nieźle kombinował, a jeśli chodzi o naukę technik to był geniuszem, zresztą podobnie jak Naruto i Luffy (ten cały Second Gear-nauczył się tego ot tak kiedy stwierdził że jest za słaby, no i jeszcze ma TG).

Dnia 23.01.2008 o 20:47, Hubi Koshi napisał:

Jeśli zaś chodzi o Luffiego... cóż kiedy poznasz jego dziadka zrozumiesz
skąd u niego ta żywiołowość i niespożyta energia :-)

Taki z niego prze-byk będzie? :)

Dnia 23.01.2008 o 20:47, Hubi Koshi napisał:

> No, tutaj już całkiem ciekawie to brzmi :) Może i bym obejrzał kiedyś, bo rozumiem że
tobie
> się to podobało, tak?
Jak najbardziej, walki są całkiem fajne, dramatyzm niczego sobie (walka z własną rodziną),
a z tego co czytałem na jakiejś stronie wersja którą na TV4 była pozbawiona całej masy wstawek
w stylu "z życia bazy i bohaterów" oraz "pogadanek technologicznych", a te drugie po prostu
uwielbiam. Stąd moja miłość do GITSa XD... ma się rozumieć pomijając Major bo ona jest klasą
samą w sobie

Mówisz o mandze czy anime GITS? bo z tego znam tylko pierwszy film i pierwszy tom mangi. Mi te wyjaśnienia zasad działania różnego sprzętu też się podobają, wtedy wszystko jest takie dużo bardziej rzeczywiste. Co do pani Major-zgadam się w całej rozciągłości ;-)

Dnia 23.01.2008 o 20:47, Hubi Koshi napisał:

> Ja też teraz studiuje w małym miasteczku (jakieś 30 tys. mieszkańców), ale niestety nie
widziałem
> tam jeszcze żadnej mangi, ani w kiosku ani nigdzie :/ Jedynie internet mi pozostaje.
Powiem tak. UGH. No i jeszcze sklepy wysyłkowe JPF czy Waneko ^^ Ja planuje uzbierać kasę i
zamówić sobie 8 tomik Hellsinga, moja kolekcja będzie wtedy bardziej kompletna.

Mówiąc "Internet" sklepy też miałem na myśli :) Ja właśnie kupiłem ostatnio te 6 tomów FMA. Jedna rzecz mnie tylko zirytowała, mianowicie dwa pierwsze tomy miały tak powyginane okładki jakby były już kilkakrotnie czytane.
Nie były na szczęście pozałamywane i udało mi się to podreperować ale niech mnie, jeśli tak mają wyglądać nowe tomiki, równie dobrze mogłem na allegro kupić :/

Jeszcze co do OP. Obejrzałem dziś tylko 1 odcinek i już dziś chyba nie będę oglądał ale spróbuje nadrobić jutro ;)
Dereshishishishishi mała Robin jest przesympatyczna^^

[Hubi_Koshi 0]

UWAGA DLA WSZYSTKICH CZYTAJĄCYCH MOJE POSTY. O ILE NIE OZNACZĘ ICH JAKO "BRAK SPOILERÓW"
TO ZNACZY ŻE SPOILERUJE.

Dnia 23.01.2008 o 21:52, Kosmitus napisał:

Pamiętam, racja, oni wszyscy (Luffy, Goku, Naruto) są z pozoru głupkowaci i niepoważni
ale kiedy trzeba potrafią zachować powagę. Goku też wcale taki głupi nie był, nieraz w czasie
walki nieźle kombinował, a jeśli chodzi o naukę technik to był geniuszem, zresztą podobnie
jak Naruto i Luffy (ten cały Second Gear-nauczył się tego ot tak kiedy stwierdził że jest za
słaby, no i jeszcze ma TG).

Nom, poczekaj aż zobaczysz Gear Third i wtedy się dopiero zdziwisz :-) Jeśli zaś chodzi o geniusz shonenowych chłopaków to się nawet kiedyś wykłócaliśmy (inny nazwali by to kulturalną dyskusją, ale ja wolę wykłócanie) o to czy Naruto Jest genialnym shinobi czy nie, ale cóż skoro jest synem STOP!!! Nie jesteś aktualny z mangą Naruto prawda ?? W takim razie <siada na zadku> JA NIC NIE MÓWIĘ

Dnia 23.01.2008 o 21:52, Kosmitus napisał:

Taki z niego prze-byk będzie? :)

Raczej Prze-P STOP!!! Ty mnie podpuszczasz prawda ?? No nic jak zobaczysz kim jest dziadek Luffiego zrozumiesz :-)

Dnia 23.01.2008 o 21:52, Kosmitus napisał:

Mówisz o mandze czy anime GITS? bo z tego znam tylko pierwszy film i pierwszy tom mangi. Mi
te wyjaśnienia zasad działania różnego sprzętu też się podobają, wtedy wszystko jest takie
dużo bardziej rzeczywiste. Co do pani Major-zgadam się w całej rozciągłości ;-)

Anime. mam u siebie pierwszy film i obie serie Stand Alone Complex :-) Jak zapewne zdążyłeś zauważyć moim ulubieńcem jest Batou, nie wiem czemu, ale lubię tego łagodnego olbrzyma :-) Że nie wspomnę o Tachikomach, one są autentycznie genialne, umysł zafascynowanego światem dziecka w ciele pająkowatego robota bojowego.

Dnia 23.01.2008 o 21:52, Kosmitus napisał:

Mówiąc "Internet" sklepy też miałem na myśli :) Ja właśnie kupiłem ostatnio te 6 tomów FMA.
Jedna rzecz mnie tylko zirytowała, mianowicie dwa pierwsze tomy miały tak powyginane okładki
jakby były już kilkakrotnie czytane.

ARGH że tak powiem, ARGH masakrycznie normalnie O_o

Dnia 23.01.2008 o 21:52, Kosmitus napisał:

Dereshishishishishi mała Robin jest przesympatyczna^^

No żebyś wiedział ^^ I co teraz myślisz o Zabijającym Ćwieki D ??

[Vincent_Law 0]

Enies Lobby Arc - coś wam to mówi?
Jak sobie czytałem opis postaci na wiki to wszędzie pisało że cena za ich głowy wzrosła właśnie po tym Arc''u. Ktoś mi bardzo ogólnikowo objaśni co się tak wydarzyło ^^? Nie bójcie się, zanim tam dojdę to zapomnę.
Edit:
W sumie trochę się zawiodłem że Grand Line jest takie zaludnione i rozwinięte. Miałem skrytą nadzieję że to będzie parę bezludnych wysp, no i sporadycznie jakieś kanibalskie wioski bądź prowizoryczne wioski pirackie...

[Hubi_Koshi 0]

UWAGA DLA WSZYSTKICH CZYTAJĄCYCH MOJE POSTY. O ILE NIE OZNACZĘ ICH JAKO "BRAK SPOILERÓW"
TO ZNACZY ŻE SPOILERUJE.
HARDCOROWE
SPOILERY
NIE CZYTAĆ KTO CENI SWOJĄ PRZYJEMNOŚĆ Z CZYTANIA ONE PIECE

Dnia 23.01.2008 o 22:05, Vincent Law napisał:

Jak sobie czytałem opis postaci na wiki to wszędzie pisało że cena za ich głowy wzrosła właśnie
po tym Arc''u. Ktoś mi bardzo ogólnikowo objaśni co się tak wydarzyło ^^? Nie bójcie się, zanim
tam dojdę to zapomnę.

W porządku, ale bierzesz to na swoją odpowiedzialność
1. Pokonanie oddziału rządowych zabójców, tajnej policji CP9. Wszyscy oni są użytkownikami tzw. Rokushiki... czy jakoś tak. Zajmują się oni ochroną Enies Lobby jako jego elitarny oddział oraz wykonywaniem różnych zadań do których rząd nie mógłby się przyznać
2. Za wypowiedzenie wojny WG. Tak Mugiwarsi wypowiedzieli wojnę całemu cywilizowanemu światu by ocalić 1 słownie JEDNĄ Nakama.
3. Dokonanie ogromnych zniszczeń w Enies Lobby, wytłuczenie 2000 Marines jego załogi (z czego Luffy rozwalił koło 1000)
4. Doprowadzenie do Buster Call. 10 największej klasy niszczycieli Marines przypływa na wyspę i równa ją z powierzchnią oceanu... dobra może trochę przesadzam, ale nic na takiej wyspie nie przeżywa. Czyli Mugiwarsi pośrednio doprowadzili do UNICESTWIENIA Enies Lobby, swego rodzaju Fortecy Sprawiedliwości w świecie One Piece. Miejsca legendarnego, które wzbudzało strach w sercach przestępców i piratów. NIKT do tej pory nie poważył się na coś takiego. A wszystko to by uratować nakama :-) Czyż to nie słodkie ??
5. Aaa racja zapomniałby, gdzieś tam plącze się jeszcze atak na szefa CP9 takiego frajerowatego drania imieniem Spandam.

[Kosmitus 0]

Dnia 23.01.2008 o 22:03, Hubi Koshi napisał:

UWAGA DLA WSZYSTKICH CZYTAJĄCYCH MOJE POSTY. O ILE NIE OZNACZĘ ICH JAKO "BRAK SPOILERÓW"
TO ZNACZY ŻE SPOILERUJE.

Dnia 23.01.2008 o 22:03, Hubi Koshi napisał:

Nom, poczekaj aż zobaczysz Gear Third i wtedy się dopiero zdziwisz :-) Jeśli zaś chodzi o geniusz
shonenowych chłopaków to się nawet kiedyś wykłócaliśmy (inny nazwali by to kulturalną dyskusją,
ale ja wolę wykłócanie) o to czy Naruto Jest genialnym shinobi czy nie, ale cóż skoro jest
synem STOP!!! Nie jesteś aktualny z mangą Naruto prawda ?? W takim razie <siada na zadku>
JA NIC NIE MÓWIĘ

Już dawno domyślałem się że jest synem tego hokage który zamknął w jego ciele Kyuubiego. Chyba go tam pokazywali z raz i miał identyczną fryzurę co Naruto, nie jestem pewien ale w anime padło chyba raz zdanie "że użył swojego syna żeby zamknąć demona".

Dnia 23.01.2008 o 22:03, Hubi Koshi napisał:

> Taki z niego prze-byk będzie? :)
Raczej Prze-P STOP!!! Ty mnie podpuszczasz prawda ?? No nic jak zobaczysz kim jest dziadek
Luffiego zrozumiesz :-)

Heh :) twoja siła woli jest godna podziwu Hubi ;)

Dnia 23.01.2008 o 22:03, Hubi Koshi napisał:

Anime. mam u siebie pierwszy film i obie serie Stand Alone Complex :-)

Sam się zastanawiałem swego czasu czy by nie kupić. Warto?

Dnia 23.01.2008 o 22:03, Hubi Koshi napisał:

Jak zapewne zdążyłeś
zauważyć moim ulubieńcem jest Batou, nie wiem czemu, ale lubię tego łagodnego olbrzyma :-)

W mandze gość był genialny :) Nie wiem jak serial ale film był raczej poważy, a w mandze jest dużo więcej luzackich momentów. Z Batou, Pani Major i innych naprawdę można się było pośmiać.

Dnia 23.01.2008 o 22:03, Hubi Koshi napisał:

Że nie wspomnę o Tachikomach, one są autentycznie genialne, umysł zafascynowanego światem dziecka
w ciele pająkowatego robota bojowego.

W anime nazywały się Fuchikomy, naprawdę przesympatyczne maszynki :) Z nich też można nieźle pośmiać. Najlepsze było jak jeden z nich chciał namówić pozostałych do buntu przeciwko ludzkości :)
Z różnic to jeszcze mandze aż roi się od rożnych technicznych przypisów, jeden rozdział jest nawet w całości o tym jak powstają cyborgi.

Dnia 23.01.2008 o 22:03, Hubi Koshi napisał:

ARGH że tak powiem, ARGH masakrycznie normalnie O_o

Żebyś wiedział, przez chwilę normalnie chciałem odesłać ale już dałem spokój...

Dnia 23.01.2008 o 22:03, Hubi Koshi napisał:

> Dereshishishishishi mała Robin jest przesympatyczna^^
No żebyś wiedział ^^ I co teraz myślisz o Zabijającym Ćwieki D ??

Po tym co napisałeś to w moim łbie już się takie teorię tworzyły że chyba nic by mnie nie zaskoczyło XD Swoją drogą sympatyczny olbrzymek :)


Vincent Law

Dnia 23.01.2008 o 22:03, Hubi Koshi napisał:

W sumie trochę się zawiodłem że Grand Line jest takie zaludnione i rozwinięte. Miałem skrytą nadzieję że to
będzie parę bezludnych wysp, no i sporadycznie jakieś kanibalskie wioski bądź prowizoryczne wioski pirackie...

Miałem podobne wyobrażenie, myślałem że to będzie jakaś niedostępna i niezbadana kraina, niezamieszkana przez zwykłych ludzi i przemierzana przez piratów toczących ze sobą ciągłe walki. A nie że co wyspa to miasto itd.

[Hubi_Koshi 0]

UWAGA DLA WSZYSTKICH CZYTAJĄCYCH MOJE POSTY. O ILE NIE OZNACZĘ ICH JAKO "BRAK SPOILERÓW"
TO ZNACZY ŻE SPOILERUJE.

Dnia 23.01.2008 o 22:25, Kosmitus napisał:

Już dawno domyślałem się że jest synem tego hokage który zamknął w jego ciele Kyuubiego. Chyba
go tam pokazywali z raz i miał identyczną fryzurę co Naruto, nie jestem pewien ale w anime
padło chyba raz zdanie "że użył swojego syna żeby zamknąć demona".

Jeśli padło to coś ciężkie powinno upaść na łeb twórcom anime, albo suberom. To że Naruto jest synem Yondaime Hokage (jego prawdziwe imię brzmi Namikaze Minato (zapis imienia japoński) zostało ujawnione dopiero niedawno w mandze więc... Zresztą to był chyba bardziej ukłon w stronę fanów, zwolenników teorii Yondy-Tatuś było naprawdę sporo, a potwierdzenie ze strony Kishimoto-sensei to była w sumie taka oficjalna aprobata :-)

Dnia 23.01.2008 o 22:25, Kosmitus napisał:

Heh :) twoja siła woli jest godna podziwu Hubi ;)

I coś czuję że ją sobie nieźle poćwiczę przy was :-P Heh właśnie Vincent Law mnie zmusił do opisania co się stanie w Enies Lobby, w sumie to możesz sobie przeczytać bo niczego czego byś się nie spodziewał tam nie znajdziesz.

Dnia 23.01.2008 o 22:25, Kosmitus napisał:

Sam się zastanawiałem swego czasu czy by nie kupić. Warto?

Sądzę że tak, mi tam oglądanie tego sprawiło autentyczną przyjemność, szczególnie druga seria bo w niej więcej było w użyciu ciężkiego sprzętu wojskowego, a ten to ja po prostu kocham :-)

Dnia 23.01.2008 o 22:25, Kosmitus napisał:

W mandze gość był genialny :) Nie wiem jak serial ale film był raczej poważy, a w mandze jest
dużo więcej luzackich momentów. Z Batou, Pani Major i innych naprawdę można się było pośmiać.

Hmm to faktycznie trzeba będzie dostać w swoje ręce tą mangę.

Dnia 23.01.2008 o 22:25, Kosmitus napisał:

W anime nazywały się Fuchikomy, naprawdę przesympatyczne maszynki :) Z nich też można nieźle
pośmiać. Najlepsze było jak jeden z nich chciał namówić pozostałych do buntu przeciwko ludzkości
:)

Buehehehehe Taaa to brzmi zdecydowanie jak Tachikomy XD Swoją drogą pod koniec każdego odcinka w S.A.C. Tachikomy miały coś w rodzaju Bleachowego Shinigami Cup Golden. Ogólnie mówiąc odstawiały różne scenki, wydarzenia, gadały itd. itp. Ja padłem na kolana jak jedna Tachikoma się w Spidermana zaczęła bawić XD

Dnia 23.01.2008 o 22:25, Kosmitus napisał:

Z różnic to jeszcze mandze aż roi się od rożnych technicznych przypisów, jeden rozdział jest
nawet w całości o tym jak powstają cyborgi.

<zaczyna się ślinić... obficie> Hyhyhyhyhyhy

Dnia 23.01.2008 o 22:25, Kosmitus napisał:

Po tym co napisałeś to w moim łbie już się takie teorię tworzyły że chyba nic by mnie nie zaskoczyło
XD Swoją drogą sympatyczny olbrzymek :)

Powiem tylko tyle że nazywam go Zabijającym Ćwieki D bo ludzie nieźle kombinowali żeby wymyślić JAK U DIASKA on mógłby być dziadkiem Luffiego.


Aaa jeszcze co do Niedostępności Grand Line to szczerze mówiąc też byłem trochę zawiedziony. Po tym co słyszałem od Gina, albo Buggiego sądziłem że to prawdziwego piekło na ziemi w którym raz za razem spotyka się takich nadludzi jak Mihawk... ale wiesz teraz to mi to już całkiem nie przeszkadza :-) Poza tym Grand Line ma jedną fajną cechę. Każda wyspa jest inna, jedne jak Little Garden mogą być na poziomie rozwoju prehistorii, podczas gdy inne na poziomie odjechanej technologii. Od taki doktor Vegapunk, powiem tyle że to on odkrył metodę transferu mocy Akuma no Mi do przedmiotów... ciekawi mnie tylko skąd Przestępca taki jak Mr. 4 miał coś takiego... może Mr. 4 to Pacifista... kto wie. Ale ale za dużo już tych niezrozumiałych określeń :-)

[Kosmitus 0]

Dnia 23.01.2008 o 22:39, Hubi Koshi napisał:

UWAGA DLA WSZYSTKICH CZYTAJĄCYCH MOJE POSTY. O ILE NIE OZNACZĘ ICH JAKO "BRAK SPOILERÓW"
TO ZNACZY ŻE SPOILERUJE.
> Już dawno domyślałem się że jest synem tego hokage który zamknął w jego ciele Kyuubiego.
Chyba
> go tam pokazywali z raz i miał identyczną fryzurę co Naruto, nie jestem pewien ale w anime

> padło chyba raz zdanie "że użył swojego syna żeby zamknąć demona".
Jeśli padło to coś ciężkie powinno upaść na łeb twórcom anime, albo suberom. To że Naruto jest
synem Yondaime Hokage (jego prawdziwe imię brzmi Namikaze Minato (zapis imienia japoński) zostało
ujawnione dopiero niedawno w mandze więc... Zresztą to był chyba bardziej ukłon w stronę fanów,
zwolenników teorii Yondy-Tatuś było naprawdę sporo, a potwierdzenie ze strony Kishimoto-sensei
to była w sumie taka oficjalna aprobata :-)

A, więc to tak...

Dnia 23.01.2008 o 22:39, Hubi Koshi napisał:

I coś czuję że ją sobie nieźle poćwiczę przy was :-P Heh właśnie Vincent Law mnie zmusił do
opisania co się stanie w Enies Lobby, w sumie to możesz sobie przeczytać bo niczego czego byś
się nie spodziewał tam nie znajdziesz.

Jednak sobie podaruje :)

Dnia 23.01.2008 o 22:39, Hubi Koshi napisał:

> Sam się zastanawiałem swego czasu czy by nie kupić. Warto?
Sądzę że tak, mi tam oglądanie tego sprawiło autentyczną przyjemność, szczególnie druga seria
bo w niej więcej było w użyciu ciężkiego sprzętu wojskowego, a ten to ja po prostu kocham :-)

Jak coś kasy będzie więcej to się pomyśli.

Dnia 23.01.2008 o 22:39, Hubi Koshi napisał:

Hmm to faktycznie trzeba będzie dostać w swoje ręce tą mangę.
> W anime nazywały się Fuchikomy, naprawdę przesympatyczne maszynki :)

Tu miało być "w mandze", sorka :)

Dnia 23.01.2008 o 22:39, Hubi Koshi napisał:

Z nich też można nieźle
> pośmiać. Najlepsze było jak jeden z nich chciał namówić pozostałych do buntu przeciwko
ludzkości
> :)
Buehehehehe Taaa to brzmi zdecydowanie jak Tachikomy XD Swoją drogą pod koniec każdego odcinka
w S.A.C. Tachikomy miały coś w rodzaju Bleachowego Shinigami Cup Golden.

Coś podobnego jest w mandze FMA, na końcu każdego tomu jest kilka zabawnych historyjek, najlepsze było o wzroście Eda... XD

Dnia 23.01.2008 o 22:39, Hubi Koshi napisał:

> Z różnic to jeszcze mandze aż roi się od rożnych technicznych przypisów, jeden rozdział
jest
> nawet w całości o tym jak powstają cyborgi.
<zaczyna się ślinić... obficie> Hyhyhyhyhyhy

Widzę że lubisz takie rzeczy :)

Dnia 23.01.2008 o 22:39, Hubi Koshi napisał:

> Po tym co napisałeś to w moim łbie już się takie teorię tworzyły że chyba nic by mnie
nie zaskoczyło
> XD Swoją drogą sympatyczny olbrzymek :)
Powiem tylko tyle że nazywam go Zabijającym Ćwieki D bo ludzie nieźle kombinowali żeby wymyślić
JAK U DIASKA on mógłby być dziadkiem Luffiego.

ŻE CO?!? OMG! Olbrzym dziadkiem Luffy''ego!? Po co żeś się wygadał?!?!?!

Dnia 23.01.2008 o 22:39, Hubi Koshi napisał:

Aaa jeszcze co do Niedostępności Grand Line to szczerze mówiąc też byłem trochę zawiedziony.
Po tym co słyszałem od Gina, albo Buggiego sądziłem że to prawdziwego piekło na ziemi w którym
raz za razem spotyka się takich nadludzi jak Mihawk... ale wiesz teraz to mi to już całkiem
nie przeszkadza :-)

Dokładnie to samo sobie myślałem. Wyobrażałem to sobie jako olbrzymie pole bitwy pomiędzy potężnymi piratami.

Dnia 23.01.2008 o 22:39, Hubi Koshi napisał:

Od taki doktor Vegapunk, powiem tyle że to on odkrył metodę transferu mocy Akuma
no Mi do przedmiotów... ciekawi mnie tylko skąd Przestępca taki jak Mr. 4 miał coś takiego...
może Mr. 4 to Pacifista... kto wie. Ale ale za dużo już tych niezrozumiałych określeń :-)

Tu nie bardzo wiem o co biega. Że co niby miał Mr.4? Ale lepiej nic nie pisz bo cię silna wola znów zawiedzie :/

[Hubi_Koshi 0]

UWAGA DLA WSZYSTKICH CZYTAJĄCYCH MOJE POSTY. O ILE NIE OZNACZĘ ICH JAKO "BRAK SPOILERÓW"
TO ZNACZY ŻE SPOILERUJE.

Dnia 23.01.2008 o 23:02, Kosmitus napisał:

Jednak sobie podaruje :)

Może to i lepiej

Dnia 23.01.2008 o 23:02, Kosmitus napisał:

Tu miało być "w mandze", sorka :)

Szpox

Dnia 23.01.2008 o 23:02, Kosmitus napisał:

Coś podobnego jest w mandze FMA, na końcu każdego tomu jest kilka zabawnych historyjek, najlepsze
było o wzroście Eda... XD

Będę musiał zrobić sobie powtórkę bo już tak wiele rzeczy pozapominałem... No i znowu oblookam Lan Fan ^^

Dnia 23.01.2008 o 23:02, Kosmitus napisał:

Widzę że lubisz takie rzeczy :)

Masz przed sobą zapamiętałego militarystę, miłośnika Cybernetyki, muszę coś dodawać ??

Dnia 23.01.2008 o 23:02, Kosmitus napisał:

ŻE CO?!? OMG! Olbrzym dziadkiem Luffy''ego!? Po co żeś się wygadał?!?!?!

Spokojnie, Spokojnie. To była tylko teoria którą ludzie ukuli po tym jak Ao Kiji wspominał o dziadku Luffiego w odcinku w którym go (Ao Kijiego) spotkali. Luffy swoją drogą po raz pierwszy w życiu strach okazał :-P. Ludzie drapali się po głowach kim dziadek Luffiego mógł być, a tu im Oda-sensei Olbrzyma D. podsunął to zaczęli kombinować, ale to błędna teoria.

Dnia 23.01.2008 o 23:02, Kosmitus napisał:

Dokładnie to samo sobie myślałem. Wyobrażałem to sobie jako olbrzymie pole bitwy pomiędzy potężnymi
piratami.

Tak na dobrą sprawę... to czy tak właśnie nie jest ?? Gdyby tam byli Tylko wypasieni piraci to już dawno wysepek na Grand Line by nie było, wszystkie by rozwalili :-) Ale sądząc z tego co mówi się w nowych chapterach, The New World będzie takim właśnie miejscem po którym pływają zaczepiście potężni piraci.

Dnia 23.01.2008 o 23:02, Kosmitus napisał:

Tu nie bardzo wiem o co biega. Że co niby miał Mr.4? Ale lepiej nic nie pisz bo cię silna wola
znów zawiedzie :/

Pogadamy o tym jak dotrzesz do Thriller Bark. Czyli już tylko jeden arc cię dzieli od tego ^^

[Kosmitus 0]

Dnia 23.01.2008 o 23:17, Hubi Koshi napisał:

UWAGA DLA WSZYSTKICH CZYTAJĄCYCH MOJE POSTY. O ILE NIE OZNACZĘ ICH JAKO "BRAK SPOILERÓW"
TO ZNACZY ŻE SPOILERUJE.
Będę musiał zrobić sobie powtórkę bo już tak wiele rzeczy pozapominałem... No i znowu oblookam
Lan Fan ^^

Lan Fan?

Dnia 23.01.2008 o 23:17, Hubi Koshi napisał:

> Widzę że lubisz takie rzeczy :)
Masz przed sobą zapamiętałego militarystę, miłośnika Cybernetyki, muszę coś dodawać ??

No to nie dziwię się że GITS ci się podobał. Przeczytaj mangę, na pewno ci się spodoba. Ty jesteś podobno masterem z angielskiego, ciekawe czy GITSa po angielsku dałbyś radę zrozumieć. Bo jest tam naprawdę sporo różnego rodzaju technicznej i filozoficznej gadki....
A i co do ciężkiego sprzętu, oglądałeś End of Evangelin? W pierwszej połowie filmu była po prostu GENIALNA walka z użyciem mechów (w sumie czy Evy można nazwać mechami to ciężko powiedzieć)

Dnia 23.01.2008 o 23:17, Hubi Koshi napisał:

> ŻE CO?!? OMG! Olbrzym dziadkiem Luffy''ego!? Po co żeś się wygadał?!?!?!
Spokojnie, Spokojnie.

Bo już traciłem powoli panowanie nad sobą...
Jeśli chodzi o Ao Kiji''ego to myślę że Luffy by go teraz pokonał. W końcu kiedy używa SG to robi się gorący więc lód mógłby na niego nie działać...

Dnia 23.01.2008 o 23:17, Hubi Koshi napisał:

Tak na dobrą sprawę... to czy tak właśnie nie jest ?? Gdyby tam byli Tylko wypasieni piraci
to już dawno wysepek na Grand Line by nie było, wszystkie by rozwalili :-) Ale sądząc z tego
co mówi się w nowych chapterach, The New World będzie takim właśnie miejscem po którym pływają
zaczepiście potężni piraci.

Coś tam o tym Nowym Świecie słyszałem ale żadnych konkretów... kurczę muszę się pospieszyć z tym oglądaniem :)

[Hubi_Koshi 0]

UWAGA DLA WSZYSTKICH CZYTAJĄCYCH MOJE POSTY. O ILE NIE OZNACZĘ ICH JAKO "BRAK SPOILERÓW"
TO ZNACZY ŻE SPOILERUJE.

Dnia 23.01.2008 o 23:32, Kosmitus napisał:

Lan Fan?

Albo Ran Fan, nie jestem pewien jak się to pisze. Mhm... to chyba najczęściej przeze mnie używane słówko w tym temacie. ZOBACZYSZ :-)

Dnia 23.01.2008 o 23:32, Kosmitus napisał:

No to nie dziwię się że GITS ci się podobał. Przeczytaj mangę, na pewno ci się spodoba. Ty
jesteś podobno masterem z angielskiego, ciekawe czy GITSa po angielsku dałbyś radę zrozumieć.
Bo jest tam naprawdę sporo różnego rodzaju technicznej i filozoficznej gadki....

Od czego ma się słowniki ^^ Masterem z angielskiego ?? Dobre sobie... Ja siebie szczerze mówiąc za średniaka uważam.

Dnia 23.01.2008 o 23:32, Kosmitus napisał:

A i co do ciężkiego sprzętu, oglądałeś End of Evangelin? W pierwszej połowie filmu była po
prostu GENIALNA walka z użyciem mechów (w sumie czy Evy można nazwać mechami to ciężko powiedzieć)

Cyborgami Ufolami czyli tak na dobrą sprawę i tak mieście się to wśród moich zainteresowań :-) Evangeliona oglądałem, ale kinówek jeszcze nie... kurde muszę się za nie w końcu wziąść. Heh widziałem AMV pokazujące walkę Asuki z Eva Series i... kurde niezłe wymiatanie.

Dnia 23.01.2008 o 23:32, Kosmitus napisał:

Jeśli chodzi o Ao Kiji''ego to myślę że Luffy by go teraz pokonał. W końcu kiedy używa SG to
robi się gorący więc lód mógłby na niego nie działać...

Nie sądzę. Poczekasz aż Lucci wytłumaczy na jakiej zasadzie działa Gear Second to zrozumiesz. Luffy ma nieco za niską temperaturę żeby uszkodzić Ao Kijiego... Devil''s Leg... czy jak się to tam nazywało, Sanjiego jednak mogło by mu narobić nieco szkód, ale ten atak zobaczysz dopiero później :-)

Dnia 23.01.2008 o 23:32, Kosmitus napisał:

Coś tam o tym Nowym Świecie słyszałem ale żadnych konkretów... kurczę muszę się pospieszyć
z tym oglądaniem :)

I czytaniem :-) Anime dopiero zaczyna Thriller Bark, były bodaj trzy odcinki z tego już, a w mandze się już chyba kończy, chociaż nie wiadomo z czym Oda-sensei wyskoczy.

Dnia 23.01.2008 o 23:32, Kosmitus napisał:

[MadBunnyRabbit 0]

Dnia 23.01.2008 o 20:03, Kosmitus napisał:

Jam to rzekł :P

A no to zwracam honory ;] ;)

Dnia 23.01.2008 o 20:03, Kosmitus napisał:

Chodzi ci że będą takie? To masz rację :)

Chodzi mi, że takowe mu pomagają... Obcy, którzy pozornie nie mają z nim nic wspólnego... Jak choćby dragon, który uratował go przed smokiem ;p (czy smokerem ;p).

Dnia 23.01.2008 o 20:03, Kosmitus napisał:

To na pewno :)

piorun na egzekucji jest tego (chyba) najlepszym dowodem ;p

Dnia 23.01.2008 o 20:03, Kosmitus napisał:

Usopp jest super, zwłaszcza później :)

Tzn.? W którym odc? ;p ;]

Dnia 23.01.2008 o 20:03, Kosmitus napisał:

Zgadzam się z Nertisem a co do wyglądu to szybko się przyzwyczaiłem.

A ja nadal nie... No i nie neguje, że jest na swój spoób świetny ;p Ale brzydko wygląd ;p fu ;]

Dnia 23.01.2008 o 20:03, Kosmitus napisał:

Ja powiem tak: WSZYSCY są fajni :)

Nie bo Nami~~~ <3 ;p ;]

Dnia 23.01.2008 o 20:03, Kosmitus napisał:

Coś tam dalej piszesz że przeczytałeś całą fabułę więc co tam:

Na wiki nie ma CAŁEJ fabuły... tylko przeczytałem o

Spoiler

dodatkowych członkach... doktor(pani), cyborg(kowal) i renifer(lol) oraz nowym (drugim) statku ;p ;] [/spoil] I właściwie czy ja napisałem fabuła? Bo mi się zdaję, że o postaciach, ale już tak późno, że nie pamiętam a nie chce mi się szukać ;p ;] Wróć ;p Niżej coś pisze ;p ;] No źle to ująłem. Tak ogólnie przeczytałem na wiki (nic ciekawego) i o postaciach.

Dnia 23.01.2008 o 20:03, Kosmitus napisał:

Nasuwa mi się jedno pytanie: Oszalałeś?!

TAK ]:-> kukukukukuku... ;] xD ^^. (oO.) ;] xp xd ;] ;) ;] XD ]:-> hahaha ;] TAKTAK TAK

Ale o co chodzi?

Udostępnij ten post

---

Link to postu

Udostępnij na innych stronach