Zaloguj się, aby obserwować  
lampak

Homoseksualizm, aborcja, prawa kobiet, tolerancja, za czy przeciw? [M]

13004 postów w tym temacie

Dnia 11.02.2009 o 20:41, Night Elf napisał:

Może i w niektórych rejonach świata stosowali kary śmierci, ale nie ma to nic wspólnego
z naukami Chrystusa.

Bzdura. Jezus jasno mówił, by stosować się do zasad Starego Testamentu, kazał nawet apostołom nosić miecze.

Dnia 11.02.2009 o 20:41, Night Elf napisał:

Poza tym są kultury, gdzie homoseksualizm nie był uznawany za coś
złego, na przykład u Aborygenów... nie mówiąc już na zasadzie oddawania się swojemu mistrzowi
w starożytnej Grecji czy Rzymie ;d

A co mnie obchodzą te kultury? Nawet w Grecji homoseksualiści nie zawierali małżeństw.

Dnia 11.02.2009 o 20:41, Night Elf napisał:

Tylko to nie jest choroba, twierdząc tak przeczysz tylko naukowcą...

Jak już to naukowcom. I przeczę jakimś śmiesznym, demokratycznym, wyborom, które sobie zorganizowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.02.2009 o 20:23, Radykał napisał:

Fumiko
> Z WP czy z Onetu? Poza tym nie pytam się o link do internetowego odpowiednika faktu,
tylko o Twoją opinię...
Moja opinia pokrywa się z tym, co pisał kiedyś Wierzejski na swoim blogu: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=5374&pid=4191



"Te społeczne różnice ujawniają się już w dzieciństwie. Dziewczynki są bardziej posłuszne, skłonne do współpracy, podporządkowania, zaakceptowania wymagań, zrezygnowania z własnych planów, pracy w grupie. Chłopcy skłonni do indywidualizmu, kierowania się własnymi planami, bardziej agresywni i zbuntowani."


A czy to czasem nie wynika z wychowania od wczesnego dzieciństwa do tego, że dziewczynka ma być grzeczna a chłopak może rozrabiać? Co do różnic biologicznych... poproszę o konkretne wyniki badań, najlepiej prowadzonych przez uczelnie, wtedy się ustosunkuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.02.2009 o 22:37, Fumiko napisał:

A czy to czasem nie wynika z wychowania od wczesnego dzieciństwa do tego, że dziewczynka
ma być grzeczna a chłopak może rozrabiać? Co do różnic biologicznych... poproszę o konkretne
wyniki badań, najlepiej prowadzonych przez uczelnie, wtedy się ustosunkuję...


Dawno temu spotkałem taką odmianę emancypantki, czyli chuligankę. Ogolona głowa na zapałkę, ubrana w dres, wysportowana sylwetka, zaczęła flirtować ze mną w klubie. Oczywiście do czasu, kiedy przypadkowa dziewczyna wpadła na nią, a to zakończyło się bójką między nimi, czy raczej brutalną napaścią. W efekcie oboje zostaliśmy wyrzuceni jako para awanturników, choć byłem trzeźwy i spokojny jak baranek. Później została moją kobietą, ale to już inna historia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zakładam, że nie miała lat czterech do sześciu, kiedy proces "wychowania" jest cały czas w toku.

Ja też grzeczną dziewczynką nie jestem (chociaż może nie aż do tego stopnia co przedstawiony przez Ciebie), ale to świadomy wybór, odkąd pamiętam zajadle zwalczany przez moją rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że jesteś z przeciwnego bieguna złych dziewczynek, czyli zupełnie inaczej reprezentujesz Swoją płeć. Miej również na uwadze to, że ja i Ty dążymy do tego samego, ale innymi metodami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.02.2009 o 22:37, Fumiko napisał:

> /../ Co do różnic biologicznych... poproszę o konkretne
wyniki badań, najlepiej prowadzonych przez uczelnie, wtedy się ustosunkuję...

Chyba powiem Ci dość brutalnie: weź jakiegokolwiek chłopa, rozbierz go i zapoznaj się z widocznymi różnicami między mężczyzną i kobietą. Do zauważenia podstawowych różnic biologicznych nie potrzeba badań uniwersyteckich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.03.2009 o 23:08, KrzysztofMarek napisał:

> > /../ Co do różnic biologicznych... poproszę o konkretne
> wyniki badań, najlepiej prowadzonych przez uczelnie, wtedy się ustosunkuję...
Chyba powiem Ci dość brutalnie: weź jakiegokolwiek chłopa, rozbierz go i zapoznaj się
z widocznymi różnicami między mężczyzną i kobietą. Do zauważenia podstawowych różnic
biologicznych nie potrzeba badań uniwersyteckich.

Że się wetnę za Fumiko, ty starasz się ironizować, czy po prostu nie zrozumiałeś sensu wypowiedzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.03.2009 o 23:22, Neisha napisał:

Że się wetnę za Fumiko, ty starasz się ironizować, czy po prostu nie zrozumiałeś sensu
wypowiedzi?


Daruj sobie, nie przeczytał w ogóle kontekstu ale "jego racja jest najjegsza", szkoda klawiatury.

Oj, posłało za szybko.

Kontynuacja: z "podstawowych" różnic biologicznych absolutnie nie wynikają różnice w zachowaniu, a ponieważ co niektórzy tutaj coś o budowie mózgu przebrzdąkiwali (i rzekomych tam różnicach) to poproszę o wiarygodne wyniki badań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.03.2009 o 23:30, Fumiko napisał:

ponieważ co niektórzy tutaj coś o budowie mózgu przebrzdąkiwali (i rzekomych
tam różnicach) to poproszę o wiarygodne wyniki badań.

To może ja coś skrobnę, bo co nieco czytałam na ten temat, jednak w tej chwili nie chce mi się szukać linków do badań.
Stwierdzono, że u większości mężczyzn jedna półkula dominuje, a u kobiet na ogół obie półkule są na równi, ale po pierwsze, u ok. 20% przedstawicieli obu płci jest na odwrót, a po drugie, analiza wyników 7 milionów kobiet i mężczyzn z testów matematycznych, które już chyba przy innej okazji linkowałam, wykazała, że stereotyp, iż kobiety gorzej sobie radzą z matmą, jest mitem. Tak więc różnice budowy mózgu wydają się nie mieć wielkiego znaczenia, lecz rzecz jasna znajdą się tacy, którzy będą w nich widzieć dowód najbardziej nawet niedorzecznych stereotypów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale że jest mitem to można już w szkołach podstawowych zobaczyć, u mnie w klasie zawsze była przewaga dziewczyn niż chłopców z dobrymi ocenami z przedmiotów ścisłych (a klasa pół na pół, chyba raptem 2 chłopców więcej było niż dziewczynek). Więc teoria "wrodzonych" problemów z matematyką u dziewczyn poszła sobie na spacer i na razie nie wraca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>że stereotyp, iż kobiety gorzej sobie

Dnia 09.03.2009 o 23:39, Neisha napisał:

radzą z matmą, jest mitem.


Jasne, że jest- kobiety sobie gorzej radzą ze wszystkim, a nie z matą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, takie uwagi śmieszą za pierwszym razem, ale gdy są powtarzane raz po raz, można zacząć się zastanawiać nad osobą je głoszącą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.03.2009 o 23:43, Fumiko napisał:

Więc teoria "wrodzonych"
problemów z matematyką u dziewczyn poszła sobie na spacer i na razie nie wraca...

Ciekawe czemu kobiety są zdecydowanie gorsze od meższczyzn w np. szachach. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.03.2009 o 23:39, Neisha napisał:

Stwierdzono, że u większości mężczyzn jedna półkula dominuje, a u kobiet na ogół obie
półkule są na równi, ale po pierwsze, u ok. 20% przedstawicieli obu płci jest na odwrót,

A to czegoś dowodzi? I de facto jakie ma znaczenie? I trochę to naciągane. Za poszczególne procesy odpowiadają obszary mózgu (ulokowane u obu płci w tych samych półkulach), są również procesy globalne, za które odpowiadają obydwie półkule. "Dominacja" i owszem się pojawia - tzn. osoby leworęczne mają bardziej aktywną prawą półkule i odwrotnie, więc nie bardzo rozumiem sens Twojej wypowiedzi. Ale jeśli znajdziesz czas, chętnie zapoznam się z wynikami i metodologią owych badań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.03.2009 o 11:21, warzyw napisał:

A to czegoś dowodzi? I de facto jakie ma znaczenie?

No właśnie wychodzi na to, że żadne, ale niektórzy rozumują tak: zakładają z góry, że kobiety są w czymś gorsze, widzą badania wykazujące jakąś tam różnicę w mózgach i biorą z tego wniosek - o, to musi być powód i dowód tej gorszości!
BTW, gdzieś czytałam, że hipokamp u kobiet molestowanych w dzieciństwie (o mężczyznach nic nie wspominano) jest mniejszy. A to wskazuje na wysoką plastyczność mózgu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oj przepraszam, ale musze się trochę niezgodzić z drogimi paniami. Owszem są róznice w zachowaniu i predyspozycjach obu płci. Mówiąc o większości, bo w każdym wypadku znajdują się wyjątki i na ich podstawie nie powinniśmy wyznaczać normy. Sama budowa organizmu kobiety i mżęczyzny daje pewne uwarunkowania. Były one wykształcone w czasach, gdy jedna płeć polowała a druga rozwijała zdolności społeczne. Kobiety są bardziej wytrzymałe, odporne na stres i ból, potrafią wykonywać wiele czynności na raz oraz żyją dłużej. Mężczyźni z kolei są silniejsi fizycznie, agresywniejsi, bardziej współzawodniczą, a ich mózg pozwala im się skupić na jednym zadaniu w pełni. Jeszcze żebym pamiętał gdzie te artykuły znalazłem. W każdym razie uważam, że rzeczywiście da się wyuczyć pewnych zachowań jak podzielność uwagi u mężczyzn, ale dla kobiet jest to naturalne gdy my musimy to wytrenować. Dla przykładu kiedy moja matka prowadzi samochód to rozgląda się w każą stronę, podziwia domy, smieje się z ubioru ludzi... a ja muszę patrzeć na drogę, bo jak tylko zaczynam wodzić myślami gdzieś indziej to samochód mi ucieka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.03.2009 o 11:33, Neisha napisał:


Czemu wam kobietom wydaje się, że stwierdzenie "inne" znaczy gorsze? Nigdy w życiu! Samochód terenowy jest inny niż sportowy, czy to znaczy że gorszy? Oczywiście, że nie. Nawet lingwistycy na spółkę z psychologami potwierdzają fakt różnicy w użytkowaniu języka przez obie płci. Dla mężczyzn język głównie pełni rolę informatywną podczas gdy dla kobiet głównie rolę ekspresji uczuć. Kobiety wykształciły doskonale umiejętności podtrzymywania więzi społecznych opartych na emocjach, my z kolei częściej opieramy się na czytelnych zasadach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować