Zaloguj się, aby obserwować  
lampak

Homoseksualizm, aborcja, prawa kobiet, tolerancja, za czy przeciw? [M]

13004 postów w tym temacie

Dnia 18.01.2015 o 15:17, rob006 napisał:

Żartujesz sobie? Czy po prostu nie czytałeś Biblii i nie wiesz o czym mówisz?

Chyba miałem zbyt wysokie oczekiwania jeśli chodzi o poziom dyskusji na, bądź co bądź, forum o grach. Gdybyś chociaż raczył przedstawić argumenty to może bym się ustosunkował, jednak w Twoim wypadku chyba nawet nie warto ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.01.2015 o 15:25, Zabujca_Smokuf napisał:

> Żartujesz sobie? Czy po prostu nie czytałeś Biblii i nie wiesz o czym mówisz?
Chyba miałem zbyt wysokie oczekiwania jeśli chodzi o poziom dyskusji na, bądź co bądź,
forum o grach.


Są gramowicze z którymi warto dyskutować, naprawdę ocenianie wszystkich przez pryzmat @roba006 to błąd.
Jest tylu innych ciekawych dyskutantów
Olamagato

KrzysztofMarek

meryphillia


S1G

hans_olo

Pietro87

Braveheart

choćby w temacie
Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

>Gdybyś chociaż raczył przedstawić argumenty to może bym się ustosunkował,

Dnia 18.01.2015 o 15:25, Zabujca_Smokuf napisał:

jednak w Twoim wypadku chyba nawet nie warto ;)


http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=146&pid=51462

oceń sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.01.2015 o 15:25, Zabujca_Smokuf napisał:

> Żartujesz sobie? Czy po prostu nie czytałeś Biblii i nie wiesz o czym mówisz?
Chyba miałem zbyt wysokie oczekiwania jeśli chodzi o poziom dyskusji na, bądź co bądź,
forum o grach. Gdybyś chociaż raczył przedstawić argumenty to może bym się ustosunkował,
jednak w Twoim wypadku chyba nawet nie warto ;)


Argumenty? Ja zadałem ci tylko 2 pytania, całkiem sensowne zresztą. Chcesz żebym argumentował pytania?
Żeby wyzbyć się przekonania, że Biblia to źródło przypowieści o pokorze i zrozumieniu, wystarczy ją przeczytać, ewentualnie pójść na łatwiznę i skorzystać z google. Stary Testament to w dużej części kodeks prawny bazujący na zabobonach i uprzedzeniach, patologicznych frazesów znajdziesz tam bez liku, ale wrzucę ci mój ulubiony:

2 Kr 2, 23-24 23 Stamtąd poszedł do Betel. Kiedy zaś postępował drogą, mali chłopcy wybiegli z miasta i naśmiewali się z niego wzgardliwie, mówiąc do niego: «Przyjdź no, łysku! Przyjdź no, łysku!» 24 On zaś odwrócił się, spojrzał na nich i przeklął ich w imię Pańskie. Wówczas wypadły z lasu dwa niedźwiedzie i rozszarpały spośród nich czterdzieści dwoje dzieci.

Na pewno znajdziesz sobie też równie ciekawe fragmenty, np o praktycznej legalizacji gwałtu czy niewolnictwa, a i śmiercią karano za cokolwiek. Gdybyś miał jednak problemy to tutaj masz link dla osób nie radzących sobie z dyskusją na poziomie forum o grach: http://bit.ly/17Xh02c ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.01.2015 o 14:48, Zabujca_Smokuf napisał:

Tym samym dochodzę do tego, dlaczego użyłem sformułowania ''w XXI wieku'', które wywołało
takie straszne oburzenie. Zabijanie jest przeżytkiem i to, że robią to osoby w afekcie,
zmuszone lub niepoczytalne nie znaczy, że mają to być przymioty odnoszące się do państwa.
Chyba, że mówimy tu o zasadzie talionu i społeczeństwie XVIII p.n.e.


Nie żadne oburzenie, tylko mnie po prostu dziwi sens argumentu "w XXI wieku". On jest zwyczajnie prymitywny i nie ma żadnych podstaw do implikowania czegokolwiek z tytułu "[x] wieku". A slyszy się go na okrągło. Pomijam już fakt, że wystarczy rzec: "a w XXII wieku to:", a "a w XXIII wieku to:" by go zbić, bo takie stwierdzenia mają to do siebie, że one zakładają, bezwględnie, że każdy kolejny wiek, musi być bardziej cywilizowany/postępowy/światły od poprzedniego.

Pojęcia te są tak ostre, że nie wynika z nich nic konkretnego, a co najwyżej można wysnuwać wnioski co do określona kształtu ładu społecznego w danym okresie, nic ponadto. Ale by twierdzić, że coś jest lepsze bo nowsze, bo tak? Przecież to nie jest śmieszne, tylko żalosne.

A jak już bardzo się chcesz pobawić, to spróbuj udowodnić, że zachód Europy jest bardziej cywilzowany od Kalifatu Islamskiego. Bo, jestem w stanie się zalożyć, że każda z tych stron myśli, że to ona jest właśnie bardziej cywilizowana. Jak nie przyjmiesz pewnych wyznaczników cywilizacji za niepodważalne dogmaty, z których będziesz wyciągał wnioski, to takiego sporu nie rozstrzygniesz, prawdę mówiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.01.2015 o 14:48, Zabujca_Smokuf napisał:

> /.../ > Dba o dobre samopoczucie homoseksualistów? Rozumiem, że powinno się ich piętnować i żartować?

Kpisz, czy o drogę pytasz? Jeśli TVN24 "zapomina" dodać, ze pedofil "przypadkiem" jest homoseksualistą, to jak mam to nazwać? Świadoma polityką informacyjną? Mogę i tak, ale ja wolę to określić jako dbałość o dobre samopoczucie homoseksualistów. Bo inne źródła, jeszcze nie skażone polityczną poprawnością takie informacje podają.

Dnia 18.01.2015 o 14:48, Zabujca_Smokuf napisał:

Jeśli tak uważasz, to sądzę, że powinniśmy jak najszybciej zakończyć dyskusję. Telewizja
powinna dbać o dobre samopoczucie wszystkich ludzi, którzy nie zagrażają bezpieczeństwu
społeczeństwa. A homoseksualiści to, bez urazy, ostatnia grupa, która mogłaby komukolwiek
zaszkodzić (chyba że sobie nawzajem).

Tak uważasz? No to wytłumacz, dlaczego w grupie homoseksualistów jest jednocześnie tak wielu pedofili. No, chyba, że uważasz, że homoseksualiści-pedofile nie szkodzą. Jeśli tak uważasz, to powinniśmy jak najszybciej zakończyć naszą dyskusje. I, żeby zmienić temat, nie wyciągnę przykładu homoseksualisty, ministra, który podpisał niekorzystny dla kraju układ tylko dlatego, ze druga strona zagroziła ujawnieniem jego skłonności. On przecież nie szkodził.

Dnia 18.01.2015 o 14:48, Zabujca_Smokuf napisał:

> ale podnoszą wysokość mandatów dla kierowców i wtedy twierdzą, że to w trosce o
bezpieczeństwo na drogach
Twierdzą? To mogą być tego jakiekolwiek inne przyczyny? Jeśli państwo ma się wzbogacać
na mandatach to świetnie, przyjemne z pożytecznym - abstrahując już od tego, jak te pieniądze
zostaną spożytkowane przez grupę rządzącą, bo na to nikt nie ma wpływu.

Gdyby było tak, jak piszesz, to podniesiono by kary również dla innych kategorii osób. A tu nic z tego, surowość kary wpływać ma tylko na kierowców? Wolne żarty. I państwo niech się wzbogaca na złodziejach, malwersantach czy łapówkarzach, ale im kar nie podniesiono, zwłaszcza tych finansowych. Czy dlatego, że warstwa rządząca ma tam swoich przedstawicieli?

Dnia 18.01.2015 o 14:48, Zabujca_Smokuf napisał:

> To jak to jest, surowość kary działa na kierowców, a na złodziei już nie? Na morderców
też nie działa? No, jak nie wiadomo jak o co chodzi, to na pewno chodzi o pieniądze.
Kierowcy maja pieniądze, bo stać ich na samochód, więc niech płacą. I już teraz wiemy,
o co naprawdę chodzi.
Nie wiem czy napisałeś to naprawdę czy to jakaś forma ironii, niemniej odpowiem. Primo,
porównywanie przekroczenia prędkości do morderstwa to rzecz absurdalna nawet ze względów
stricte statystycznych. Secundo, jaki interes mieliby, jak to nazywasz, ''przywódcy''
w obniżaniu kary dla morderców kosztem zwiększenia kary za wykroczenia drogowe?
Nie rozumiem też, co masz na myśli mówiąc ''[...] surowość kary działa na kierowców,
a na złodziei już nie?''. Przecież za tzw. ''złodziejstwo'' przewidziana jest większa
kara niż za wykroczenia drogowe i jakoś nie do końca to działa.

Przekroczenie prędkości, to rzecz nagminna, bo nie da się rozsądnie jeździć przestrzegając skrupulatnie ograniczeń prędkości. Wiem o tym doskonale, bo jeżdżę samochodem od 1979 roku. Jeżdżąc po Paryżu i po całej Francji przez 3,5 roku patrol policji drogowej spotkałem raz, ale na trasie od Świecka do Warszawy, jednej nocy, spotkałem cztery patrole. Nie uczestniczyłem w wypadkach drogowych, ale kilka widziałem, rozegrały się na moich oczach. We wszystkich winni byli piesi. I sporo razy widziałem sytuacje, gdzie o mało co nie doszło do wypadku - ale to nie z powodu przekroczenia ograniczeń, ale z powodu idiotycznego wyprzedzania. I w praktyce tej najgorszej plagi, o ile do wypadku nie dojdzie, policja nie widzi.
Za złodziejstwo tak, przewidziana jest wyższa kara, ale nie zawsze. Do 250 zł jest mała szkodliwość społeczna czynu. 250 zł to mało dla posła czy senatora, ale dla okradzionego to już sporo.

Dnia 18.01.2015 o 14:48, Zabujca_Smokuf napisał:

Art. 278. § 1. Kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą,
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

No to niechby Ci ukradli samochód. Przecież to nie w celu przywłaszczenia, tylko po to, żeby się przejechać (oczywiście, jak złapią na kradzieży).
Ale niezupełnie o to chodzi. Chodzi o to, że do podwyżki kar wybrano tylko jedną grupę: kierowców. Im po raz kolejny podnosi się kary, a innym nie. Może powinienem napisać, że jest to grupa dyskryminowana, wtedy zatruci poprawnością polityczną zrozumieliby o co chodzi.

Dnia 18.01.2015 o 14:48, Zabujca_Smokuf napisał:


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.01.2015 o 16:21, vonArnold napisał:

>/.../ > A jak już bardzo się chcesz pobawić, to spróbuj udowodnić, że zachód Europy jest bardziej
cywilzowany od Kalifatu Islamskiego. Bo, jestem w stanie się zalożyć, że każda z tych
stron myśli, że to ona jest właśnie bardziej cywilizowana. /.../

I świat arabski będzie miał mocne argumenty w takiej dyskusji. Dzisiejszy Irak to jedna z kolebek cywilizacji, starsza id Rzymu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.01.2015 o 16:39, KrzysztofMarek napisał:

Kpisz, czy o drogę pytasz? Jeśli TVN24 "zapomina" dodać, ze pedofil "przypadkiem" jest
homoseksualistą, to jak mam to nazwać?

Nie zgodzę się. Czy analogiczne media powinny podawać, że zabójca jest mężczyzną heteroseksualnym i z tego tytułu powinniśmy wyciągać wnioski, że heteroseksualiści to urodzeni mordercy i zwyrodnialcy? A jeśli taka informacja nie zostanie podana, to znaczy, że medium stoi na straży heteroseksualistów? Uważam, że orientacja seksualna nie ma tu nic do rzeczy.

Dnia 18.01.2015 o 16:39, KrzysztofMarek napisał:

Świadoma polityką informacyjną?

Albo po prostu brakiem doinformowania lub orientacją na rzeczy rzeczywiście ważne. TVN24, jak wszystkie inne portale informacyjne - niezależnie czy jest to ''lewicowy'' (a na pewno nie prawicowy) The Guardian czy Daily Mail, skupiają się na istocie sprawy, w tym przypadku zabójstwie, a nie na orientacji seksualnej przestępcy.

Dnia 18.01.2015 o 16:39, KrzysztofMarek napisał:

Tak uważasz? No to wytłumacz, dlaczego w grupie homoseksualistów jest jednocześnie tak
wielu pedofili.

Widzę, że skłonność do generalizowania to z pewnością Twój konik. Dlaczego wśród Polaków tak wielu kradnie? No bo przecież wszyscy to Polacy to złodzieje, jakżeby inaczej. Byłbym wdzięczny za statystyki, chociaż podejrzewam, że to stwierdzenie bazowane raczej na wiedzy ogólnej. Homoseksualiści (nie pedofile-homoseksualiści) nikomu jeszcze żadnej szkody nie przynieśli, a przecież o nich mówimy. Nie wiem skąd wynikają takie uprzedzenia - oboje jesteśmy przeciw pedofilii, ale homoseksualiści przecież nigdy Ci krzywdy nie zrobili, prawda?
Przypominam, że pedofilia wciąż jest na liście ICD-10, a homoseksualizm już dawno został wykreślony,mniej więcej w momencie, kiedy ludzie dojrzeli do tego, żeby nauczyć się rozpoznawać, co jest groźne, a co nie, zanim nawet ktokolwiek zacząl przejmować się tą kwestią. Pedofilia nie zawsze idzie w parze z homoseksualizmem tak samo jak nie każdy Niemiec jest nazistą. Takie heurystyki na pewno nie świadczą o Twojej roztropności.

Dnia 18.01.2015 o 16:39, KrzysztofMarek napisał:

No, chyba, że uważasz, że homoseksualiści-pedofile nie szkodzą.

Uważam, że pedofile szkodzą. Mamy też pod dostatkiem heteroseksualistów-pedofilów.

Dnia 18.01.2015 o 16:39, KrzysztofMarek napisał:

A tu nic z tego, surowość kary wpływać ma tylko na kierowców? Wolne żarty. I państwo
niech się wzbogaca na złodziejach, malwersantach czy łapówkarzach, ale im kar nie podniesiono,
zwłaszcza tych finansowych.

Mówiłeś wcześniej, że posiadacze samochodów są bogaci, dlatego płacą mandaty. Tymczasem, według raportu Ipsos, ponad połowa Polaków ma samochód. Nieźle jak na państwo rządzone przez złodziei, wyzyskiwaczy, hochsztaplerów, blagierów i aferzystów ;)

Dnia 18.01.2015 o 16:39, KrzysztofMarek napisał:

Czy dlatego, że warstwa rządząca ma tam swoich przedstawicieli?

Teorie spiskowe proponuję na bok.

Dnia 18.01.2015 o 16:39, KrzysztofMarek napisał:

Przekroczenie prędkości, to rzecz nagminna

Właśnie dlatego można na tym zarabiać. Wolę żeby państwo wzbogacało się na likwidiwaniu zagrożenia niż w jakikolwiek inny sposób. Poza tym jest to również sposób na zachęcanie do używania komunikacji miejskiej, a to z kolei przyczynia się do realizacji odunijnego przymusu redukcji CO2. Dwie pieczenie na jednym ogniu!

Dnia 18.01.2015 o 16:39, KrzysztofMarek napisał:

raz, ale na trasie od Świecka do Warszawy, jednej nocy, spotkałem cztery patrole.

Przecież to świetnie! Bardzo bezpiecznie mamy na naszych polskich drogach, no nie? Poza tym skoro mówisz, że jesteś rozsądnym kierowcą, nie uczestniczyłeś w wypadkach, co się chwali, nie rozumiem dlaczego masz jakiekolwiek pretensje odnoszące się do mandatów.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.01.2015 o 06:23, KrzysztofMarek napisał:

A masz do tego jakieś uzasadnienie, czy tylko za TVN24?


A czy Tobie tylko Fronda każe zadawać pytania z takimi założeniami? -> to pytanie jest takiej samej natury jak Twoje powyżej.

Poważnie pisząc - to kwestia przemyśleń. Kara śmierci to w moim odczuciu adekwatna kara dla zwyrodnialców i psychopatycznych morderców. Eutanazja to manifestacja wolnej woli. Jeśli ktoś nie chce żyć, cierpi w starości i woli cierpienie to ukrócić albo ma inne refleksje na swój temat - jego/jej rzecz. Podobnie sprawa się ma z in vitro. Ludzie chcą mieć własne dzieci, a z pewnych względów nie mogą drogą konwencjonalną (albo po prostu decydują się na ten sposób) - ich wola, nic mi do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.01.2015 o 16:20, Zabujca_Smokuf napisał:

> Na pewno znajdziesz sobie też równie ciekawe fragmenty
Znalazłem - http://bit.ly/1ywGmwC
Będziemy się tak wymieniać fragmentami?


Nie widzę sensu wymieniać się fragmentami - powołujesz się na księgę, która karą śmierci szasta na lewo i prawo, zasądza ją nawet za złorzeczenie rodzicom. Jeśli dla ciebie to jest dobre źródło i drogowskaz moralności w dyskusji przeciwko karze śmierci, to naprawdę życzę szczęścia, szczególnie przy doborze innych argumentów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.01.2015 o 17:40, Zabujca_Smokuf napisał:

> /.../
Nie zgodzę się. Czy analogiczne media powinny podawać, że zabójca jest mężczyzną heteroseksualnym
i z tego tytułu powinniśmy wyciągać wnioski, że heteroseksualiści to urodzeni mordercy
i zwyrodnialcy? A jeśli taka informacja nie zostanie podana, to znaczy, że medium stoi
na straży heteroseksualistów? Uważam, że orientacja seksualna nie ma tu nic do rzeczy.

A ja nie zgodzę się z tym, co Ty piszesz. I widzę, że nie chcesz uznać argumentów oczywistych. Jeśli mamy 100 pedofilów i w tym 35 homoseksualistów i 65 heteroseksualnych, to co to oznacza? Dla Ciebie pewnie nic, a dla mnie, ze wystąpiła nadreprezentacja homoseksualistów. Bo skoro homoseksualistów jest raptem maksymalnie 3%, to w grupie 100 pedofili powinno być ich najwyżej trzech. A jest 35. To jaki z tego wniosek? Że homoseksualizm ma związek z pedofilią. Zatem zboczenie (bo "orientacja" odmienna od powszechnej jest zboczeniem właśnie), nawet, jak nazwiemy je orientacją nie zmieni tego, że "orientacja seksualna" ma wiele do rzeczy.

Dnia 18.01.2015 o 17:40, Zabujca_Smokuf napisał:

> Świadoma polityką informacyjną?
Albo po prostu brakiem doinformowania lub orientacją na rzeczy rzeczywiście ważne. TVN24,
jak wszystkie inne portale informacyjne - niezależnie czy jest to ''lewicowy'' (a na
pewno nie prawicowy) The Guardian czy Daily Mail, skupiają się na istocie sprawy, w tym
przypadku zabójstwie, a nie na orientacji seksualnej przestępcy.

Zwekslowałeś sprawę pedofilii na zabójstwa, ale niech Ci będzie - tymczasowo. Tymczasem ważne jest również kto popełnił to zabójstwo. Jeśli na 100 zabójstw popełnionych za pomocą broni palnej sprawcami w 95% są mężczyźni, a w 5% kobiety, to informacja jest istotna, czy nie? A jeśli chodzi o otrucia, to w 90% sprawcami są kobiety, a w 10% mężczyźni, to za zależność jest istotna, czy nie? Jeśli uważasz, że taka statystyka jest nieistotna, to uzasadnij. I nie próbuj zwalić tego na mnie, bo statystyki takie są prowadzone - widocznie dla organów ścigania przestępstw są to informacje istotne. A jeśli zabitym był homoseksualista, to informacja o "orientacji seksualnej OFIARY jest istotna? Nawet wtedy jest, bo sprawcą może być zazdrosny drugi homoseksualista lub... ojciec dziecka skrzywdzonego przez tegoż zabitego homoseksualistę. To należy do istoty sprawy.

Dnia 18.01.2015 o 17:40, Zabujca_Smokuf napisał:

> Tak uważasz? No to wytłumacz, dlaczego w grupie homoseksualistów jest jednocześnie
tak
> wielu pedofili.
Widzę, że skłonność do generalizowania to z pewnością Twój konik. Dlaczego wśród Polaków
tak wielu kradnie? No bo przecież wszyscy to Polacy to złodzieje, jakżeby inaczej. Byłbym
wdzięczny za statystyki, chociaż podejrzewam, że to stwierdzenie bazowane raczej na wiedzy
ogólnej.

Ja nie mam wykazu wszystkich danych gdziekolwiek były opublikowane. Posługuje się pamięcią o tym, co czytałem w wydawnictwach, a nawet, jeśli wiem w której publikacji, to nie będę wywalał wszystkich książek z półek, żeby tą jedną odnaleźć. Mam w mieszkaniu około 30 metrów bieżących książek, ponadto mam w piwnicy i dla kilku postów nie będę robił większego bałaganu niż mam w tej chwili.

Dnia 18.01.2015 o 17:40, Zabujca_Smokuf napisał:

Homoseksualiści (nie pedofile-homoseksualiści) nikomu jeszcze żadnej szkody
nie przynieśli, a przecież o nich mówimy. Nie wiem skąd wynikają takie uprzedzenia -
oboje jesteśmy przeciw pedofilii, ale homoseksualiści przecież nigdy Ci krzywdy nie zrobili,
prawda?

Nie zwróciłeś uwagi na zasygnalizowany problem ministra, który wynegocjował i podpisał układ. Nie chciałem podawać konkretów, ale... ale akurat był to polski minister, już po sławetnej transformacji ustrojowej. I będziesz twierdził, ze nie przyniosło to szkody? Przyniosło, nam wszystkim. Ponadto, jeśli pytasz mnie o to, czy mnie nie zrobili krzywdy, to już odpowiadam: zrobili.

Dnia 18.01.2015 o 17:40, Zabujca_Smokuf napisał:

Przypominam, że pedofilia wciąż jest na liście ICD-10, a homoseksualizm już dawno został
wykreślony,mniej więcej w momencie, kiedy ludzie dojrzeli do tego, żeby nauczyć się rozpoznawać,
co jest groźne, a co nie, zanim nawet ktokolwiek zacząl przejmować się tą kwestią.

Nieprawda. Zebrała się grupa psychologów, w większości homoseksualistów zresztą i przegłosowała, że homoseksualizm już nie jest zboczeniem, ale pełnoprawną orientacją seksualną. Przez głosowanie. A że homoseksualiści to środowisko dobrze zorganizowane, już nie pozwolili tego zmienić. Przy okazji - dopóki pamiętam, może przeczytaj książkę Spensera Hughesa (tłumaczenie z angielskiego) "Spisek Tęczowej koalicji" -tam znajdziesz znacznie więcej informacji, niż ja mogę Ci napisać.

Dnia 18.01.2015 o 17:40, Zabujca_Smokuf napisał:

Pedofilia
nie zawsze idzie w parze z homoseksualizmem tak samo jak nie każdy Niemiec jest nazistą.

Tak, teraz nie każdy Niemiec jest nazistą. Ale wcale nie tak dawno naziści mieli olbrzymie poparcie.
Pedofilia nie zawsze idzie w parze z homoseksualizmem, ale jedna idzie co najmniej 10 razy częściej, niż wynikałoby to z liczby homoseksualistów.

Dnia 18.01.2015 o 17:40, Zabujca_Smokuf napisał:

Takie heurystyki na pewno nie świadczą o Twojej roztropności.

To nie jest argument. Bo to, co piszę, jest oparte informacjach dostępnych, a nie na wyobrażeniach.

Dnia 18.01.2015 o 17:40, Zabujca_Smokuf napisał:

> No, chyba, że uważasz, że homoseksualiści-pedofile nie szkodzą.
Uważam, że pedofile szkodzą. Mamy też pod dostatkiem heteroseksualistów-pedofilów.

Mniej, niż wynikałoby z ich ogólnej liczby.

Dnia 18.01.2015 o 17:40, Zabujca_Smokuf napisał:

>/.../
Mówiłeś wcześniej, że posiadacze samochodów są bogaci, dlatego płacą mandaty. Tymczasem,
według raportu Ipsos, ponad połowa Polaków ma samochód. Nieźle jak na państwo rządzone
przez złodziei, wyzyskiwaczy, hochsztaplerów, blagierów i aferzystów ;)

To nie jest argument. Nie zmienia to faktu, że to kierowcy mają byś goleni z pieniędzy.

Dnia 18.01.2015 o 17:40, Zabujca_Smokuf napisał:

> Czy dlatego, że warstwa rządząca ma tam swoich przedstawicieli?
Teorie spiskowe proponuję na bok.

Mój Boże! A niby dlaczego? Czy określenie faktów jako "teorię spiskową" może wyeliminować fakty? Proponuję zająć się faktami, a nie kwitować fakty epitetami.

Dnia 18.01.2015 o 17:40, Zabujca_Smokuf napisał:

> Przekroczenie prędkości, to rzecz nagminna
Właśnie dlatego można na tym zarabiać. Wolę żeby państwo wzbogacało się na likwidiwaniu
zagrożenia niż w jakikolwiek inny sposób.

W jakikolwiek sposób? No to proponuję znieść limit prędkości na autostradach. W Niemczech, gdzie nie ma ograniczeń na autostradach ginie dwa razy mniej osób. Malta, Francja ma limit nie 0,2 promila, a 0,5 promila i też ponad 2x mniej zabitych na drogach. No to dlaczego nie zezwolić i nam na 0,5 romila? Mniej będzie zabitych.

Dnia 18.01.2015 o 17:40, Zabujca_Smokuf napisał:

Poza tym jest to również sposób na zachęcanie
do używania komunikacji miejskiej, a to z kolei przyczynia się do realizacji odunijnego
przymusu redukcji CO2. Dwie pieczenie na jednym ogniu!

Tak, globalne ocieplenie. Propagandowy mit, taki sam, jak dziura ozonowa, choroba szalonych krów, ptasia i świńska grypa. Za każdym z tych straszaków leżą potężne interesy.

Dnia 18.01.2015 o 17:40, Zabujca_Smokuf napisał:

> raz, ale na trasie od Świecka do Warszawy, jednej nocy, spotkałem cztery patrole.

Przecież to świetnie! Bardzo bezpiecznie mamy na naszych polskich drogach, no nie? Poza
tym skoro mówisz, że jesteś rozsądnym kierowcą, nie uczestniczyłeś w wypadkach, co się
chwali, nie rozumiem dlaczego masz jakiekolwiek pretensje odnoszące się do mandatów.

Od ponad trzydziestu lat nie zapłaciłem mandatu. W ciągu tego czasu byłem dwa razy zatrzymany i skończyło się na pouczeniu. I to ja twierdzę, że cały ten cyrk z podniesieniem mandatów to skok na kasę kierowców.

Dnia 18.01.2015 o 17:40, Zabujca_Smokuf napisał:





Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.01.2015 o 17:45, Xelos_Iterion napisał:

> A masz do tego jakieś uzasadnienie, czy tylko za TVN24?
>

A czy Tobie tylko Fronda każe zadawać pytania z takimi założeniami? -> to pytanie
jest takiej samej natury jak Twoje powyżej.

Poważnie pisząc - to kwestia przemyśleń. Kara śmierci to w moim odczuciu adekwatna kara
dla zwyrodnialców i psychopatycznych morderców.

Akurat z karą śmierci się zgadzam

Dnia 18.01.2015 o 17:45, Xelos_Iterion napisał:

Eutanazja to manifestacja wolnej woli.

Niezupełnie. Eutanazja, to zabójstwo na życzenie, albo i bez życzenia. Wyrazem wolnej woli było i jest samobójstwo. Po co wciągać w swoją własną decyzję, dotyczącą własnego życia osoby trzecie? I nie argumentuj mi, proszę, tym, że sparaliżowany nie może popełnić samobójstwa. Jeśli może mówić, to i samobójstwo może popełnić. A jak tylko mrugać może, to nie ma pewności co do jego wolnej woli. Już i tak w Holandii połowa zeutanazowanych to tacy, którzy wcale o eutanazję nie prosili.

Dnia 18.01.2015 o 17:45, Xelos_Iterion napisał:

Jeśli ktoś nie chce żyć, cierpi w starości i woli cierpienie to ukrócić albo ma inne
refleksje na swój temat - jego/jej rzecz.

Jeszcze raz napiszę: to niech popełni samobójstwo. Po co wciągać w to innych?

Dnia 18.01.2015 o 17:45, Xelos_Iterion napisał:

Podobnie sprawa się ma z in vitro. Ludzie chcą
mieć własne dzieci, a z pewnych względów nie mogą drogą konwencjonalną (albo po prostu
decydują się na ten sposób) - ich wola, nic mi do tego.

Życie, nowe życie, powstaje w chwili, w której plemnik łączy się z jajem, bo wtedy powstaje nowy zestaw chromosomów (połowa z plemnika, połowa z jaja). Do jednego zapłodnienia in vitro potrzeba kilkudziesięciu takich połączeń. Wyobraź sobie, że dla jednego genialnego polityka, żeby zachować go w zdrowiu, trzeba 30 niemowlaków. Okropne, prawda? Ale już to, że dla jednego dziecka trzeba 30 zarodków to nie budzi emocji, prawda? Tak, jakby nie istniała adopcja. Albo matka zastępcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.01.2015 o 17:46, rob006 napisał:

>/.../. Jeśli dla ciebie to
jest dobre źródło i drogowskaz moralności w dyskusji przeciwko karze śmierci, to naprawdę
życzę szczęścia, szczególnie przy doborze innych argumentów...

Aktualny Katechizm Kościoła Katolickiego, z pełną aprobatą Papieża, uznaje karę śmierci za wyjątkową, ale dopuszczalną. Na życzenie mogę odszukać konkretny fragment, bo akurat Katechizm ma na półce w widocznym miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.01.2015 o 20:10, KrzysztofMarek napisał:

A jak tylko mrugać może, to nie ma pewności co do jego wolnej woli.

Stephen Hawking może tylko mrugać i jakoś dobrze sobie radzi z wyrażaniem wolnej woli. Nawet książki pisze.

Dnia 18.01.2015 o 20:10, KrzysztofMarek napisał:

Ale już to, że dla jednego dziecka trzeba 30 zarodków to nie budzi emocji, prawda?

Niektórzy skupiają się na faktach i matematyce. A fakty są takie, że zarodek nie czuje, nie ma świadomości ani emocji. Nie cierpi więc podczas swojej "śmierci", nie zdaje sobie sprawy, że kiedykolwiek istniał. A bez invitro nigdy by też nie powstał, co de facto daje dokładnie ten sam stan.
Przy zapłodnieniu invitro w efekcie mamy 1 lub więcej dzieci. Przy braku zapłodnienia invitro nie mamy żadnych dzieci. Trzymając się faktów mamy zyski i żadnych strat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.01.2015 o 20:15, KrzysztofMarek napisał:

Aktualny Katechizm Kościoła Katolickiego, z pełną aprobatą Papieża, uznaje karę śmierci
za wyjątkową, ale dopuszczalną. Na życzenie mogę odszukać konkretny fragment, bo akurat
Katechizm ma na półce w widocznym miejscu.


To ciekawe. Aborcja - nigdy w życiu. Eutanazja - nigdy w życiu. Homoseksualiści - nigdy w życiu. Ale kara śmierci... no, sporadycznie, od czasu do czasu można. Stary dobry Kościół... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.01.2015 o 20:28, rob006 napisał:

> /.../> Stephen Hawking może tylko mrugać i jakoś dobrze sobie radzi z wyrażaniem wolnej woli.
Nawet książki pisze.

Nie każdy jest Hawkingiem. Zresztą, on też aż tak sparaliżowany nie jest:
https://www.google.pl/#q=hawking

Dnia 18.01.2015 o 20:28, rob006 napisał:


> Ale już to, że dla jednego dziecka trzeba 30 zarodków to nie budzi emocji, prawda?
Niektórzy skupiają się na faktach i matematyce. A fakty są takie, że zarodek nie czuje,
nie ma świadomości ani emocji. Nie cierpi więc podczas swojej "śmierci", nie zdaje sobie
sprawy, że kiedykolwiek istniał. A bez invitro nigdy by też nie powstał, co de facto
daje dokładnie ten sam stan.

Ty też nie pamiętasz swojego wczesnego dzieciństwa. Mogę powiedzieć, że do 3 lat nie masz żadnych uświadomionych wspomnień. Zatem też o bólu, niewygodzie nie masz, ale to wcale nie znaczy, ze ich nie było. Zarodka nie widziałeś i nie wiesz, co czuje. Faktem jest, że życie zaczyna się w momencie zapłodnienia i to, czy zabijesz je wtedy, czy tydzień, miesiąc czy 6 miesięcy później już tego nie zmienia, bo je zabijasz. Twój pogląd jest bardzo niebezpieczny, bo zakłada, ze wszystko, co jest słabe i nie może się bronić, albo nawet uzewnętrznić swojego sprzeciwu można zabić.

Dnia 18.01.2015 o 20:28, rob006 napisał:

Przy zapłodnieniu invitro w efekcie mamy 1 lub więcej dzieci. Przy braku zapłodnienia
invitro nie mamy żadnych dzieci. Trzymając się faktów mamy zyski i żadnych strat.

To nie jest sytuacja zerojedynkowa. Mamy, albo nie mamy dziecka albo mamy dziecko uszkodzone. Uszkodzone też zabić, według Twojej logiki?

--->> ThimGrim

A co sądzisz o opóźnionej aborcji? Przecież to tylko słowa. Zamiast zabójstwa płodu używasz słowa aborcja i już jest w porządku, zamiast zabójstwa na życzenie używasz słowa eutanazja i już jest w porządku. A homoseksualizm? Dlaczego przypisujesz taki pogląd Kościołowi? Kościół toleruje homoseksualizm i homoseksualistów, pod warunkiem, że nie uprawiają stosunków homoseksualnych.
Wracając do aborcji - potraktuj karę śmierci jako opóźnioną aborcję. Wtedy będzie to zgodne z Twoimi poglądami, bo aborcja jest dopuszczalna, a tu miałbyś też aborcję, tylko opóźnioną.

--->>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.01.2015 o 21:22, KrzysztofMarek napisał:

Nie każdy jest Hawkingiem.

To bez znaczenia, po prostu nie ma sensu wiązać wolnej woli z tym czy ktoś potrafi mówić czy tylko mrugać.

Dnia 18.01.2015 o 21:22, KrzysztofMarek napisał:

Ty też nie pamiętasz swojego wczesnego dzieciństwa.

To nie ma związku, choć podejrzewam że to nie ma dla ciebie znaczenia. Zarodek nie może czuć, bo nie ma mózgu ani nawet komórek nerwowych - to nie jest wymysł albo domysł, to jest fakt. Ekstrapolowanie jednokomórkowego zarodka do niemowlaka jest bez sensu, i to w zasadzie zwykła demagogia z którą nie powinno się nawet dyskutować. A moment w którym ktoś staje się człowiekiem jest sztucznie przez ciebie i innych stworzoną granicą opartą na subiektywnych kryteriach. Ktoś wybierze sobie inne kryteria i granica się zmienia.

Dnia 18.01.2015 o 21:22, KrzysztofMarek napisał:

Twój pogląd jest bardzo niebezpieczny, bo zakłada /.../

To nie jest mój pogląd, to jest tylko pogląd który mi odruchowo przypisujesz, żeby ci się łatwiej dyskutowało, bo dyskutować ze skrajnościami jest łatwiej i wygodniej. Tylko w tym momencie nie dyskutujesz ze mną, tylko z samym sobą - to już nosi znamiona schizofrenii. :)

Dnia 18.01.2015 o 21:22, KrzysztofMarek napisał:

To nie jest sytuacja zerojedynkowa. Mamy, albo nie mamy dziecka albo mamy dziecko uszkodzone.
Uszkodzone też zabić, według Twojej logiki?

Nie wiem o czym mówisz, musisz rozwinąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.01.2015 o 21:45, rob006 napisał:

> Nie każdy jest Hawkingiem.
To bez znaczenia, po prostu nie ma sensu wiązać wolnej woli z tym czy ktoś potrafi mówić
czy tylko mrugać.

To Ci się tylko wydaje. Z braku wiadomości. Ja nie jestem poradnikiem dla sparaliżowanych samobójców, jeśli chcesz koniecznie wiedzieć jak taki ktoś, kto może mówić, a resztę ciała ma sparaliżowaną, może popełnić samobójstwo, to postudiuj podręczniki medycyny sądowej. Tam znajdziesz stosowne informacje.

Dnia 18.01.2015 o 21:45, rob006 napisał:


> Ty też nie pamiętasz swojego wczesnego dzieciństwa.
To nie ma związku, choć podejrzewam że to nie ma dla ciebie znaczenia. Zarodek nie może
czuć, bo nie ma mózgu ani nawet komórek nerwowych - to nie jest wymysł albo domysł, to
jest fakt. Ekstrapolowanie jednokomórkowego zarodka do niemowlaka jest bez sensu, i to
w zasadzie zwykła demagogia z którą nie powinno się nawet dyskutować. A moment w którym
ktoś staje się człowiekiem jest sztucznie przez ciebie i innych stworzoną granicą opartą
na subiektywnych kryteriach. Ktoś wybierze sobie inne kryteria i granica się zmienia.

Rozumiem, że Ty wybrałeś inne kryteria, ale one są subiektywne w jeszcze większym stopniu.
To nie jest ekstrapolacja, tylko droga rozwoju człowieka - od początku do... właśnie dokąd? Az chciałoby się powiedzieć, że do śmierci. Jesteś człowiekiem, ale od kiedy? Od czasu, kiedy skończyłeś szkołę? Bo według innych kryteriów zanim skończyłeś szkołę byłeś przedczłowiekiem? Jeszcze przed Twoim narodzeniem pewien pisarz opisał świat, w którym takie obowiązywały kryteria. A może człowiekiem stałeś się w chwili urodzin? Dobrze, ale godzinę przed urodzeniem nie byłeś człowiekiem? W Chinach zapewne tak by było, bo tam aborcji można dokonać nawet w trakcie porodu. A miesiąc przed urodzeniem byłeś, czy nie byłeś człowiekiem? Kiedy się nim stałeś? Nawet według Twoich kryteriów nie ma ostrej granicy dlatego jedyną niekwestionowana granicą może być moment wniknięcia plemnika do komórki jajowej bo z wcześniejszych "części składowych" człowiek się nie rozwinie.

Dnia 18.01.2015 o 21:45, rob006 napisał:


> Twój pogląd jest bardzo niebezpieczny, bo zakłada /.../
To nie jest mój pogląd, to jest tylko pogląd który mi odruchowo przypisujesz, żeby ci
się łatwiej dyskutowało, bo dyskutować ze skrajnościami jest łatwiej i wygodniej.

Acha, no to może przedstawisz swój pogląd w sposób tak jasny, żeby nie było co do niego żadnych wątpliwości? Bo gotów jestem przyjąć, że z tego, co napisałeś wyciągnąłem fałszywe wnioski. W którym miejscu się pomyliłem?

Dnia 18.01.2015 o 21:45, rob006 napisał:

Tylko
w tym momencie nie dyskutujesz ze mną, tylko z samym sobą - to już nosi znamiona schizofrenii.
:)

A czym, według Ciebie, jest schizofrenia? I jakie, według Ciebie, są znamiona schizofrenii? Ułatwię Ci opis: http://pl.wikipedia.org/wiki/Schizofrenia

Dnia 18.01.2015 o 21:45, rob006 napisał:


> To nie jest sytuacja zerojedynkowa. Mamy, albo nie mamy dziecka albo mamy dziecko
uszkodzone.
> Uszkodzone też zabić, według Twojej logiki?
Nie wiem o czym mówisz, musisz rozwinąć.

Przy zapłodnieniu in vitro mamy nie tylko dwie możliwości, ale cztery (można ograniczyć do trzech):
1. Zapłodnienie się nie udało. Nic się nie stało.
2. Zapłodnienie się udało, ale dalszy rozwój nie nastąpił. Zmarnowanie czasu i pieniędzy.
3. Zapłodnienie się udało, nastąpił dalszy rozwój, ale płód jest uszkodzony. Inaczej obarczony wadami które stają się widoczne w badaniu prenatalnym po 6 miesiącu ciąży. Co z TYM zrobić? Zabić i zafundować sobie nowe?
4. Zapłodnienie się udało, nastąpił rozwój i urodziło się zdrowe dziecko.
Problem polega na tym, że zapłodnienie in vitro prowadzi do znacznie większej ilości płodów uszkodzonych ni dzieje się to w przypadku innych metod. I dlatego się pytam, co robić z tym odpadowymi płodami. Zabijać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.01.2015 o 22:40, KrzysztofMarek napisał:

To Ci się tylko wydaje. Z braku wiadomości. Ja nie jestem poradnikiem dla sparaliżowanych
samobójców, jeśli chcesz koniecznie wiedzieć jak taki ktoś, kto może mówić, a resztę
ciała ma sparaliżowaną, może popełnić samobójstwo, to postudiuj podręczniki medycyny
sądowej. Tam znajdziesz stosowne informacje.

Dalej nie wiem o czym mówisz. Ja ci tylko stwierdzam fakt, że umiejętność mowy nie jest potrzebna do wyrażania swojej woli, a ty mi o jakichś poradnikach dla samobójców...

Dnia 18.01.2015 o 22:40, KrzysztofMarek napisał:

Rozumiem, /.../

Znowu zaczynasz dyskutować sam ze sobą.

Dnia 18.01.2015 o 22:40, KrzysztofMarek napisał:

Acha, no to może przedstawisz swój pogląd w sposób tak jasny, żeby nie było co do niego
żadnych wątpliwości? Bo gotów jestem przyjąć, że z tego, co napisałeś wyciągnąłem fałszywe
wnioski. W którym miejscu się pomyliłem?

Mój pogląd jest prosty i przedstawiłem go dość jasno - zarodek nie czuje, nie ma pamięci ani świadomości, technicznie rzecz biorąc nie ma dla niego różnicy czy zginie kilka dni po zapłodnieniu czy nigdy nie powstanie. Jeśli dzięki in vitro powstanie nowe życie, to jest to dla mnie sytuacja, w której nie ma kosztów, nikt nie cierpi, a są ewidentne zyski w postaci dziecka, które w inny sposób nigdy by się nie narodziło. Prosta matematyka: 0 < 0 + 1.

Dnia 18.01.2015 o 22:40, KrzysztofMarek napisał:

A czym, według Ciebie, jest schizofrenia?

Schizofrenia to bardzo pojemne pojęcia, ale jeśli pytasz jakie symptomy mam na myśli, to są to urojenia w postaci argumentów, które nie padły, a na które chcesz odpowiedzieć. W efekcie odpowiadasz na to co sam sobie wymyśliłeś, a więc dyskutujesz sam ze sobą.

Dnia 18.01.2015 o 22:40, KrzysztofMarek napisał:

3. Zapłodnienie się udało, nastąpił dalszy rozwój, ale płód jest uszkodzony. Inaczej
obarczony wadami które stają się widoczne w badaniu prenatalnym po 6 miesiącu ciąży.
Co z TYM zrobić? Zabić i zafundować sobie nowe?

To jest nadużycie, wady mogą trafić się niezależnie od sposobu zapłodnienia, przed takim dylematem może stanąć każdy rodzic i równie dobrze mógłbyś tym argumentować całkowity zakaz rozmnażania się.

Dnia 18.01.2015 o 22:40, KrzysztofMarek napisał:

Problem polega na tym, że zapłodnienie in vitro prowadzi do znacznie większej ilości
płodów uszkodzonych ni dzieje się to w przypadku innych metod. I dlatego się pytam, co
robić z tym odpadowymi płodami. Zabijać?

Proponuje doprowadzić je do stanu, w którym znajdowałyby się bez in vitro - przeciwnicy in vitro powinni być usatysfakcjonowani tym rozwiązaniem. ;]
BTW: Każda ciąża daje ryzyko poronienia, może dla pewności i w imię ochrony ludzkiego życia lepiej oponować za całkowitym zakazem rozmnażania się - nie tylko liczba poronień spadnie do zera, ale też przy okazji zniknie problem aborcji, a po jakimś czasie również i eutanazji. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.01.2015 o 20:10, KrzysztofMarek napisał:

Niezupełnie. Eutanazja, to zabójstwo na życzenie, albo i bez życzenia. Wyrazem wolnej
woli było i jest samobójstwo. Po co wciągać w swoją własną decyzję, dotyczącą własnego
życia osoby trzecie? I nie argumentuj mi, proszę, tym, że sparaliżowany nie może popełnić
samobójstwa. Jeśli może mówić, to i samobójstwo może popełnić. A jak tylko mrugać może,
to nie ma pewności co do jego wolnej woli. Już i tak w Holandii połowa zeutanazowanych
to tacy, którzy wcale o eutanazję nie prosili.


Dla mnie zupełnie. Są ludzie, którzy - jak z aborcją czy sprzedażą środków antykoncepcyjnych - nie mają problemów z świadczeniem podobnych usług i są tacy, którzy mają. Sprawa jest banalna, jedni zrobią, drudzy, jeśli mogą odmówić, nie zrobią. I tyle. Jeśli natomiast angażowanie osób trzecich miałoby być takie problematyczne, niech podłożą pod palec albo wsadzą w zęby urządzenie z przyciskiem, które rozpoczęłoby cały ten proces wstrzykiwania odpowiedniej substancji. Wówczas ci ludzie nawet w co cięższych sytuacjach obejdą się bez wsparcia innych.

Dnia 18.01.2015 o 20:10, KrzysztofMarek napisał:

Jeszcze raz napiszę: to niech popełni samobójstwo. Po co wciągać w to innych?


J.w. Dla jednych nie będzie problemem z byciem w to wciągniętym, dla drugich będzie.

Dnia 18.01.2015 o 20:10, KrzysztofMarek napisał:

Życie, nowe życie, powstaje w chwili, w której plemnik łączy się z jajem, bo wtedy powstaje
nowy zestaw chromosomów (połowa z plemnika, połowa z jaja). Do jednego zapłodnienia in
vitro potrzeba kilkudziesięciu takich połączeń. Wyobraź sobie, że dla jednego genialnego
polityka, żeby zachować go w zdrowiu, trzeba 30 niemowlaków. Okropne, prawda? Ale już
to, że dla jednego dziecka trzeba 30 zarodków to nie budzi emocji, prawda? Tak, jakby
nie istniała adopcja. Albo matka zastępcza.


Jeśli jakaś para zechce skorzystać z matki zastępczej, to skorzysta. To samo z adopcją i to samo z in vitro. To indywidualna sprawa ludzi i ich poglądu na to, czy zarodek znaczy dla nich tyle, co dziewięciomiesięczne już dziecko czy też nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować