Zaloguj się, aby obserwować  
lampak

Homoseksualizm, aborcja, prawa kobiet, tolerancja, za czy przeciw? [M]

13004 postów w tym temacie

Równouprawnienie kobiet i mężczyzn nie oznacza, że kobiety i mężczyźni mają być albo są tacy sami. Chodzi raczej o to, żeby nie było żadnych "szklanych sufitów", żeby nie było dyskryminacji ze względu na płeć. Różne badania pokazują, że kobiety na tych samych stanowiskach zarabiają przeciętnie mniej niż mężczyźni.
W równouprawnieniu nie chodzi o to, żeby kogokolwiek zmuszać do jakiejś pracy - kobiety wysyłać do kopalni, a facetów do żłobków. Chodzi raczej o to, żeby umożliwić kobietom i mężczyzną uprawianie takich zawodów, jakie im się marzą, jednak bez żadnej taryfy ulgowej.
Nie jest żadną tajemnicą, że kobiety przeciętnie mają znacznie lepsze umiejętności interpersonalne niż mężczyźni :D Dziwne, że przez tyle lat tego nie zauważyłeś :D Jednak nie przeprowadza się testów inteligencji innych niż IQ (no może czasem językowa), w których praktycznie zawsze najlepiej wypadają fizycy teoretyczni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2014 o 17:04, rob006 napisał:

No to postawmy sprawę jasno - kobiety mają zdolności, które są destrukcyjne. Bo samo
mówienie, że ktoś ma jakieś zdolności nic nie daje - przeciętny mężczyzna ma większe
zdolności do picia piwa, ale czy coś z tego pozytywnego wynika? :D

Źle zrozumiałeś. Kobiety mają lepszą zdolność do zrozumienia i wpływania na innych ludzi, może się to przekładać na rzeczy zarówno pozytywne (wspieranie innych ludzi, rozumienie ich problemów i pomaganie im) jak i destruktywne (manipulowanie i niszczenie). To tak samo jak mężczyzna, silniejsze ciało może zostać użyte zarówno do upolowania czegoś jak i do tłuczenia słabszej żony.
KrzysztofMarek zaprzeczał istnieniu tych zdolności bo zostały użyte do destruktywnego celu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2014 o 16:55, rob006 napisał:

Ale w szerszej skali powoduje to tylko konflikty i ogólne straty, więc nie wiem czego
ma to dowodzić.


No tak, bo to kobiety są winne tym wszystkim wojnom i konfliktom, które miały miejsce przez ostatnie tysiące lat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2014 o 17:07, pawbuk napisał:

No tak, bo to kobiety są winne tym wszystkim wojnom i konfliktom, które miały miejsce
przez ostatnie tysiące lat :D

Ależ skąd, wszystkiemu winna jest zawiść, KM ci to powie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2014 o 16:51, Hubi_Koshi napisał:

> /.../> Wybacz ale tutaj bardziej potwierdzasz niż zaprzeczasz prawdziwości tego twierdzenia.
Zdolności interpersonalne to właśnie między innymi zrozumienie innych ludzi i zdolność
do manipulowania nimi dla własnej korzyści co właśnie robiły wspomniane przez ciebie
kobiety./.../Stop!

To zależy od punktu widzenia. Jeśli wyjdziemy z punktu widzenia tej pojedynczej kobiety - to zgodz, ona potrafi tak manipulować mężczyznami, że z JRJ punktu widzenia odniesie korzyść. Ale jeśli mamy na wzgledzie dobro przedzsiębiorstwa, w którym pracuje, jej zdolnosci okazują sie destrukcyjne dla tego przedsiębiorstwa i, pośrednio, dla społeczeństwa, na rzecz którego to przedsiębiorstwo pracuje. Polecam, po raz kolejny, książke Śląskiego "Hieny, Modliszki, Czarne wdowy", a zupełnie niezależnie od tego, Garczyńskiego "Potrzeby psychiczne". Bo po co ja mam streszczać w kilkuset znakowym poście wartościowe książki liczące kilkaset stron?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2014 o 17:09, zadymek napisał:

> /..../> Ależ skąd, wszystkiemu winna jest zawiść, KM ci to powie ;)

Nie, ja tylko powołam się na Autora, który obadał wszechstronnie wpływ zawiści. Mam nadzieję, że już zacząłęś czytać, ale nie zmęczyłeś do końca, a szkoda, bo warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2014 o 17:07, Hubi_Koshi napisał:

Źle zrozumiałeś. Kobiety mają lepszą zdolność do zrozumienia i wpływania na innych ludzi,
może się to przekładać na rzeczy zarówno pozytywne (wspieranie innych ludzi, rozumienie
ich problemów i pomaganie im) jak i destruktywne (manipulowanie i niszczenie). To tak
samo jak mężczyzna, silniejsze ciało może zostać użyte zarówno do upolowania czegoś jak
i do tłuczenia słabszej żony.

Czyli jak z dynamitem - czasami się przydaje, ale z reguły jest niebezpiecznie destrukcyjny. :D

Dnia 22.02.2014 o 17:07, Hubi_Koshi napisał:

KrzysztofMarek zaprzeczał istnieniu tych zdolności bo zostały użyte do destruktywnego
celu.

Dla mnie, jeśli kilka kobiet nie jest w stanie się dogadać, to brak im zdolności interpersonalnych. To że w specyficznych warunkach kobiety "działają", nie rzutuje jeszcze na całokształt. Tak samo każdy facet jest się w stanie dogadać z drugim facetem i całkowicie go zrozumieć - potrzebna jest tylko odpowiednia ilość alkoholu. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2014 o 17:07, pawbuk napisał:

No tak, bo to kobiety są winne tym wszystkim wojnom i konfliktom, które miały miejsce
przez ostatnie tysiące lat :D


No przecież już w starożytności było jasne, że wszystkie wojny to o kobiety. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.02.2014 o 21:40, pawbuk napisał:

> /.../ > Bardzo dobrze, to zrób to :D Na pewno będą Ci wszyscy prawicowcy bardzo wdzięczni. Wynajdź
lek na genderyzm /.../

Nie ma sprawy, taki lek istnieje od dawna: lewatywa!
Lewatywa sprawia, że dotknieta genderyzmem osobniczka może zajmować się wyłacznie własną d..., pardon, własnym odbytem i nie ma juz absolutnie czasu na cokolwiek innego. Jak widzisz, rozwiązanie jest bardzo proste.
Ale to rozwiązanie można by skarżyć przed trybunałem, w którym zasiadłyby wyłacznie genderystki (bez lewatywy, oczywiscie). No to warto sobie zadać pytanie, kto to finansuje? I jemu właśnie dać lewatywę. Bez finansowania genderyzm zamiera i to by było na tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2014 o 17:07, Hubi_Koshi napisał:

>/.../. > KrzysztofMarek zaprzeczał istnieniu tych zdolności bo zostały użyte do destruktywnego
celu.

Nie zaprzeczam istnieniu tych, i nie tylko tych, zdolnosci. Problem pojawia się wtedy, kiedy te zdolności używane są do celów, które strategicznie, nie taktycznie, uzywane są na szkodę danej społeczności.
Aby przybliżyć gawiedzi, co mam na myśli, powołam się na przykład z bieżącej działalności polityczne:
WCzPan Jarosław Kaczyński jest genialnym taktykiem. Wygrywa większość bitew, nieliczne przegrywa, tylko potem okazuje się, że przegrał cała wojnę. Jak to możliwe? No właśnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2014 o 15:39, zadymek napisał:

odzi o samo biuro ale o stanowisko. W branży porno na przykład: Jest fotograf mężczyzna

> a obiekty które są fotografowane to kobiety. W tym samym miejscu na odwrót nie widzę.

Rzeczywistość a twoje fantazje, to dwa odrębne światy. Ja skomentuję to krótko: nic nie
wiesz o branży porno.


Ty za to wiesz wszystko.

Dnia 22.02.2014 o 15:39, zadymek napisał:

> Wiesz...są pewne społeczne zwyczaje większości. I zwykle w wypadku sekretarki nie
ma
> inne opcji niż trójkątna istota bo dla mnie kobiety to trójkąty a faceci to kwadraty

> :D. Kobieta piłkarka, bokserka inna sportsmenka w męskim sporcie jest widziana ale
na
> sekretarkę - facet ? Oj...oooo....nieee...
Jedna normalna odpowiedź w tym temacie, przynajmniej teraz widać co ty osobiście masz
do problrematyki gender: zwyczajanie masz inny gust i tyle. Doceniam szczerość.
A tu tyle wody ludzie leją, i na co to komu?

Nie tylko ja i zapewne wiesz co to znaczy większość albo generalnie.

Dnia 22.02.2014 o 15:39, zadymek napisał:

Proponuję wpaść kiedyś do Szkocji i wykrzyczeć jakiemuś localsowi w twarz ;)

W Polsce nie ? Hehe

Dnia 22.02.2014 o 15:39, zadymek napisał:

Co więcej, moze cię to zaskoczyć, ale gusta są różne, a że obowiązuje równouprawnienie
nie masz prawa komuś dokuczać bo coś ci nie pasi. Nota bene właśnie na tym polega równouprawnienie.

Ktoś może mieć gust wejść na twój teren pracy z gołą dupą . Ja chcesz siedzieć cicho bo ktoś ma taki a taki gust to sobie siedź i nie pisz dyrdymałów na forum i w ogóle sie niewypowiadaj.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2014 o 22:13, Rebal napisał:

Ty za to wiesz wszystko.

Wiem przynajmniej tyle by się poprawnie komunikować po polsku :P

Dnia 22.02.2014 o 22:13, Rebal napisał:

Ktoś może mieć gust wejść na twój teren pracy z gołą dupą . Ja chcesz siedzieć cicho
bo ktoś ma taki a taki gust to sobie siedź i nie pisz dyrdymałów na forum i w ogóle sie
niewypowiadaj.

Równouprawnienie to dosłownie równość wobec prawa a nie "a róbta co chceta". Na publiczne obażanie się masz pararaf, podobnie jak na napastowanie i zakłocanie spokoju publicznego. Ale prawo nie reguluje wszystkiego, więc jeśli ktoś nie działa niezgodnie z prawem a ci się to nie podoba np Grodzka nosząca kieckę, to możesz mu skoczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2014 o 22:24, zadymek napisał:

> Ty za to wiesz wszystko.
Wiem przynajmniej tyle by się poprawnie komunikować po polsku :P

Taa ta - samochwała w koncie stała ...

Dnia 22.02.2014 o 22:24, zadymek napisał:

Równouprawnienie to dosłownie równość wobec prawa a nie "a róbta co chceta". Na publiczne
obażanie się masz pararaf, podobnie jak na napastowanie i zakłocanie spokoju publicznego.
Ale prawo nie reguluje wszystkiego, więc jeśli ktoś nie działa niezgodnie z prawem a
ci się to nie podoba np Grodzka nosząca kieckę, to możesz mu skoczyć.

Czy w przypadku przykładu z suknią ślubną jaki podałem jest umniejszenie komuś prawa ?
Pracodawca może przyjąć kogo chce, nawet jeśli staje na rozmowę kwalifikacyjną - dwóch kolesi, dwie kobiety,
mężczyzna i kobieta bądź kobieta i mężczyzna. Jeśli właściciel firmy, sklepu, budki przyjmie któregoś z nich to tamten musi od razu być napiętnowany ? Pisałem, że równouprawnienie to bezsens. Nie powinno być czegoś takiego a to że pisze i łysej pałce, pedałach i gołej dupie to nie potrzeba na to prawa bo każdy ma nawet w instynktach to że coś go obrzydza. W Chinach jest prawo zabijania dzieci. Jak chcesz to możesz sobie za priorytet stawiać przed sobą ''literę'' - ja za prio stawiam przed sobą to co powinno być najpierw - rozsądek, instynkt, rozum i własną wolę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2014 o 22:24, zadymek napisał:

> Ty za to wiesz wszystko.
Wiem przynajmniej tyle by się poprawnie komunikować po polsku :P

obażanie, niewypowiadaj, pararaf, zakłocanie, itd.
Dodam, że sam nie umiem poprawnie komunikować się po polsku. Ah ta interpunkcja.

Dnia 22.02.2014 o 22:24, zadymek napisał:

> Ktoś może mieć gust wejść na twój teren pracy z gołą dupą . Ja chcesz siedzieć cicho

> bo ktoś ma taki a taki gust to sobie siedź i nie pisz dyrdymałów na forum i w ogóle
sie
> niewypowiadaj.
Równouprawnienie to dosłownie równość wobec prawa a nie "a róbta co chceta". Na publiczne
obażanie się masz pararaf, podobnie jak na napastowanie i zakłocanie spokoju publicznego.
Ale prawo nie reguluje wszystkiego, więc jeśli ktoś nie działa niezgodnie z prawem a
ci się to nie podoba np Grodzka nosząca kieckę, to możesz mu skoczyć.

Zgadzam się Grodzki może chodzić w kiecce każdy może. Każdy może ubierać się jak chce.
To dlaczego Grodzki powinna być potępiony, bo przeszedł operacje zmiany płci, która
w Polsce nie jest dozwolona. Co prawda miejscu gdzie jest dozwolona jednakże nie wybrałbym kogoś
do sejmu, bo miga się z prawem.
Jednakże każdy może się zwracać do niej zgodnie z prawem per pan. Mówienie do tej osoby, per ona to jest moim zdaniem obrzydliwe. Trzeba współczuć mu problemów w życiu. Może kiedyś będziemy wstanie wyleczyć ten problem. W jego przypadku akurat w dużym stopniu chyba przyczynił się problemy rodzinne.
Trudno miejmy nadzieje, że kiedyś wyzdrowieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2014 o 22:38, qwerty5712 napisał:

obażanie, niewypowiadaj, pararaf, zakłocanie, itd.
Dodam, że sam nie umiem poprawnie komunikować się po polsku. Ah ta interpunkcja.

Ot, czcionka FF jest za mała, do tego ten szajs rozwalił mi cały layout GS''a- i nijak nie mam pojęcia jak to naprawić. W dodatku sprawdzanie pisowni nie działa jak należy :/
Ale nie chodzi mi o interpunkcję czy ortografię, te mająznaczenie tylko przy pisaniu, gorzej, że pan Rebal nie łapie tak elementarnych spraw jak szyk wyrazów w zdaniu, kontekst wypowiedzi czy ...znaczenie słów.

Dnia 22.02.2014 o 22:38, qwerty5712 napisał:

Zgadzam się Grodzki może chodzić w kiecce każdy może. Każdy może ubierać się jak chce.
To dlaczego Grodzki powinna być potępiony, bo przeszedł operacje zmiany płci, która
w Polsce nie jest dozwolona. Co prawda miejscu gdzie jest dozwolona jednakże nie wybrałbym
kogoś do sejmu, bo miga się z prawem.

Bez podstaw prawnych to nie znaczy nielegalna. Inna sprawa czy sądy mogą sankcjonować zmianę płci a inna czy zmiana płci jest niezgodna z prawem. Wypowiedź pt "jak coś jest niezgodne z prawem należy to potępić" litościwie pozostawię bez komentarza.

Dnia 22.02.2014 o 22:38, qwerty5712 napisał:

Jednakże każdy może się zwracać do niej zgodnie z prawem per pan.

O ile mnie pamięć nie myli prawo [jeszcze] tego nie reguluje.

Dnia 22.02.2014 o 22:38, qwerty5712 napisał:

Mówienie do tej osoby, per ona to jest moim zdaniem obrzydliwe. Trzeba współczuć mu problemów w
życiu. Może kiedyś będziemy wstanie wyleczyć ten problem. W jego przypadku akurat w dużym stopniu
chyba przyczynił się problemy rodzinne.

Nawet jeśli będziesz potrafił coś "wyleczyć" nie oznacza to, że kogoś będziesz leczył.

Dnia 22.02.2014 o 22:38, qwerty5712 napisał:

Trudno miejmy nadzieje, że kiedyś wyzdrowieje.

Miej lepiej nadzieję, że nie znajdziesz się w podobnej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2014 o 22:34, Rebal napisał:

Czy w przypadku przykładu z suknią ślubną jaki podałem jest umniejszenie komuś prawa ?

To...dziwna sprawa. I nie mam pojęcia na jakiej podstawie sąd miałby przywalić komuś karę za to, że nie chciał pozwolić facetowi być modelem sukni ślubnych, cała sprawa ogólnie wygląda mało prawdopodobnie - czy aby na pewno nic nie pokręciłeś?

Dnia 22.02.2014 o 22:34, Rebal napisał:

Pracodawca może przyjąć kogo chce, nawet jeśli staje na rozmowę kwalifikacyjną - dwóch
kolesi, dwie kobiety, mężczyzna i kobieta bądź kobieta i mężczyzna. Jeśli właściciel firmy, sklepu, budki
przyjmie któregoś z nich to tamten musi od razu być napiętnowany ? Pisałem, że równouprawnienie

Mamy zakaz dyskryminacji, nawet w Konstytucji. Jeśli udowodnisz komuś dyskryminację -co łatwe nie jest- to oficjalnie łamie on prawo a za to są sankcje. Tak więc teoretycznie można zatrudniać kogo się chce ale już otwarcie dyskryminować nie wolno - tak wiem, że to trudne zagadnienie. Na podobnej zasadzie działają inne przepisy Prawa Pracy, które zapewne wg zainteresowanego ni mniej ni więcej w mówią przedsiębiorcy jak ma prowadzić biznes.

Dnia 22.02.2014 o 22:34, Rebal napisał:

to bezsens. Nie powinno być czegoś takiego a to że pisze i łysej pałce, pedałach i gołej
dupie to nie potrzeba na to prawa bo każdy ma nawet w instynktach to że coś go obrzydza.

Nie każdy. Możesz podać 10 czynników, które cię najbardziej brzydzą a założę się, że co najmniej 7 mnie nie rusza.
BTW Pytanie testowe. Za obleśny uważasz widok:
A.Całującej się pary hetero
czy
B. Całującej się pary homo (nie lesbijki:)

Dnia 22.02.2014 o 22:34, Rebal napisał:

Jak chcesz to możesz sobie za priorytet stawiać przed sobą ''literę'' - ja za prio stawiam przed sobą to co
powinno być najpierw - rozsądek, instynkt, rozum i własną wolę.

Patrząc po twoich postach widzę, że inaczej rozumiemy pojęcie rozsądku.

PS Skoro wg ciebie "równouprawnienie to bezsens" to pewnie nie obrazisz się gdy ktoś będzie cię traktował jak śmiecia, debila bądź chorego psychicznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2014 o 23:07, zadymek napisał:

Bez podstaw prawnych to nie znaczy nielegalna. Inna sprawa czy sądy mogą sankcjonować
zmianę płci a inna czy zmiana płci jest niezgodna z prawem. Wypowiedź pt "jak coś jest
niezgodne z prawem należy to potępić" litościwie pozostawię bez komentarza.

Widzisz jeśli, ktoś próbuje oszukiwać, to dla mnie nie jest materiałem na polityka.
Gdyby poseł Grodzki chciał zyskać u mnie, to musiałby walczy o to, żeby operacje
zmiany płci były w Polsce dozwolone, a następnie zmienić płeć.
Aktualnie jest klaunem reprezentującym partię Palikota, który próbuje zbić kapitał na mrzonkach.

Dnia 22.02.2014 o 23:07, zadymek napisał:

> Jednakże każdy może się zwracać do niej zgodnie z prawem per pan.
O ile mnie pamięć nie myli prawo [jeszcze] tego nie reguluje.

Też tak mi się wydaje dlatego zwracam sie per Pan. Jesli ktoś się urodził facetem, to mówie per pan, kobiętą per pani.
Ogólnie winszuję posłowi Grodzkiemu, że udało mu się osiągnąć sukces w tym, że ludzie mówią do niego per pani.
Też czasem mam problem. Ja mam problem, a co dopiero moje dzieci będą miały.

Dnia 22.02.2014 o 23:07, zadymek napisał:

Nawet jeśli będziesz potrafił coś "wyleczyć" nie oznacza to, że kogoś będziesz leczył.

Jasne, że nie nie jestem lekarzem xD. Chociaż na komputerach się znam dla tego łatwo mi, to nazwać błędem oprogramowania xD.

Dnia 22.02.2014 o 23:07, zadymek napisał:

Miej lepiej nadzieję, że nie znajdziesz się w podobnej sytuacji.

Są gorsz sytuacje np rak.
Szczerze wydaje mi się, że nie miałbym problemu. Żyje według swoich zasad moralnych i nie zrobiłbym czegoś przeciwko nim. Są większe problemy niż płeć i to, że się przejmują, że się urodzili tym kim się urodzili jest naprawdę straszne. Mam większe cele w życiu niż pokazanie męskości swojej.
Gdybym się urodził kobietą zrobiłbym dosłownie, to samo co robię teraz i nie przejmował się płcią.
Gdybym się urodził i czuł się przynależny do innej płci też bym, to olał, bo mam ważniejsze problemy. Sam bym się wyleczył, bo po co mam sobie tym głowę zawracać. Mam cele do, których dążę i raczej błahostki typu płeć mnie nie obchodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2014 o 23:32, zadymek napisał:

> Czy w przypadku przykładu z suknią ślubną jaki podałem jest umniejszenie komuś prawa
?
To...dziwna sprawa. I nie mam pojęcia na jakiej podstawie sąd miałby przywalić komuś
karę za to, że nie chciał pozwolić facetowi być modelem sukni ślubnych, cała sprawa ogólnie
wygląda mało prawdopodobnie - czy aby na pewno nic nie pokręciłeś?

Po pierwsze opowiadał mi to ktoś bardzo zaufany a po drugie wiele spraw sąd weryfikuje nie tyle co niezgodne z prawem ale też nie precyzyjnie, samo prawo nawet zezwala zaskarżyć posranowienie, deyczje i takie tam.
Nie sugerowałbym się w tym wypadku już dokładnymi informacjami. Dziś ja ktoś ma "dobrego" adwokata to nawet wyratuje z pod młota seryjnego bandziora - wiesz jak jest.

Dnia 22.02.2014 o 23:32, zadymek napisał:

Mamy zakaz dyskryminacji, nawet w Konstytucji. Jeśli udowodnisz komuś dyskryminację -co
łatwe nie jest- to oficjalnie łamie on prawo a za to są sankcje.

A widzisssss...łatwe nie jest. Dlaczego ? Czyżby każdy miał swój punkt widzenia ?

Dnia 22.02.2014 o 23:32, zadymek napisał:

Nie każdy. Możesz podać 10 czynników, które cię najbardziej brzydzą a założę się, że
co najmniej 7 mnie nie rusza.

Ciebie nie ale ja i mnie i innych rusza bardzo zwłaszcza, że niektórzy nie mają poszanowania godności.
Ja mam siedzieć cicho jeśli ktoś nie raczy sobie kupić paska do spodni i świeci półdupą w pracy ?
Jak mam siedziec cicho jak na mojej ulicy jest "speluna" pedałków, gdzie wychodząc na ulice muszę chcąc nie chcą słyszeć i widzieć ich obleśny sposób bycia ? Tylko zaskarż ich to tobie się oberwie - WG PRAWA.

Dnia 22.02.2014 o 23:32, zadymek napisał:

BTW Pytanie testowe. Za obleśny uważasz widok:
A.Całującej się pary hetero
czy
B. Całującej się pary homo (nie lesbijki:)

Dobrze że napisałeś w nawiasie bo bym musiał zrobić wyłączenie. Czyżbyś znał moje upodobania ?
Tak "B" bo uważam to za obleśne, i w miejscu społecznie publicznym - uwłaczające.

Dnia 22.02.2014 o 23:32, zadymek napisał:

PS Skoro wg ciebie "równouprawnienie to bezsens" to pewnie nie obrazisz się gdy ktoś
będzie cię traktował jak śmiecia, debila bądź chorego psychicznie?

Potraktuję to jako uwłaczenie mi.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2014 o 23:48, Rebal napisał:

Po pierwsze opowiadał mi to ktoś bardzo zaufany

Eee, jasne.

Dnia 22.02.2014 o 23:48, Rebal napisał:

Nie sugerowałbym się w tym wypadku już dokładnymi informacjami. Dziś ja ktoś ma "dobrego"

A ja bym jednak porosił, bo "ktoś bardzo zaufany" znaczy tyle co bullshit.

Dnia 22.02.2014 o 23:48, Rebal napisał:

adwokata to nawet wyratuje z pod młota seryjnego bandziora - wiesz jak jest.

Nie, nie wiem.

Dnia 22.02.2014 o 23:48, Rebal napisał:

A widzisssss...łatwe nie jest. Dlaczego ? Czyżby każdy miał swój punkt widzenia ?

Punkt widzenia nie ma tu żadnego znaczenia -chyba, że masz na myśłi punkt widzenia sędziego. Po prostu: sprawa granicy pomiędzy prawem własności itp a Prawem Pracy w każdej sprawie wygląda nieco inaczej i trudno ukuć jakąś jednoznacznie brzmiącą formułkę. Znając na wylot proces rekrutacyjny nie dziwił bym się też gdyby w 99% przypadków nie udało się udowdnić zaistnienia dyskryminacji - i dlatego powątpiewam twoją historyjkę.

Dnia 22.02.2014 o 23:48, Rebal napisał:

Ja mam siedzieć cicho jeśli ktoś nie raczy sobie kupić paska do spodni i świeci półdupą
w pracy ?

Aaa, to o tymn mowa. No, to życzę powodzenia przy udowadnianiu, że ten ktoś gwałci twoje prawa ;)

Dnia 22.02.2014 o 23:48, Rebal napisał:

Jak mam siedziec cicho jak na mojej ulicy jest "speluna" pedałków, gdzie wychodząc na
ulice muszę chcąc nie chcą słyszeć i widzieć ich obleśny sposób bycia ? Tylko zaskarż
ich to tobie się oberwie - WG PRAWA.

Ale samo istnienie ci przeszkadza, czy hałas itp?

Dnia 22.02.2014 o 23:48, Rebal napisał:

Dobrze że napisałeś w nawiasie bo bym musiał zrobić wyłączenie. Czyżbyś znał moje upodobania ?

Podobno lesbijki mają fory u mężczyzn, wiec wykluczyłem dla pewności ;)

Dnia 22.02.2014 o 23:48, Rebal napisał:

Tak "B" bo uważam to za obleśne, i w miejscu społecznie publicznym - uwłaczające.

I "A" ci już nie przeszkadza? To ja się zastanawim czy cokolwiek oprócz twojego gustu ma tutaj znaczenie.

Dnia 22.02.2014 o 23:48, Rebal napisał:

Potraktuję to jako uwłaczenie mi.

No, to teraz wejdź w skórę adresatów twoich "przymiotników".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować