Manga i Anime - temat ogólny

[Pierogi_z_Cukrem 0]

Do Speców: polecicie mi jakieś anime obyczajowe, ale takie gdzie nie ma różnych nieprzewidywalnych zjawisk, czyli bez superbohaterów i tym podobnych? Takie coś jak School Days nawet, tylko że school days było nieco chore. Nie musi byc o szkole koniecznie, jestem otwarty na propozycje. Clannada nie chce, bo oglądałem i mi się nie podobał, za Kanon również podziękuje, Air tak samo, w końcu chyba nie każde anime jest o małych dziewczynkach? Za wszystkie propozycje z góry dziękuje.

[Nertis 0]

Dnia 01.11.2008 o 22:09, Warrior Within napisał:

Dokłanie jakie to życzenie będzie powiedziane w następnym epie, podejrzewam że raczej
nikt się nie będzie spodziewał jakie to będzie życzenie(lub raczej jego następstwo)

Komu dobrze...ty chyba jakby wiesz wszystko co i jak xD. Ciekawe jakie to będzie życzenie... (tylko chociaż ty nie pisz ;) ).

Dnia 01.11.2008 o 22:09, Warrior Within napisał:

Seria dopiero się rozkręca, dopiero będą akcje jak wprowadzą kolejną postać Ami :) Tak
btw. wie ktoś co z 5 epem bo coś w tym tygodniu się spóźnia, normalnie to był już do
obejrzenia w piątek ?

Z tego co widziałem to są już polskie napisy do 5ep''a (chodzi ci o Toradora ,czy Clannad ?) ,więc już powinien się pojawić.

[Tomoya-kun 0]

/cut
To moge polecić:
-Bokura ga Ita jeden z lepszych szkolnych romansów bo związek bohaterów został potraktowany dość realistycznie i naturalnie, bez żadnego fanserwisu
-Kimi ga Nozomu Eien całkiem niezły dramat, tylko początek to szkoła ale potem poznajmy życie bohaterów już kilka lat po jej ukończeniu wiec jako dorosłych ludzi. To anime z gatunku histori które mogą się przydażyć każemu.
-Byousoku 5 Centimeters per Second naprawde cieżko mi jakoś szczególnie opisać to anime bo zasadniczo nie skupia się ono na histori tylko na pokazaniu uczuć między postaciami i tego jak się do siebie zbliżają i odsiebie oddalają
-Myself; Yourself kolejny romans szkolny ale jak dla mnie jeden z najlepszych w swojej kategori. Nie jest to co prawda dramat ale dość ciekawe anime obyczajowe, mające naprawde dobrą historie.
- True Tears kolejna świetna obyczajówka, niezła dość ciekawa fabuła i bohaterowie. Mi się podobało bardzo tylko moim zdaniem sama końcówka ostatniego epa(jakieś 10 min) psuje troche całe anime, ale jeśli to obejrzysz to sam ocenisz.
A co do School Days to anime szczeże uważam za chore. Same w sobie było marne ale koniec to juz chore przegięce. I weź to pod uwage że mówi to osoba która obejżała Elfen Lied i Higurashi bez mrugniecia obkiem i uważa je za bardziej wysmakowane w porównaniu do SD(w tych 2 chociaż był kilmat i świetne historie) .

Edit. Nertis
Nie mam zamiaru psuć wam zabawy wiec spoilery będe dawał tylko dotyczące bierzących odcinków(no najwyżej dla podbudowania atmosfery i ciekawości będe zaznaczał wątki które będą ciekawsze :P )
A chodzi mi o Toradora, bo Clannad już mam :)

[SupremeOrangeMaster 0]

Dnia 01.11.2008 o 22:09, Wintesun napisał:

(...)

Ciężko znaleźć dobre anime w takich klimatach. Istnieją Shōjo tworzone wyłącznie dla dziewczyn (co widać, w fabule, kresce itp :/, odrzucające wielkie oczy, bleh) albo "Shōneny" w których obok wątków obyczajowych zawsze występują wielkie mechy czy inne cuda na kiju.

Z tego co pamiętam: Całkiem miło oglądało się Myself ; Yourself (fajny opening :D), Kimi-Kiss (biedna kreska), I''s Pure, True Tears, Da Cappo II (pierwszy sezon jest średni, drugi bardzo dobry), od biedy mógłbym dorzucić do tego Hanbun no Tsuki ga Noboru Sora (fabuła - lol), no i oczywiście mój faworyt: Welcome to the NHK :]

Teraz leci świetna komedia szkolna: Toradora! Polecam.

I jeszcze jedno - Genshiken. Ale by naprawdę cieszyć się obiema seriami Genshikena trzeba już trochę w świecie mangi i anime siedzieć. Inaczej nie zrozumie się tego co dzieje się na ekranie ;)

------

Jeżeli ktoś jeszcze zna jakieś "obyczajowe" anime które nie wywołują u przeciętnego męskiego otaku animofobii - pisać :).

[Karharot 0]

Do tych wymienionych powyżej dodałbym jeszcze H2O: Footprints in the Sand oraz ewentualnie film Toki wo Kakeru Shoujo.

[Kosmitus 0]

Dnia 01.11.2008 o 22:49, KrisK91 napisał:

Jeżeli ktoś jeszcze zna jakieś "obyczajowe" anime które nie wywołują u przeciętnego męskiego
otaku animofobii - pisać :).

Ja znam anime BECK. Opowiada ono o grupie młodych ludzi którzy zakładają zespół rockowy. Nie ma mechów, wybuchów niszczących pół planety czy gości ścinających jednym cięciem katany wieżowce :P 100% realizm. Sam nie oglądałem ale ponoć świetne anime.

EDIT: Dla leniwych recka na Tanuki: http://anime.tanuki.pl/strony/anime/547-beck/rec/551

[Earthshaker 0]

Spoilery Gundam 00 2nd Season ep 5
Niezła rzeź. A-LAWS jak zwykle okazali się kompletnymi durniami niszcząc bazę Catalon, gdzie było pełno niewinnych ludzi. Przynajmniej Siergiei okazał się dobry. Tak samo jak Kathy posiada swój okręt i przesłuchiwał tam Saji''ego w całkowicie normalny, przyzwoity sposób. Wydaje mi się, że Saji sprzedał lokalizację spotkania CB z Catalonem, a teraz ma wyrzuty sumienia (tak jak Soma widząc rzeź w bazie). Lockon dostał ciekawe pistoleciki, a Arios flight mode rządzi. Całkiem niezły okazał się również atak Seravee, który zastosował na jednym z Aheadów - nic po nim nie zostało.
Set i Marina polecieli do Azadistanu. Niestety okazało się, że Sarshes zrobił w tym czasie niezłą masakrę swoim zmodyfikowanym Throne''m... Biedna Marina, biedny Setsuna. Następny odcinek będzie dla nich ciężki.

[MisticGohan_MODED 3]

Co możecie powiedzieć o Vampire Knight ?

[Karharot 0]

Pierwsze 13 odcinków było całkiem przyzwoite, może nie genialne ale warto obejrzeć. Co do drugiej serii to na razie się nie wypowiadam bo nie miałem jeszcze czasu aby się za nią zabrać (chociaż zamierzam).

[Karharot 0]

Spoilery Clannad After Story ep. 05

Dnia 01.11.2008 o 09:54, Warrior Within napisał:

No i mamy pierwszy odcinek sagi Misae (niestety prawdopodobnie 2 odcinkowej).

Ja bym się nie obraził gdyby poświęcili temu wątkowi trochę więcej czasu bo jak dotąd Misae była postacią mocno epizodyczną. Chociaż pewnie wiesz lepiej jak szybko to się zakończy.

Dnia 01.11.2008 o 09:54, Warrior Within napisał:

mamy też "powrót" magicznych elementów Clannadu,

A co do tego to mam już nieco mieszane uczucia, jeśli dobrze to wyważą to może to wyjść serii na dobre ale jeśli za bardzo wychylą się w jedną (coś w stylu Fuko pojawiającej się znikąd nie wnoszącej nic do odcinka i znikającej) lub drugą stronę (zbyt długie sceny z tego "innego świata") to nadprzyrodzone elementy bardziej zaszkodzą niż pomogą AS.

[Nertis 0]

Spoilery Tradora! ep 5

Dalsze perypetie Aisaki i Takasu. Tylko ,że teraz dochodzi nowa postać od Kitomury...Kawashima (będę pisał Ami ,bo cholernie ciężko zapamiętać te Kawashima xP). Z początku słodziutka lalunia przystawiająca się do Takasu ,a potem wręcz jak wampirzyca rzucająca się do Aisaki xD. Tylko ciekawi mnie jak dojdzie to pokazania jej prawdziwego ja przed wszystkimi. Ale i tak z tego wszystkiego najlepsze są reakcje Kushiedy xD. Ten liścik do Takasu też mnie normalnie zagiął xD (jak i reakcja odwetowa na list Takasu xD). To anime z odcinka na odcinek wręcz coraz bardziej zagina (w tym pozytywnym znaczeniu xD).

[Dard 0]

Zna ktoś może i poleca jakieś mocno "schizowate" anime? Jakiś czas temu oglądałem "Higurashi no Naku Koro ni" i coś mnie bierze na te klimaty;) Choć nie koniecznie musi być o podobnej tematyce (dobrze by było gdyby nawet unikało rzezi, a było swojego rodzaju straszne;) Bardzo bym prosił o jakieś sugestie jeśli wiecie o co mi chodzi.

[MisticGohan_MODED 3]

Dnia 02.11.2008 o 22:11, Dard napisał:

Zna ktoś może i poleca jakieś mocno "schizowate" anime? Jakiś czas temu oglądałem "Higurashi
no Naku Koro ni" i coś mnie bierze na te klimaty;) Choć nie koniecznie musi być o podobnej
tematyce (dobrze by było gdyby nawet unikało rzezi, a było swojego rodzaju straszne;)
Bardzo bym prosił o jakieś sugestie jeśli wiecie o co mi chodzi.

Może Neon Genesis Evangelion ?
Też ryje psychikę :]

Albo Akira tez mocne jeśli przy okazji lubisz cyberpunka :]

[Tomoya-kun 0]

/cut
To lecimy:
- CHaos; HEad najnowszy horror anime, nie jest tak brutalny jak higurashi( przynajmniej narazie) ale też ostro poschizowany(bohater gadajacy z wymyślonymi postaćiami SIC!), najbardziej zbliżone do Higurashi
-Serial Experiments Lain poschizowany cyberpunk :)
- Texhnolyze j.w tylko że bardziej skomplikowane
- Mind Game nawet nie będe opisywał, oglądanie tego przypominało mi spacer po psychiatryku
- Paniponi Dash wystarczy powiedzieć że w tym anime np. jakiś bóg mieszka w automacie z napojami
- Puni Puni Poemi anime parodiujące inne anime, w też tym samo siebie. Naprawde dziwne stworzenie :)
- Cat Soup w skrócie: okrutne, psychodeliczne, cholernie przygnębiające i moze zniszczyć twoje wyobrażenia o świecie, na własne ryzyko
A na święta (no dobra 26 grudnia) wychodzi Higurashi no Naku Koro ni Rei które ma domknąć ostatnie wątki pozostawione w Kai przed nadejściem Umineko no Naku Koro ni

[Dard 0]

Dzięki wielkie, widzę, że jest w czym wybierać (tylko NGE widziałem z powyższych), więc będzie co oglądać:)

[MisticGohan_MODED 3]

Dnia 02.11.2008 o 16:19, Karharot napisał:

Pierwsze 13 odcinków było całkiem przyzwoite, może nie genialne ale warto obejrzeć. Co
do drugiej serii to na razie się nie wypowiadam bo nie miałem jeszcze czasu aby się za
nią zabrać (chociaż zamierzam).

No nawet nieźle się prezentuje po kilku pierwszych epach :]

[Nertis 0]

Spoilery Gundam 00 2nd Season ep 5

Dnia 02.11.2008 o 14:25, Earthshaker napisał:

Niezła rzeź. A-LAWS jak zwykle okazali się kompletnymi durniami niszcząc bazę Catalon,
gdzie było pełno niewinnych ludzi.

Jak to zwykle bywa :P. Ale to naprawdę trzeba być głąbem aby takie rozkazy wydać. Do niewoli ,czy coś ,a tu odrazu "automaty do zabijania". Po prostu miodzio.

Dnia 02.11.2008 o 14:25, Earthshaker napisał:

Przynajmniej Siergiei okazał się dobry. Tak samo jak
Kathy posiada swój okręt i przesłuchiwał tam Saji''ego w całkowicie normalny, przyzwoity
sposób.

To znaczy sam Siergiei dobrze go przesłuchiwał ,bo te bęcwały w ogóle nie wiedziały jak się do tego zabrać (odrazu na początek przecie dostał strzała o tak sobie...).

Dnia 02.11.2008 o 14:25, Earthshaker napisał:

Wydaje mi się, że Saji sprzedał lokalizację spotkania CB z Catalonem, a teraz
ma wyrzuty sumienia (tak jak Soma widząc rzeź w bazie).

To znaczy moim zdaniem nie. Saji był utożsamiany z Catalonem co spowodowało pewne wątpliwości u federacji co doprowadziło do wywnioskowania ,że Catalon musi być gdzieś w pobliżu...ale to chyba zbyt zawiłe jak dla federacji takie myślenie ;).

Dnia 02.11.2008 o 14:25, Earthshaker napisał:

Lockon dostał ciekawe pistoleciki,
a Arios flight mode rządzi. Całkiem niezły okazał się również atak Seravee, który zastosował
na jednym z Aheadów - nic po nim nie zostało.

Ogólnie zazwyczaj z walk Gundamów z podrzędnymi pilotami tak się dzieję ;). Nic nie zostaję po przeciwniku lub się wycofują po prostu ;D.

Dnia 02.11.2008 o 14:25, Earthshaker napisał:

Set i Marina polecieli do Azadistanu. Niestety okazało się, że Sarshes zrobił w tym czasie
niezłą masakrę swoim zmodyfikowanym Throne''m... Biedna Marina, biedny Setsuna. Następny
odcinek będzie dla nich ciężki.

Coś czuje ,że to będzie już kompletna masakra. Setsuna się prędzej powiesi niż puści żyweo Sarshes''a ponownie (jak zacznie myśleć o swojej przeszłości i Lockon''ie...maskara xD).

[Earthshaker 0]

Spoilery Gundam 00 2nd Season ep 5

Dnia 03.11.2008 o 21:50, Nertis napisał:

Jak to zwykle bywa :P. Ale to naprawdę trzeba być głąbem aby takie rozkazy wydać. Do
niewoli ,czy coś ,a tu odrazu "automaty do zabijania". Po prostu miodzio.

I jak tu nie nienawidzić A-Lawsów? Muszą trzymać wszystko twardą ręką.

Dnia 03.11.2008 o 21:50, Nertis napisał:

To znaczy sam Siergiei dobrze go przesłuchiwał ,bo te bęcwały w ogóle nie wiedziały jak
się do tego zabrać (odrazu na początek przecie dostał strzała o tak sobie...).
To znaczy moim zdaniem nie. Saji był utożsamiany z Catalonem co spowodowało pewne wątpliwości
u federacji co doprowadziło do wywnioskowania ,że Catalon musi być gdzieś w pobliżu...ale
to chyba zbyt zawiłe jak dla federacji takie myślenie ;).

Siergiei strzelił tamtemu gościowi w papkę, bo podsłuchiwał rozmowę Siergieia i Saji''ego i sprzedał tą informację do A-Lawsów. Misiek jako dowódca krążownika mógł jedynie wydać taki rozkaz, ale doszło do złamania zasad i jakiś knyp pozwolił sobie na telefon do przyjaciela. :P

Dnia 03.11.2008 o 21:50, Nertis napisał:

Ogólnie zazwyczaj z walk Gundamów z podrzędnymi pilotami tak się dzieję ;). Nic nie zostaję
po przeciwniku lub się wycofują po prostu ;D.

Czy ja wiem? :P GN-X zrobili miazgę z Throne''ów, a poprzednia seria Gundamów nie mogła sobie poradzić bez zastosowania Trans-Ama.

Dnia 03.11.2008 o 21:50, Nertis napisał:

Coś czuje ,że to będzie już kompletna masakra. Setsuna się prędzej powiesi niż puści
żyweo Sarshes''a ponownie (jak zacznie myśleć o swojej przeszłości i Lockon''ie...maskara
xD).

Co pomyśli Lyle, gdy dowie się, że ten oto człowiek zabił jego brata :P
Set teraz szczególnie znienawidzi Sarshesa, bo zranił psychicznie Marinę i dokonał rzezi, a jak to w Gundamie bywa - znieważanie, porywanie najdroższe kończy się niezły berserkerem :P

[exilem 0]

Potrzebuje waszej, panowie i panie, pomocy. Otóż ostatnio oglądałem anime i niestety zapomniałem jak się nazywa(tak to już jest kiedy się robi od tego wielodniową przerwę). Najgorsze jest to , że strasznie mi się spodobało. Ale do rzeczy opiszę teraz je i mam nadzieję , że ktoś będzie wiedział o co chodzi.Trochę taki spojler, ale no inaczej się chyba nie da.
Jest tam dziewczyna , która wygląda jak 16 lat , ale tak naprawdę ma 20 i pali faje na dodatek i, że niby wszyscy jej to wypominają. Ma ona siostrę , która chyba chodzi do naszego odpowiednika gimnazjum. No i tam do tej młodszej siostry klasy doszła nowa uczennica , angielka, blond włosy. "Angielka" ta chce zrobić wrażenie na swojej klasie i postanawia mówić tylko po angielsku, którego tak naprawdę sama nie zna za dobrze. Zapomniało jej się:D . No i tak niby mówi:P. Był tam jeszcze w tej klasie chłopak co to niby znał na wszystko odpowiedź i kiedy chciał coś powiedzieć lub podnosił ręke nauczyciel kazał mu opuścić lekcje , mówiąc mu niby , że się mądrzy, choć nigdy tak naprawdę nie został dopuszczony prawie do głosu. Jeszcze tam była taka historia , że ta siostra co tam wygląda na 16 miała urodziny i ta młodsza wraz z koleżankami chciały jej w prezencie popielniczkę zrobić.
No to takie najbardziej chyba charakterystyczne punkty z tego anime. Generalnie jest to coś podobnego do Minami-ke.
To z góry dziękuję jeśłi ktoś mi odpowie , a ja idę dalej szukać, może mi się uda. :} Konban-wa :}

[Karharot 0]

Spoilery Claymore c85

Chociaż chapter nie wnosi absolutnie nic do głównej fabuły to jednak miło się go czytało - prawie mi żal tego biednego Awakened Being na którego zapolowały sobie Helen i Deneve (tak swoją drogą podobało mi się jak Helen uśmiechając się od ucha do ucha mówiła osłupiałej Deneve że nic ją nie obchodzi los obecnych wojowniczek po czym jednym skokiem znalazła się w centrum walki i pierwszym ciosem rozerwała stworkowi jedną łapę:). W fabule pojawiła się kolejna postać czyli Dietrich (czy to tylko mi się tak wydaje czy to faktycznie dziwne imię dla kobiety?) która może okaże się istotna w przyszłości.
Clare natomiast przybrała podejście "idziemy wedle planu, jak się coś wydarzy to wtedy będziemy się tym martwić", według mnie wybrała zresztą najlepszą drogę bo Rafaeli i tak raczej już nie uratuje, oby tylko dotarła do Rakiego (i co ważniejsze Priscilli) zanim Riful i/lub jej nowa kreacja zaczną szaleć bo jestem ciekaw jak przebiegnie spotkanie pomiędzy Clare i Pris...