Zaloguj się, aby obserwować  
sathorn1

Kącik słuchawek. Słuchawki co o nich myślicie? Jakie macie?

2335 postów w tym temacie

witam. kupiłem słuchawki steelseries v2 i nie wykrywa mi ich w steelseries engine. moje pytanie: czy te słuchawki w wersji standardowej w ogóle s obsługiwane ? nie mogę ich w żaden sposób skonfigurować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2015 o 00:18, Axel148302 napisał:

Witam mam do wydamia 500pln na słuchawki głównie do cs:go i innych gier jak i muzyki
myślałem nad hyperx cloudII .


To byłyby straszliwie zmarnowane pieniądze jeśli chciałbyś je wydać na taki chłam.
http://pclab.pl/art61951-6.html

"To automatycznie powoduje, że tańszy model Kingstona, Cloud, jest zdecydowanie lepszym wyborem, przecież w obu zestawach słuchawki są dokładnie takie same. Z drugiej strony o dalszych kilkadziesiąt złotych mniej kosztują Pro80 Takstara, a naszym zdaniem różnią się tylko logo marki."

Ogólnie rzecz biorąc proponuję sobie wybrać coś z tych a nie gamingowy chłam gdzie za logo producenta dopłacasz 100%:
http://www.audiofanatyk.pl/polecane-sluchawki-nauszne-muzyczne-i-dla-graczy/

Z jednym tylko ale - dobre słuchawki ZAWSZE będą wymagać karty dźwiękowej. Na integrze ich dźwięk będzie zafałszowany bądź straszliwie przytłumiony. Coś o względnie dobrej jakości na szczęście nie kosztuje wiele (a zapewni jakość dźwięku o lata świetlne lepszą niż zintegrowany układ):
http://www.ceneo.pl/16711043
Bądź jeśli już brać coś nieco bardziej wypasionego:
http://www.ceneo.pl/32549221
Więc jeśli chcesz sobie kupić coś przyzwoitego to radziłbym wydać to na zasadzie 300-400 zł na słuchawki, 100-200 zł na kartę dźwiękową.


No i tak w ogóle - tak naprawdę nie podałeś ŻADNYCH detali które pomogłyby w wyborze słuchawek dla ciebie. Cena i to że mają być do grania i muzyki nie mówi NIC.

Jaki rodzaj muzyki i jakie tony są dla ciebie najistotniejsze? Wolisz konstrukcję otwartą pozwalającą uszom oddychać czy wolisz zamkniętą z wysoką izolacją od dźwięków otoczenia? Mikrofon - wymagany/przydatny/może być osobny? Preferujesz mocne basowe brzmienia czy wręcz przeciwnie, chciałbyś mieć dobrze wysunięty wokal. A może coś zrównoważonego? Jak bardzo istotne jest dla ciebie dokładne pozycjonowanie (skądinąd - tak naprawdę dobre słuchawki "do muzyki" zazwyczaj oferują dużo bogatszą i dokładniejszą scenę niźli nawet najlepsze 7.1 które w zasadzie zawsze chyba że wydajesz 1000+ zł są szajsem)?

Ot, słuchawki to nie jest coś co można wybrać na zasadzie "mam tyle kasy, co jest najlepsze" bo nie ma czegoś "najlepszego" i prawie zawsze jeden mocny punkt okupiony jest osłabieniem w innym miejscu. Więc radziłbym zerknąć na link który podałem, przeczytać sobie kilka recenzji (w okolicach 300-500 zł jest tam sporo różnych modeli) i wybrać coś co spełnia twoje wymogi. A jeśli nie potrafisz samemu sobie odpowiedzieć na pytania wyżej to w ogóle polecenie słuchawek się robi niemożliwe i warto by było przeanalizować czego konkretnie oczekujesz w kwestii brzmienia.

I tak od siebie tylko dodam - "słuchawki do grania" oznacza że chcesz wydać nie więcej niż 50 zł :P Gry są najmniej wymagającym z mediów, byleby jako tako oddawały pozycję przeciwnika i waliły ci basami po uszach. Takie podejście jest przynajmniej stosowanie w Razerach/SteelSeries/Creative Fatal1ty i innym złomie i radzę dlatego takich firm unikać - chcesz czegoś fajnego to spójrz na dedykowanych producentów słuchawek a nie masówki które robią wszystko od klawiatur po obudowy komputerów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2015 o 01:41, Axel148302 napisał:

Wiesz wole. Słuchawki zamknięte myślałem też o superluxa''ch hcm631 co o nich myślisz???. I moze jeszcze o steel series siberia v3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś szuka słuchawek dousznych, to może warto zainteresować się tym projektem na Kickstarterze: https://www.kickstarter.com/projects/2093197915/pump-omg/description. Wydaje się, że to bezpieczna opcja, ponieważ są one już normalnie sprzedawane, więc ryzyko, że twórca zgarnie kasę i zwinie interes jest raczej niewielkie. No i cena jest bardzo zaskakująca - na ich stronie internetowej słuchawki kosztują 99 funtów, tutaj jest to 1/3 tej kwoty. W moim odczuciu ten projekt w ogóle nie powinien się pojawić na Kickstarterze, bo przecież słuchawki są już wyprodukowane i gotowe do wysyłki (co jest kolejnym atutem - nie trzeba będzie czekać miesięcy na dostawę), a jedynym celem twórcy jest po prostu zwiększenie ich popularności. No ale bardzo mi to nie przeszkadza, bo oferta wydaje się być zacna i z przyjemnością z niej skorzystam. :P Jeśli te Pumpy grają chociażby na poziomie słuchawek o wartości 50 funtów, to będę usatysfakcjonowany. Moje AKG K330 już nie mogą się doczekać zasłużonego odpoczynku po niemal 6 latach wiernej służby. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2015 o 01:41, Axel148302 napisał:

Wiesz wole. Słuchawki zamknięte myślałem też o superluxa''ch hcm631 co o nich myślisz


HMC 631 akurat samemu mam od 2 tygodni. W połączeniu z niezłą kartą dźwiękową są fajne - brzmią DUŻO lepiej niż Razer Carcharias a i pewnie tego Cloud 2 by zjadły.

Fakt że mają pewne wady - musisz dać im z tydzień żeby się wystarczająco poluzowały, przez pierwsze kilka dni są ciasne. Nie lubią się też z najtańszymi kartami dźwiękowymi (jakość dźwięku ostro spada). Poza tym grają w miarę równo, naprawdę dobrze tłumią też dźwięki otoczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2015 o 12:40, ziptofaf napisał:

> Wiesz wole. Słuchawki zamknięte myślałem też o superluxa''ch hcm631 co o nich myślisz


HMC 631 akurat samemu mam od 2 tygodni. W połączeniu z niezłą kartą dźwiękową są fajne
- brzmią DUŻO lepiej niż Razer Carcharias a i pewnie tego Cloud 2 by zjadły.

Fakt że mają pewne wady - musisz dać im z tydzień żeby się wystarczająco poluzowały,
przez pierwsze kilka dni są ciasne. Nie lubią się też z najtańszymi kartami dźwiękowymi
(jakość dźwięku ostro spada). Poza tym grają w miarę równo, naprawdę dobrze tłumią też
dźwięki otoczenia.



Więc wybiore superlux''y . Dzięki za pomoc a moze jeszcze dobrą karte dzwiękową by dobrze dzialaly z sluchawkami.;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2015 o 12:44, Axel148302 napisał:

Więc wybiore superlux''y . Dzięki za pomoc a moze jeszcze dobrą karte dzwiękową by dobrze
dzialaly z sluchawkami.;-)


Zależy od budżetu i złącz jakie masz wolne w PC-cie.

Jeśli masz PCI-E x1 i mało gotówki - Asus Xonar DGX. Jeśli PCI - Asus Xonar DG.

Jeśli gotówki trochę więcej to zerknij sobie tutaj:
http://www.audiofanatyk.pl/polecane-daci-i-karty-dzwiekowe/ (spora część to układy zewnętrzne pod USB).
Ciekawy jest też Xonar U5 (zewnętrzna karta pod USB). Porównywalny z nim jest konkurencyjny Creative Sound Blaster X-Fi HD ( http://www.morele.net/karta-dzwiekowa-creative-sound-blaster-x-fi-hd-70sb124000002-330820/). Ogólnie rzecz biorąc - wiem że tego typu rzeczy wydają się sporym wydatkiem, często równym ceną samym słuchawkom co może się wydawać nielogiczne ale... warto - to może się wydać dziwne ale np. dobre słuchawki za 300 zł + karta dźwiękowa za 300 brzmią dużo lepiej niż słuchawki za 800 na integrze. A i kombinacja 500 na słuchawki, 100 na dźwiękówkę ustępuje tej pierwszej. Plus jest to zasadniczo wydatek jednorazowy, samemu w jednym PC-cie mam Creative Audigy kupioną bodajże w 2007 roku. Działa i nadal rozjeżdża wszystkie integry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sam używam różnych słuchawek. Od tych które dostałem gratis z telefonem do różnych sony phillipsa itp. Zależy co kto lubi. Najpierw najlepiej zastanowić się czy potrzebujesz douszne czy nauszne słuchawki. Polecam poczytać trochę na ten temat np. tutaj http://www.morele.net/wiadomosc/jak-wybrac-sluchawki-otwarte-zamkniete-douszne-nauszne/420/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Też mam pytanie. Na ten moment mam Grado sr60i i nie mogę narzekać (oprócz faktu, że muszę wymienić kabel ale to szczegół). Myślę o przeskoku o oczko wyżej czyli na 80 może nawet 125 ale nie w tym sprawa. Przeważnie( 80% czasu) mam słuchawki podpięte do głośników Logitecha, które natomiast mam do kompa i sobie grzecznie wszystko hula. No ale zastanawiam się, czy wzmacniacz/nowa karta dźwiękowa nie byłaby lepszą inwestycją ( w czasie) niż zakup nowych słuchawek bez przygotowania sobie najpierw zaplecza. I tu moje pytanie. Czy ktoś moze się wypowiedzieć na temat wzmacniaczy albo karty dźwiękowej którą mógłby polecić? Ziptofaf zerkam na ciebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Karty dźwiękowe?

Nie wiem też jak brzmią twoje Grado ani co za kartę masz teraz. W praktyce - nawet średniej jakości słuchawki (np. moje niedawno kupione Superlux HMC 631) dostają olbrzymiego kopa po podłączeniu do sensownego źródła dźwięku a nie Realteka wartego 20 zł. Zaś te lepsze modele zaczną zupełnie inaczej brzmieć (bądź w ogóle zaczną wydawać dźwięk - takie Sennheisery mające 200 ohmów oporu tylko szumią po podłączeniu do integry :P).

Więc na pewno dobrą kartę warto sobie kupić. I całkiem rozsądne jest by to wcale nie było coś taniego - ja osobiście wyznaję zasadę iż karta dźwiękowa powinna stanowić cenę 60% samych słuchawek (czyli przy słuchawkach za 500 zł bądź gotowy wydać z 3 stówki na kartę).


Zasadniczo, tutaj masz kilka modeli w kolejności od najtańszej do względnie drogiej (są też takie fajne wzmacniacze lampowe ale ich cena sięga 5 cyfr więc pewnie takiego nie szukasz :P). Ogólnie rzecz biorąc warto też pomyśleć o tym jakie tony chcesz podbić - różne karty dźwiękowe zapewniają różne brzmienie.
(Uwaga - sporą część poniższego wywodu czerpię z http://www.audiofanatyk.pl/polecane-daci-i-karty-dzwiekowe/ - i tam radzę się też udać po dokładne recenzje)

Asus Xonar DX/DGX - podstawowy model. Nieco fałszuje dźwięk, niezbyt mocny wzmacniacz. Nadal o lata świetlne ponad Realtekiem ale nic niesamowitego.
FiiO E07K Andes - czyste neutralne brzmienie. Uniwersalny zewnętrzny DAC.
Asus Xonar U7 - więcej złącz od FiiO, nieco lepszy wzmacniacz, ogółem dużo złącz.
Asus Xonar Phoebus/Creative X-Fi Titanium HD/Asus Xonar X - tutaj zaczyna się PC-towy high-end. Drogie cholerstwa, tego typu sprzęt podłączamy już do słuchawek za 700 zł wzwyż. Potężne wzmacniacze, bardzo czysty dźwięk... to również ten magiczny próg gdy zaczynamy uważać 99% plików mp3 i 100% YouTube''a za zło bo będzie ci szumieć i brzmieć jak szajs. Nie dlatego że jest szajsem ale cóż, tak wysokiej klasy źródła są bardzo czułe na wszelkie zakłócenia. Jeśli poważnie myślisz o Grado SR-125 to tej klasy karta może być już przydatna. W przeciwnym razie różnice względem niższego modelu będą w zasadzie niesłyszalne.
FiiO E18 Kunlun - http://www.audiofanatyk.pl/recenzja-daca-wzmacniacza-fiio-e18-kunlun/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sam używam tanich słuchawek Creative HS-390. Nie jestem audofilem i i za tę cenę sprawdzają się doskonale, dźwięk jest bez zarzutów. Niestety ich największą wadą jest zdecydowanie niewygoda. Źle ułożone na głowie boleśnie wbijają się w uszy. Myślałem, więc nad zebraniem jakiejś sumki (ok. 300zł) i zakupem słuchawek Marshall. Używałbym ich codziennie do słuchania muzyki w domu i poza nim i do grania zapewne nie byłyby złe, gdyż nie mam wysokich wymagań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2015 o 00:50, ziptofaf napisał:

Z jednym tylko ale - dobre słuchawki ZAWSZE będą wymagać karty dźwiękowej. Na integrze
ich dźwięk będzie zafałszowany bądź straszliwie przytłumiony.

To nie jest cała prawda. Fatalny dźwięk na integrach wynika nie z ich marnej jakości, ale z celowego wysterowania sterownika tak aby grały fatalnie.
Przekonałem się o tym wielokrotnie na różnych integrach nie starszych niż 4-5 lat.
Technicznie każda z nich oferuje wierność odtwarzania sygnału wzorcowego z dokładnością do jakości układu wzmacniającego (sygnał dla głośników), którego w integrach najczęściej *nie ma* i do słuchawek zwykle nie jest potrzebny.

Chodzi o to, że rzekomo płaska charakterystyka equalizera w sterowniku wcale nie jest płaska. Jest zafałszowana i celowo zniekształcona. Nie wiem w jakim celu. Mogę tylko zgadywać, że z dziwnego powodu do *każdej* integry oferowane jest płatne rozwiązanie bardzo poprawiające charakterystykę dźwięku.
Sprawdziłem sobie przez proste kalibrowanie line-in/line-out, że jedyne co trzeba zrobić, żeby mieć na każdej integrze wierność dźwięku na poziomie dużo droższych układów dźwiękowych, to użyć equalizera modyfikującego sterownik. Działa to na każdym Windows 7, być może na nowszych również (nie wiem, nie sprawdzałem - mam alergię na 8 :) ).

W każdym razie jeżeli tylko integra ma jako urządzenie wyjściowe głośniki lub słuchawki, a w ich właściwościach jest oferowany equalizer (ma to np. każdy Realtek HD), którego domyślne ustawiania - rzekomo płaskie, to wszystkie zakresy na 50%. I to jest przyczyna dla której integry tak fatalnie grają.

Ustawiając wszystkie zakresy częstotliwości na 100% i obniżając do 50% lub mniej te z zakresu 250-1000Hz przywraca się w każdej integrze jaką spotkałem rzeczywistą właściwą wierność odtwarzania jakiej nie mają nierzadko nawet niektóre rzekomo audiofilskie urządzenia (w ustawieniach domyślnych).
Podłączenie tak przerobionego wyjścia do porządnych głośników pozwala się cieszyć fantastyczną jakością barwy dźwięku nawet na głupim laptopie.
A jedyne co trzeba, to tylko poprzestawiać debilne nastawy domyślnie używanego przez sterownik equalizera.

Dnia 22.02.2015 o 00:50, ziptofaf napisał:

Coś o względnie dobrej
jakości na szczęście nie kosztuje wiele (a zapewni jakość dźwięku o lata świetlne lepszą
niż zintegrowany układ):
http://www.ceneo.pl/16711043

Mój realtek w lapku na stereofonicznych Creative T20 oraz na tanich słuchawkach Sennheissera gra obecnie lepiej od domyślnego ustawienia tego układu Asusa...
Śmieszne?
Nie.
Żałosne - że ludzie dają się ogłupiać przez celowe pogarszanie lub skracanie żywotności produktów, które już kupili. Bo kierują się gradacją ceny, która im sugeruje gradację jakości lub użyteczności. Ale technologia ma się nijak to rynku i chęci zarobku firm.
Technologia audio doszła do granicy postrzegania ludzkiego słuchu już jakieś 8 lat temu. W praktyce powinno to oznaczać, że każdy układ dźwiękowy na rynku jest w stanie oferować maksymalną wzorcową wierność generowanego dźwięku.
Ale w praktyce na tym co się usłyszy w głośnikach lub słuchawkach tak nie jest.
Inaczej ktoś mógłby napisać, że nieważne co kupisz i za jaką cenę bo i tak niczego więcej i lepiej nie usłyszysz.
Dlatego dzisiaj jedyne co różnicuje różne układy dźwiękowe, to sztuczne pogarszanie technologii, która już dawno doszła do ściany.
Z tego powodu technologia dźwięku rozwija się już tylko w kierunku - mnożenia kanałów nagrywania/odsłuchu, miksowania oraz efektów.
Jeżeli nie jest to potrzebne (a 99% ludzi nie jest potrzebne do niczego), to wydawanie kasy na zbędne "ulepszone audio" jest tylko marnowaniem kasy na złudzenia.
Ten 1% ludzi zajmuje się również tworzeniem muzyki, więc tylko do tego potrzebuje czegoś więcej niż integry.

Wystarczy po prostu wyłączyć sztuczne pogarszanie audio, które jest obecne w każdej integrze i już 99% osób nie potrzebuje niczego więcej, ani żadnego zbędnego zakupu. No chyba, że głośniki lub słuchawki.

Przykład pogorszenia dźwięku na integrze Realtek HD na obrazkach.
Wbrew temu co się sądzi po suwakach korektora - ustawienie wszystkich zakresów na 50% wcale nie daje charakterystyki liniowej, a sam zakres suwaków ma charakterystykę logarytmiczną. W domyślnym ustawieniu góra jest bardzo stłumiona, środek o wiele za głośny, a dół przesterowany dzięki czemu wszystkie pozostałe częstotliwości duszą się i wzajemnie tłumią ze względu na fizyczną charakterystykę cewki głośnika. W zależności od tego czy jest to cewka małej słuchawki, dużego głośnika czy wejście do wzmacniacza/dekodera kina domowego, to efekt będzie trochę inny, ale zawsze do dupy. :)
Wystarczy jednak przywrócić charakterystykę liniową (czego bez kalibrowania nie da się określić, tylko zgadywać), żeby problem z jakością dźwięku integry zniknął - tak jak widać to na drugim obrazku. Na trzecim jest przykład sztucznego podbicia basów dla głośników średniotonowych (czyli przeciętnego zestawu głośnikowego dla gracza) gdzie średnica największego przetwornika nie jest większa niż 6-7 cm.

20150301114237

20150301114313

20150301114325

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.03.2015 o 12:05, Olamagato napisał:

Chodzi o to, że rzekomo płaska charakterystyka equalizera w sterowniku wcale nie jest
płaska. Jest zafałszowana i celowo zniekształcona. Nie wiem w jakim celu. Mogę tylko
zgadywać, że z dziwnego powodu do *każdej* integry oferowane jest płatne rozwiązanie
bardzo poprawiające charakterystykę dźwięku.


No proszę, o tym nie wiedziałem. Teraz tylko myślę jak to rzeczywiście potwierdzić - pewnie podłączyć samego Realteka pod wyższej klasy dźwiękówkę i przepuścić przez test RMAA żeby sprawdzić wierność wyjścia w stosunku do wejścia, hmmm...

Dnia 01.03.2015 o 12:05, Olamagato napisał:

Technologia audio doszła do granicy postrzegania ludzkiego słuchu już jakieś 8 lat temu.

Ale ich cena nie spadła - więc z jednej strony jeśli kupiłeś sobie świetne słuchawki/głośniki lata temu (vide wymieniony niżej Sennheiser HD600, toż to z 10 lat już ma a nadal brzmi lepiej niż wszystko co słyszałem w swoim życiu) to co najwyżej wymienisz sobie kabel jak ci się rozleciał i nadal masz high-endowy dźwięk.
Ale jeśli masz coś taniego, tak jeśli chodzi o źródło pozbawione wzmacniacza jak i same słuchawki to "gamingowy" model z przetwornikami z biedronki to nadal można odczuć olbrzymi wzrost jakości po wymianie tego na coś sensownego.

Dnia 01.03.2015 o 12:05, Olamagato napisał:

Ale w praktyce na tym co się usłyszy w głośnikach lub słuchawkach tak nie jest.
Inaczej ktoś mógłby napisać, że nieważne co kupisz i za jaką cenę bo i tak niczego więcej
i lepiej nie usłyszysz.

Dnia 01.03.2015 o 12:05, Olamagato napisał:

Jeżeli nie jest to potrzebne (a 99% ludzi nie jest potrzebne do niczego), to wydawanie
kasy na zbędne "ulepszone audio" jest tylko marnowaniem kasy na złudzenia.

Tutaj się nie zgodzę z bardzo prostego powodu - spróbuj podłączyć coś klasy Sennheiser HD600 do integry. Brak dźwięku - 300 Ohmów oporu zabija wszystkie zintegrowane układy na rynku. Jakkolwiek możesz mieć rację iż Realteki oferują znacznie większe możliwości o tyle brak wzmacniacza również jest faktem. A jego brak automatycznie skreśla każde lepsze słuchawki.

Dnia 01.03.2015 o 12:05, Olamagato napisał:

Wystarczy po prostu wyłączyć sztuczne pogarszanie audio, które jest obecne w każdej integrze
i już 99% osób nie potrzebuje niczego więcej, ani żadnego zbędnego zakupu. No chyba,
że głośniki lub słuchawki.


Znowu - prawda do czasu. W pewnym momencie trafiasz na słuchawki które wymagają wzmocnienia. Poza tym dźwięk wcale nie musi... a wręcz nie powinien mieć wzorcowej wierności - jedne karty dźwiękowe mają cieplejsze tony, inne zapewniają nieco lepszy bas. Analitycznie to brzmią wzmacniacze lampowe... tylko akurat od ich dźwięku to większość osób ucieka i imho słusznie bo jest tak neutralny że aż mdli ;P Tak samo zresztą ze słuchawkami/głośnikami - nie można mieć wszystkiego. Korektorem nie przeskoczysz fizycznych limitów sprzętu - spróbuj na tanich słuchawkach podbić basy na maksa a ci zaczną wyć i skrzypieć.

I wtedy dedykowana karta dźwiękowa wybrana z myślą o tym co za słuchawki chcesz kupić się przydaje. Fakt - ma to miejsce raczej w high-endzie gdy myślisz o słuchawkach za 600+ zł. W przypadku większości osób, tu możesz mieć rację, starczy ci integra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dwa pytania, bo sam mam Realteka i T20 (:D):

- których z ustawień które podałeś używasz na głośnikach?
- da radę jakoś je wyeksportować/zaimportować (jakiś plik ini, klucz w rejestrze, cokolwiek?)?

Odnośnie drugiego mojego pytania - tak "na oko" ustawiłem u siebie oba Twoje ustawienia, różnica w stosunku do domyślnych zdecydowanie jest (na domyślnych dźwięk po przetestowaniu Twoich ustawień wydaje się strasznie stłumiony), jakby była możliwość przeniesienia dokładniej Twoich ustawień do mnie (bo w tej chwili mam dokładność co do myszy-linijki :D), to byłbym wdzięczny za maila z załącznikiem na

Spoiler

blackhandpl (skrzynka na o2.pl)

.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam
Potrzebuje jakoś dobrych słuchawek do grania. Najlepiej z mikrofonem. Cena do 300 zł max. Przyznam
szczerze że kompletnie się na tym nie znam i dlatego bardzo proszę o pomoc. Dziękuje bardzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.03.2015 o 18:54, Blackhand napisał:

Dwa pytania, bo sam mam Realteka i T20 (:D):
- których z ustawień które podałeś używasz na głośnikach?

Na T20 II tego drugiego opisanego jako "głośniki dobre IV". Ten z podbitymi basami okazał się na tych głośnikach zdecydowanie za mocny, ale jak ktoś lubi basy, to to trzecie ustawienie daje pod tym względem do pieca. :)

Dnia 01.03.2015 o 18:54, Blackhand napisał:

- da radę jakoś je wyeksportować/zaimportować (jakiś plik ini, klucz w rejestrze, cokolwiek?)?

Na razie nie wykombinowałem gdzie konkretnie jest to zapisywane. Dlatego najpewniejszym ustawieniem jest porównanie w jakimkolwiek edytorze graficznym dwóch zrzutów z miksera (alt + Print screen) nałożonych na siebie z 50% przezroczystości.
Kiedy wykombinuję gdzie to w rejestrze siedzi to poinformuję. :)

Dnia 01.03.2015 o 18:54, Blackhand napisał:

Odnośnie drugiego mojego pytania - tak "na oko" ustawiłem u siebie oba Twoje ustawienia,
różnica w stosunku do domyślnych zdecydowanie jest (na domyślnych dźwięk po przetestowaniu
Twoich ustawień wydaje się strasznie stłumiony)

Jak to tego ustawisz sobie korektor np. winampa na "full treble & bass", to koncertowe oraz studyjne nagrania są mniej więcej tym co słyszy się bez kombinowania ze sprzętu za kilkanaście Zygmuntów.

Dnia 01.03.2015 o 18:54, Blackhand napisał:

byłbym wdzięczny za maila z załącznikiem

Jeżeli będę miał co wysłać, to nie omieszkam. :) Na razie nie mam. Pociesz się, że ze względu na skalę nie musisz ustawiać co do piksela. Zgrubne ustawienia też są ok. Chodzi o to, żeby wiedzieć w jaki sposób skopana jest domyślna korekcja. Wcześniej podejrzewałem, że to po prostu Chińczyki nie dogadały się z Amerykańcami w kwestii co oznacza 50% suwaka na korektorze, ale dzisiaj myślę, że to raczej nie kwestia nie dogadania się tylko raczej strategia marketingowa... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.03.2015 o 12:52, ziptofaf napisał:

No proszę, o tym nie wiedziałem. Teraz tylko myślę jak to rzeczywiście potwierdzić -
pewnie podłączyć samego Realteka pod wyższej klasy dźwiękówkę i przepuścić przez test
RMAA żeby sprawdzić wierność wyjścia w stosunku do wejścia, hmmm...

To jeżeli możesz, to mogłoby się przydać bo ja sprawdzałem charakterystykę za pomocą prostego softu do kalibracji napisanego przez siebie. :)
A jak wiadomo są do tych celów lepsze narzędzia.

Dnia 01.03.2015 o 12:52, ziptofaf napisał:

Ale ich cena nie spadła - więc z jednej strony jeśli kupiłeś sobie świetne słuchawki/głośniki
lata temu (vide wymieniony niżej Sennheiser HD600, toż to z 10 lat już ma a nadal brzmi
lepiej niż wszystko co słyszałem w swoim życiu) to co najwyżej wymienisz sobie kabel
jak ci się rozleciał i nadal masz high-endowy dźwięk.

Ano właśnie tak mam. :)

Dnia 01.03.2015 o 12:52, ziptofaf napisał:

Ale jeśli masz coś taniego, tak jeśli chodzi o źródło pozbawione wzmacniacza jak i same
słuchawki to "gamingowy" model z przetwornikami z biedronki to nadal można odczuć olbrzymi
wzrost jakości po wymianie tego na coś sensownego.

Możliwe, ale ja mam takie doświadczenia, że o wiele więcej zmienia wymiana przetwornika, czyli słuchawek lub głośników jeżeli tylko sygnał jest dobry. A tak jest w większości przenośnych odtwarzaczy mp3 lub czegoś podobnego w komórkach.

Dnia 01.03.2015 o 12:52, ziptofaf napisał:

Tutaj się nie zgodzę z bardzo prostego powodu - spróbuj podłączyć coś klasy Sennheiser
HD600 do integry. Brak dźwięku - 300 Ohmów oporu zabija wszystkie zintegrowane układy
na rynku.

No tak. Ale większość przeciętnie dobrych słuchawek ma 30 do 60 ohmów i z tym sobie już jakoś radzą.

Dnia 01.03.2015 o 12:52, ziptofaf napisał:

Jakkolwiek możesz mieć rację iż Realteki oferują znacznie większe możliwości
o tyle brak wzmacniacza również jest faktem. A jego brak automatycznie skreśla każde
lepsze słuchawki.

Może nie tyle "lepsze" ile "większe". No bo przetworniki w dużych nausznych słuchawkach mają swoje wymiary, więc i prąd, który musi takimi cewkami poruszać nie może być jak z komórki. Ale to kwestia wyboru. Jeżeli głównie używa się malutkich i śmiesznie tanich słuchawek (do 50-100 zł), to jest to na tyle wystarczające aby skutecznie okłamać większość niezbyt lotnych "audiofilów". :)

Dnia 01.03.2015 o 12:52, ziptofaf napisał:

Poza tym dźwięk wcale nie musi... a wręcz nie powinien mieć wzorcowej wierności - jedne
karty dźwiękowe mają cieplejsze tony, inne zapewniają nieco lepszy bas.

Ja podchodzę to tego w ten sposób, że skoro inżynierowie studyjni biorą ciężką kasę za to, żeby w nagraniu dźwięk miał taką charakterystykę jaką chcą, to sprzęt audio powinien tę ich pracę przenosić bez zniekształceń - bez względu na to czy są mniej lub bardziej fajne w odsłuchu. Jeżeli uznam, że jakiś inżynier wziął kasę za bubel, to wtedy świadomie mogę to trochę podciągnąć korektorem. Ale nie chcę sprzętu, który będzie robił to za mnie bez mojej wiedzy. Do dzisiaj wzorem wierności są dla mnie pchełki Sennheisera podpięte bezpośrednio do wyjścia starego CD x4 z utworami nagranymi jako wav na złotych płytkach CDR (gwarantowane 100 lat trwałości 100% zapisu bitowego).

Dnia 01.03.2015 o 12:52, ziptofaf napisał:

Tak samo zresztą ze słuchawkami/głośnikami - nie można mieć wszystkiego.

Ale można "prawie" i niedrogo. :)

Dnia 01.03.2015 o 12:52, ziptofaf napisał:

Korektorem nie przeskoczysz fizycznych limitów sprzętu
- spróbuj na tanich słuchawkach podbić basy na maksa a ci zaczną wyć i skrzypieć.

Ależ oczywiście. Jednak jeżeli przetwornik ma przyzwoitą wierność to nie trzeba niczego podbijać. Gdzieś słyszałem nawet opinię, że znawca trochę obniża basy w swoim sprzęcie, a ekspert obniża go dwa razy bardziej. :) I coś w tym jest bo jak ktoś wie co kupił, to nie potrzebuje wcale podbijać basów, a wręcz go musi redukować.
Ja w każdym razie potrzebuję nieco obniżać.

Dnia 01.03.2015 o 12:52, ziptofaf napisał:

I wtedy dedykowana karta dźwiękowa wybrana z myślą o tym co za słuchawki chcesz kupić
się przydaje.

Mi wystarczy zwykły prosty wzmacniacz do dużych słuchawek. Może być taki na bateryjkę. Byle nie taki jak ten z audiovoodo.org. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować