Vaksinar

Manga i Anime - temat ogólny

48142 postów w tym temacie

Mam nadzieję że już skończymy z tymi gundamami, bo to się już nudne robi, a wątek jest o całości mangi, nie tylko gundamach. Skoro Naruto/OP/Bleach mają własne wątki, to czemu nie można zrobić takiego ogólnie o Gundamach.

Tymczasem ja zacząłem oglądać Higurashi no Nako Koro ni... i będąc już po 3 epkach muszę powiedzieć że zaciekawiło mnie to anime. Kiedyś sobie na spróbowanie włączyłem pierwszy ep, ale przejrzałem go tylko oględnie, no i mi się nie spodobało, bo "niby" było takie leciutkie i miłe... ale jak obejrzałem cały ep to... zomg, że tak powiem: "A miało być tak pięknie" ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.04.2008 o 12:20, Latniak napisał:

Mam nadzieję że już skończymy z tymi gundamami, bo to się już nudne robi, a wątek jest
o całości mangi, nie tylko gundamach. Skoro Naruto/OP/Bleach mają własne wątki, to czemu
nie można zrobić takiego ogólnie o Gundamach.

NIE! Moim zdaniem zakładanie osobnych tematów dla każdej serii jest bezsensowne. Jeśli jest jeden główny wątek to przegląda go więcej osób i ciekawiej się rozmawia. Poza tym nic przecież nie stoi na przeszkodzie żeby pisać jednocześnie i o Gundamach i o pozostałych anime :)

Dnia 17.04.2008 o 12:20, Latniak napisał:

Tymczasem ja zacząłem oglądać Higurashi no Nako Koro ni... i będąc już po 3 epkach muszę
powiedzieć że zaciekawiło mnie to anime. Kiedyś sobie na spróbowanie włączyłem pierwszy
ep, ale przejrzałem go tylko oględnie, no i mi się nie spodobało, bo "niby" było takie
leciutkie i miłe... ale jak obejrzałem cały ep to... zomg, że tak powiem: "A miało być
tak pięknie" ;p

Hehe, to ostatnie stwierdzenie bardzo dobrze oddaje istotę tego anime. ja już mam obie serie za sobą :) Świetna seria i na pewno nie taka leciutka jak by się mogło na pierwszy rzut oka wydawać. Oglądaj, bo warto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o wątek o Gundamie to imo stworzenie takiego jest bardziej logiczne niż tworzenie o Naruto czy o Bleachu :) Gundamów było tyle że aż trudno zliczyć ... ale popieram Kosmitusa, w w jednym wątku o anime rozmawia się ciekawiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oglądał ktoś pierwszy odcinek Soul Eater?(Bardzo ciekawe anime:D Dobija głupotą(Przynajmniej mnie) ale jest śmieszne:D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.04.2008 o 20:56, Vernio napisał:

Oglądał ktoś pierwszy odcinek Soul Eater?(Bardzo ciekawe anime:D Dobija głupotą(Przynajmniej
mnie) ale jest śmieszne:D)

xD Coś dobrego w przerwie na czekanie na kolejne odcinki Bleacha i błaganie o wznowienie FMA! Fajnie się zaczyna, ciekawe co Maka i Soul teraz zrobią :P Kreska w tym anime na początku wydawała mi się taka... lekkostrawna,że tak to ujmę, ale to pewnie po WR... No nic, chyba pozostało nam czekać na kolejne epki i nowych przeciwników (Blair samą swoją postacią mnie prawie zabiła xD BTW, przypomina mi pewną wiedźmę za Street Fightera IV, ale my tu nie o tym :P)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

SPOILERY DEATH NOTE
Skończyłem właśnie oglądać DN''a. Zakończenie było po prostu świetne. Kiedy ten gość który pomagał Raito liczył sekundy od wpisania nazwisk napięcie było nieziemskie. Do ostatniej sekundy nie byłem pewien kto zwycięży.
A Raito przez całą serie miał klasę, fakt był już zły do szpiku kości ale miał klasę i całkiem zrozumiałe cele. Ale niestety ostatecznie odszedł w kiepskim stylu. Poza tym fajnie to wszystko podsumował Ryuuk: "Przynajmniej dobrze się bawiłem" XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.04.2008 o 21:38, Kosmitus napisał:

SPOILERY DEATH NOTE
Skończyłem właśnie oglądać DN''a. Zakończenie było po prostu świetne. Kiedy ten gość
który pomagał Raito liczył sekundy od wpisania nazwisk napięcie było nieziemskie. Do
ostatniej sekundy nie byłem pewien kto zwycięży.
A Raito przez całą serie miał klasę, fakt był już zły do szpiku kości ale miał klasę
i całkiem zrozumiałe cele. Ale niestety ostatecznie odszedł w kiepskim stylu. Poza tym
fajnie to wszystko podsumował Ryuuk: "Przynajmniej dobrze się bawiłem" XD

Nom Ryuka w Anime na końcu pokazali z dobrej strony :]
W mandze już taki miły nie jest ponoć ;/

Mi tam tylko szkoda ,że Kira poległ przez takiego gnojka jak near ;/
Mello jeszcze był znośny ,ale near zdecydowanie najgorsza postać z tej serii ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

GUNDAM SEED SPOILERY


Niom obejrzałem SEEDa i... no muszę przyznać że seria naprawdę fajna, przyjemnie się ogląda. Nieco kole w oczy "kopiowanie kadrów" gdzie jedną scenkę wykorzystują parę razy w kilku różnych odcinkach, ale to taka mała upierdliwość. Frey Alstar w sumie nie była taka zła. Z początku gdy manipulowała Kirą to naprawdę wywoływała u mnie szczerą niechęć, ale potem przekształciła się w takie zalęknione zwierzątko. Pod sam koniec serii gdy Kira Prawie ją uratował to nawet moją sympatię wzbudziła, szczególnie tą sceną gdy stała się duchem, nie licząc nieco paskudnego charakteru to była naprawdę śliczna dziewczyna (czuję się trochę jak Ranma który zauważył że Shampoo jest śliczna dopiero gdy ta przestała go próbować zabić). Swoją drogą zaintrygowała mnie scena gdzie widać było Nagą Frey pochylającą się by pocałować Kirę, podejrzewałem że to mogło aż tak daleko pójść, ale dostać prawie że pewny dowód... nono.
Zachwalaliście scenę gdzie Freedom przybywa na ziemię by uratować Archangela, a ja wam powiem że więcej emocji wywołała u mnie raczej scena w której Eternal uciekał z PLANT i już miał zostać rozwalony rakietami, a tu wpada Freedom i rozwala wszystko jak leci. Śliczna scena. Że nie wspomnę o zdziwieniu Kiry kiedy się dowiedział że Andy Bartfeldt przeżył (hehe FEEL THE POWER OF THE FANDOM Czytałem że gościu przeżył tylko dlatego że go ochronił pancerz popularności, ludzie tak go lubili że twórcy zdecydowali się go oszczędzić)
Ostateczna bitwa była... Epicka, tyle powiem. Broń nuklearna używana niczym petardy po obu stronach, całe hordy MSów i MArmorów o okrętach w ogóle nie wspomina. I wspaniała scena gdy Archangel zmiótł mostek Domioniona, hehe ten psychopata sobie zasłużył, a Pani Kapitan odeszła w honorowy sposób po pięknej scenie niesubordynacji, coś cudownego.
Gundamowe Mobile Armoury (chodzi mi o Meteory których używały Freedom i Justice) są jak żywcem z Gundam 00, z drugiej strony powinienem powiedzieć na odwrót to te z 00 wyglądają prawie identycznie do tych z SEED, a jaka mordercza siła ognia coś pięknego normalnie. Chociaż... wydaję się Trochę przegięte, ale ostatecznie w SEED wszystko jest mocno przegięte więc ogromna siła ognia wadą nie jest.
Mam mieszane uczucia co do Diakki, fajnie że przeszedł na stronę "naszych" ale z drugiej strony zmiana w jego postaci była zbyt gwałtowna, praktycznie natychmiastowo po spotkaniu z Milly (która wyglądała cudownie w Psycho Mode) zmienił się w kogoś zupełnie innego, sam nie wiem czy trochę nie przesadzili z tą zmianą.
Motyw Cagalli wpadającej w Berserka, cudowny widok. Swoją drogą nie rozumiem czemu wikipedia upiera się przy tym że Cagalli jest Naturalem, przecież SEED Mode jest dostępny wyłącznie dla Coordinatorów więc to był ostateczny dowód że Cagalli jest Coordinatorką
Tak na dobrą sprawę to ta bitwa skończyła się dla Earth Alliance gorzej niż dla ZAFT, ostatecznie stracili sporą część swojej floty i bazę Księżycową (chyba że ta wielka asteroida była ZAFTową podróbką Księżyca)
Ach właśnie. Scena w której Mwu "ginie"... coś pięknego, że nie wspomnę o tym morderczym pełnym żądzy zemsty głosie Pani Kapitan Ramius. Domion dostał to na co zasłużył.

Poza tym zacząłem oglądać drugą serię i... rany czy ci idioci niczego się nie nauczyli ?? Normalnie będzie powtórka z rozrywki.


KONIEC SPOILERÓW GUNDAM SEED... I POSTA TAK W OGÓLE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.04.2008 o 00:36, Hubi Koshi napisał:

Poza tym zacząłem oglądać drugą serię i... rany czy ci idioci niczego się nie nauczyli
?? Normalnie będzie powtórka z rozrywki.

Owszem nauczyli się... jeszcze bardziej zdradzieckich i nieczystych zagrań ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

GUNDAM SEED SPOILERY

Dnia 19.04.2008 o 01:29, MisticGohan_MODED napisał:

Owszem nauczyli się... jeszcze bardziej zdradzieckich i nieczystych zagrań ;p

No tylko się kurcze pieczone cieszyć XD No ale przynajmniej będzie trochę ubawu. Poza tym może mi ktoś wyjaśnić co jest z tym... przeczuciem które miewa Mwu La Flaga, Cruze, i ten pilot białego ZAKU w Destiny ?? Cruze np. reagował tylko na Mwu, ale w pewnym momencie gdy miał go zaatakować Kira to i na Kirę zareagował, o co w tym biega ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.04.2008 o 02:16, Hubi Koshi napisał:

GUNDAM SEED SPOILERY
> Owszem nauczyli się... jeszcze bardziej zdradzieckich i nieczystych zagrań ;p
No tylko się kurcze pieczone cieszyć XD No ale przynajmniej będzie trochę ubawu. Poza
tym może mi ktoś wyjaśnić co jest z tym... przeczuciem które miewa Mwu La Flaga, Cruze,
i ten pilot białego ZAKU w Destiny ?? Cruze np. reagował tylko na Mwu, ale w pewnym momencie
gdy miał go zaatakować Kira to i na Kirę zareagował, o co w tym biega ??

SPOILERY GUNDAM SEED i SEED Destiny
Rei zu Barrel także jest klonem Mwu ;/
Jeśli chodzi Cruze''a i jego reagowanie na Kirę to przypuszczalnie dlatego ,że mogą być ze sobą jakoś związani myślami ;p W końcu pochodzą z jednego laboratorium ;/

Reszta polega na takiej samej zasadzie jak to było w G 00 ,gdzie Allelujah Haptism reagował na fale sobie podobnych ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

SPOILERY GUNDAM SEED i SEED Destiny

Dnia 19.04.2008 o 02:56, MisticGohan_MODED napisał:

Rei zu Barrel także jest klonem Mwu ;/

RANY XD Tak mi się coś wydawało że trochę podobny i kojarzący się z Mwu ale odrzuciłem teorię klona "Za dużo klonów jak na jedną serie" powiedziałem sobie... To ILU oni tych klonów Mwu zrobili ??Mają gdzieś jakąś fabrykę super-żołnierzy czy jak ?? Zresztą Cruze był klonem ojca Mwu co wydaje mi się dziwne... czemu Mwu miałby reagować na klona swojego ojca ??

Dnia 19.04.2008 o 02:56, MisticGohan_MODED napisał:

Jeśli chodzi Cruze''a i jego reagowanie na Kirę to przypuszczalnie dlatego ,że mogą być
ze sobą jakoś związani myślami ;p W końcu pochodzą z jednego laboratorium ;/

Możliwe, ewentualnie to był zwyczajnie jakiś Instynkt, bo Cruze zareagował na Kirę gdy ten stał się dla niego niebezpieczny

Dnia 19.04.2008 o 02:56, MisticGohan_MODED napisał:

Reszta polega na takiej samej zasadzie jak to było w G 00 ,gdzie Allelujah Haptism reagował
na fale sobie podobnych ;p

Kochana Soma Pieries ^^ Swoją drogą ciekawi mnie jak będzie wyglądać po tych 4 latach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

SPOILERY Death Note

Dnia 18.04.2008 o 21:56, MisticGohan_MODED napisał:

Nom Ryuka w Anime na końcu pokazali z dobrej strony :]
W mandze już taki miły nie jest ponoć ;/

Ryuk z jednej strony był sympatyczny ale na końcu wygląda dosyć demonicznie i to on wpisał Raito do notesu. Poza tym widać że nie specjalnie się tym przejął, dla niego to była po prostu zabawa i nie bardzo go obchodziło co się stanie z Raito czy innymi.

Dnia 18.04.2008 o 21:56, MisticGohan_MODED napisał:

Mi tam tylko szkoda ,że Kira poległ przez takiego gnojka jak near ;/
Mello jeszcze był znośny ,ale near zdecydowanie najgorsza postać z tej serii ;/

Ja tak wcale nie uważam. Jak dla mnie super inteligentny dzieciak bawiący się zabawkami podczas rozwiązywania sprawy światowej sławy mordercy to dosyć ciekawy widok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.04.2008 o 00:36, Hubi Koshi napisał:

GUNDAM SEED SPOILERY

Niezły post ^^

Dnia 19.04.2008 o 00:36, Hubi Koshi napisał:

Niom obejrzałem SEEDa i... no muszę przyznać że seria naprawdę fajna, przyjemnie się
ogląda. Nieco kole w oczy "kopiowanie kadrów" gdzie jedną scenkę wykorzystują parę razy
w kilku różnych odcinkach, ale to taka mała upierdliwość.

Mnie też to mocno wkurzało, na szczęście wydaje mi się że w Destiny już tego tak nie ma, albo przynajmniej ja już przestałem zauważać :)

Dnia 19.04.2008 o 00:36, Hubi Koshi napisał:

Zachwalaliście scenę gdzie Freedom przybywa na ziemię by uratować Archangela, a ja wam
powiem że więcej emocji wywołała u mnie raczej scena w której Eternal uciekał z PLANT
i już miał zostać rozwalony rakietami, a tu wpada Freedom i rozwala wszystko jak leci.

Mówiłem, chyba że są jeszcze inne bardzo fajne momenty :)

Dnia 19.04.2008 o 00:36, Hubi Koshi napisał:

Śliczna scena. Że nie wspomnę o zdziwieniu Kiry kiedy się dowiedział że Andy Bartfeldt
przeżył (hehe FEEL THE POWER OF THE FANDOM Czytałem że gościu przeżył tylko dlatego że
go ochronił pancerz popularności, ludzie tak go lubili że twórcy zdecydowali się go oszczędzić)

Hehe poważnie? Nie wiedziałem. Swoją drogą wydaje mi się trochę dziwne że gość był wstanie wyjść żywy z takiej eksplozji.

Dnia 19.04.2008 o 00:36, Hubi Koshi napisał:

Ostateczna bitwa była... Epicka, tyle powiem. Broń nuklearna używana niczym petardy po
obu stronach, całe hordy MSów i MArmorów o okrętach w ogóle nie wspomina. I wspaniała
scena gdy Archangel zmiótł mostek Domioniona, hehe ten psychopata sobie zasłużył, a Pani
Kapitan odeszła w honorowy sposób po pięknej scenie niesubordynacji, coś cudownego.

A mówiłem że nabierzesz do niej sympatii po ostatniej bitwie ;)

Dnia 19.04.2008 o 00:36, Hubi Koshi napisał:

Gundamowe Mobile Armoury (chodzi mi o Meteory których używały Freedom i Justice) są jak
żywcem z Gundam 00, z drugiej strony powinienem powiedzieć na odwrót to te z 00 wyglądają
prawie identycznie do tych z SEED, a jaka mordercza siła ognia coś pięknego normalnie.
Chociaż... wydaję się Trochę przegięte, ale ostatecznie w SEED wszystko jest mocno przegięte
więc ogromna siła ognia wadą nie jest.

Mi to wszystko w pewnym momencie zaczeło przypominać jakieś oldschoolowe kosmiczne naparzanki :) Siła ognia taka że pociski i promienie lasera zasłaniają całe pole widzenia :) Ale nie przeszkadzało mi to i nawet pasowało do klimatu serii.

Dnia 19.04.2008 o 00:36, Hubi Koshi napisał:

Mam mieszane uczucia co do Diakki, fajnie że przeszedł na stronę "naszych" ale z drugiej
strony zmiana w jego postaci była zbyt gwałtowna, praktycznie natychmiastowo po spotkaniu
z Milly (która wyglądała cudownie w Psycho Mode) zmienił się w kogoś zupełnie innego,
sam nie wiem czy trochę nie przesadzili z tą zmianą.

Czy ja wiem? Gość miał sporo czasu żeby sobie wszystko przemyśleć kiedy siedział np. w celi. Poza tym Podczas obrony Orbu walczył z EA czyli swoimi wrogami co dodatkowo ułatwiło mu wybór. A później pojawił się jeszcze Athrun i już Diakka został przekonany do końca :)

Dnia 19.04.2008 o 00:36, Hubi Koshi napisał:

Motyw Cagalli wpadającej w Berserka, cudowny widok. Swoją drogą nie rozumiem czemu wikipedia
upiera się przy tym że Cagalli jest Naturalem, przecież SEED Mode jest dostępny wyłącznie
dla Coordinatorów więc to był ostateczny dowód że Cagalli jest Coordinatorką.

Nawet nie czytałem nic na wiki o SEEDzie. A że Cagalli jest Coordinatorką to też tak właśnie myślałem po tym jak berserka aktywowała. Tyle tylko że ona i cała reszta nie zdają sobie z tego sprawy.

Dnia 19.04.2008 o 00:36, Hubi Koshi napisał:

Tak na dobrą sprawę to ta bitwa skończyła się dla Earth Alliance gorzej niż dla ZAFT,
ostatecznie stracili sporą część swojej floty i bazę Księżycową (chyba że ta wielka asteroida
była ZAFTową podróbką Księżyca)

ZAFT też stracił masę jednostek. Poza tym EA zdobyli też NJ Canceler co jest dla nich dużym zyskiem. Nie dość że atomówek sobie mogą używać to jeszcze zażegnają kryzys energetyczny na ziemi. To Wielkie Działo też było dużą stratą dla ZAFT. A i co masz na myśli z tą "ZAFTową podróbką Księżyca"??

Dnia 19.04.2008 o 00:36, Hubi Koshi napisał:

Ach właśnie. Scena w której Mwu "ginie"... coś pięknego, że nie wspomnę o tym morderczym
pełnym żądzy zemsty głosie Pani Kapitan Ramius. Domion dostał to na co zasłużył.

Scena piękna ale dlaczego użyłeś cudzysłowu przy "ginie"? Czyżby przeżył? No dobra w Destiny jest taki jeden w masce po stronie EA (imię mi wyleciało) który wygląda i ma głos zupełnie jak on ale podejrzewam że to znów jakiś klon. Tak samo zresztą jak ten blondyn z ZAFTu.
PS. Nie czytałem tych waszych krótkich postów bo już widzę że będą w nich spoilery na ten temat :)

Dnia 19.04.2008 o 00:36, Hubi Koshi napisał:

Poza tym zacząłem oglądać drugą serię i... rany czy ci idioci niczego się nie nauczyli
?? Normalnie będzie powtórka z rozrywki.

Żebyś wiedział. EA nadal są kretynami jakich mało. Czy oni naprawdę myślą że pokonają ZAFT ot tak sobie? Jak oglądam Destiny to mam takie lekkie odczycie jakbym oglądał po prostu nieco zmienionego SEEDa. Ale jednak ogląda się bardzo przyjemnie.Teraz przynajmniej na czele ZAFTu jest jakiś porządny człowiek. Choć ja z natury podejrzliwy jestem i zastanawiam się czy te jego ideały to nie są czasem tylko pozory i jakaś gra żeby sobie zapewnić poparcie.

Dnia 19.04.2008 o 00:36, Hubi Koshi napisał:

KONIEC SPOILERÓW GUNDAM SEED... I POSTA TAK W OGÓLE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.04.2008 o 21:22, Smoczy Wilq napisał:

> Oglądał ktoś pierwszy odcinek Soul Eater?(Bardzo ciekawe anime:D Dobija głupotą(Przynajmniej

> mnie) ale jest śmieszne:D)
xD Coś dobrego w przerwie na czekanie na kolejne odcinki Bleacha i błaganie o wznowienie
FMA! Fajnie się zaczyna, ciekawe co Maka i Soul teraz zrobią :P Kreska w tym anime na
początku wydawała mi się taka... lekkostrawna,że tak to ujmę, ale to pewnie po WR...
No nic, chyba pozostało nam czekać na kolejne epki i nowych przeciwników (Blair samą
swoją postacią mnie prawie zabiła xD BTW, przypomina mi pewną wiedźmę za Street Fightera
IV, ale my tu nie o tym :P)!


Kreskę to ma to taką dziwną...dla mnie jak by dla dzieci z zerówki:P W ogóle zastanawiam się czy to nie powstało na podstawie bleacha czy cóś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.04.2008 o 21:38, Kosmitus napisał:

SPOILERY DEATH NOTE
Skończyłem właśnie oglądać DN''a. Zakończenie było po prostu świetne. Kiedy ten gość
który pomagał Raito liczył sekundy od wpisania nazwisk napięcie było nieziemskie. Do
ostatniej sekundy nie byłem pewien kto zwycięży.
A Raito przez całą serie miał klasę, fakt był już zły do szpiku kości ale miał klasę
i całkiem zrozumiałe cele. Ale niestety ostatecznie odszedł w kiepskim stylu. Poza tym
fajnie to wszystko podsumował Ryuuk: "Przynajmniej dobrze się bawiłem" XD


SPOILER:

Zakończenie faktycznie było świetne, choć trochę przygnębiające. Raito tyle się starał i był tak pewny siebie, a umarł w jakimś opuszczonym magazynie, w "nędzy i rozpaczy"...i chyba dobrze mu tak, bo sobie zasłużył.

Moment, w którym liczą sekundy był chyba najbardziej emocjonujący z całej serii. Jak jest ta przerwa "na reklamy", a po niej jeszcze powtórzenie paru ostatnich sekund sprzed przerwy to myślałam, że niw wytrzymam napięcia. Niby od początku było wiadomo, że Raito przegra, ale niemniej oglądanie ostatnich minut jego życia było naprawdę emocjonujące. Szkoda tylko, że to N a nie L go pojechał, chociaż ostatnia scena sugeruje, że gdyby nie L, śledztwo nigdy nie ruszyłoby z miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.04.2008 o 09:27, Kosmitus napisał:

> Mi tam tylko szkoda ,że Kira poległ przez takiego gnojka jak near ;/
> Mello jeszcze był znośny ,ale near zdecydowanie najgorsza postać z tej serii ;/

Ja tak wcale nie uważam. Jak dla mnie super inteligentny dzieciak bawiący się zabawkami
podczas rozwiązywania sprawy światowej sławy mordercy to dosyć ciekawy widok ;)

No właśnie... bawił się swoimi lalkami zamiast rozwiązywać tę sprawę ;/
To mello tak na dobrą sprawą odkrył najwięcej szczegółów dotyczących tego śledztwa :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się