Homoseksualizm, aborcja, prawa kobiet, tolerancja, za czy przeciw? [M]

[sathorn1 0]

Być może sam siebie ukamieniwuję pisząc ten post, ale co mi tam.
Ja na gejów reaguje bardzo ostro. Odruchami wymiotnymi, pogorszeniem nastroju i narastającą wredotą. Po prostu kiedy sobie pomyślę, kim jest ten koleś na którego patrzę to już samo to we mnie narasta.
Zaraz kotś pewnie powie: "HOMOFOB!" Albo "NIETOLERANCYJNA ŚWINIA!" i wiecie co? Będzie miał rację. Nie lubię ludzi którzy są "inni", i moim zdaniem to całkiem naturalne. O wiele bardziej niż gejowstwo. Niektórzy teraz sobie myślą, że zostałem wychowany w jakiejś patologicznej rodzinie i jak widzę pedała na ulicy to krzyczę "pedał" i pokazuję palcem. Nie prawda. Moja nienawiść do tych nienaturalnych "ludzi" jest o wiele bardziej złożona... Nie wyobrażam sobie po prostu jak można żyć tak absolutnie pod prąd naturze.

Mam też inne o wiele bardziej skrajne poglądy na temat gejów, a właściwie na temat co się powinno z nimi zrobić, ale ich już nie wygłoszę...

[Minsc_i_Boo 1]

Dnia 09.03.2006 o 19:12, Fran napisał:

Mialam sumiennie i wnikliwie przeczytać sobie ten topik ale dotarłam do Twojego postu ...
Zanim dziecko pojawi sie na świecie upłynie około 9 miesięcy ... o ile ciąża przebiegnie prawidłowo
i wszystko pójdzie dobrze ... dopiero wtedy możemy dyskutowac o "urodzonym dziecku".
Zastanaiwam się co ogranicza Twoja empatie jedynie do dziecka ? Gdzie jest zgwałcona dziewczyna?
Co z jej prawami? Zdajesz sobie sprawe czym jest dla kobiety gwałt? Rozmawiałes kiedyś z kimś,
kogo to spotkało? Usiadłeś i poświęciłeś sekunde na zastanowienie się ile może trwać 9 miesięcy
w takim wypadku?
Straszne ....

Jest dokładnie tak jak piszesz. szkoda że niektórym tak łatwo przychodzi ferowanie wyroków co jest dobre a co złe, nie mając przy okazji pojęcia o czym właściwie mówią....

[Hideki 0]

Dnia 09.03.2006 o 19:39, sathorn1 napisał:

Mam też inne o wiele bardziej skrajne poglądy na temat gejów, a właściwie na temat co się powinno
z nimi zrobić, ale ich już nie wygłoszę...

Nie rozumiem. Czemu, skoro coś Ci się nie podoba, chcesz to usuwać? W życiu mnóstwo rzeczy może nam się nie podobać - jakiś rodzaj muzyki, rządząca partia czy osoba o innym wyznaniu/kolorze skóry/orientacji seksualnej. Czemu od razu ma Ci to psuć nastrój? Podejdź do tego normalnie - homoseksualiści to po prostu ludzie, którym inne rzeczy sprawiają przyjemność. Nie musisz na nich patrzeć, dotykać ich czy opluwać. Po prostu zaakceptuj to, że są. Dlaczego chcesz robić krzywdę komuś, kto zaszkodził Ci jedynie tym, że Ci się nie podoba?
Co do "naturalności" myślę, że to twierdzenie jest pozbawione sensu. Stosunek seksualny nie służy jedynie do prokreacji, ma on na celu równiez zaspokojenie popędu seksualnego. Stosowanie środków antykoncepcyjnych jest więc równie nienaturalne jak stosunek homoseksualny - w obu przypadkach nie ma szansy na poczęcie nowego życia. :)

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 09.03.2006 o 22:16, Minsc i Boo napisał:

Jest dokładnie tak jak piszesz. szkoda że niektórym tak łatwo przychodzi ferowanie wyroków
co jest dobre a co złe, nie mając przy okazji pojęcia o czym właściwie mówią....

Doobra mam to gdzies powiem teraz co na ten temat moja logiczna połowa ma do powiedzenia. Otóż moi drodzy gdy mamy do czynienia z kobietą po gwałcie i jest dziecko to po urodzeniu sie dziecka mamy dodatkowego "teoretycznego" dobrego i wartościowego członka społeczeństwa, może się stać wielkim człowiekiem może popaść w dół społeczny, kobieta owszem będzie cierpiała ale nie umrze i wyleczy się. Tak więc prosta artytmetyka czy lepsze jest szybsze powrócenie do zdrowia przez jedną osobe czy narodzenie nowego życia i nieco późniejszy powrót do zdrowia drugiej. Wiem wiem zostane uznany za bezdusznego zimnego wrednego drania, ale zanim mnie nim ogłosicie looknijcie jeszcze na ten post
http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=5374&pid=78

[Vaksinar 0]

Pozwolisz, żę wtrącę od siebie coś.
Chciałbym napisać, że kobieta po gwałcie nie koniecznie się kiedyś wyleczy i nie koniecznie będzie jeszcze kiedyś taka jak przedtem. Jest to bowiem podobno najgorsza rzecz jaka może się przydażyć, niektórzy twierdzą, że gorsza od śmierci.

[bruli 0]

>Jest to bowiem podobno najgorsza rzecz jaka może się przydażyć, niektórzy twierdzą, że gorsza od śmierci.

Gratuluję "tym, którzy tak twierdzą". To smutny temat i na pewno takim kobietom nie jest lekko, mają zranioną psychę do końca życia, ale nie mieszajmy w to śmierci. Któż może powiedzieć, że coś jest gorsze od zejśćia z tego świata? Przeżyli to? Nie sądze. Niefortunne sformułowanie. Mimo wszystko życie jest największym darem i nawet dźwiganie tego strasznego brzemienia jest chyba nieporównywalne ze śmiercią...

[Daimon_Frey 0]

>/.../ Otóż moi drodzy gdy mamy do czynienia z kobietą po gwałcie i jest dziecko to po urodzeniu sie dziecka

Dnia 09.03.2006 o 22:45, Hubi Koshi napisał:

mamy dodatkowego "teoretycznego" dobrego i wartościowego członka społeczeństwa, może się stać
wielkim człowiekiem może popaść w dół społeczny, /.../

Nie bierzesz pod uwagę chyba tego, że zgwałcona kobieta może nie kochać dziecka narodzonego z gwałtu. Wtedy może go oddać do adopcji, wychowywać tak, że bedzie to nieprzyjemne i dla niej i dla dziecka. Lub jeszcze gorzej. Zalezy to od kobiety. Takie dziecko może jej tylko gwałt przypominać.Ja bym nie był taki skłonny kazać rodzić kobiecie po gwałcie.

[Dymolion 0]

Dnia 09.03.2006 o 23:48, bruli napisał:

Mimo wszystko życie jest największym darem i nawet dźwiganie tego strasznego brzemienia jest
chyba nieporównywalne ze śmiercią...

hmm... jak leżałem parę ładnych lat temu w szpitalu, to zapytałem się czy mogę iść na przepustkę- miałem na uczelni trochę rzeczy do pozałatwiania (w szpitalu z miesięczną przerwą byłem prawie pół roku) powiedzieli mi, że nie puszczą mnie bo "mogę już nie wrócić". W sumie to większość czasu leżałem, snułem się:), czytałem itp niezabardzo wiedzieli co leczyć i jak ale wyniki były fatalne i jakoś nie mogę powiedzieć, że ta nie najpiękniejsza wizja zejścia z tego "padołu łez" mnie "ruszyła"- trochę praktyki w chorowaniu już miałem;)

"Ze śmiercią to się umiera" z gwałtem trzeba, żyć!
Śmierć jest nieuniknioną konsekwencją życia- gwałt nie. Gwałt odziera w najbrutalniejszy sposób z poczucia bezpieczeństwa.

[Minsc_i_Boo 1]

Dnia 09.03.2006 o 19:39, sathorn1 napisał:

Być może sam siebie ukamieniwuję pisząc ten post, ale co mi tam.
Ja na gejów reaguje bardzo ostro. Odruchami wymiotnymi, pogorszeniem nastroju i narastającą
wredotą. Po prostu kiedy sobie pomyślę, kim jest ten koleś na którego patrzę to już samo to
we mnie narasta.
Zaraz kotś pewnie powie: "HOMOFOB!" Albo "NIETOLERANCYJNA ŚWINIA!" i wiecie co? Będzie miał
rację. Nie lubię ludzi którzy są "inni", i moim zdaniem to całkiem naturalne. O wiele bardziej
niż gejowstwo. Niektórzy teraz sobie myślą, że zostałem wychowany w jakiejś patologicznej rodzinie
i jak widzę pedała na ulicy to krzyczę "pedał" i pokazuję palcem. Nie prawda. Moja nienawiść
do tych nienaturalnych "ludzi" jest o wiele bardziej złożona... Nie wyobrażam sobie po prostu
jak można żyć tak absolutnie pod prąd naturze.

Mam też inne o wiele bardziej skrajne poglądy na temat gejów, a właściwie na temat co się powinno
z nimi zrobić, ale ich już nie wygłoszę...

To niepełnosprawnych też nie tolerujesz??? Też w końcu są inni? A kierując się twoją logiką ludzie z porażeniem mózgowym też są wynaturzeni? Pogratulować poglądów i nastawienia do świata. I jescze jedno:współczucia

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 09.03.2006 o 23:44, Vaxinar napisał:

Pozwolisz, żę wtrącę od siebie coś.
Chciałbym napisać, że kobieta po gwałcie nie koniecznie się kiedyś wyleczy i nie koniecznie
będzie jeszcze kiedyś taka jak przedtem. Jest to bowiem podobno najgorsza rzecz jaka może się
przydażyć, niektórzy twierdzą, że gorsza od śmierci.

Oczywiście jestem tego w pełni świadomy oni mnie po wkurzyli, nie przeczytali wszystkich postów czyli nie poznali calości mojej opini, dlatego zastosowałem CIĘŻKĄ argumentacje. Ja już sie wyraziłem co bym gwałcicielowi zrobił jakbym dorwał i co sądzę o całej sprawie.

----->Daimon_Frey mylisz się wziąłem to pod uwagę mówiąc "mamy dodatkowego "teoretycznego" dobrego i wartościowego członka społeczeństwa, może się stać wielkim człowiekiem może popaść w dół społeczny" tak więc zaznaczyłem że może się to skończyć różnie. I nie mówie nigdzie że KAZAŁBYM rodzić takiej kobiecie, wszystko wytłumaczyłem w poście którego podałem ale nikt NIE RACZYŁ do niego zajrzeć.

[Vaksinar 0]

Dnia 10.03.2006 o 00:15, Hubi Koshi napisał:

Oczywiście jestem tego w pełni świadomy oni mnie po wkurzyli, nie przeczytali wszystkich postów
czyli nie poznali calości mojej opini, dlatego zastosowałem CIĘŻKĄ argumentacje. Ja już sie
wyraziłem co bym gwałcicielowi zrobił jakbym dorwał i co sądzę o całej sprawie.

Jak widać nie każdy zgadza się z moją wypowiedzią. A są kobiety, które przeżyły gwałt i mówię, że już śmierć lepsza od tego, dlatego się wypowiedziałem.

[Minsc_i_Boo 1]

No i po co robić z igły widły. Jak dlamnie sprawa jest prosta: kobieta która zaszła w ciąze w wyniku gwałtu jeżeli chce rodzić(np. ze względu na swe przekonania)- rodzi, jeżeli nie chce- usuwa ciążę. Decyzja należy WYŁĄĆŻŃĘ do niej. I tu jak dla mnie sprawa się kończy.

[Iiyama 0]

Przeczytałem tą waszą dyskusję i ze swojej strony to powiem tylko tyle.
Lesbijki, Homoseksualiści, i inni xxx-file(wstawić odpowiedni przedrostek) to jest nic innego jak spaczenie psychiczne.
Niewmówicie mi że facet rodzi się z umysłem kobiety i na odwrót.

Pedalstwo i lezbijstwo to choroba PSYCHICZNA niestety.

Może tu jakiegoś Homo-ktosia obraziłem ale sory to jest choroba którą powinni leczyć.
Nie eksterminować ale leczyć.

Jak nazwiecie związek dwóch pedałów którzy jeden drugiemu w zadek ładuje??? I do tego jeszcze dziecko adoptuje.
Toz ten maluch ma przerypane odrazu... I dziwi się że jego mamusia robi talusiowi ..... i jest jakaś taka inna od innych zdrowych matek......

Nie poprostu wszelkie pedalstwo powinno być piętnowane a nie jak w holandi jeszcze chwalone....

[Iiyama 0]

Dnia 10.03.2006 o 00:20, Minsc i Boo napisał:

No i po co robić z igły widły. Jak dlamnie sprawa jest prosta: kobieta która zaszła w ciąze
w wyniku gwałtu jeżeli chce rodzić(np. ze względu na swe przekonania)- rodzi, jeżeli nie chce-
usuwa ciążę.

Staje się takim samym mordercą/przestępcą.

Decyzja należy WYŁĄĆŻŃĘ do niej.

Czyli zezwalasz na morderstwo???

I tu jak dla mnie sprawa się kończy.
Płytko myslisz. Miałem okazje niemiłą oglądać film nagrany podczas aborcji....w połowie wyłączyłem
To było morderstwo z premedytacją jak dla mnie 25lat w kiciu.

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 10.03.2006 o 00:18, Vaxinar napisał:

Jak widać nie każdy zgadza się z moją wypowiedzią. A są kobiety, które przeżyły gwałt i mówię,
że już śmierć lepsza od tego, dlatego się wypowiedziałem.

Gwałt to coś naprawde strasznego w pełni mogę się zgodzić chociaż by mężczyźni nie możemy nawet mówić że coś wiemy o gwałcie. Jednak takie kobiety przeżyły i mogą żyć dalej, z tego bólu można się jednak otrząsnąć bo jaką inną mają alternatywe ?? Popaść w rozpacz i w końcu pewnie odebrać sobie życie ? Żyć dalej i starać sie zapomnieć to jedyna droga jaką mają. Wiem to okrutne i wogóle nie fair ale takie niestety jest życie :-( Tylko czy taka kobieta jest jeszcze wogóle w stanie zaakceptować towarzyszto jakiegoś mężczyny chłopaka/męża albo wogóle rodziny która by ją wspierała ??

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 10.03.2006 o 06:48, Hubi Koshi napisał:

> /.../
Gwałt to coś naprawde strasznego /.../

Może dlatego w "ciemnym" średniowieczu gwałt karany był śmiercią? Okrutna kara, ale i kto wie, czy nie właściwa? Teraz, jak nie ma kary śmierci, to nie dość, że zgwałci, to jeszcze zabije...

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 10.03.2006 o 07:34, KrzysztofMarek napisał:

Może dlatego w "ciemnym" średniowieczu gwałt karany był śmiercią? Okrutna kara, ale i kto wie,
czy nie właściwa? Teraz, jak nie ma kary śmierci, to nie dość, że zgwałci, to jeszcze zabije...

Nie lubiłem średniowiecza, ale cos czuje że zaczne lubić <ponury śmiech> ja na samą myśl że coś takiego mogło by spotkać moją przyjaciółkę/ukochaną to dostaje dreszczy a potem popadam w naprawde przygnębiający nastrój, dlatego chyba zostawie ten temat na razie bo mnie mocno przygnębia

[Minsc_i_Boo 1]

Dnia 10.03.2006 o 01:31, S.V.P.A.M napisał:

I tu jak dla mnie sprawa się kończy.
Płytko myslisz. Miałem okazje niemiłą oglądać film nagrany podczas aborcji....w połowie wyłączyłem

I co widziałeś ? Zygote?Pukinij się w łeb. Kobieta po gwałałcie moze od razu podjąć decyzję i wtedy- tu cię rozczaruje- nic ciekawego nie zobaczysz.Do pierwszego trymesrtu płód wygląda jak ziarnko fasolki ipraktycznie nie przypomina istoty ludzkiej.

Dnia 10.03.2006 o 01:31, S.V.P.A.M napisał:

To było morderstwo z premedytacją jak dla mnie 25lat w kiciu.

Jeżeli widziałeś usuwanie 6-7 miesięcznego płodu mogło to wyglądać makabrycznie. Niemniej uważam że kbieta powinna mieć prawo do aborcji(z tzw. względów społecznych także) do trzeciego trymestru ciązy. Czy w dalszym okresie powinna? Jak dla mnie sprawa dyskusyjna...

[palpatine 0]

Dnia 10.03.2006 o 01:27, S.V.P.A.M napisał:

Przeczytałem tą waszą dyskusję i ze swojej strony to powiem tylko tyle.
Lesbijki, Homoseksualiści, i inni xxx-file(wstawić odpowiedni przedrostek) to jest nic innego
jak spaczenie psychiczne.
Niewmówicie mi że facet rodzi się z umysłem kobiety i na odwrót.

Pedalstwo i lezbijstwo to choroba PSYCHICZNA niestety.

Może tu jakiegoś Homo-ktosia obraziłem ale sory to jest choroba którą powinni leczyć.
Nie eksterminować ale leczyć.

Jak nazwiecie związek dwóch pedałów którzy jeden drugiemu w zadek ładuje??? I do tego jeszcze
dziecko adoptuje.
Toz ten maluch ma przerypane odrazu... I dziwi się że jego mamusia robi talusiowi ..... i jest
jakaś taka inna od innych zdrowych matek......

Nie poprostu wszelkie pedalstwo powinno być piętnowane a nie jak w holandi jeszcze chwalone....

Na szczęście dla tych biednych mniejszości seksualnych takich jak Ty w przyszłych pokoleniach juz nie bedzie. To tylko kwestia czasu aż te "choroby psychiczne " spowszechnieją i przestaną budzić jakąkolwiek sensację. A Ty sie szarp w swojej bezsilnej złości, bo nikomu tym żadnej krzywdy nie zrobisz.

[CooL_ZeeK 0]

Witam wszystkich!

Przypominam, że regulamin Forum jednoznacznie zakazuje dyskryminacji i deprecjonowania odmienności, także więc orientacji seksualnej. W tym wątku znalazło się już sporo wpisów, które łamią ten punkt, także macie moje słowo, że przez weekend dokładnie przeczytam sobie ten temat i wyciągnę odpowiednie konsekwencje w stosunku do osób nie potrafiących dyskutować na pewnym poziomie.

Do kolejnego przeczytania,

Pozdrawiam,

C_Z