Vaksinar

Manga i Anime - temat ogólny

48142 postów w tym temacie

Ja mam takie małe pytanie :P.
Dzisiaj przeglądając gazetkę Carrefour''a zaintrygowała mnie jedna pozycja...był to jakiś trójpak "kino azjatyckie".Dojrzałem się tam się takich tytułów jak :"Casshern ","Kitaro" i coś jeszcze ,ale już nie mogłem rozczytać :P.Cena tego paka to 49.95 zł...to i teraz pytanie (lub pytania :P).Czy warte są te tytuły oglądania?Czy warto kupić ten pak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

no to jestem na bieżąco z Gundam 00 :) 16 ep za mną ...

SPOILER SPOILER

Coś mi się wydaje że po przybyciu Trinity cele CB nieco się zmienią, wtedy pierwsi Gundam Meisterzy odejdą od CB, każdy z nich przyłączy się do jednej ze stron ... a potem znowu w czwórkę wraz z Ptolemeuszem będą walczyć przeciwko CB i całemu światu ... tylko że to podobny schemat do Seeda ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.01.2008 o 20:11, Vincent Law napisał:

To ja się spytam :
Można opuścić Battleship Island Arc?
To filler którego strasznie nie chce mi się oglądać... streści mi ktoś co się w nim mniej-więcej
działo?

Jak dla mnie taki znowu ten filler nie był tragiczny, ale dobry też nie był. Skoro aż tak nie chce ci się oglądać to przeczytaj sobie co się działo tutaj: http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_One_Piece_episodes -tak będzie prościej niż żebym ci wszystko streszczał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"visual novels - to specyficzny gatunek gier pochodzący z Japonii, charakteryzuje się silnie rozwiniętą, wielowątkową fabułą oraz prostą, statyczną grafiką, najczęściej ręcznie rysowaną w stylu anime. Wielu graczy nie uważa ich za gry, gdyż o wiele bliżej im do powieści (stąd nazwa): w visual novels się nie gra, lecz czyta, ogląda i słucha - klawiaturą lub myszą jedynie przewija się tekst i czasami dokonuje wyborów."
cytat z Wikipedii

Mam do Was prośbę/pytani czy znacie jakieś anime oparte na takich RPGowskich korzeniach?

Zaraziłem się trochę od przyjaciółki oglądaniem anime ;-) Na razie mam na koncie "Naruto", "Bleacha" i " Fate Stay Night" ten ostatni tytuł właśnie wywodzi się od visual novels ;-)

Wiem, że to trochę komercyjne tytuły ale mają swoje momenty :-)

Lubię grę Planescape Torment, ciekawą fabułę i mroczne klimaty, ( zastanawiam się nad "Death Note" i "Devil may cry" ale czekam na Wasze propozycję :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie jestem wyjadaczem, więc odpowiem Ci z perspektywy ''casuala'' w czytaniu mangi :P
Naruto jest fajne, szczególnie teraz, kiedy stało się odrobinę poważniejsze. Bleach to IMO biegający faceci z wielkimi mieczami, nie czytałem tego długo ;]
na ruszt możesz wrzucić Hellsinga (całkiem mroczne, o wampirach, wciąga cholerstwo) i Fullmetal Alchemist (niby dziecinne, chyba przez okrąglutką i pogodną kreskę, ale szybo okazuje się, że jest zupełnie inaczej, a manga podejmuje poważne tematy).
Death Note (zaraz obok Hellsinga) to taki mangowy ''must have''. mroczne. mnie się podoba ;]
polecam też Samurai Champloo (anime) - nie oglądałem nigdy niczego lepszego, choć to zupełnie inne klimaty niż w tytułach wymienionych powyżej.

wszystkich speców od mangi proszę o wyrozumiałość, jestem umiarkowanym entuzjastą a nie rutyniarzem ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmm. Ja bym powiedział że łatwiej byłoby przełożyć anime do formy visual novel niż na odwrót, w końcu możliwość dokonywania wyborów w trakcie gry oznacza że ekranizacja pokryje tylko jedną z możliwych fabuł.
Co do Planescape: Torment to jest to bardzo specyficzna gra i jej urok polega właśnie na jej wyjątkowości, trudno więc będzie znaleźć coś podobnego.Nie będę nawet próbował podjąć się polecenia Ci anime podobnego do P:T, być może ktoś w tym temacie kto ma dużo większe doświadczenie z anime niż ja coś Ci doradzi.
Jedyne co mogę wymienić jeśli idzie o adaptacje gier to anime pod tytułem Utawarerumono które zostało oparte na grze cRPG, jeśli lubisz klimaty fantasy to powinno przypaść Ci do gustu.
Jeśli chodzi o mroczny klimat to mogę Ci polecić Claymore (najlepiej jednocześnie anime i mangę), ewentualnie jeśli oprócz mrocznych klimatów lubisz też aby film był też nieco (lub mocno) pokręcony to możesz też spróbować Tokko, choć trudno mi całkiem szczerze polecić ten ostatni tytuł bo po jego obejrzeniu miałem mieszane uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2008 o 18:26, Azrathel napisał:

wszystkich speców od mangi proszę o wyrozumiałość, jestem umiarkowanym entuzjastą a nie rutyniarzem
;]

Za speca i wyjadacza się nie mam więc nie mam prawa bić, ale powiem słówko, albo dwa.
Jeśli mówiłeś o mandze Hellsing to chyba odrobinkę przesadziłeś. Ja nieszczególnie widzę Hellsinga jako "mroczną" opowieść. Hellsing to dla mnie groteska, przerysowanie, lekka makabra, ale mroczną to ja bym tej historii nie nazwał. Owszem jest nieco makabryczna, ale przede wszystkim groteskowa i do pewnego stopnia... zabawna, jeśli już mroczna to tylko tak trochę od czasu do czasu :-) Chyba że to ja mam powykręcany gust i nie zauważam mroku i zła chlapiącego choćby nawet z okładki XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2008 o 18:13, sodolis napisał:

Lubię grę Planescape Torment, ciekawą fabułę i mroczne klimaty, ( zastanawiam się nad "Death
Note" i "Devil may cry" ale czekam na Wasze propozycję :-)


Death Noto obowiązkowo :) Jeśli szukasz dojrzałej wielowątkowej fabuły to na pewno spodoba Ci się Texhnolyze - jedno z najlepszych anime jakie widziałem, można ewentualnie obejrzeć Wolf''s Rain.

Hubi ma w pełni rację co do Hellsinga :) ale jeśli chodzi o serię TV, OAV to czysty hardkor nastawiony na hektolitry krwi i ogromny biust Victorii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 30.01.2008 o 18:42, Hubi Koshi napisał:

Jeśli mówiłeś o mandze Hellsing to chyba odrobinkę przesadziłeś. Ja nieszczególnie widzę Hellsinga
jako "mroczną" opowieść. Hellsing to dla mnie groteska, przerysowanie, lekka makabra, ale mroczną
to ja bym tej historii nie nazwał. Owszem jest nieco makabryczna, ale przede wszystkim groteskowa
i do pewnego stopnia... zabawna, jeśli już mroczna to tylko tak trochę od czasu do czasu :-)


Hellsing dobry jest, to chyba każdy przyzna. hektolitry wylanej krwi, wielkie pistolety i niestabilne psychicznie wampiry (IMO Alucard wygląda na kogoś, komu w każdym momencie może odbić szajba, przez co wyrżnie wszystko co się rusza, zaśpiewa smętną piosenkę Franka Sinatry a potem pójdzie upiec szarlotkę i strzeli sobie w łeb ;)). mnie naprawdę do szczęścia więcej nie trzeba ;]
Hellsing ''mroczny'' jest dla zasady, bo elementy humorystyczne (kiedy kreska również się zmienia) są sympatyczne i, w połączeniu z ogólnym, ''ciężkim'' klimatem (''Łaaa, wampiry! żywe truuupy! ratuuuj się kto może'') tworzą naprawdę groteskową mieszankę. ale jak inaczej ma wyglądać manga o wampirach, które zawsze uważałem za totalnie pojechane i nienormalne? nikt mi chyba nie powie, że człowiek, który żyje przez [wstaw dowolną liczbę] stuleci może zachować zdrowie psychiczne i być stabilny emocjonalnie? ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja też ci polecam Death Note gdyż ma świetną fabułę a dla fana rpgów to jest najważniejsze ^^ A anime DMC grze nie dorasta do pięt.

A jeżeli chodzi o anime na podstawie gry to:
Możesz też spróbować z czymś z serii .hack, szczegółów nie podam, bo anime nie oglądałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2008 o 22:37, Madoxx napisał:

> A anime DMC grze nie dorasta do pięt.
Że co słucham? Anime bardzo fajnie trzyma klimat (mówię jako fan serii ;p). ;)


Ja może nie jako fan gdyż ukończyłem tylko 3 ale jak 4 wyjdzie na pcta kupuję. Anime jest nudne, nic się nie dzieje ciekawego i jeszcze to małe irytujące dziecko. Postacie co jakąś animacje mają krzywy "ryj". Gra była dynamiczna ze świetną muzyką(ach ten głos Dantego) i to był ten klimat... a w anime? NUDY!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2008 o 22:54, nieszczescie napisał:

Ja może nie jako fan gdyż ukończyłem tylko 3 ale jak 4 wyjdzie na pcta kupuję.

No i pewnie w tym jest bul... Za mało znasz Dantego. Poznałeś jego młodą, ignorancką, bezczelną, chamską, samolubną, hulańczą stronę. Kiedy nie miał czym się przejmować. Natomiast jedynka. Dwójka. To już inna historia. Dante tam jest o wiele bardziej poważny/dojrzały. Natomiast Anime chwyta moment pomiędzy tymi częściami.

Dnia 30.01.2008 o 22:54, nieszczescie napisał:

Anime jest nudne,

W którym miejscu? Przecież nawet pół demon nie walczy bez przerwy 24/7.

Dnia 30.01.2008 o 22:54, nieszczescie napisał:

nic się nie dzieje ciekawego i jeszcze to małe irytujące dziecko.

To "małe irytujące dziecko" to kwintesencja całego anime. Nie wyobrażam sobie Anime bez niej. ;p

Dnia 30.01.2008 o 22:54, nieszczescie napisał:

Postacie co jakąś animacje mają krzywy "ryj".

Nie mam pojęcia co o tym teraz sądzić... Że co kreska Ci się nie podoba?

Dnia 30.01.2008 o 22:54, nieszczescie napisał:

Gra była dynamiczna ze świetną muzyką(ach ten głos Dantego) i to był ten
klimat...

Tak jak pisałem wyżej. To są twoje odczucia na podstawie jednej części(w dodatku tej najdynamiczniejszej). W Anime poznajemy lepiej naturę/osobowości Dantego, Lady i Trish (chyba nie było nawet w pełni wyjaśnione kto to ;p).
Co do walk(bo wydaje mi się, że tego się najbardziej czepiasz), które mów co chcesz występują. To chce Ci powiedzieć jedną rzecz. W grze jest mnóstwo przeciwników, są trudniejsi i słabsi (no zależy od poziomu trudności i umiejętności) etc. Ale to jest DANTE... Syn demona, który stawił czoło całemu swojemu "narodowi"... To nie oczekuj, że będą walki trwały nie wiadomo ile odcinków. Choćby filmiki z walk Vergiel vs. Dante. Najlepiej ten na szczecie. To raz. Dwa. Anime typu... "Napierdalanie ile wlezie" (powiedzmy dla przykładu dragon ball) wcale mnie nie rajcuje. W DMC przynajmniej jest to przemyślane i każdy odcinek/misja ma swoje drugie dno.

Anime ma, humor, wzorce osobowościowe postaci, jest esencja Dantego w ładnej oprawie, więc nie wiem czego jeszcze chcesz?... Jedyne rozczarowanie, z którym się spotkałem to (a dokładniej dwa) brak Dantego w demonicznej formie i zbyt krótka walka z bossem.

Choć powiedzmy sobie szczerze na przykładzie Beowulf-a (obrazek) widać (zresztą jest to wielokrotnie zaznaczane w anime), że Dante walczy dla frajdy... (podobnie zresztą z pierwszym bossem). Więc pytam. Jak to jest, że (grając) bijemy bossa nie wiadomo ile, a później Vergiel załatwia ich jednym ruchem... Przy czym zauważ, że Dante z bratem walczy na równi... W anime po prostu jest pokazana siła jaką dzierży syn Spardy.

Dla takiego fana (za którego się uważam) to jest najlepsze anime jakie oglądałem xP xD

Dnia 30.01.2008 o 22:54, nieszczescie napisał:

a w anime? NUDY!!!

No to jakie jest CIEKAWE!!! anime?

20080130234853

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2008 o 23:52, Madoxx napisał:

> Anime jest nudne,
W którym miejscu? Przecież nawet pół demon nie walczy bez przerwy 24/7.

Cały czas jest nudne... to tej pory się zastanawiam jaki musi być ze mnie prze komandos jak obejrzałem 7 epków?

Dnia 30.01.2008 o 23:52, Madoxx napisał:

> Postacie co jakąś animacje mają krzywy "ryj".
Nie mam pojęcia co o tym teraz sądzić... Że co kreska Ci się nie podoba?

Kreska ogółem była fajna, tylko jak mówiłem postacie często miały zniekształconą twarz.

Dnia 30.01.2008 o 23:52, Madoxx napisał:

> a w anime? NUDY!!!
No to jakie jest CIEKAWE!!! anime?

Tengen Toppa Gurren Lagann, Death Note i wiele wiele innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.01.2008 o 10:39, nieszczescie napisał:

Kreska ogółem była fajna, tylko jak mówiłem postacie często miały zniekształconą twarz.

To chyba miałeś jakąś krzywą wersje

Dnia 31.01.2008 o 10:39, nieszczescie napisał:

Tengen Toppa Gurren Lagann,

Nie wiem jak to...

Dnia 31.01.2008 o 10:39, nieszczescie napisał:

Death Note i wiele wiele innych.

...ale DN faktycznie jest wypełniony Ciekawą i wartką akcją... :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Madoxx, zauważ, że w opinii wielu fanów DMC to anime ssie :P Ja fanem serii nie jestem, tylko raz grałem w trójkę u kumpla na laptopie. Ale anime nic ciekawego nie oferuje - fabuła? Żadna... Walki kiepsko zrobione, w innych produkcjach mogliśmy zobaczyć o wiele ciekawsze (choćby niedawny Claymore). Do tego dodać garść zupełnie badziewnych odcinków, które niszczą klimat (tego, kto wymyślił historię do epów 3 i 5 to bym powiesił). Rozumiem, że produkcje nie zawsze są od początku super, tylko pzez jakiś czas się rozkręcają - ale jeśli seria ma 12 epów, a po 8 nie mam siły dalej to chyba coś jest nie tak, prawda? Jeszce 2 pierwsze odcinki były fajne, wraz z tą debilną historią miłosną w 3 odcinku klimat upadł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 31.01.2008 o 11:13, Madoxx napisał:

> Tengen Toppa Gurren Lagann,
Nie wiem jak to...


Bosko :) Akcja w każdym odcinki, tyle tylko że po tym anime, każde inne wyda Ci się nudne, wolne i z benznadziejną animacją :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kurde, wreszcie dorwałem Gundam Winga :) jestem po pierwszym epie i mimo że technicznie jest tragicznie jak na dzisiejsze czasy, ale coś czuje że szybko nie odejdę od tej serii :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.02.2008 o 01:50, Taikun napisał:

Kurde, wreszcie dorwałem Gundam Winga :) jestem po pierwszym epie i mimo że technicznie jest
tragicznie jak na dzisiejsze czasy, ale coś czuje że szybko nie odejdę od tej serii :>

Szybko to faktycznie nie XD Ostatecznie to ma prawie 50 odcinków. Jeśli o stronę techniczną chodzi to faktycznie miejscami to nieco irytuje, ale cóż przeżyć trzeba. Do Gundam 00 raczej tego nie porówna, ale Wing ma swój urok. Przypomina trochę (szczególnie transformacje Gundama Heero) te stare Voltronowate i Daimosowate anime, ale postacie to już totalny odlot i jazda bez trzymanki, szczególnie Zechs, Treize Khushrenada i Lady Une, zresztą sam zobaczysz :-) Treize niby jest "tym złym" ale jakoś ciężko faceta nielubić, to samo z Zechsem. No nic, dobra już kończę nawijać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się