Zaloguj się, aby obserwować  
lampak

Homoseksualizm, aborcja, prawa kobiet, tolerancja, za czy przeciw? [M]

13004 postów w tym temacie

Dnia 09.06.2008 o 18:12, Fumiko napisał:

Masz fizyczną możliwość być w sytuacji zajścia w ciążę wskutek gwałtu?


Nie. Napiszesz teraz, iż nie mam prawa z tego powodu na ten się temat wypowiadać?


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2008 o 18:24, Wiles napisał:

Nie. Napiszesz teraz, iż nie mam prawa z tego powodu na ten się temat wypowiadać?


Napiszę że łatwo jest się wypowiadać w kwestii czegoś, co Ci nie grozi. Równie dobrze ja mogę sobie deliberować na temat życia w opresyjnym reżimie (przykładowo) Korei.
A zmuszanie kobiety zgwałconej do urodzenia dziecka jest po raz drugi potraktowaniem jej przedmiotowo. Za pierwszym razem została tak potraktowana przez gwałciciela, teraz musi robić za inkubator czy tego chce czy nie. I nie powiesz mi, że w naszym kraju są rozwiązania gwarantujące takim kobietom i ich przyszłym dzieciom niezbędną pomoc (także materialną) i wsparcie (np. stałą opiekę psychologiczną). W momencie jak takie rozwiązania będą i będą działać (!) sama osobiście będę za zniesieniem przepisu o możliwości usunięcia ciąży powstałej wskutek gwałtu. Do tego czasu jest to, może i nie najlepsze, ale wyjście pozwalające ograniczyć rozmiar szkód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Duo primo :P Jest to dość ciekawe podejscie ja natomiast jako chlopak ktory kiedys kochał i nie wiem w sumie ale chyba dalej to robi dziewczyne rzecz jasna) na zasadzie empati oraz wspolzaeznosci moge powiedziec (mimo braku fizycznej mozliwosci zajscia i gwaltu) Że wiem iż gwałciciel krzywdzi od razu na wstepie gro ludzi (matke ojca rodzenstwo partnera) i na jego barki nalezy rzucic wine za los dziecka ( a nie na barki matki) no i ja bym przy okazji jego wykastrował pernamentnie ale to egal .

W konkluzji napisze iż zgadzam sie co do zdania o gwalcie nie natomiast stawiam o ograniczaniu wolnosci w slowie i pogladzie ktore ty zaprezentowalas;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2008 o 18:11, SoundWave napisał:

Trudno przespac swoje wlasne posty.

Pokaż mi gdzie postawiłem cię na równi Z hitlerem.

Dnia 09.06.2008 o 18:11, SoundWave napisał:

Aha @wiles, wiem, ze mozna tu uzywac polskie znaki, nic nie przeoczylem, ale mam gdzies
twoje zyczenia i zwyczajnie z lenistwa mi sie ich nie chce wstawiac. Jest goraco, nie
ma tego w regulaminie, a ja mialbym jeszcze twoje zyczenia spelniac. Tez mi cos!

Wspaniały przykład szacunku wobec piszących. Nie chce mi siem nacisnonć prawego alta, buuu!
Fumiko
WIEDZIAŁEM.

Dnia 09.06.2008 o 18:11, SoundWave napisał:

Do tego czasu jest to, może i nie najlepsze, ale wyjście pozwalające ograniczyć rozmiar szkód.

Wycinanie dzieci w trosce o zdrowie psychiczne matki! Jeszcze depresji dostanie albo co. Normalnie szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2008 o 18:39, Ponury Żniwiarz napisał:

W konkluzji napisze iż zgadzam sie co do zdania o gwalcie nie natomiast stawiam o ograniczaniu
wolnosci w slowie i pogladzie ktore ty zaprezentowalas;)


Przepraszam, przepisz to zdanie z poszanowaniem polskiej gramatyki i interpunkcji, bo nie jestem w stanie zrozumieć jego sensu (ani nawet odgadnąć GDZIE właściwie powinny być przecinki...)

@Sque

Dnia 09.06.2008 o 18:39, Ponury Żniwiarz napisał:

Wycinanie dzieci w trosce o zdrowie psychiczne matki! Jeszcze depresji dostanie albo
co. Normalnie szok.


A co, zaopiekujesz się takim dzieckiem i jego matką? Bo gadać łatwo, z działaniem gorzej. Jak powiedziałam - póki nie ma sensownie działającej pomocy to zostają rozwiązania gorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Fumiko

To twoje zdanie na ten temat. Dla mnie zawsze będzie jakąś kompletną paranoją, mordowanie niewinnego dziecka z powodu gwałtu. O ile w sytuacji zagrożenia życia kobiety jeszcze do końca nie potrafię zrozumieć idei nie zabijania dziecka, to w opisywanym przypadku nie mam wątpliwości. Wybór: albo oddać dziecko do adopcji(żyje), albo zabić nie... mnie nie może przejść przez głowę takie coś. To jest kompletnie bez sensu. Co szkodzi matce urodzić dziecko? Ból przy porodzie? Taki sam jak po zajściu normalnie w ciążę. Uraz psychiczny? Przecież po aborcji większość kobiet odczuwa jeszcze straszniejszy ból na sercu z powodu zabicia dziecka, które w niej było. Nie wiem dlaczego często się ten fakt pomija w dyskusji. Poza tym kobieta żyje i ma jeszcze czas przed sobą. Wiele może się zmienić. Co w takim razie z dzieckiem? O jego szansach nikt już nie mówi. Ciągle tylko straszliwy sierociniec itp. jakby wszystko było wiadome co je czeka. Oczywiście zawsze można potraktować płód jak przedmiot a nie jak człowieka...
To moje zdanie i nie trzeba się z nim zgadzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Że tak powiem: prośba skierowana do Ponurego tyczy się również Ciebie. Przecinki i krótsze zdania, bo się tak zapętlasz, że po 3 razy muszę czytać jedno i to samo zanim przetworzę na polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 09.06.2008 o 18:39, squeglee napisał:

Pokaż mi gdzie postawiłem cię na równi Z hitlerem.

"Oświecę cię-nie jesteś jedynym, który sam myśli (ale jednym z niewielu, którzy myślą w stronę chemicznego mordowania przyszłych ludzi)."
Jak juz gadamy o morderstwach to siegajmy po te najwieksze gwiazdy ;) W sumie obojetne jest mi czy stawiasz mnie obok hitlera czy "tylko" obok Edka, ktory zabil tesciowa. Jak juz mowilem- bycie wygodnym sksynem (w twoim mniemaniu) mi nie przeszkadza.

Dnia 09.06.2008 o 18:39, squeglee napisał:

Wspaniały przykład szacunku wobec piszących. Nie chce mi siem nacisnonć prawego alta,
buuu!

Buuu, szacunek lub brak szacunku na forum chcesz pokazywac poprzez pisanie badz niepisanie z polskimi znakami? Coz za metoda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 09.06.2008 o 18:43, Fumiko napisał:

Przepraszam, przepisz to zdanie z poszanowaniem polskiej gramatyki i interpunkcji, bo
nie jestem w stanie zrozumieć jego sensu (ani nawet odgadnąć GDZIE właściwie powinny
być przecinki...)


Przyczynkiem do poznania sensu tegoż była znajomość słownictwa polskiego.:) Skoro nie zamierzasz wykazać sie i odpisać a jedynie zmuszać mnie do spamu to nie:)


Wiles

Nie tyle mordowanie co akt sprawiedliwosci spolecznej . Racja lepiej byłoby zamordować gwałciciela a nie jego pomiot.
Ogromny ból psychiczny koniecznosc budzenia sie co rano wiedzac ze sie zostało skrzywdzonym i zbrukanym nic przyjemnego jezeli matka nie bedzie go w stanie kochac jezeli cale jego zycie moze byc tym naznaczone to lepiej zeby go nie było. Po 2 nawet po gwalcie stosuje sie pomen którego coponiektórzy nazywaja takze aborcja co jest paranoją;)Oczywiscie adopcja oki jest mozliwa ale 9 miesiecy dla zgwalconej to mogą byc ostanie miesiaće jej zycia niewinnej dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2008 o 18:50, SoundWave napisał:

Buuu, szacunek lub brak szacunku na forum chcesz pokazywac poprzez pisanie badz niepisanie
z polskimi znakami? Coz za metoda!

Tak samo jak analfabeci, którym nie chce się sprawdzać w słowniku swojej pisowni. Mają to gdzieś, mają innych forumowiczów gdzieś. Tylko oni mają papierek, a ty tylko gorąco i lenistwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2008 o 18:54, Ponury Żniwiarz napisał:

Przyczynkiem do poznania sensu tegoż była znajomość słownictwa polskiego.:) Skoro nie
zamierzasz wykazać sie i odpisać a jedynie zmuszać mnie do spamu to nie:)


Aby słownictwo miało jakikolwiek sens, należy je stosować w zgodzie z zasadami gramatycznymi. Nie powiesz mi, że "nie natomiast stawiam o ograniczaniu wolnosci" jest konstrukcją gramatycznie poprawną, więc skoro żądasz odpowiedzi, to bądź łaskaw do ciężkiej anielki najpierw napisać w sposób zrozumiały kwestię, do której mam się odnieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 09.06.2008 o 18:56, squeglee napisał:

Tak samo jak analfabeci, którym nie chce się sprawdzać w słowniku swojej pisowni. Mają
to gdzieś, mają innych forumowiczów gdzieś. Tylko oni mają papierek, a ty tylko gorąco
i lenistwo.

Szkoda, jesli ci sie to nie podoba mozesz dac mi tytul podwojnego Wygodnego Skur*ysyna i... no w zasadzie to jedyne co mozesz zrobic.
Aha, analfabeci maja papierek? Na co? Na lenistwo? No chyba, ze mowisz o dyslektykach, ale to inna para kaloszy ;)

Jesli chcesz mnie zmusic do pisania z polskimi znakami to jedyne co ci pozostaje to napisanie do moderatorow, twoje jeki do mnie nie przemawiaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2008 o 19:07, SoundWave napisał:

Jesli chcesz mnie zmusic do pisania z polskimi znakami to jedyne co ci pozostaje to napisanie
do moderatorow, twoje jeki do mnie nie przemawiaja.

Wystarczy mi ten twój śmieszny bunt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie ,, o " wkradło mi sie tam dość tak niechcący. Co jednak można uznać za literówke nie przecząca sensu zdania

Squelle

Jakby sprawdzali to by pisali jednego posta caly dzien :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2008 o 13:42, Unf napisał:

Ciekawe co ty bys pomyslal gdybys sie dowiedzial ze twoja amtka cie urodzila bo jestes ofiara gwaltu a twoj tatus to tak na prawde nie twoj tatus.


Odnoszę w życiu sukcesy. Doznałem wspaniałych uczuć danych jedynie żywemu człowiekowi. Wiesz... przede wszystkim byłbym wdzięczny, że nie stałem się ofiarą aborcji. Przez aborcję człowiek traci szansę na życie. Traci szansę na szczęście. A pro po kobiety, czy to, że nie chce, by się takie dziecko znajdowało w jej organizmie, to czy ta niechęć daje jej powód do decydowania za życie innego człowieka? To tak jakbym ja postanowił kogoś zabić, bo go nie lubię. Wiem, że może to trochę odległe skojarzenie, ale jednak jakoś powiązane. Poza tym. Przecież dziecko nie musi być potem wychowywane przez swoją matkę, może zostać oddane do domu dziecka, gdzie ma możliwość zostania zaadaptowanym przez jakąś wspaniałą rodzinę. A gdybyś ty dowiedział się, że byłeś dzieckiem gwałtu? Chciałbyś cofnąć czas i pozwolić, aby cię zabito? Jeżeli tak to gratuluję skłonności samobójczych. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2008 o 17:10, zpawelz napisał:

> > > /.../ A teraz można to również sprawdzić z powyższą
definicją aborcji: "termin potoczny oznaczający dokonanie sztucznego przerwania ciąży."- . /.../

Sztuczne przerwanie ciąży przez cesarskie cięcie.

Dnia 09.06.2008 o 17:10, zpawelz napisał:

Także, definicja niby z pozoru taka błaha i prosta ale obronić się potrafi.

I już Twoja definicja się nie obroniła.

Dnia 09.06.2008 o 17:10, zpawelz napisał:


> To tylko kwestia definicji - jak juz wcześniej pisałem. A skoro zdefiniowałem opóźniona
/.../ Jak pokazałem powyżej, ukuty przez Ciebie termin
"opóźniona aborcja" nie ma sensu w świetle istniejącej definicji aborcji i jak się również
okazuje, w świetle innych definicji takich jak poród, czy ciąża.

Twoje definicje tez nie maja. Albo inaczej, maja taki sam sens. Po prostu wystarczy coś zdefiniować, a potem tej definicji używać. Zgodzę się z Tobą, że wielkiego sensu to nie ma, ale jednak jest stosowane, z przyczyn moralno-światopogladowych.
Wszak samo słowo "aborcja" niesie ze sobą mniej potepienia dla tej samej czynnosci, jak "zabójstwo płodu" i dlatego jest tak chętnie stosowane. Zauważ, że tak samo dzieje sie z innymi określeniami. Słowo "pedał" było i jest jednoznacznie pogardliwe i obelżywe, zastąpione zostało słowem "gej". Ale w USA, wielkiej Brytanii to słowo jest juz tak samo pogardliwe i obelżywe jak dawniej "pedał".

Dnia 09.06.2008 o 17:10, zpawelz napisał:

Gdybym mógł się wtrącić
do Twojej definicji i pomóc Ci w jej "ulepszeniu" to poradziłbym pierwiej zdefiniować
ciążę jako proces narodzin trwający całe życie a następnie "opóźnioną aborcję" jako sztuczne
przerwanie tejże ciąży. Nie jestem pewien ale chyba w takim momencie trzeba by również
przedefiniować pojęcie życia a słowo morderstwo (w każdym wypadku!) można by zastąpić
poprostu opóźnioną aborcją.

Właśnie chodzi mi o chwilę zastanowienia: jeśli zabójstwo płodu już nie jest zabójstwem, tylko aborcją, to dlaczego morderstwa nie nazwać opóźnioną aborcją? To przecież taki sam proces zamiany okresleń. Opóźniona aborcja brzmi przecież zupełnie inaczej niż morderstwo.

Dnia 09.06.2008 o 17:10, zpawelz napisał:

Proces czasochłonny i trudny do weryfikacji bo cały czas pojawiają się jakieś niezgodne
definicje- no ale jak się wyszło z czegoś co trzeba zmienić to później trzeba zmieniać
wszystko co wiąże się z tym czymś zmienionym na początku. Chyba jednak mi się nie chce-
pozostawiam Tobie ten problem do rozważenia.

Ano właśnie. Język wiele zniesie, zmianę zabójstwa płodu na aborcję (są i inne określenia, przerwanie ciąży, spędzenie płodu, spędzenie ciąży, sztuczne poronienie ), im wiecej określeń, tym bardziej rozmywa się właściwe znaczenie...
Swoja drogą, odpowiedziałeś dość rzeczowo, to może i Ty chociaz się jeszcze zastanowisz nad tym problemem.

Dnia 09.06.2008 o 17:10, zpawelz napisał:


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2008 o 19:09, Ponury Żniwiarz napisał:

Faktycznie ,, o " wkradło mi sie tam dość tak niechcący. Co jednak można uznać za literówke
nie przecząca sensu zdania


Właśnie nie można, bo zdanie się przez to zrobiło całkowicie abstrakcyjne. Ale o pisowni i gramatyce to może w innym wątku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2008 o 17:31, squeglee napisał:

> /.../: > Ja nie z tych co tak generalizują. Tak samo jak nie nazywam chrześcijan ''Hitlerowcami'',
bo Hitler prawdopodobnie był chrześcijaninem.

Teza dość ryzykowna. Choćby z powodu szkolenia, za jego akceptacja SS-manów do rozsadzenia kościoła od wewnątrz. SS-mani po szkoleniu mieli zgłaszać się do seminariów, żeby zostać księżmi. Sprawa upadła, bo wojna skonczyła się wcześniej, niz dobiegł proces kształcenia kandydatów.
Oczywiście głowy nie dam, bo dość dawno o tym czytałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2008 o 17:36, aig0rek napisał:

Ja proponuje, aby wprowadzić karę śmierci dla gwałcicieli, o tak aby zastraszyć.

Zła to rada, bo wówczas kara przestaje być sprawiedliwą odpłatą za przestępstwo. Niektórych może odstraszyć, ale znajdą się i tacy, którzy dodatkowo zabiją ofiarę, żeby w ich mniemaniu uniknąć kary. Jak na ironię rozwiążą w ten sposób cały problem, który ich chuć spowodowała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2008 o 19:44, Treant napisał:

> Ja proponuje, aby wprowadzić karę śmierci dla gwałcicieli, o tak aby zastraszyć.

Zła to rada, bo wówczas kara przestaje być sprawiedliwą odpłatą za przestępstwo. /.../

Sprawiedliwe, to byłoby odciąć co trzeba. Nawet taką karę stosowano ponoć w sredniowieczu. Tylko wtedy panny były cnotliwsze, a teraz ciężko odróżnić ta zgwałcona od tej, która mówi, że została zgwałcona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować