Homoseksualizm, aborcja, prawa kobiet, tolerancja, za czy przeciw? [M]

[1602 0]

Dnia 09.03.2006 o 14:22, Eloe napisał:

Moda wyglądania na geja jest zabawna i jak ktoś chce tak wygladać to ok, ja zwyczajnie nie
zwracam na takich uwagi.

Ten tak zwany wygląd geja to jest wymysł ludzi oglądających parady.
Poza TV jeszcze nigdy nie widziałem osoby w kolorowych, obcisłych ciuszkach udającej geja.

Niestety starasz się przez margines opisać całą grupę ludzi.

[Minsc_i_Boo 1]

Dnia 09.03.2006 o 13:24, Eloe napisał:

Ale nie chodzi nawet o to kto jest gejem a kto nie tylko o modę na bycie gejem lub wygladanie
jak gej. Mam znajomych malarzy i artystów i wiadome jest w tym środowisku, że jak chcesz się
wybić, mieć wystawe, lub jakąś wzmankę w gazecie i TVP to nalezy byc gejem lub tak wyglądać,
lub chociaz wystylizować się na geja, ta moda krzywdzi obraz prawdziwego faceta i uczy facetów
bycia ślimakami:)

nie myl homoseksualizmu z metroseksualizmem. Przez dwadzieścia lat z okładem dominawał w kulturze stereotyp "macho mena"- trzy dniowy zrsost, twardziel...wrażliwość mężczyzn skrzętnie ukrywano.... czasy się zmieniają i nic na to nie poradzisz. Aty próbujesz wszystko zwalić na gejów...

[Lady_Vader 0]

Dnia 09.03.2006 o 14:49, 1602 napisał:

Ten tak zwany wygląd geja to jest wymysł ludzi oglądających parady.
Poza TV jeszcze nigdy nie widziałem osoby w kolorowych, obcisłych ciuszkach udającej geja.

Niestety starasz się przez margines opisać całą grupę ludzi.

W pełni się z Tobą zgadzam. Sama znam kilku homoseksualistów i wyglądają oni jak normalni faceci ( nikt by nie pomyślał, że są gejami). To zupełnie co innego wyglądać jak gej a nim być. W naszym "tolerancyjnym" społeczeństwie osoby inne starają się nie wyróżniać z obawy przed ostracyzmem społecznym szczególnie w małych miastach i wsiach.

[Epiphany 0]

Dnia 09.03.2006 o 14:22, Eloe napisał:

facet zaczął ścigać się z kobietą w wyścigu o piękno

I co, zazdrosna jesteś?? ;P

Eloe, wyluzuj - my w tym wyscigu i tak wygrywamy ;)

[KrzychW 0]

Chciały mężczyzn zadbanych było ok, chciały modnych też ok, ale granica została przekroczona,

Dnia 09.03.2006 o 14:22, Eloe napisał:

facet zaczął ścigać się z kobietą w wyścigu o piękno i teraz większość (z nas) chce powrotu
takiego normalnego faceta.

1.Mężczyzna nie musi być piękny , wystarczy by miał w sobie coś.:-)
2.Co to znaczy normalny facet?Gdzie jest granica tej normalności i jak współczesny mężczyzna , czy też do jakiego stopnia ma o siebie dbać , żeby (Twoim zdaniem ) tej granicy nie przekroczyć?

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 09.03.2006 o 15:32, Lady Vader napisał:

> Sama znam kilku homoseksualistów i wyglądają oni jak normalni faceci
( nikt by nie pomyślał, że są gejami). To zupełnie co innego wyglądać jak gej a nim być.

Ja nie odróżniam lesbijek ale gejów od razu. Organizm mi reaguje wymiotnie. Może dla Ciebie wyglądają normalnie, dla mnie nie. Pewnie nie wierzysz, ale to już trudno...

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 09.03.2006 o 16:01, Epiphany napisał:

> /.../> Eloe, wyluzuj - my w tym wyscigu i tak wygrywamy ;)

Dla normalnych facetów? Pod każdym względem... ;)

[Hideki 0]

Dnia 09.03.2006 o 12:06, Eloe napisał:

Widzisz poziomu nie znam bo nie widziała, tylko słyszałam, że jest kiepski. Przeczytałam właśnie
teraz opinie o tym filmie zwykłych ludzi i co?.....Piszą że to taka historyjka o miłości tyle
tylko, że tematyka porusza. Nikt nie napisał, że to dobry film, ale że tamat bla bla bla. Nie
lubie takich promocji, że coś jest wartościowe tylko z racji tego jaką tematykę porusza.

Być może fakt, że film dostał 3 Oscary nic dla Ciebie nie znaczy, jednak ja uznałbym to za pewien wskaźnik "dobrości" ;).

[Lady_Vader 0]

Dnia 09.03.2006 o 17:18, KrzysztofMarek napisał:

Ja nie odróżniam lesbijek ale gejów od razu. Organizm mi reaguje wymiotnie. Może dla Ciebie
wyglądają normalnie, dla mnie nie. Pewnie nie wierzysz, ale to już trudno...

Hmmm, to może cie porwali kosmici i wszczepili ci ANTY-GEJ SYSTEM(TM)

[KrzychW 0]

Dnia 09.03.2006 o 17:24, Hideki napisał:

Być może fakt, że film dostał 3 Oscary nic dla Ciebie nie znaczy, jednak ja uznałbym to za
pewien wskaźnik "dobrości" ;).

Nie żebym się wykłócał , ale kiedyś był film "Angielski Pacjent" który dostał Oskarów całe wiadro i moim zdaniem był dość kiepski.Wiadomo , że o przyznaniu tych nagród w dużej mierze decyduje fakt dla jakich tematów w danym momencie panuje dobry klimat.

[michal19 0]

Dnia 09.03.2006 o 17:18, KrzysztofMarek napisał:

Ja nie odróżniam lesbijek ale gejów od razu. Organizm mi reaguje wymiotnie. Może dla Ciebie
wyglądają normalnie, dla mnie nie. Pewnie nie wierzysz, ale to już trudno...

Normalnie widzisz zwykłego gościa na ulicy, samego, pojedyńczo , i od razu wiesz - ten jest gejem?!?

[Minsc_i_Boo 1]

Dnia 09.03.2006 o 17:33, KrzychW napisał:

Nie żebym się wykłócał , ale kiedyś był film "Angielski Pacjent" który dostał Oskarów całe
wiadro i moim zdaniem był dość kiepski.Wiadomo , że o przyznaniu tych nagród w dużej mierze
decyduje fakt dla jakich tematów w danym momencie panuje dobry klimat.

Dla mnie ten nagrody to śmierdząca kupa(dodam że koprofilem nie jestem). Jest masa ambitniejszych i ciekawszych festiwali filmowych. To co tam nagrzadają to w większości amerykański szajs(chociaż są chlubne wyjątki typu władca pierścienia). Taki Requiem For a dream nie zdobył tam żadnego uznania- a to przecież film- arcydziełko

[KrzychW 0]

Dnia 09.03.2006 o 17:37, Minsc i Boo napisał:

Dla mnie ten nagrody to śmierdząca kupa(dodam że koprofilem nie jestem). Jest masa ambitniejszych
i ciekawszych festiwali filmowych. To co tam nagrzadają to w większości amerykański szajs(chociaż
są chlubne wyjątki typu władca pierścienia). Taki Requiem For a dream nie zdobył tam żadnego
uznania- a to przecież film- arcydziełko

Jak z każdą nagrodą.Jest pewne grono które ma swoje upodobania , interesy i interesiki , wpływy i ich brak , zależności i uzależnienia a cała sztuka polega na tym , żeby to dobrze sprzedać.Prawie cały świat dał sobie narzucić pogląd o wyjątkowości Oskarów i teraz nawet badziewko z Oskarem to prawie majstersztyk.

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 09.03.2006 o 17:35, michal19 napisał:

/.../ > Normalnie widzisz zwykłego gościa na ulicy, samego, pojedyńczo , i od razu wiesz - ten jest
gejem?!?

Z bliska? Tak.
Rodzaj uczulenia. Na pewno znasz to pojęcie, inaczej zwane alergią. No więc ja to mam, ale tylko na osobniki płci teoretycznie męskiej. Lesbijek nie odróżniam, nawet z bliska.

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 09.03.2006 o 17:29, Lady Vader napisał:

> /.../
Hmmm, to może cie porwali kosmici i wszczepili ci ANTY-GEJ SYSTEM(TM)

No cóż, czasem są sprawy wykraczające po za granicę pojmowania niektórych. Niepotrzebnie się wychyliłem, to niemodne, chociaż prawdziwe. Z mojej strony -eot

[Minsc_i_Boo 1]

Dnia 09.03.2006 o 17:44, KrzychW napisał:

Jak z każdą nagrodą.Jest pewne grono które ma swoje upodobania , interesy i interesiki , wpływy
i ich brak , zależności i uzależnienia a cała sztuka polega na tym , żeby to dobrze sprzedać.Prawie
cały świat dał sobie narzucić pogląd o wyjątkowości Oskarów i teraz nawet badziewko z Oskarem
to prawie majstersztyk.

Co do meritum twojej wypowiedzi to się zgadzam. Że coś dostało Oscara nie oznacza że jest dobrym filmem. Dla mnie dużo bardziej miarodajne są Europejskie festiwale filmowe(Cannes, Berlin) no i niekróre amerykańskie festiwale branżowe(zrzeszeń operatorów, reżyserów itp.)

Co do Brokeback Mountain, to pewnie mi się nie spodoba. Nie lubie melodramatów.

[michal19 0]

Dnia 09.03.2006 o 17:51, KrzysztofMarek napisał:

No cóż, czasem są sprawy wykraczające po za granicę pojmowania niektórych. Niepotrzebnie się
wychyliłem, to niemodne, chociaż prawdziwe. Z mojej strony -eot

Ja uważam że wszystko jest w porządku, bo ja też raczej nie jestem uradowany (delikatnie mówiąc) jak widzę dwóch całujących się facetów. Ale to jest spoko dopóki ktoś ich nie che kopać prześladować itd. Niestety u nas w polsce problemem. Każdy możę mysleć co chce.

Ale z tą modąto chyba przesadziłęś :) Jakby co to polecam odcinek SouthParku o metroseksualiźmie i modzie- akurat to jest poruszone, znakomicie, i ostro jak to w SP :)

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 09.03.2006 o 18:03, michal19 napisał:

> /.../> Ale z tą modąto chyba przesadziłęś :)

Nie mam nic do mody, chociaż istotnie, pewne tendencje są zauważalne. Pewnie połaczyłeś moją wypowiedź z wypowiedzią kogoś innego :)

[Fran 0]

Dnia 05.03.2006 o 22:43, Hubi Koshi napisał:

ale co do aborcji to mam poważne wątpliwości.
Ostatecznie nawet w przypadku gwałtu przecież już narodzone życie nie jest niczemu winne, /.../

Mialam sumiennie i wnikliwie przeczytać sobie ten topik ale dotarłam do Twojego postu ...
Zanim dziecko pojawi sie na świecie upłynie około 9 miesięcy ... o ile ciąża przebiegnie prawidłowo i wszystko pójdzie dobrze ... dopiero wtedy możemy dyskutowac o "urodzonym dziecku".
Zastanaiwam się co ogranicza Twoja empatie jedynie do dziecka ? Gdzie jest zgwałcona dziewczyna? Co z jej prawami? Zdajesz sobie sprawe czym jest dla kobiety gwałt? Rozmawiałes kiedyś z kimś, kogo to spotkało? Usiadłeś i poświęciłeś sekunde na zastanowienie się ile może trwać 9 miesięcy w takim wypadku?
Straszne ....

[Hubi_Koshi 0]

Po pierwsze, nie będę z tobą dyskutował dopóki nie przeczytasz wszystkich moich postów w tym temacie, w nich rozwijam temat.