Zaloguj się, aby obserwować  
ProChaoS

Myszki - Jakie używacie?

1476 postów w tym temacie

Dnia 29.07.2013 o 00:07, Citkowsky napisał:

To jest towar z wysyłką prosto z Chin, ja bym się trzymał z daleka mając na uwadze to,
że na 90% dowalą ci cło i wcale już tak tanio nie będzie.


Kto mu dowali cło? Allegro? Tym się martwi sprzedający...

Poza tym na elektronikę z Chin masz 23% vatu, cło ewentualnie na niektóre rzeczy też jest, ale to kilka procent. Jak dla mnie nadal taniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>>>.............

Jakie allegro?

Cło mogą dowalić na granicy.
Poczytaj po forach jak dużo osób musi płacić.

Samo opłacenie VATu to już 23% i już leci ponad 20zł, do tego cło i zazwyczaj również opłata za ,,obsługę celną".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.07.2013 o 01:58, QST07 napisał:

Miałem taką :D lezy gdzieś w pudełku :p
Teraz używam A4Tech X7 OscarX748 Extra Fire - mam ją od dobtych 3 lat i nie zamieniłbym jej na żadną inna.
Tak samo klawiatura X7 od A4Tech - cudo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.07.2013 o 05:45, Citkowsky napisał:

Jakie allegro?


Na aukcji nie ma nie ma żadnej informacji o tym, że może być potrzeba zapłacenia vatu. Płacisz typowi 110 zł i nie interesuje cię, skąd idzie przesyłka (zwłaszcza że w opisie aukcji tego nie ma, tylko na stronie "o mnie" jest wzmianka o tym, że wysyłka z Hongkongu).

Dnia 29.07.2013 o 05:45, Citkowsky napisał:

Cło mogą dowalić na granicy.
Poczytaj po forach jak dużo osób musi płacić.


Nie wiadomo, jaki to procent osób, więc po co mam to czytać? Może tysiąc osób musiało zapłacić, a sto tysięcy nie?

Dnia 29.07.2013 o 05:45, Citkowsky napisał:

Samo opłacenie VATu to już 23% i już leci ponad 20zł, do tego cło i zazwyczaj również
opłata za ,,obsługę celną".


Vatu nie "ponad 20 zł", tylko 18, a cło to też kilka procent, i to raczej tak z 5. Haracz zwany "obsługą celną", jeśli trzeba zapłacić, to firmie kurierskiej, a nie urzędowi. W tym wypadku idzie pocztą.

Czyli w najgorszym wypadku myszka kosztuje 140 zł. Nadal wychodzi sporo taniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.07.2013 o 11:24, Feallan napisał:

Na aukcji nie ma nie ma żadnej informacji o tym, że może być potrzeba zapłacenia vatu.
Płacisz typowi 110 zł i nie interesuje cię, skąd idzie przesyłka (zwłaszcza że w opisie
aukcji tego nie ma, tylko na stronie "o mnie" jest wzmianka o tym, że wysyłka z Hongkongu).


Sprzedawcy często o fakcie konieczności lub możliwości zapłaty vatu nie piszą. A mnie interesuje skąd idzie przesyłka tym bardziej, jak określa się czas na dostarczenie do 30dni.
No ciekawe dlaczego na aukcji nie piszą, ze wysyła to skośnooki i trzeba to wygrzebać na stronie ,, o mnie".
Dziecinne podejście. Bo ktoś na aukcji nie napisał to na pewno nie ma, a potem płacz i zgrzytanie zębami.

Dnia 29.07.2013 o 11:24, Feallan napisał:

Nie wiadomo, jaki to procent osób, więc po co mam to czytać? Może tysiąc osób musiało
zapłacić, a sto tysięcy nie?


Po to żeby określić ryzyko wystąpienia dodatkowych opłat.

Dnia 29.07.2013 o 11:24, Feallan napisał:

Vatu nie "ponad 20 zł", tylko 18, a cło to też kilka procent, i to raczej tak z 5. Haracz
zwany "obsługą celną", jeśli trzeba zapłacić, to firmie kurierskiej, a nie urzędowi.
W tym wypadku idzie pocztą.


To może być, że tak powiem skrót myślowy. Jak kupuję coś na Ebayu z USA to też jest napisane, że wysyłka kurierem a przesyłkę dostarcza mi poczta polska.

Dnia 29.07.2013 o 11:24, Feallan napisał:

Czyli w najgorszym wypadku myszka kosztuje 140 zł. Nadal wychodzi sporo taniej.


O ile nie jest to marna podróbka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.07.2013 o 11:41, Citkowsky napisał:

Sprzedawcy często o fakcie konieczności lub możliwości zapłaty vatu nie piszą. A mnie
interesuje skąd idzie przesyłka tym bardziej, jak określa się czas na dostarczenie do
30dni. No ciekawe dlaczego na aukcji nie piszą, ze wysyła to skośnooki i trzeba to wygrzebać
na stronie ,, o mnie".
Dziecinne podejście. Bo ktoś na aukcji nie napisał to na pewno nie ma, a potem płacz
i zgrzytanie zębami.


Sprzedawca celowo wprowadza w błąd i nie informuje o tym, że mogą wystąpić dodatkowe opłaty. Całkiem nieźle. Jak się okaże, że trzeba vat zapłacić, to zawsze można spór otworzyć. Mało kto to zrobi z powodu 20 zł, ale facet na to właśnie liczy.

Dnia 29.07.2013 o 11:41, Citkowsky napisał:

Po to żeby określić ryzyko wystąpienia dodatkowych opłat.


A jak chcesz to zrobić, jeśli nie wiesz ile rzeczywiście takich paczek idzie?

Dnia 29.07.2013 o 11:41, Citkowsky napisał:

To może być, że tak powiem skrót myślowy. Jak kupuję coś na Ebayu z USA to też jest napisane,
że wysyłka kurierem a przesyłkę dostarcza mi poczta polska.


To jakaś kiepska firma, skoro przekazała paczkę poczcie. Jak jest wysyłka kurierem, to ma być kurierem, a nie "dowozimy paczkę na lotnisko w Warszawie i do widzenia".

Dnia 29.07.2013 o 11:41, Citkowsky napisał:

O ile nie jest to marna podróbka.


Razera? Podróbki Razera są lepsze od oryginału. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.07.2013 o 12:26, Feallan napisał:

Sprzedawca celowo wprowadza w błąd i nie informuje o tym, że mogą wystąpić dodatkowe
opłaty. Całkiem nieźle. Jak się okaże, że trzeba vat zapłacić, to zawsze można spór otworzyć.
Mało kto to zrobi z powodu 20 zł, ale facet na to właśnie liczy.


Sprzedawca nie sprzedaje ci myszki, tylko usługę zakupu myszki - tu już duże pole do nadużyć. Zresztą, już sam fakt, że jako lokalizację ma podane "internet" powinien włączać światełko awaryjne. Ludzie napalają się na niskie ceny, a później płacz że coś nie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>>.........

Dokładnie tak.

Dzięki unikaniu podejrzanych aukcji nie mam ani jednego złego wspomnienia z zakupami na necie a na allegro mam za zakupy jakieś 300 komentów:)

Ten sprzedawca to zwykły pośrednik który w przypadku problemów z myszką itp. umyje ręce.

Co do podejrzanych aukcji i łatwowierności kupujących....

2 tygodnie temu kupiłem bokserki Calvina Kleina.
Były aukcje z ceną 10zł za sztukę i po 30zł za sztukę (te droższe od sprzedawców z tysiącami czy setkami komentarzy).
Te tańsze sprzedawane ,,gołe" czyli bez opakowania i paragonu.
Napaleniec kupi te za 10zł z napisem Calvin Klein ale obok oryginałów to nawet nie leżały.
A potem płacz bo się okazuje, że to marna podróba. No ale przecież w opisie było co innego....Taka to właśnie mentalność niektórych,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 29.07.2013 o 07:30, FreemanPL napisał:

Teraz używam A4Tech X7 OscarX748 Extra Fire - mam ją od dobtych 3 lat i nie zamieniłbym
jej na żadną inna.
Tak samo klawiatura X7 od A4Tech - cudo.


Mój A4TECH padł po 4,5 miesiącach i nawet po naprawie na gwarancji nie działa, więc nigdy więcej
Razery też się psują, ale wytrzymują znacznie dłużej / Imperator - 16 miesięcy, obecny Abbysus już 14 miesięcy /.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie sie Razer zaczal psuc (rolka) po 2 latach, Logitech z nisko-sredniej polki wczesniej padl dopiero po 6 latach, Razera nigdy wiecej, a na pewno nie za te cene, mimo ze moja Salmosa jak na Razera nie byla droga (120zl).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.07.2013 o 22:44, QST07 napisał:

Rzeczywiscie, 14 i 16 miesięcy, 9 lat to jakieś 108 miesięcy. Razery są drogim sprzętem,
ale co kto woli.


Za A4TECHa, który padł mi po ponad czterech miesiącach dałem ok. 100 zł a za Razer Abbysus, który działa mi do dzisiaj dałem 150 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja za swoją dałem 60-70 zł... Widocznie nei ma sensu kupować droższych. Koleżanka np kupiła za 3 euro, czyli jakies 12 zł i działała dłużej niż ta moja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.07.2013 o 22:41, lis_23 napisał:

Mój A4TECH padł po 4,5 miesiącach i nawet po naprawie na gwarancji nie działa,


Ja kiedyś kupiłem A4Techa bezprzewodowego, modelu dokładnego nie pamiętam, ale działał bez problemów przez 2 lata po czym padł, potem kupiłem tego samego i też 2 lata wytrzymał. Będąc z A4techów zadowolonym kupiłem kolejnego, ale już na kablu, padł po kilku miesiącach, trochę za szybko, ale wymieniłem na kolejny, który padł jeszcze szybciej. Nie byłem już zadowolony z tego, że tak szybko mi myszki padały, ale postanowiłem kupić sobie kolejną nową myszkę tej marki, już laserową, która miała być super wypas... Padła po niecałym miesiącu a i przez ten miesiąc doprowadzała mnie do ku****y. Już nawet się nie patyczkowałem z oddawaniem na gwarancję tylko rozwaliłem myszkę o ścianę i poszedłem sobie kupić już chyba legendarnego Logitecha MX518, który już mi służy od trzech lat i działa bez zarzutu mimo tego, że na ziemi lądował już spokojnie ponad 100 razy :D
Nigdy więcej A4techów nie kupię i nigdy nie polecę nikomu tego szajsu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moj DeathAdder ma 1,5 roku i niby jest ok, ale:
1. kółko się poniszczyło - trzeba naprawde mocno wciskać
2. prawy i lewy przycisk cierpią nad "nadczułość"

Ale prawda jest taka, że tak dobrej myszki nie miałem nigdy, i pewnie będę ją wymieniał na Nowy model Deathaddera. Ręce mam jak patelnie więc dobrze na niej leżą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.07.2013 o 00:01, Marcin08 napisał:

Moj DeathAdder ma 1,5 roku i niby jest ok, ale:
1. kółko się poniszczyło - trzeba naprawde mocno wciskać
2. prawy i lewy przycisk cierpią nad "nadczułość"

Ale prawda jest taka, że tak dobrej myszki nie miałem nigdy, i pewnie będę ją wymieniał
na Nowy model Deathaddera. Ręce mam jak patelnie więc dobrze na niej leżą ;)


Mój Abbysus też niby działa ale oba przyciski myszy mają już taki nieprzyjemny klik ... nie wiem, jak to określić ...
Imperator miał tzw. podwójne kliknięcie LPP - np. otwierał dwie zakładki na raz, minimalizował i maksymalizował przeglądarkę jednocześnie, itp.
tutaj tego nie ma, jest coś innego - po prostu jakoś czuć, jak się klika myszką / jak by się trafiało w coś pod przyciskiem /
teraz mam zamiar zakupić właśnie Deathadera, gdyż opinie o tym modelu są b. dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.07.2013 o 22:41, lis_23 napisał:

Mój A4TECH padł po 4,5 miesiącach i nawet po naprawie na gwarancji nie działa, więc nigdy
więcej
Razery też się psują, ale wytrzymują znacznie dłużej / Imperator - 16 miesięcy, obecny
Abbysus już 14 miesięcy /.


Widać trafiłeś na felery sprzet :p Koledze wyżej 9 lat chodzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 30.07.2013 o 13:12, FreemanPL napisał:


Widać trafiłeś na felery sprzet :p Koledze wyżej 9 lat chodzi :D

Tego samego dnia zakupiłem nowego A4TECHa i od razu były problemy, min. z kółkiem myszki, które samo się przełączało na szybki ruch - nigdy więcej tej firmy, pojechałem do Empiku w Silesii i zakupiłem Razer Abbysus za 150 zł / nowy A4TECH kosztował 100 zł /.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować