Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Zwolnienia w EA: studio Pandemic zamknięte

18 postów w tym temacie

Dnia 18.11.2009 o 12:06, Selv napisał:

Nie ma co płakać, robili beznadziejne gry :<


To chyba nie grałeś w serię BattleZone, która była baardzo dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady, nikt nie będzie trzymał studia przez tyle lat bo 10 lat temu zrobili "bardzo dobrą grę".
LOTRC: Conquest oraz Mecenaries 2 to baaardzo kiepskie gry - po prostu słabo grywalne.

Ludzie poznają tę firmę chyba tylko po Battlefront który jednak nie jest niczym szczególnym poza uniwersum SW.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, lubiałem to studio, bardzo dobrze wspominam czas spędzony przy SW: Battlefront I & II. Mam nadzieję, że EA wyda trzecią część, jest duża szansa na dobrą grę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

EA wydaje to co chce rynek. Nie ma tutaj winy EA.
Myślisz, że gdyby SIMSy się nie sprzedawały to oni i tak by je robili?
Bądź też nowa FIFA czy jakakolwiek ich gra sportowa.

Zadaj sobie pytanie, czy gdybyś miał firmę to poprzestałbyś na jednym produkcie nie tworząc jego nowych wersji jeśli ludzie chcieli by tego?

Gdyby nie EA to po prostu inna firma zajęłaby jej miejcie.
Wbrew pozorom to, że EA wydaje co rok swoje gry sportowe to tak naprawdę jest niesamowita zaleta ponieważ na rynku istnieje produkt do którego możesz się odnieść a i on wymusza swoistą jakość na produktach z tego samego gatunku.
Obecnie mamy całe dwie gry które zajmują się piłką nożną. Jeśli jedna z tych firm odpadnie - rety, bałbym się grać w piłkę nożną bo była by po prostu nędzna. Konkurencja to podstawa!

Pamiętajmy, że gracze głosują portfelami a nie rankingami/ocenami w gazetkach czy trollując na przeróżnych forach. Zresztą ostatnio EA przyłożyło się do gier ze swoim logo i jest naprawdę niezłe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cały news = ROTFL.

Po co było kupować Pandemic, wie już tylko Ricitello. A tak się spinali, gdy ogłaszali triumfalnie, że BioWare i Pandemic przyłączają się do Wielkiej Rodziny Electronic Arts.

Zwolnienia zwolnieniami, ale sukces tak naprawdę odnosi biurokracja i księgowość, która praktycznie pozostanie nietknięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.11.2009 o 12:06, Selv napisał:

Nie ma co płakać, robili beznadziejne gry :<

Beznadziejny to to jesteś. Full Spectrum Warrior bardzo fajna gra i to samo z Star Wars: Battlefront.
Conquest oraz Mecenaries 2 faktycznie to nie były najlepsze gry ale jak byś wiedział to EA ustala terminy i nawet jak gra jest niedopracowana to wydają grę na rynku. Po za tym Mecenaries 2 dobrze się sprzedał a Conquest był nie dopracowany bo EA kończyła się umowa na uniwersum Władcy Pierścieni po ośmiu latach powróciła do właściciela czyli do koncernu Warner Bros.
EA lubi kupować firmy a później je zamykać. Jak BioWare podwinie się noga to też zamkną bo takie jest EA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Osobiste wycieczki to proszę na podwórko robić.
Mecenaries 2 jak i Conquest leżą nie ze względu na jakieś dopracowanie a po prostu sama idea została po prostu tutaj biednie zaimplementowana. Padł design gry, nie wiem czy dodatkowe lata zmieniłyby te gry w jakieś rewelacje.

Tak się złożyło, że grałem we wszystkie gry (poza Army Man RTS^^) tego studia i żadna poza BF1 mnie nie zachwyciła. Po prostu średniaki jakich wychodzą setki w roku.
Ci ludzie nie stracą pracy, prawdopodobnie zostaną wchłonięci przez inne studio - zrobią własne i lepiej im wyjdzie niż mieli by tworzyć jakieś komputerowe średniaki które w 2mce wchodzą w tanie serie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.11.2009 o 17:27, Vojtas napisał:

Cały news = ROTFL.

Po co było kupować Pandemic, wie już tylko Ricitello. A tak się spinali, gdy ogłaszali
triumfalnie, że BioWare i Pandemic przyłączają się do Wielkiej Rodziny Electronic Arts.

Normalka - wykupić studio, dać im czas na pracę bo taka jest umowa, a jak okaże się, że jednak nie robią gier dostatecznie rynkowych to won. Dwie pieczenie na jednym ogniu - eliminacja potencjalnej konkurencji i obcinanie kosztów. Poza tym to chyba było tak, że Pandemic to taka przystawka do głównego dania zwanego BioWare, które to studia w pewnym momencie połączyły się w jedną firmę i EA wykupiło tą firmę a zatem oba studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Cały news = ROTFL.

Dnia 18.11.2009 o 17:27, Vojtas napisał:


Po co było kupować Pandemic, wie już tylko Ricitello.


Tak jak napisał hallas - to była przystawka do BioWare. Oba studia były połączone od jakiegoś czasu pod szyldem Elevation Partners.

A tak się spinali, gdy ogłaszali

Dnia 18.11.2009 o 17:27, Vojtas napisał:

triumfalnie, że BioWare i Pandemic przyłączają się do Wielkiej Rodziny Electronic Arts.


No to też fakt :) Ale co by nie mówić - Pandemic ostatnio robiło słabe gry. Druga częśc Mercenaries to jakieś nieporozumienie. Jako taką sprzedaż zapewniła chyba tylko sława pierwszej częsci i "jazda na marce"


> Zwolnienia zwolnieniami, ale sukces tak naprawdę odnosi biurokracja i księgowość, która

Dnia 18.11.2009 o 17:27, Vojtas napisał:

praktycznie pozostanie nietknięta.


No nie wiadomo tak do końca. Kryzys jest - pracę straci mnóstwo ludzi.

Mnie osobiście zastanawia najbardziej co się dzieje z Maxis ? Czy EA cichaczem już zamknęła to studio, czy ono jeszcze istnieje ? W wakacje kupiłem żonie Sims 3 i nigdzie - ani na pudełku, ani w instrukcji nie ma logo Maxis. Przy starcie gry też tylko wielki napis EA... Albo pracownicy Maxis są już dawno na zielonej trawce, albo "wcielono" ich w struktury korporacji, a samo studio poszło w piach :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.11.2009 o 21:39, Lordpilot napisał:

Tak jak napisał hallas - to była przystawka do BioWare. Oba studia były połączone od
jakiegoś czasu pod szyldem Elevation Partners.


Co jednak nie przeszkodziło zrobić z Pandemica równorzędnego tworu w mediach poprzez zestawienie z BioWare. Teraz taki news brzmi po prostu druzgocąco. :)

Dnia 18.11.2009 o 21:39, Lordpilot napisał:

No to też fakt :) Ale co by nie mówić - Pandemic ostatnio robiło słabe gry. Druga częśc
Mercenaries to jakieś nieporozumienie. Jako taką sprzedaż zapewniła chyba tylko sława
pierwszej częsci i "jazda na marce"


Nie wiem, nie grałem, nie wypowiadam się. Jedynie mogę powiedzieć, że mają świetny logotyp.

Dnia 18.11.2009 o 21:39, Lordpilot napisał:

> Zwolnienia zwolnieniami, ale sukces tak naprawdę odnosi biurokracja i księgowość,
która
> praktycznie pozostanie nietknięta.

Dnia 18.11.2009 o 21:39, Lordpilot napisał:

No nie wiadomo tak do końca. Kryzys jest - pracę straci mnóstwo ludzi.


Kryzys kryzysem, ale mam wrażenie, że to często dobra przykrywka nieudolnego zarządzania. Wracając do tematu - w porównaniu do grupy ponad 1000 deweloperów, tych 100 ludzi w biurach to malutko. Możliwe, że po prostu zaoszczędzą na kilku sprzątaczkach, sekretarkach i asystentach.

Dnia 18.11.2009 o 21:39, Lordpilot napisał:

Mnie osobiście zastanawia najbardziej co się dzieje z Maxis ? Czy EA cichaczem już zamknęła
to studio, czy ono jeszcze istnieje ?


Niemożliwe. Nie zabija się kury znoszącej złota jajka. Nadto ani wiki, ani strona The Sims nie pozwala wysunąć takich wniosków. Myślę, że to by również nie uszło uwadze tabloidów i blogów.

Dnia 18.11.2009 o 21:39, Lordpilot napisał:

Przy starcie gry też tylko wielki
napis EA... Albo pracownicy Maxis są już dawno na zielonej trawce, albo "wcielono" ich
w struktury korporacji, a samo studio poszło w piach :/


Nie wykluczone, że do tego dojdzie - EA z tego słynie, że wykańcza wewnętrzne studia, gdy tylko "zbaczają z kursu". Część ludzi wtedy odchodzi, a część wciela się do większych struktur.

BTW - co sądzisz o nowych Simsach? Grałeś chwilę? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.11.2009 o 23:07, Vojtas napisał:


> Niemożliwe. Nie zabija się kury znoszącej złota jajka.

Zgadza się. Tylką że tą kurą jest marka "The Sims" a nie "Maxis". Gdzieś kiedyś czytałem (ale możliwe że to były tylko plotki), że EA utworzyło specjalną "dywizję" od Simsów - a nazwali ją (jakże uroczo) EA Sims :). Możliwe, że zlikwidowano po prostu markę (logotyp) Maxis, a samych programistów przeniesiono do tego nowopowstałego tworu. Podobnie robi np. 2K ze swoimi studiami deweloperskimi - i tak np. Illusion Softworks to teraz 2K Czech, Irrational Games to 2K Boston, itp. - programistów nie tknięto, ale szyld im wymieniono na nowy.

Nadto ani wiki, ani strona The

Dnia 18.11.2009 o 23:07, Vojtas napisał:

Sims nie pozwala wysunąć takich wniosków. Myślę, że to by również nie uszło uwadze tabloidów
i blogów.
>


Możliwe - ale loga firmy nigdzie w instrukcji nie ma. Co gorsza - w instrukcji nie jest wpisany ani jeden programista, kktóry tworzył grę. Może to teraz taka moda w stylu EA :) ?


> BTW - co sądzisz o nowych Simsach? Grałeś chwilę? ;)

Zająłem się tylko instalacją (btw. załozenie konta na tej zamulającej stronie EA to był koszmar !). Grać nie grałem - ale żona była i jest zachwycona :-) W okresie czerwiec - wrzesień nie udało mi się na kompie pograć w ogóle :) Teraz siedzi mniej, ale płyta z grą wciąż jest w użyciu ;-) I tak już pytając ją - sama gra jest ewolucją w dobrym kierunku, większość rzeczy jej się podoba bardziej niż w części drugiej, zmiany są na plus, na pewno nie jest to odgrzany kotlet. Rewolucji nie ma, ale też nie jest to "odcinanie kuponów". Fajna jest też strona społecznościowa, a edytor postaci mógłby zawstydzić niejedną grę cRPG.
In minus ? W porównaniu do "dwójki" z dodatkami, to część rzeczy jest ewidentnie wycięta żeby zarobić na dodatkach do trójki.
I jeszcze to co ja zauważyłem - loadingi po odpaleniu gry są niemiłosiernie długie, wieczność też trwa zapisanie gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.11.2009 o 06:56, Lordpilot napisał:

Zgadza się. Tylką że tą kurą jest marka "The Sims" a nie "Maxis".


Maxis istnieje, ale faktycznie, Sims 3 nie był robiony przez Maxis, tylko EA Black Box i Visceral Games - stąd brak logo Maxis. Widzę, że Will Wright to czysty pragmatyk, żeby nie powiedzieć dosadniej.

Dnia 19.11.2009 o 06:56, Lordpilot napisał:

Gdzieś kiedyś czytałem
(ale możliwe że to były tylko plotki), że EA utworzyło specjalną "dywizję" od Simsów
- a nazwali ją (jakże uroczo) EA Sims :).


Jest osobny pion zarządzający marką, ale to raczej księgowi i marketingowcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować