Zaloguj się, aby obserwować  
lampak

Homoseksualizm, aborcja, prawa kobiet, tolerancja, za czy przeciw? [M]

13004 postów w tym temacie

Dnia 09.09.2007 o 01:42, Godfater napisał:

> lol podopowiadanie czlowieku czy ty wiesz z kim rozmawiasz ci moge wymienic kazda substancje

> bendaca w dxm, lsd czy mdm nawet nie masz pojecia o czym mowie i dobrze miekkie to powiem
tak
> zebys zrozumial bo jak powiem mj to nie skumasz: marihuana, grzybki, lsd to powinno byc
legal
Tak się wtrącę, może krótkie wyjaśnienie dlaczego marycha/grzybki/lsd mają być legal a amfa/hera/koka/opium
nie?


sproboj to bedziesz wiedzial lol ile wy****[m] macie lat ze tak zapytam co za debilne pytanie! lol widze ze niemasz pojecia wogle o co pytasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.09.2007 o 01:42, Godfater napisał:

> lol podopowiadanie czlowieku czy ty wiesz z kim rozmawiasz ci moge wymienic kazda substancje

> bendaca w dxm, lsd czy mdm nawet nie masz pojecia o czym mowie i dobrze miekkie to powiem
tak
> zebys zrozumial bo jak powiem mj to nie skumasz: marihuana, grzybki, lsd to powinno byc
legal
Tak się wtrącę, może krótkie wyjaśnienie dlaczego marycha/grzybki/lsd mają być legal a amfa/hera/koka/opium
nie?


nie chce mi sie ci tlumaczyc bo widze ze glupi jestes wejdz na hyperreal.info poczytaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.09.2007 o 01:51, pllayboyy napisał:

sproboj to bedziesz wiedzial lol ile wy kurwa macie lat ze tak zapytam co za debilne pytanie! lol widze ze niemasz pojecia wogle o co pytasz
nie chce mi sie ci tlumaczyc bo widze ze glupi jestes wejdz na hyperreal.info poczytaj

1. będę wdzięczny, gdy nie będziesz mnie obrażał, ja nie wyzywałem ciebie i tego samego oczekuję od ciebie...
2. Wybacz, ale argument "spróbuj to będziesz wiedział" jest z lekka niepoważny...
3. Tak, tu się zgadzam, nie mam pojęcia gdzie leży granica między "dobrymi" i "złymi" używkami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Daj spokój, EOT i ignore na tego pana. Do dyskusji trzeba dorosnąć, nie ma sensu skakać w bagno tylko dlatego, ze coś w nim warczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.09.2007 o 23:33, ROTFL napisał:

/ciach/


Nie no oczywiste,że EU i USA nie ma co porównywać do reszty bo to zależy od różnic kulturowych. Ale wyobraź sobie, żeby w europejskim kraju przeprowadzić egzekucję w ramach kary śmierci. Od razu byłby wrzask.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.09.2007 o 03:32, Pizduszek napisał:

Nie lubie pedałów. Razem z kolegami byśmy skopali takiego albo zadzwonili na policje.



Po pierwsze nie obrażaj nikogo dobrze ? Po drugie to co napisałeś świadczy o tym jaką wysoką ( czytaj niską ) kulturę posiadasz oraz, że jesteś nietolerancyjny i nawet nie wiesz, że policja nie przyjmie takiego zgłoszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 08.09.2007 o 22:37, ROTFL napisał:

Jezus odpuścił grzech, za który czekała ją śmierć nie bez powodu. Chyba nie powiesz mi, że
twoim zdaniem miała po prostu na tyle farta, że akurat przechodził obok i ją ocalił, wydaje
mi się, że raczej chodziło o potępienie hipokryzji.

Czyli Bóg jest hipokrytą?
"10 2 Ktokolwiek cudzołoży z żoną bliźniego, będzie ukarany śmiercią i cudzołożnik, i cudzołożnica."
Kpł, 20, 10.

"22 Jeśli się znajdzie człowieka śpiącego z kobietą zamężną, oboje umrą: mężczyzna śpiący z kobietą i ta kobieta. Usuniesz zło z Izraela."
Pwt, 22, 22.

Dnia 08.09.2007 o 22:37, ROTFL napisał:

Skoro tak bardzo starasz się udowodnić,
że chrześcijaństwo popiera/zezwala na karę śmierci, to przyjmij także kontrargument oparty
na tejże bazie, otóż jeżeli odpuszczenie grzechów wystarcza do ułaskawienia, to idąc tym tokiem
rozumowania osoba, która się wyspowiada lub będzie żałować swoich uczynków nie powinna być
zabijana, ponieważ Jezus jej odpuszcza grzechy - dostrzegasz teraz sprzeczność?

Nie, Jezus to zrobił w akcie dobrej woli. Poza tym, faryzeusze chcieli wystawić Go na próbę, by Go oskarżyć, a Jezus wystąpił przeciw ich obłudzie.
"4 «Nauczycielu, tę kobietę dopiero pochwycono na cudzołóstwie. 5 W Prawie Mojżesz nakazał nam takie kamienować2. A Ty co mówisz?» 6 Mówili to wystawiając Go na próbę, aby mieli o co Go oskarżyć3. Lecz Jezus nachyliwszy się pisał palcem po ziemi." J, 8, 4 - 5.

W innym miejscu Jezus nakazuje przestrzegać Prawa Mojżeszowego:
"Na katedrze2 Mojżesza zasiedli uczeni w Piśmie i faryzeusze. 3 Czyńcie więc i zachowujcie wszystko, co wam polecą3, lecz uczynków ich nie naśladujcie. Mówią bowiem, ale sami nie czynią." Mt, 23, 2 - 3.

Dnia 08.09.2007 o 22:37, ROTFL napisał:

Tylko pamiętaj, że nadal jest to zabicie człowieka, co byś nie powiedział na temat tego jak
bardzo jest nieludzkie to co zrobił itd.

No to co? Nie długo nie będziemy zamykać ludzi w więzieniach, bo przecież ludziom tak się nie godzi. Nie ważne, że zgwałcił kilkanaście kobiet i zamordował jeszcze więcej przypadkowych osób, to jest wciąż człowiek!

Dnia 08.09.2007 o 22:37, ROTFL napisał:

(swoją drogą zabijanie jest typowo ludzką "czynnością",
bo chyba nie ma zbyt częstych przypadków zabójstw wśród zwierząt, jeżeli nie chodzi o pożywienie
ewentualnie terytorium)

Jakiś tam gatunek małp poluje i zabija inne małpy dla zabawy i żeby utrzymać dobre stosunki rodzinne. Na National Geographic kiedyś o tym było. :P

Dnia 08.09.2007 o 22:37, ROTFL napisał:

to taka osoba nadal pozostaje człowiekiem, więc jest to zabicie człowieka-mordercy.

Nie przeczę.

Dnia 08.09.2007 o 22:37, ROTFL napisał:

A teraz teoretyczna, analogiczna wypowiedź obywatela Sparty sprzed 2000 lat (po polsku będzie,
spokojnie ;)):
"Może za kilkaset lat dojdziemy do takiego stanu, gdzie zrzucanie inwalidów ze skały będzie
nie do pomyślenia, a niewolnictwo zostanie zniesione..."

Tylko że inwalida niczym sobie nie zasłużył na śmierć, a morderca wręcz przeciwnie. To nie od inwalidy zależało czy urodzi się taki, a nie inny, a od mordercy w pełni zależy to, co zrobi. On sam podejmuje decyzje czy kogoś zabić, czy nie i on powinien ponieść za to konsekwencje, nie uważasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Skoro jestęsmy tacy głupi to wyjasnij nam, maluczkim, różnicę między narkotykami twardymi a miękkimi. Podaj definicję narkotyku miękkiego.
Nie spinaj się tak, bo Ci żyłka pęknie. Spokojnie, tu są dorośli ludzie a nie szczylostwo, któremu mozna wrzucać. Dostosuj się do wysokiego poziomu dyskusji albo nie marnuj czasu i nie siedź na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.09.2007 o 10:48, HumanGhost napisał:

Skoro jestęsmy tacy głupi to wyjasnij nam, maluczkim, różnicę między narkotykami twardymi a
miękkimi. Podaj definicję narkotyku miękkiego.
Nie spinaj się tak, bo Ci żyłka pęknie. Spokojnie, tu są dorośli ludzie a nie szczylostwo,
któremu mozna wrzucać. Dostosuj się do wysokiego poziomu dyskusji albo nie marnuj czasu i nie
siedź na forum.

Młodzież tak określa. Twarde te co uzależniają a miękkie to np marihuana, palisz kiedy chcesz, czyli według niektórych marihuana nie uzależnia. Ale to nieprawda każdy narkotyk uzależnia. A wiecie, że tytoń to też narkotyk! Dla mnie to jest jakby jakiś rasizm skoro marihuana i tytoń są narkotykami to dlaczego się w sklepach nie sprzedaje marihuany czy heroiny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>/ciach/

Luke powiedz mi dlaczego tak mocno opierasz się o Biblię ? Jeżeli w Biblii będzie zapisane, że można kraść to też będziesz kradł ? Nie podpieraj się zasadami sprzed paru tysięcy lat tylko tym co jest obecnie. Właśnie dlatego,że Kościół przez ostatnie setki lat nie rozwijał się a tylko opierał o wydarzenia sprzed czasów Chrystusa i za jego życia jest tak jak jest - że Kościół podupada. Ale to tak nawiasem.

Ja nie rozumie ciągle dlaczego Biblia jest dla Ciebie wyznacznikiem co wolno a czego nie. Jeżeli w Biblii uznają, że coś można a ja uznaje, że nie to jestem grzesznikiem, bluźniercą, hipokrytą i heretykiem tak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 09.09.2007 o 12:13, dawidos170 napisał:

Luke powiedz mi dlaczego tak mocno opierasz się o Biblię ? Jeżeli w Biblii będzie zapisane,
że można kraść to też będziesz kradł ? Nie podpieraj się zasadami sprzed paru tysięcy lat tylko
tym co jest obecnie.

Nie chodzi o to, że opieram się o biblię, ale o to, co sama biblia mówi na ten temat. Sam zacytowałeś Wikipedię, gdzie jako plusy kary śmierci, było wymienione, że Biblia i Koran dopuszcza taką możliwość. Zresztą teoretycznie większa część świata bazuje na tych zasadach (Judaizm, Chrześcijaństwo, Islam). A sama kara śmierci ma wiele praktycznych zalet, które zresztą podałem. Jak nie widziałeś - http://www.karasmierci.info.pl/ <- dlatego jestem zwolennikiem kary śmierci.

Dnia 09.09.2007 o 12:13, dawidos170 napisał:

Ja nie rozumie ciągle dlaczego Biblia jest dla Ciebie wyznacznikiem co wolno a czego nie.

jak wyżej...

Dnia 09.09.2007 o 12:13, dawidos170 napisał:

Jeżeli w Biblii uznają, że coś można a ja uznaje, że nie to jestem grzesznikiem, bluźniercą, hipokrytą
i heretykiem tak ?

Nie, dlaczego? Następny ateista z poczuciem odosobnienia...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.09.2007 o 12:22, Luke Shadow napisał:

> Jeżeli w Biblii uznają, że coś można a ja uznaje, że nie to jestem grzesznikiem, bluźniercą,
hipokrytą
> i heretykiem tak ?
Nie, dlaczego? Następny ateista z poczuciem odosobnienia...?



Nic z tych rzeczy. Ateista może i owszem ale poczucie odosobnienia ? Nic z tych rzeczy. Po prostu takie byłoby zdanie kościoła jeszcze 500 lat temu - wtedy spaliliby mnie na stosie ;) A teraz nie wiem jakie zdanie ma na ten temat Kościół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.09.2007 o 22:37, ROTFL napisał:

Tak z tym durniem to trafiłeś, ale brakuje twojego podpisu, bo ktoś mógłby pomyśleć, ze mówisz
o innych...
Czy ktoś pisze o uniewinnieniu? Człowieku zastanów się, po pierwsze to Hitler i Goering popełnili
samobójstwa i co jak Ci się wydaje wybrał dla siebie cięższą, czy lżejszą drogę? Zapewne znacznie
gorszym było by dla niego życie przez kolejnych kilkadziesiąt lat w totalnym upokorzeniu, nienawiści
całego Świata i ze świadomością, że został pokonany przez, w jego mniemaniu, "podludzi".



Doskonale sobie zdaję sprawę, że niektórzy z nich popełnili samobójstwa, co nie zmienia faktu, że znaczna część otrzymała wyrok (np.: Speer, Ribbentrop), ale to było jedynie porównanie niekonsekwencji, jeśli chodzi o stosowanie kar śmierci. Dla jednych morderców tak, a dla innych nie? Jedni mogą zabijać i dostają co im się sprawiedliwie należy, a inni pozostają bezkarni? Czym jest to dożywocie? Dla wielu seryjnych morderców to żadna kara, co najwyżej z nudów się sami zabiją, bo nie będą już mieli kogo.

Dnia 08.09.2007 o 22:37, ROTFL napisał:

Totalny hipokryta, wyczyny Hitlera uważasz za nieludzkie, ale sam przedstawiasz wizję apokalipsy,
w której głównym rozgrywającym byłyby inne rasy...
Jak dla mnie możesz sobie jeździć po innych rasach i pokazywać wyższość swojej "czystej", ale
pamiętaj, że daleko od ideologi pewnego Niemca to nie odbiega (zmieniają się jedynie obiekty).
Nie jestem jakimś totalnym kosmopolitą i uważam, że np Turcja i jej Islam nie pasują do UE,
ale co innego pracować na wizerunek Polski i Europy jako przyszłych potęg, a co innego zwykła
rasistowska demagogia.


Ludzie narzekają, że np. w Niemczech jest coraz więcej Turków, podobne głosy słychać we Francji, itd.
Wielu osobom przeszkadza, że w Europie mamy wielu "niecywilizowanych" przyjezdnych, którzy zaczynają dominować, czy też ingerują w społeczeństwo za pomocą swych przekonań. Nie mam nic przeciwko ułożonym, normalnym imigrantom, ale po co nam więcej wandali, tak jakby blokersów było za mało? Denerwuje mnie też paplanie o wynaradawianiu mieszkańców Europy. Czyja to wina? Nasza, czy tych którzy szukają lepszego świata? Opowiedz sobie sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja bym się tak często na Biblię nie powoływał w celu robienia z Boga hipokryty albo na odwrót jedynego słusznego autorytetu. Owszem, są pewne dowody historyczne istnienia Jezusa i jemu podobnych, ale dowodów ich boskości nikt do tej pory nie przedstawił. Osobiście traktuję Biblię jako książkę od ludzi dla ludzi. O ile się orientuję to nie spadła z nieba w meteorycie, nic więc dziwnego że zdarzają się pewne niejasności, a co za tym idzie zależnie od punktu siedzenia spotykamy się z inna interpretacją. Jak wiadomo tylko świnia nie zmienia poglądów. W związku z tym to, że 2000 lat temu pewni ludzie (hierarchowie Kościoła) uważali karę śmierci za właściwą, a dzisiaj myślą zupełnie odwrotnie nie powinno nikogo dziwić. Równie dobrze na skutek ekspansjonistycznej polityki wyznawców Islamu za 100 lat kara ostateczna może znowu wrócić do łask w stosunku do pewnych kategorii osób, a może nawet wszystkich. Już to przecież przerabialiśmy, a historia tak bardzo lubi się powtarzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja bym raczej przewidywał, że Islam czeka to samo co Chrześcijaństwo. Tzn. powolną ateizację. Ludzie zaczną sobie zdawać sprawę, że nie wszystko wygląda tak jak to opisują hierarchowie, w wyniku czego, zaczną się od wiary odwracać. Zapewne jednak nie nastąpi to szybko, a nie wykluczam również jakiegoś przełomowego wydarzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.09.2007 o 10:59, Dominik000 napisał:

A wiecie, że tytoń to też narkotyk!


Wiesz, jakby tak się już konkretnie czepiać to kofeina zawarta w kawie czy coca-coli też uzależnia. Czekolada też uzależnia, mało tego - czysty cukier uzależnia (powoduje w mózgu ten sam mechanizm co alkohol).

Kwestia jest w jakim tempie wyniszcza organizm. Pijąc 4 kawy dziennie nabawię się nadciśnienia albo wrzodów, ale mogę tak żyć przez długie lata. 4 dawki heroiny dziennie i po góra 2 latach pogrzeb.

A co do tytoniu się nie wypowiadam - z konieczności traktuję palaczy jak osobistych wrogów (astma).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.09.2007 o 14:16, Fumiko napisał:

Wiesz, jakby tak się już konkretnie czepiać to kofeina zawarta w kawie czy coca-coli też uzależnia.
Czekolada też uzależnia, mało tego - czysty cukier uzależnia (powoduje w mózgu ten sam mechanizm
co alkohol).

Wszystko uzależnia - pytanie w jakiej ilości i jak szybko.

Dnia 09.09.2007 o 14:16, Fumiko napisał:

Kwestia jest w jakim tempie wyniszcza organizm. Pijąc 4 kawy dziennie nabawię się nadciśnienia
albo wrzodów, ale mogę tak żyć przez długie lata.

Teoretycznie. Ale jeśli masz jeszcze jakiś problem, na przykład ze ścianami naczyń krwionośnych to możesz się bardzo zdziwić. No i jeszcze nieprzyjemnie.

Dnia 09.09.2007 o 14:16, Fumiko napisał:

4 dawki heroiny dziennie i po góra 2 latach pogrzeb.

Może zanieczyszczonej z ulicy. Czystej o wiele mniej potrzeba. No i jeszcze dodać efekt techyfilaksji (mam nadzieję, ze dobrze zapamiętałem nazwę ;P ), czyli tego że z czasem coraz więcej potrzeba specyfiku by poczuć się ok (jakikolwiek by on nie był).

Dnia 09.09.2007 o 14:16, Fumiko napisał:

A co do tytoniu się nie wypowiadam - z konieczności traktuję palaczy jak osobistych wrogów
(astma).

I słusznie. Najlepsza decyzja tego roku w Anglii - zakaz palenia w miejscach publicznych. Nie ma już dymu w barach, pubach, restauracjach etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować