Manga i Anime - temat ogólny

[MisticGohan_MODED 3]

Dnia 24.02.2008 o 01:04, Taikun napisał:

:o właśnie się dowiedziałem że wyszła wreszcie 4 OAVka Hellsinga ! :o

Już od rana ją miałem xD
Zresztą na poprzedniej stronie pisałem ,że już jest ;p
Tylko trzeba teraz na napisy poczekać ;p


OVA IV oczywiście nie zawiódł moich oczekiwań :D
Co prawda trochę było nudno pod sam koniec ,ale propagandowo-humorystyczna piosenka Schro to zrekompensowała xD

Nic tylko czekać na OVA V :D

[Kraju 0]

Dnia 24.02.2008 o 01:49, MisticGohan_MODED napisał:

> :o właśnie się dowiedziałem że wyszła wreszcie 4 OAVka Hellsinga ! :o
Już od rana ją miałem xD
Zresztą na poprzedniej stronie pisałem ,że już jest ;p
Tylko trzeba teraz na napisy poczekać ;p


OVA IV oczywiście nie zawiódł moich oczekiwań :D
Co prawda trochę było nudno pod sam koniec ,ale propagandowo-humorystyczna piosenka Schro
to zrekompensowała xD

Nic tylko czekać na OVA V :D

A ta OVA z Hellsinga jest naprawdę tak dobra? Ja muszę zobaczyć zwykłego Hellsinga, ile ma odcinków?

[nieszczescie 0]

Zwykły Hellsing ma 13 odcinków.

[Kraju 0]

Dnia 24.02.2008 o 13:53, nieszczescie napisał:

Zwykły Hellsing ma 13 odcinków.

Tak mało? Myślałem że ma co najmniej 26 odcinków, w takim razie będę musiał jak najszybciej zobaczyć.

[MisticGohan_MODED 3]

Dnia 24.02.2008 o 13:58, Kraju92 napisał:

> Zwykły Hellsing ma 13 odcinków.

Tak mało? Myślałem że ma co najmniej 26 odcinków, w takim razie będę musiał jak najszybciej
zobaczyć.

Taa 13 epów... twórcy tej serii TV mieli do dyspozycji tylko dwa pierwsze tomy i połowę trzeciego tomu Hellsinga ,więc resztę fabuły musieli sobie wymyślić ;p

Obecna seria Ultimate OAV opiera się w całości na mandze :]
I jak to zwykle bywa w Anime pojawiają się jakieś nowe efekty :]

[Kraju 0]

Dnia 24.02.2008 o 14:51, MisticGohan_MODED napisał:

Taa 13 epów... twórcy tej serii TV mieli do dyspozycji tylko dwa pierwsze tomy i połowę
trzeciego tomu Hellsinga ,więc resztę fabuły musieli sobie wymyślić ;p

Szkoda że tylko 2,5 tomu, no ale nic, anime i tak jest świetne. Bodajże robiło go studio Gonzo.

Dnia 24.02.2008 o 14:51, MisticGohan_MODED napisał:

Obecna seria Ultimate OAV opiera się w całości na mandze :]
I jak to zwykle bywa w Anime pojawiają się jakieś nowe efekty :]

Będę musiał to jak najszybciej zobaczyć.

[Taikun 0]

Dnia 24.02.2008 o 14:59, Kraju92 napisał:

Szkoda że tylko 2,5 tomu, no ale nic, anime i tak jest świetne. Bodajże robiło go studio
Gonzo.

Jak już jesteśmy przy Gonzo to za to co zrobili z końcówką Last Exile powinno się ich rozstrzelać, mają szczęście że kiczowaty Hellsing i całkiem niezły Vandread im wyszły :)

Dnia 24.02.2008 o 14:59, Kraju92 napisał:

Będę musiał to jak najszybciej zobaczyć.

Najkrócej Hellsinga OAV można określić jako totalny hardkor + Victoria :* - to trzeba zopbaczyć

[Kraju 0]

Dnia 24.02.2008 o 16:00, Taikun napisał:

Jak już jesteśmy przy Gonzo to za to co zrobili z końcówką Last Exile powinno się ich
rozstrzelać, mają szczęście że kiczowaty Hellsing i całkiem niezły Vandread im wyszły
:)

Hellsing jest kiczowaty?

[Taikun 0]

Dnia 24.02.2008 o 16:04, Kraju92 napisał:

Hellsing jest kiczowaty?

Kicz (z niem. kitsch - lichota, tandeta, bubel) - utwór o miernej wartości, schlebiający popularnym gustom, który w opinii krytyków sztuki i innych artystów nie posiada wartości artystycznej. Kicz jest określeniem silnie pejoratywnym i często kontrowersyjnym. To, co dla jednych jest kiczem, przez innych może być uznane za wartościową sztukę. Określenie to powstało ok. 1870 r. w monachijskich kołach malarskich i pierwotnie dotyczyło tylko obrazów.

Kicz bywa tworzony świadomie, w celach komercyjnych, gdyż twórczość schlebiająca popularnym gustom zwykle łatwiej się sprzedaje niż dzieła nowatorskie, zaskakujące widza czymś dotąd nieznanym. Z drugiej strony kiczem bywają niesłusznie nazywane wartościowe dzieła, być może niezbyt nowatorskie i odpowiadające na potrzeby publiczności, które są tak nazywane z zazdrości, przez środowiska artystów którym nie udało się osiągnąć sukcesu.

Za kicz są też często uważane dzieła pretendujące do nowatorstwa, których wartość jest kwestionowana przez współczesnych krytyków, stosujących do oceny normy swego czasu. Krytycy czasami miewają rację i tego rodzaju dzieła idą w zapomnienie jako grafomania. Czasem jednak, po latach, to co dawniej uważano za kicz może się okazać w oczach przyszłych pokoleń wartościową twórczością. Typowym przykładem są tu opery komediowe (opera buffa) Mozarta (Wesele Figara i inne), które w czasach ich powstawania były przez krytyków uważane za artystycznie bezwartościowe, mimo że cieszyły się dużą popularnością wśród publiczności Wiednia. Po latach okazało się, że to publiczność miała rację, a nie krytycy. Mimo że ocena w tej sprawie jest wysoce subiektywną, dość ogólnymi cechami kiczu są nadmierna łatwość przekazu, płytka jednoznaczność i "ładność", a w nowszej sztuce nieraz natrętna "brzydota dla brzydoty", pozbawiona innej treści czy myśli.

Wreszcie, celowa kiczowatość bywa świadomie wykorzystywana przez wybitnych artystów, jako forma przekornej wypowiedzi, tworzonej na przekór "akademickim standardom", pokazująca, że sztafaż wszechogarniającej kultury masowej również może stanowić cenne tworzywo i że często zaliczanie czegoś do kiczu jest raczej wyrazem arogancji kulturowej niż obiektywną oceną artystyczną. Jednym z pierwszych przejawów tego rodzaju podejścia do sztuki był dadaizm. Podejście to jest najbardziej widoczne w sztuce zwanej pop-artem, którego najwybitniejszym przedstawicielem był Andy Warhol. Podobny nieco charakter posiada też kierunek sztuki zwany hiperrealizmem.

[Jimmi 0]

Dnia 24.02.2008 o 16:00, Taikun napisał:

Jak już jesteśmy przy Gonzo to za to co zrobili z końcówką Last Exile powinno się ich
rozstrzelać, mają szczęście że kiczowaty Hellsing i całkiem niezły Vandread im wyszły
:)

zrobili tez dobre Kaleido Star, Chrno Crusade, GANTZa (powinni zarznac scenarzystow za zabicie tak genialnej serii), Sunabouzu (lol!), niezle Samurai 7, dobrego Basiliska i Trinity Blood, w miare Black Cat''a, całkiem niezłego Afro Samuraia i Romeo x juliet - reszty nie ogladalem
jedyne z czym to studio ma problem, to z nadmierną ilością efektów CGI

[Taikun 0]

Dnia 24.02.2008 o 16:14, JaMES` napisał:

zrobili tez dobre Kaleido Star, Chrno Crusade,

o CC słyszałem że płaczliwe bardzo :) ale nie widziałe,

Dnia 24.02.2008 o 16:14, JaMES` napisał:

GANTZa (powinni zarznac scenarzystow za zabicie tak genialnej serii),

za to się będę zabierał, manga która ciągle wychodzi jest całkiem ciekawa :)

Sunabouzu (lol!), niezle Samurai 7, dobrego Basiliska i

Dnia 24.02.2008 o 16:14, JaMES` napisał:

Trinity Blood, w miare Black Cat''a, całkiem niezłego Afro Samuraia i Romeo x juliet

Samurai 7 nigdzie nie mogę dorwać - ale podobno od połowy do końca jest już chała :/ Afro Samurai to to gdzie głos podkłada ten znany czarny aktor, którego nazwiska zapomniałem ? :)

[nieszczescie 0]

Dnia 24.02.2008 o 16:17, Taikun napisał:

Samurai 7 nigdzie nie mogę dorwać - ale podobno od połowy do końca jest już chała :/

Może nie tyle od połowy co końcówka jest bardzo popsuta. Ale ogółem serie warto obejrzeć.

[Kipper6 0]

Oglądał ktoś "Blood +" ?? Na AXN Sci-Fi leci... tylko że po angielsku :/, wolałbym angielskie napisy. Ale pierwsze wrażenie robi świetne, muzyka itp.

[Kraju 0]

Dnia 24.02.2008 o 17:11, Ghoster7 napisał:

Oglądał ktoś "Blood +" ?? Na AXN Sci-Fi leci... tylko że po angielsku :/, wolałbym angielskie
napisy. Ale pierwsze wrażenie robi świetne, muzyka itp.

Ja mam Blood+ ale jeszcze nie oglądałem, zamierzam go zobaczyć, podobno fajne.

[Jimmi 0]

Dnia 24.02.2008 o 16:17, Taikun napisał:

o CC słyszałem że płaczliwe bardzo :) ale nie widziałe,

polecam, mimo wszytsko bardzo dobre anime, ale manga oczywiscie lepsza ;)

Dnia 24.02.2008 o 16:17, Taikun napisał:

za to się będę zabierał, manga która ciągle wychodzi jest całkiem ciekawa :)

niestety tworcy anime sie z manga rozeszli i koniec serii to krotko mowiac jeden wielki shit :(

Dnia 24.02.2008 o 16:17, Taikun napisał:

Samurai 7 nigdzie nie mogę dorwać - ale podobno od połowy do końca jest już chała :/

ja wiem... ogolnie anime w miare dobre, chociaz mnie nie powalilo w zadnym momencie...

Dnia 24.02.2008 o 16:17, Taikun napisał:

Afro Samurai to to gdzie głos podkłada ten znany czarny aktor, którego nazwiska zapomniałem
? :)

tak, L. Jackson ;)

[Astropath 0]

Dnia 24.02.2008 o 17:11, Ghoster7 napisał:

Oglądał ktoś "Blood +" ?? Na AXN Sci-Fi leci... tylko że po angielsku :/, wolałbym angielskie
napisy. Ale pierwsze wrażenie robi świetne, muzyka itp.

Pierwsze 7 odcinków mi nie podeszło, ale potem się rozkręciło i było nieźle ^^ Ale jednak główna bohaterka była o wiele lepsza w Blood - The Last Vampire; w Blood+ była trochę zbyt dziecinna (przynajmniej z początku).

Z innej beczki... właśnie obejrzałem 4 odcinek drugiej serii "Ah! My goddess" a w nim nasz dobry polski Spirytus rektyfikowany, z którego moja babcia robi mocarne trunki ^^
W Fooly Cooly parę razy pojawił się nasz "maluch" (fiat 126p). Miło zobaczyć takie nasze narodowe akcenty w anime :)
Znacie może jakieś inne tego typu przypadki?

[Taikun 0]

Dnia 25.02.2008 o 00:00, Astropath napisał:

Z innej beczki... właśnie obejrzałem 4 odcinek drugiej serii "Ah! My goddess" a w nim
nasz dobry polski Spirytus rektyfikowany, z którego moja babcia robi mocarne trunki ^^
W Fooly Cooly parę razy pojawił się nasz "maluch" (fiat 126p). Miło zobaczyć takie nasze
narodowe akcenty w anime :)
Znacie może jakieś inne tego typu przypadki?

W sumie to oglądałem Eureke 7 jakiś rok temu, ale pamiętam że miejscówka w której eksperymentowali na dzieciach nazywała się Warszawa :)
No i w Sayonara Zetsubou Sensei ostatnio Mr. Despair pieprzył o Curie Skłodowskiej :)

[Ledoke 0]

Dnia 25.02.2008 o 00:00, Astropath napisał:

Znacie może jakieś inne tego typu przypadki?

W Code Geass był Kaczyński, ale tylko z nazwiska xD

[Pierogi_z_Cukrem 0]

Dnia 25.02.2008 o 00:39, Ledoke napisał:

> Znacie może jakieś inne tego typu przypadki?
W Code Geass był Kaczyński, ale tylko z nazwiska xD

A w Black Lagoon był kawał o polish boysach, co to aby wkręcić żarówkę cały dom przekręcali.

[Earthshaker 0]

Dnia 25.02.2008 o 00:00, Astropath napisał:

Znacie może jakieś inne tego typu przypadki?

Jeśli dobrze pamiętam w Cowboy Bepop pili Żytnią ;)