Zaloguj się, aby obserwować  
lampak

Homoseksualizm, aborcja, prawa kobiet, tolerancja, za czy przeciw? [M]

13004 postów w tym temacie

Dnia 29.07.2008 o 17:43, Fumiko napisał:

> /.../> Tak z ciekawości - nie wiesz może, czy są takowe w Polsce? Może mi się kiedyś ta wiedza
"zawodowo" że tak powiem przydać.

Nie wiem. Nawet nie wiem w tej chwili, jak poszukać. Zapisałem sie kiedyś do portalu medycznego, w zasadzie dostepnego dla lekarzy, ale uwzglednili i mój dyplom farmaceuty - trafiłem na ten portal dość przypadkowo i po awarii komputera już go nie szukałem ponownie. Zapomniałem nawet, jaką nazwę miał ten portal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.07.2008 o 17:34, heaton 1992 bdg napisał:

Nie wiem czy się ze mną zgodzicie , to ze ktoś jest np. homoseksualistą , ma to po prostu
jakby zakodowane w głowie , nawet jakby nie chciał i tak będzie , bo ma to już tak w
dyni , osobiście uważam za nienormalne żeby być homoseksualistą a tym bardziej żeby takie
związki miałyby mieć dzieci ? Normalnie to już jest chore , może się ze mną nie zgodzicie
lecz to tylko moje zdanie , każdy inny może powiedzieć inaczej ..


Masz rację, bo ja osobiście nie umiem sobie wyobrazić jak to jest mieć 2 ojców. Zdecydowanie byłoby się najwiękrzym pośmiwiskiem w szkole. No bo pomyślcie sobie jakby wyglądał tego typu dokument: Michał syn Damiana i Roberta... No to jest poprostu chore!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.07.2008 o 17:40, KrzysztofMarek napisał:

Jak by nie chciał, to by się wyleczył. Oczywiście, jak chciałby sie wyleczyć. Są kliniki,
gdzie leczą.

Wychodzi na to, że homoseksualizm jest po prostu chorobą (psychiczną)?! Hmm w takim razie doszło do tego, że chorzy ludzie domagają się (jako te biedne i bezbronne mniejszości..) swoich praw tak skutecznie, że z czasem zyskują ich więcej niż większości i zaczynają nimi rządzić? Tzn. w przypadku homoseksualistów domagają się, żeby uznać ich takimi jakimi są, a nie leczyć o ile to możliwe?

W sumie podejście do homoseksualizmu jako choroby jest słuszne, zakładając, że chorobą jest wszystko do czego nie zostaliśmy "z założenia" przez naturę stworzeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.07.2008 o 17:51, MKRaven napisał:

> J/.../. > Wychodzi na to, że homoseksualizm jest po prostu chorobą (psychiczną)?! /.../

Nie, nie psychiczną. Jest to związane z zachwianiem właściwego poziomu hormonów. Jakich i w jakim stopniu, mnie nie pytaj. z tego co sie orientuję, to są bardzo subtelne zależności, trzeba byś specjalistą w tej dziedzinie. Psychika jest w tym sprawą, powiedziałbym, wtórną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.07.2008 o 17:51, MKRaven napisał:

W sumie podejście do homoseksualizmu jako choroby jest słuszne, zakładając, że chorobą
jest wszystko do czego nie zostaliśmy "z założenia" przez naturę stworzeni.


Ale wiesz, że "w sposób naturalny" taki przykładowo Stephen Hawking zmarłby zanim w ogóle zdążyłby się dopracować jakiegoś dorobku naukowego? Sporo byśmy jako ludzkość na takich "założeniach" stracili, nie sądzisz?

A co do natury i homoseksualizmu - ponownie odwołuję się do szympansów bonobo. Nawiasem mówiąc uznanych chyba za żyjące w najbardziej pokojowym "społeczeństwie" ze wszystkich zwierząt stadnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czyli wychodzi, że można (no prawie) traktować to jako mniej lub bardziej zwykłą chorobę. W takim razie wynikałoby z tego, że pedofile też są w ten sposób chorzy, a jednak przez prawo nie są traktowani jako osoby chore / upośledzone, w przeciwieństwie np. do człowieka, który jest chory psychicznie i w napadzie choroby zabije trzy inne osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.07.2008 o 17:57, Fumiko napisał:

Ale wiesz, że "w sposób naturalny" taki przykładowo Stephen Hawking zmarłby zanim w ogóle
zdążyłby się dopracować jakiegoś dorobku naukowego? Sporo byśmy jako ludzkość na takich
"założeniach" stracili, nie sądzisz?

Ja nie mówię o oddaniu całej władzy nad przyszłościom cywilizacji ponownie selekcji naturalnej, bo po to właśnie człowiek stworzył medycynę i sposoby przedłużania, oraz ratowania życia innych ludzi.
I właśnie skoro homoseksualiści są po prostu chorzy to ta nauka mogłaby im pomóc i ich wyleczyć, a wątpię, żebyśmy tutaj na Ziemi zyskali cokolwiek tylko dla tego, że pewien wielki człowiek był homoseksualistą, a będąc hetero by tego nie dokonał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.07.2008 o 18:04, MKRaven napisał:

Ja nie mówię o oddaniu całej władzy nad przyszłościom cywilizacji ponownie selekcji naturalnej,
bo po to właśnie człowiek stworzył medycynę i sposoby przedłużania, oraz ratowania życia
innych ludzi.
I właśnie skoro homoseksualiści są po prostu chorzy to ta nauka mogłaby im pomóc i ich
wyleczyć, a wątpię, żebyśmy tutaj na Ziemi zyskali cokolwiek tylko dla tego, że pewien
wielki człowiek był homoseksualistą, a będąc hetero by tego nie dokonał...

A nie słyszałeś o licznych próbach leczenia homoseksualizmu? Zazwyczaj nie kończyły się one dobrze. Czasami np. samobójstwem pacjenta. A co do Twojego poprzedniego posta: chyba utrwalasz stereotyp, że homoseksualizm i pedofilia to to samo, albo jest bardzo podobne... Pozostaje też kwestia tego, że psychopata mordujący ludzi czy pedofil powinni być izolowani od reszty społeczeństwa, bo są szkodliwi. A osoby homo nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.07.2008 o 17:50, Nevikanos napisał:

> Nie wiem czy się ze mną zgodzicie , to ze ktoś jest np. homoseksualistą , ma to
po prostu
> jakby zakodowane w głowie , nawet jakby nie chciał i tak będzie , bo ma to już tak
w
> dyni , osobiście uważam za nienormalne żeby być homoseksualistą a tym bardziej żeby
takie
> związki miałyby mieć dzieci ? Normalnie to już jest chore , może się ze mną nie
zgodzicie
> lecz to tylko moje zdanie , każdy inny może powiedzieć inaczej ..

Masz rację, bo ja osobiście nie umiem sobie wyobrazić jak to jest mieć 2 ojców. Zdecydowanie
byłoby się najwiękrzym pośmiwiskiem w szkole. No bo pomyślcie sobie jakby wyglądał tego
typu dokument: Michał syn Damiana i Roberta... No to jest poprostu chore!

Dziękuje bardzo że ktoś podziela moje zdanie , mam nadzieję że nigdy nie będzie pozwolenia na takie związki w Polsce a tym bardziej żeby jeszcze mieliby mieć dzieci , chore to jest i tyle !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.07.2008 o 18:57, heaton 1992 bdg napisał:

Dziękuje bardzo że ktoś podziela moje zdanie , mam nadzieję że nigdy nie będzie pozwolenia
na takie związki w Polsce a tym bardziej żeby jeszcze mieliby mieć dzieci , chore to
jest i tyle !

Co do dzieci to się zgadzam. W sumie nie wiadomo jaki to może mieć na dziecko wpływ. Natomiast nie wiem w czym by Ci takie związki przeszkadzały...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.07.2008 o 18:57, kitek0101 napisał:

> /.../ > A nie słyszałeś o licznych próbach leczenia homoseksualizmu? Zazwyczaj nie kończyły się
one dobrze. Czasami np. samobójstwem pacjenta. /.../

Rozpowszechniasz błedne opinie i utrwalasz stereotyp.
Leczenie zazwyczaj kończy sie sukcesem i zazwyczaj dobrze się kończy. Nie chce mi się po raz kolejny podawać linka do audycji TV w której wystapili dwaj byli homoseksualiści amerykańscy. Jeśli chcesz to poszukaj sam tego linka, nawet w moich poprzednich postach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.07.2008 o 17:08, Radykał napisał:

Hehe, dwie kobiety/dwóch mężczyzn nigdy nie będą rodzicami. Nie mogą, natura im nie pozwala. :)


Dobrze, dobrze, wymień "rodzic" na "opiekun prawny". ;-)
Moje twierdzenie jest takie - lepiej mieć opiekunów homoseksualnych, niż wychowywać się w domach dziecka. To akurat jest do zrealizowania, bo liczba dzieciaków w tych domach jest nieproporcjonalnie wysoka w porównaniu do par je adoptujących. Natomiast jeśli możliwy jest wybór między, powiedzmy, lesbijkami a mężczyzną i kobietą, oczywiste jest, że druga opcja jest opcją lepszą. To po prostu naturalne, najdoskonalsze rozwiązanie, co jednak nie wyklucza MOŻLIWOŚCI opieki nad dzieckiem par homoseksualnych.

Dnia 29.07.2008 o 17:08, Radykał napisał:

Ja znalazłem inny wniosek. Uprościć przepisy.


To co wyżej, to przypuszczalny wniosek Jaki Ganh1 (nie będę odmieniał, bo jeszcze palce połamię). Mój jest zbliżony do Twojego. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.07.2008 o 19:51, KrzysztofMarek napisał:

> > /.../ > A nie słyszałeś o licznych próbach leczenia homoseksualizmu? Zazwyczaj
nie kończyły się
> one dobrze. Czasami np. samobójstwem pacjenta. /.../
Rozpowszechniasz błedne opinie i utrwalasz stereotyp.
Leczenie zazwyczaj kończy sie sukcesem i zazwyczaj dobrze się kończy. Nie chce mi się
po raz kolejny podawać linka do audycji TV w której wystapili dwaj byli homoseksualiści
amerykańscy. Jeśli chcesz to poszukaj sam tego linka, nawet w moich poprzednich postach.

Nie twierdzę, że tego nie da się wyleczyć(przynajmniej w niektórych przypadkach). Natomiast często słyszałem, że tego rodzaju terapie nie skutkują. Zresztą, po co kogoś leczyć z homoseksualizmu..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.07.2008 o 22:58, kitek0101 napisał:

> > > /.../ Natomiast
często słyszałem, że tego rodzaju terapie nie skutkują. Zresztą, po co kogoś leczyć z
homoseksualizmu..?

>
Jeśli słyszałeś, to pewnie od ludzi którzy nie mają na ten temat informacji i powtarzają wieści rozpowszechniane przez tych, którzy nie chcą się leczyć. No i rzeczywiście, po co leczyc kogoś, kto leczyć sie nie chce? Do tych, którzy leczyć się nie chcą, mam tylko jedno zastrzeżenie: niech nie demonstrują swojej odmienności i nie żądają akceptacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.07.2008 o 06:25, KrzysztofMarek napisał:

Jeśli słyszałeś, to pewnie od ludzi którzy nie mają na ten temat informacji i powtarzają
wieści rozpowszechniane przez tych, którzy nie chcą się leczyć. No i rzeczywiście, po
co leczyc kogoś, kto leczyć sie nie chce? Do tych, którzy leczyć się nie chcą, mam tylko
jedno zastrzeżenie: niech nie demonstrują swojej odmienności i nie żądają akceptacji.


Czytałem artykuł w gazecie, jakiś czas temu. A czemu mieliby nie żądać akceptacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.07.2008 o 10:42, kitek0101 napisał:

Czytałem artykuł w gazecie, jakiś czas temu. A czemu mieliby nie żądać akceptacji?


Z tego prostego (moim skromnym zdaniem) powodu, że na akceptację trzeba sobie zasłużyć... Podobnie rzecz ma się z szacunkiem - możesz żądać szacunku dla, dajmy na to prezydenta, ale dopóki taki sobie w mojej ocenie nań nie zasłuży, dopóty szanował go nie będę... Jeżeli czegoś mój organizm nie toleruje to żadne żądania tego nie zmienią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.07.2008 o 11:06, Wodzasty napisał:

> Czytałem artykuł w gazecie, jakiś czas temu. A czemu mieliby nie żądać akceptacji?


Z tego prostego (moim skromnym zdaniem), że na akceptację trzeba sobie zasłużyć... Podobnie
rzecz ma się z szacunkiem - możesz żądać szacunku dla, dajmy na to prezydenta, ale dopóki
taki sobie w mojej ocenie nań nie zasłuży, dopóty szanował go nie będę... Jeżeli czegoś
mój organizm nie toleruje to żadne żądania tego nie zmienią...


Według mnie akceptacja i szacunek to trochę inne sprawy. Nie chodzi mi o to, żebyście poklaskiwali homoseksualistom, ale na jakiś rodzaj akceptacji (zresztą szacunku też) zasługuje chyba każdy człowiek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.07.2008 o 06:25, KrzysztofMarek napisał:

Jeśli słyszałeś, to pewnie od ludzi którzy nie mają na ten temat informacji i powtarzają
wieści rozpowszechniane przez tych, którzy nie chcą się leczyć.

Nie chcą się leczyć? Widziałeś dwoje ludzi, którzy są święcie przekonani że się wyleczyli. Ja tego leczeniem nie nazywam. Bo leczyć można chorobę. Czy jedynym czynnikiem upoważniającym do nazwania przypadłości chorobą jest to, czy się ją leczy? W takim razie co z AIDS i wścieklizną? Żeby była choroba, muszą być tzw. czynniki szkodliwe. Homoseksualizm sam w sobie (jedynym jego nieodłącznym elementem jest pociąg do przedstawicieli tej samej płci) nie jest w żaden sposób szkodliwy. Jeżeli nie ma czynników szkodliwych - nie ma choroby, dlatego np. wspomniany przeze mnie wczoraj zespół Aspergera to mrzonka, nie choroba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.07.2008 o 21:46, DJ Szlafrok napisał:

Moje twierdzenie jest takie - lepiej mieć opiekunów homoseksualnych, niż wychowywać się
w domach dziecka.

Nie.
"Tolerować nie znaczy zapominać, że to, co tolerujemy, na nic więcej nie zasługuje" - Nicolás Gómez Dávila.
Zgadzając się na adopcje dzieci przez homoseksualistów czy chociażby ich małżeństwa dajemy do zrozumienia, że akceptujemy ich dewiację. Występujemy przeciwko naturalnemu porządkowi rzeczy, tradycji i zdrowemu rozsądkowi. Nawet w starożytnej Grecji, gdzie homoseksualizm był dość rozpowszechniony dwoje osób tej samej płci nie zawierało małżeństw, a żyli z kobietami. Zresztą, co potem? Jakie będą następne postulaty homoseksualistów do spełnienia? Poszukaj sobie na YouTube programu Warto Rozmawiać z Cejrowskim, Senyszyn i Palikotem na temat seksedukacji.
Zresztą wątpię czy znalazłoby się dużo osób gotowych przejść pod opiekę homo. Chyba że pozwoliłoby się im adoptować małe dzieci...

Helmoot
Oczywiście, że homoseksualizm jest szkodliwy. Jest zaprzeczeniem samej naury życia. Jest to choroba uniemożliwiająca spłodzenia potomka, a więc spełnienia głównej funkcji prokreacji. Jest to sprzeczne z biologią i jest to chorobą. Choroba jak bezpłodność. Różnica jest taka, że co do leczenia bezpłodności nikt nie ma obiekcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.07.2008 o 10:42, kitek0101 napisał:

> /.../ > Czytałem artykuł w gazecie, jakiś czas temu. A czemu mieliby nie żądać akceptacji?

A dlaczego nie akceptujesz wadliwej części komputerowej tylko rządasz wymiany? Przecież to taka dobra część tylko nie działa właściwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować