Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Kapitan Tsubasa na DS-a

21 postów w tym temacie

Hohoho, ile to się czasu siedziało za dzieciaka przy NESie (Pegazusie) i graniu w I i II vol. Do dzisiaj gram w nie na emulatorze i ciągle sprawiają tyle frajdy co przed laty.
Niektórzy wychowali się na Dragon Ballu, inni na Pokemonach czy Czarodziejce z Księżyca, ja wychowałem się na Kapitanie Tsubasie, to były czasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja pierdziulę, wogóle zapomniałem że takie coś istniało.. Pamiętam, jak od dzieciaków zaczynali, a później to już w wiek nastolerni wchodzili (wtedy takie kombosy walili piłką, jak ogniste strzały czy super hiper zakręcowne / dokręcone / przekręcone strzały ;) Jak przez mgłę kojarzę wspomnianego wyżej Wakashimazu oraz Kogiro (tak to się pisze?). Ech, stare dzieje. Równolegle w tym samym czasie leciał też Gigi, wersja bajki sportowej z przymrużeniem oka. W sumie nawet bardziej Gigi''ego lubiłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie do pobicia są 3 odcinkowa akcja opowiadająca przeżycia zawodników związane z ostatnie 5 min meczu. Choć czas w niektórych animacjach jest naprawdę umowny na przykład 18-letnia ciąża bohaterki family guy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam, jak z bratem się śmialiśmy, że boiska w tym anime miały kilometr długości, bo bramka ukazywała się zza linii horyzontu, ale oglądało się świetnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kilometrowe boiska, bramkarze odbijający się od słupka podczas obrony, podwójny skok braci Tachibana, tygrysi strzał Kojiro :D Wszystko pamiętam, bardzo lubiłem to oglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oj wracają wspomnienia. kapitan tsubasa, potem Kapitan tsubasa road to 2002 super anime. mogli by zrobić wreszcie kontynuacje road to 2002 - z chęcią bym obejrzał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Yeah dla takich gier warto kupić DS`a ale tylko dla takich, sama konsola jest nic nie warta. Na capitanie tsubasie się człowiek wychował, czsami warto sobie przypomnieć młode lata mogli by z tej okazji wyswietlic animowana wersje w tv :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oooo tak! Najlepszy serial anime, bije na głowę wszystko. Pamiętam te popalone zasilacze przy Pegazusie, a teraz come back na DS''a. Super! Już wiem o co prosić Mikołaja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować