Homoseksualizm, aborcja, prawa kobiet, tolerancja, za czy przeciw? [M]

[Ponury666 0]

Dnia 16.03.2009 o 21:44, iwaneszek napisał:

Może. Ale dla mnie część księży jest bardzo fajna cześć nawiedzona ale i pedofile się
zdążają. I mam się słuchać takich osób? Jeśli rzeczywiście jest to Religia od Boga to
na jego miejscu tylko płakać można jak ludzie tę idee przeinaczyli. Taka prawda.

Dodając na końcu zdania taka prawda uznajesz swoje racje za prawdę obiektywną nie rób tego bo kłamiesz, to nie jest prawda tylko twoje zdanie (konie czepiania o słówka) z tego co wiem o ile wierzysz masz się słuchać bibli spisanej przez ludzi którzy chyba nie byli pedofilami... historia w każdym razie o tym nie mówi:P

Zakładając że Bóg ma ludzkie odruchy i może płakać

[Ponury666 0]

Dnia 16.03.2009 o 21:09, Azrathel napisał:

> Tak to prawda. Nie chciałbyś mieć szansy żeby żyć? Bo mi nie o ból chodzi tylko
o samą
> egzystencje.

jestem pewien, że kilka podzielonych komórek odczuwa potężne pragnienie życia i rozwoju
xDDDDD

Azra odczuwa:P w końcu te komórki się usilnie dzielą i rozwijają xD (żeby nie było to wcale nie jest czarny humor:P)

[Budo 0]

Ponury przyszedł, będzie filozoficznie ^^

[Ponury666 0]

Dnia 18.03.2009 o 22:27, Budo napisał:

Ponury przyszedł, będzie filozoficznie ^^

Cały czas tu jestem i czytam co piszecie:P Taki duch zwierzchni tylko denerwują mnie zwroty kiedy ktoś pisze o czymś jak o prawdzie nie dopuszczając innych argumntów

[minimysz 0]

Dnia 18.03.2009 o 21:58, Ponury Żniwiarz napisał:

Nie wina to prawa tylko tego człowieka który daną dziewczynę zgwałcił więc nie ma mowy
o zmuszaniu przez innych ludzi jak gwłaciciel własnie.

Teraz tak, bo księdzu biskupowi nie udało się zapobiec aborcji. Gdyby jednak to mu się udało, to odpowiedzialność za utratę zdrowia i życia przez tę dziewczynkę obciążałaby nie tylko gwałciciela, ale także biskupa.

Dnia 18.03.2009 o 21:58, Ponury Żniwiarz napisał:

Ale racja nie powinno tak być
że ofiara cierpi problem w tym że ofiara zawsze cierpi (z nazwy jest ofiarą) a i czasem
usunięcie tego dziecka powoduje dalsze spustoszenia w psychice. Nie mam pojęcia kto obiektywnie
umiałby tu ocenić co jest lepsze a co gorsze niestety.....

Taa... Bardzo ciężko określić co gorsze: usunąć farmakologicznie bliźniaczą ciążę czy zmusić 9-letnie dziecko o wadze 36 kg do donoszenia tej ciąży... Przepraszam bardzo, kpisz sobie?

[Ponury666 0]

Dnia 19.03.2009 o 11:51, minimysz napisał:

Taa... Bardzo ciężko określić co gorsze: usunąć farmakologicznie bliźniaczą ciążę czy
zmusić 9-letnie dziecko o wadze 36 kg do donoszenia tej ciąży... Przepraszam bardzo,
kpisz sobie?

Zmodyfikowałem posta doczytaj errate.


W tym momencie biskup o ironio byłby także odpowiedzialny za ew utratę życia płodu:)

[FranTheMan 0]

To jest śmieszne, w mojej opini decydować o usunięciu ciąży powinien prawny opiekun bądź po ukończeniu tam 14 lat ofiara. Tyle zdań na ten temat ile ludzi na świecie:) A przecież nie można nikogo zmuszać do czegoś, czego nie chce bądź nie potrzebuje.

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 19.03.2009 o 12:09, FranTheMan napisał:

/.../ A przecież
nie można nikogo zmuszać do czegoś, czego nie chce bądź nie potrzebuje.

Czy zdajesz sobie sprawę, jaką głupotę teraz napisałeś? Nie? No to spróbuj jechać w mieście 70-80 km/godz albo lepiej nie płać podatków. Zaraz się przekonasz, czy nie mozna zmusić Cie do tego, czego sam nie chcesz albo nie potrzebujesz...

[libero85 0]

Dnia 19.03.2009 o 13:21, KrzysztofMarek napisał:

No to spróbuj jechać w mieście 70-80 km/godz.

Nie jechales nigdy tyle w miesice ? Autobus sie tak nie rozpedza u Ciebie ? Czy raz zaszalales i mandat przyszedl z fotka ? Przyklad beznadziejny ... ten z podatkiem troche lepszy , ale od czego mamy szara strefe czy prace na czarno... To takie zabawne jest ze w Polsce przestrzegania przepisow drogowych nie ma zadnego ... szara strefa istnieje , za to aborcja jest ograniczona , a w takiej Szwecji na odwrot... Ale dla nich chyba cenniejesze jest zycie narodzone niz to poczete... przynajmniej nie ginie tam 5tys ludzi co roku na drodze ....

[FranTheMan 0]

Nie napisałem głupoty, mam prawo do swojego zdania, przy czym szanuje twoje. Może źle wyraziłem o co mi chodziło, chodziło mi o to że decyzje w sprawie która dotyczy ofiary powinna mieć ona sama. Przynajmniej w przypadku aborcji.. A co do zmuszania kogoś do czegoś czego nie potrzebuje, gdyby nikt nie płacił podatków to po pewnym czasie ludzie przekonali by się jak bardzo byli w błędzie, no ale nie o to tutaj nam chodzi bo to raczej dyskusja na oddzielny temat:P

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 19.03.2009 o 13:40, libero85 napisał:

> /.../ za to aborcja
jest ograniczona , a w takiej Szwecji na odwrot... Ale dla nich chyba cenniejesze jest
zycie narodzone niz to poczete... przynajmniej nie ginie tam 5tys ludzi co roku na drodze
....

Może pojąłeś to, co napisałem, a może i nie pojąłeś.
Bo przecież cokolwiek robisz, to i tak inni "wiedzą lepiej" i dla Twojego dobra każą Ci albo zakazują. Ty zaś udajesz, że mozna się od tego wymigiwać.
I w dodatku uważasz, że jak ktoś, coś jest małe i słabe, to się nie liczy. Ty też byłeś mały i słaby, jednak Twoja matka urodziła Cię a nie wyrzuciła na smietnik. Też byłeś płodem, zygotą a teraz kimże jesteś, jeśli nie właśnie przerośniętą zygotą? To, ze jesteś już większy daje Ci jakieś prawa, których przedtem nie miałeś? Od kiedy je nabyłeś? Bo może jeszcze za wcześnie, żebyś je nabył i może można postąpic z Tobą jak z zygotą? Przerośniętą zygotą? Przecież będzie to tylko opóźniona aborcja...

[libero85 0]

Dnia 19.03.2009 o 14:11, KrzysztofMarek napisał:

Może pojąłeś to, co napisałem, a może i nie pojąłeś.

Moze zrozumiesz ze ludzi do niczego nikt nie zmusi jak nie beda chciec , a moze nie zrozumisz... ;)

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 19.03.2009 o 14:27, libero85 napisał:

> /.../ > Moze zrozumiesz ze ludzi do niczego nikt nie zmusi jak nie beda chciec , a moze nie zrozumisz...
;)

Niepotrzebnie ironizujesz. Zastanów sie chwile, jakie to przestepstwo, w dzisiejszych czasach, państwo traktuje jako niewybaczalne i surowo karze.
Po namyśle dojdziesz do tego, że jest to nie płacenie podatków!
Niczego nie ściga tak zapamietale jak Twoich, moich czy naszych pieniędzy. Z reszty masz szansę się wykpić.
No i zobaczymy, jak oczywiście będziesz juz zarabiał, czy będziesz chciał płacić podatki, bo przecież nikt Cie do tego nie zmusi, jak nie będzxiesz chciał? ;-P

[libero85 0]

>w dzisiejszych czasach, państwo traktuje jako niewybaczalne i surowo karze.
To oczywiste , ale dlaczego ludzie podatek placa ? Pewnie dlatego ze sie go nie placic nie oplaca... egzekucja karno skarbowa chyba do przyjemnych rzeczy nie nalezy... mozna tez udawac ze sie nie istnieje, zarabiac na lewo, i wykreca sie zbieractwem runa lesnego , to nie opodatkowane...

Dnia 19.03.2009 o 14:35, KrzysztofMarek napisał:

No i zobaczymy, jak oczywiście będziesz juz zarabiał, czy będziesz chciał płacić podatki,
bo przecież nikt Cie do tego nie zmusi, jak nie będzxiesz chciał? ;-P

Ta ostatnia fraze mogles sobie darowac.... mam niestety nieprzyjemnosc od kilku lat placic pity , zusy i inne fajne rzeczy....
Blad ktory popelniasz polega na tym ze laczysz ze soba wykazywanie sie dochodem i nie odprowadzenie podatkow... przestaniesz sie wykazywac to i nie bedziesz musial placic podatku... czyli nie chcac nie placisz.... proste ?

[Fumiko 0]

Dnia 19.03.2009 o 14:48, libero85 napisał:

przestaniesz sie wykazywac to i nie bedziesz musial placic
podatku... czyli nie chcac nie placisz.... proste ?

Gorzej jak ktoś skojarzy, że masz coś, na co bezrobotnego bez dochodów absolutnie nie stać i podkabluje do skarbówki... Wtedy nie dość że zapłacisz to jeszcze i karę dowalą :D

[libero85 0]

Dnia 19.03.2009 o 15:07, Fumiko napisał:

Gorzej jak ktoś skojarzy, że masz coś, na co bezrobotnego bez dochodów absolutnie nie
stać i podkabluje do skarbówki... Wtedy nie dość że zapłacisz to jeszcze i karę dowalą
:D

Zawsze zostaje zbieracz runa lesnego jak juz napisalem wczesniej... mozna sie wykpic :) Widzialas by mlode dziewczyny dorabiajace jako nianie ktos scigal ? a w tej branzy mozna wyrobic 1000-3000zł na reke.... albo nauczycieli czy studentow dajacych korki ? nie ... puki jestes maluczki i siedzisz cicho to masz spokoj... sa branze gdzie mozna sobie na to pozwolic... ale to juz rozmowa na inny temat...

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 19.03.2009 o 14:48, libero85 napisał:

>/.../ przestaniesz sie wykazywac to i nie bedziesz musial placic
podatku... czyli nie chcac nie placisz.... proste ?

>
Nie wiem, czy wymienię wszystkich, którzy zainteresują się Tobą, jeśli nie zechce Ci się płacić podatków.
Masz zatem Policję, Policję Skarbową, Straż Gminną, Żandarmerię Wojskową, Wojskowe Służby Informacyjne. Agencję Wywiadu, Agencję Bezpieczeństwa Wewnetrznego, Kontrolę Skarbową, Wywiad Skarbowy, Celników.
Teoretycznie, na karku masz tylko Kontrolę Skarbową, Wywiad Skarbowy i Policję Skarbową. Ale niech no któraś z pozostałych instytucji dowie się, ze możesz unikać płacenia. W try miga poinformuje skarbówke o podejrzeniach - liczy się to do współpracy między organami scigania. I Ty chciałbyś się wymigać od płacenia!? Nawet za granicą nie jesteś bezpieczny - "zwykłe" wywiady (cywilny i wojskowy) wspierają ten najtajniejszy - Wywiad Skarbowy. Szwajcaria już ustąpiła....

[iwaneszek 0]

KrzysztofMarek ciągle dajesz tekst "przerośnięta zygota" to czy to jest życie czy nie to zależy od rożnych osób i ich zdania ale czy normalna zygota myśli?

P.S. Znasz moje zdanie na temat aborcji więc nie atakuje mnie teraz tylko wytłumacz o co ci chodzi.

[libero85 0]

Dnia 19.03.2009 o 16:45, KrzysztofMarek napisał:

I Ty chciałbyś się wymigać od płacenia!? Nawet za granicą nie jesteś bezpieczny
- "zwykłe" wywiady (cywilny i wojskowy) wspierają ten najtajniejszy - Wywiad Skarbowy.
Szwajcaria już ustąpiła....

Oj taka wyliczanka, ze ci sie chcialo , robisz to w czasie pracy czy po godzinach ? Bo jak to pierwsze to chyba cie zredukowac powinni ... ;) I nie pisz "I Ty" bo ja nigdzie nie mowilem ze nie place , nie chce placic itp.... Nadal nie ustosunkowales sie do tych studentow dajacych korki , nian , czy tych tlumow stojacych w Piasecznie pod Warszawa czekajacych na prace na czarno.... ich nikt nie gania ... gania sie firmy od mnejszych do tych najwiekszych ... zajecie konta to "minuta osiem"... a to przeciez nie najgorsze co moze sie przytrafic....

Chyba mi sie dzis przysni "zlota raczka" robiacy drobne odplatne uslugi techniczne na swoim osiedlu scigany przez izbe celna straz graniczna i zandarmerie wojskowa ( to juz w ogole smieszne :D no chyba ze pan zlota raczka jest wojskowym ;p) Bede mial wesoly sen.... choc tu nic do smiechu ... ze biedak musi zyc z takim niebezpieczenstwem na karku skoro nigdy by na podatek i zus nie wyrobil, nie mowiac juz o tym by w kieszeni zostalo na zycie....

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 19.03.2009 o 18:42, iwaneszek napisał:

KrzysztofMarek ciągle dajesz tekst "przerośnięta zygota" to czy to jest życie czy nie
to zależy od rożnych osób i ich zdania ale czy normalna zygota myśli?

P.S. Znasz moje zdanie na temat aborcji więc nie atakuje mnie teraz tylko wytłumacz
o co ci chodzi.

A skąd ja , czy Ty, mamy wiedzieć, czy myśli? Czy roczne niemowle mysli? Nie - bo ci o tym nie powie. Więcej, nawet ty sama nie pamietasz tego, co mówiłaś mając nawet trzy lata! Czy to znaczy, ze nie myslałaś i nie byłaś człowiekiem?
Człowiek rozwija się w taki sposób, jak się rozwija. W pewnych etapach nazywa się go dzieckiem, płodem, starcem, niemowlakiem ale to nie zmienia w niczym faktu, ze jest człowiekiem. Jego życie zależy od innych osób faktycznie przez cały czas jego życia - bo nie jest jedynym człowiekiem na ziemi albo chociaż na bezludnej wyspie. Ani pięcioletni człowiek ani stuletni nie przeżyje sam na bezludnej wyspie, choćby była bardzo duża i obfitowała w pożywienie.
Zapewne zauważyłaś, jak pod niewinnie brzmiace słowa podkłada się zgoła inna treść. Aborcją nazywa się zabójstwo płodu, eutanazją zabicie innego człowieka. Wszystko po to, zeby słowa w naszym języku, niosące jednocześnie osąd jakiegoś zjawiska, zastąpic innymi. Przecież aborcja brzmi bardziej neutralnie niz negatywne określenie zabójstwo płodu.
Dlatego ja niejako odwracam ten proces i uswiadamiam, ze zabójstwo człowieka, to przecież nie zabójstwo, tylko opóźnina aborcja. Aborcja przerośnietego płody. No i uswiadamiam, ze właśnie Ty jesteś przerośniętym płodem, którego nikt nie zabije, "tylko" dokona aborcji. I jak się wtedy czujesz? Uważasz się nadal, za coś innego, lepszego? Dlaczego?