Zaloguj się, aby obserwować  
Ash

Muzyka Trance...

1996 postów w tym temacie

Dnia 05.06.2009 o 20:44, T-Tronix napisał:

Można wiedzieć jak to jest z legalnością u DJ-i? Bo z tego co na necie czytałem jak gram
takie małe imprezy typu szkolne, 18 itp. to mogę mieć utwory pobrane z neta, ale jeśli
chce grać w klubach, a chce wykorzystać te plytki co już mam nagrane (free download,
były za darmo na necie) to muszę zapłacic tylko ZAiKS?


W Polsce kluby odpowiadają za tantiemy dla złodziejskich organizacji typu ZAIKS.
Natomiast jako osoba prywatna co najwyżej możesz grać na prywatce muzykę, a o imprezach zorganizowanych zapomnij.
Tym bardziej gdy utwory ściągałeś sobie z sieci, a nie ze sklepowej półki, tudzież sklepowej strony.
Nie licząc muzyki na prawach licencji Creative Commons, reszta muzyki to "piractwo".

Oczywiście Polska, to "dziwna kraj" i grać możesz i pirata i bez koncesji, tak jak to robi 99% DJ''ów, bo i tak każdy ma to w "czterech literach", choć czasami jakiegoś jelenia skroi ZAIKS czy inna banda złodziei...

Osobiście jako DJ nie param się już komercyjną muzyką i gram tylko i wyłącznie muzę z netlabeli.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2009 o 21:32, T-Tronix napisał:

Możesz mi polecić jakiś dobry sklep internetowy z muzyką? [techno, prog, mini, electronica
oraz wixa ;]


Discogs. ;]

Jeśli chodzi o materialne płyty, to nie licząc goastore, nobientu i psyshopu tylko z discogsa korzystam, wynajdując perełki, więc innych tego typu sklepów nie znam.

Jeśli natomiast pytasz o sklepy z mp3/wav, to korzystam tylko z beatportu oraz juno i teoretycznie nic do szczęścia więcej nie jest potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Miejsce: Miejsce: CH Manufaktura, Łódź: ul. Karskiego 5
Termin: 25 lipca 2009
Godzina: 19:00
Lineup:
Moshic
Tomato Jaws
Beagle Bros
Swift
Tonka
Olaf Basovski
Ratpack

Zastanawiam się nad wyjazdem :P Szczerze mówiąc widząc pierwsze informacje o imprezie spodziewałem się innego, lepszego supportu. Kintar, Marcooz, CJ Art :P Trochę mnie poniosło, wiem :P Tak czy siak na Moshica warto by się wybrać :> Tym bardziej, że wjazd jest podobno za friko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moshic... i nie trzeba żadnego supportu... ]:>

Co prawda też wolałbym coś bardziej smakowitego jako support, ale przy Tonka i Basovskim też się kiedyś dobrze bawiłem. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale cicho ;)
Wpadłem dać przerywnik muzyczny. Kawałek usłyszałem na najnowszej kompilacji Richa Mowatta, czyli Solarstone, którą to mam zamiar sprowadzić z zachodu, bo u nas znając życie takie perełki nie wyjdą. Wydaje mi się, że płytki są warte swojej ceny, a już na pewno warte odsłuchania i pokazują, że Trance to nie tylko Armin oraz że gatunek ten trzyma się mocno i być może... odrodzi się na nowo? Bo skoro nawet Durand leci w RMF, to wkrótce wszelki "dawny" Trance stanie się dance-popem, a siedzący do tej pory w ukryciu artyści wyjdą, dając początek nowemu-staremu gatunkowi. He he, ale teoria ;)
W tym miechu zamówiłem także album Pusha, Duranda i kompilację Anjunadeep:01.

Ale wracając do utworu: kolejny świetny remiks cenionego przeze mnie remiksera, jeśli chodzi o mainstreamowe produkcje progresywne. Tajemniczy, klimatyczny, spokojny, z świetnym tłem. Jednym słowem warty odsłuchania:

Saints & Sinners - Peace (Breakfast Remix)
http://www.imeem.com/people/jx4L_OR/music/NEOIksmx/saints-sinners-peace-breakfast-remix/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie no jak dla mnie kapitalny :)
omg... Jak ja dawno tu nie zaglądałem, trzeba by sobie co nieco odświeżyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.06.2009 o 23:17, Ash napisał:

omg... Jak ja dawno tu nie zaglądałem, trzeba by sobie co nieco odświeżyć...


Witaj, witaj :) Wiesz, że nawet nie zaczaiłem na początku, jaką miałeś pierwotnie ksywkę xD Ten stary avek i ciekawy login aż za bardzo mi się wbiły do głowy. Faktycznie, dawno Ciebie nie było, ale zbyt dużo tu się teraz nie dzieje. Obecnie jako takiego Trance''u jest tutaj stosunkowo mało (dawno pojawiającego się Armina już wogóle :P ), przeważa progressive oraz psy-trance, serwowane przez niezastąpionego @Zamb... erm... przez @Meryphillię ;) który to zresztą wynajduje sporo ciekawych pozycji z net-labeli.
A tak poza tym wszystko gra ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Weź mi tak nie oczu nie cukruj, bo zemdleję. ;D

BTW. Ostatnimi czasy ukazało się kilka ciekawych pozycji sajkotransowych, więc niebawem je zaprezentuje, szczególnie, że dawno nic nie polecałem w tych klimatach. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.06.2009 o 01:06, meryphillia napisał:

Weź mi tak nie oczu nie cukruj, bo zemdleję. ;D


Dobra, to w takim razie trochę pieprzu (trochę? chyba w cholerę!!) dla Ciebie, i dla innych.
W cyklu: jak zrobić prawdziwy koszmarek Trance''owy, który ukazał się na ostatnim ASOT 2009.
Przepis prosty: wziąć najbardziej zawodzącą wokalnie dziuńkę, doprawić to zupełnie nieprzemyślanym dźwiękiem wprost z Energy czy innych Manieczek, a do tego rąbnąć wciąż powtarzający się motyw i denny tekst.
Zapraszam do odsłuchu:

Claudia Cazacu feat. Audrey Gallagher - Freefalling
http://www.youtube.com/watch?v=bO1DSdgTYOE
(oczywiście włączyć HQ)

Tylko to przekonało mnie, by edycja 2009 poszła w diabły (tzn. nie kupiłem i nie kupię). A Arminowi gratuluję za dobór wałków i powiększanie sobie z roku na rok grobu, od czasu edycji 2007.

Dnia 26.06.2009 o 01:06, meryphillia napisał:

BTW. Ostatnimi czasy ukazało się kilka ciekawych pozycji sajkotransowych, więc niebawem
je zaprezentuje, szczególnie, że dawno nic nie polecałem w tych klimatach. ;]

Czekamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A imo tego nowego ASOTa nawet da się słuchać (co wywołało moje OGROMNE zdziwienie). Jest lepszy niż edycja z poprzedniego roku.

Ja na chwilę obecną bardzo często słucham albumu Paula Kwitka+EPek z Mistiquemusic. W chwili obecnej to mój ulubiony label, który wydaje tak gęste progresywne produkcje, że aż głowa mała ;p Polecam serdecznie ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Armin? Ufff... i bardzo dobrze, to co ostatnio wyprawia ów jegomość przyprawia mnie o taki gest --> -.^
Nic dziwnego, że coraz częściej sięgają po niego takie ewenementy jak Eska... ;) czyli już raczej dno lub jego bliskość. Ciężko mi nawet ocenić czy on nadal gra trance. Jeśli tak no to już naprawdę jakaś dzika odmiana... *sigh*

A chętnie zobaczę co się ostatnio przewinęło i z psy-trance i z progressive w tym temacie. Znając was pewnie się nie zawiodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiedzę, że został poruszony temat A State of Trance 2009. Moim zdaniem najnowsze wydanie jest całkiem niezłe, tzn. w tym sensie, iż jest o co najmniej kilka razy lepsze niż ASOT z poprzedniego i 2007 roku. Jest kilkanaście dobrych utworków, co najważniejsze klimatycznych, chociaż oczywiście są też takie, które chętnie bym wywalił...
Płytka "On the Beach" zdecydowanie lepsza od jej imienniczek z 2008 i 2007 roku... Jednak nie dorównuje zdecydowanie tej z 2006 roku. "In the Club" całkiem przyzwoite, ale podobnie jak w poprzednich dwóch latach momentami brakuje, jak dla mnie, mocniejszego kopa.

Co by jednak nie mówić tegoroczny ASOT zatrzymuje na dłużej przy słuchaniu, chociaż nie dorówna temu z 2006, a już wogole temu z 2005 roku... Tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cóż... To że jakiś tam gatunek zaczyna nam się po jakimś czasie nudzić, to normalka.
Osobiście do komercyjnego Trance stosunek mam taki, że... tutejsi bywalcy wiedzą jaki on jest. ]:>

Mimo wszystko czasami coś tam ciekawego znaleźć można nawet i pośród tejże jak komercyjnej pulpy, no ale to jest właśnie szczegół wyróżniający miłośnika danego gatunku od niedzielnego słuchacza, że będzie drążył muzykę dotąd, aż znajdzie w niej coś co przykuje uwagę na dłużej, a może i zagości na liście osobistych "the best tune ever". ;]

Mam to samo co wy z Trance, z Progressive...
Choć gatunek nie jest już tym czym był w latach 2003-2006, to jednak w zdominowanym przez brzmienia "electro" i "minimalu" PostProgressive, znaleźć można wiele ciekawych kompozycji, więc mimo wszystko drążę w tejże muzyce i drążę... ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.06.2009 o 21:27, Nat-Sem napisał:

Wiedzę, że został poruszony temat A State of Trance 2009.


Odpisuję w tej kwestii dopiero teraz, bo bardziej się "przyjrzałem" ostatniemu ASOTowi.
Jeśli chodzi o pierwszą płytkę, to faktycznie, mamy do czynienia tu z nawet poprawnym materiałem, wszystko jest stonowane, wokale nie rażą w uszy (jak Audrey G. :P ) i faktycznie jest lepsza, niż zeszłoroczny CD1 (który to posiadam w kolekcji). Zdecydowanym problemem jest jednak płytka "In The Club" - niestety Armin znów zupełnie pokaszanił zestaw utworów i nie dostaliśmy tego właściwego "kopa", jak pisałeś. Przyjemnie jest tylko do kawałka 6 włącznie (Onyric), ale potem im dalej, tym większa kaszana (Freefaling!!!). No tak cholernie podobnych do siebie i nudnych upliftów to już dawno nie słyszałem. To ma być "In The Club"? Szczerze mówiąc, to zupełnie nie czułem klimatu "kompilacji roku", szczególnie że nie nazwałbym tego kompilacją, co ASOTowskim "future favorite hits" (i trudno tutaj się ze mną nie zgodzić, nie? ;) ).

Ogólnie rzecz biorąc daje się definitywnie zauważyć, że ASOT 2009 to tak naprawdę zwykły radiowy mix (btw przejście 1->2 na CD2 jest OKROPNE!) i daleko mu do choćby takiego Essential Miksa, który zrobił imć AvB niedługo potem. Czyli pierwsza część audycji nawet spoko klimatyczna muza (CD 1), ale już druga godzina to takie cholerne nuudne uplifty, że trudno przy tym wysiedzieć (CD 2), a przecież wielkim przeciwnikiem tego typu muzy nie jestem.
Cieszę się, że zaoszczędziłem te "marne" 35 zeta i po raz kolejny jestem zadowolony ze swojej intuicji ;) Wolę inne trzy albumy, które powinny przyjść do domu dokładnie za godzinę :)
Armin odwala fuszerkę. I gdzie tu do poziomu edycji 2005, którą to niedawno sobie odsłuchałem (CD 2 Dark - to jest to!). Jeeez, oby tylko Tiesto z ISOSem 8 (a wyjdzie w ogóle?) wrócił do klasy z części 4-6, bo 7 była okrutna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Jak dla mnie w ogóle bezsensownym posunięciem było wydawanie ASOTa w połowie roku. Powinno być to wydanie ukazujące się pod koniec danego roku, tak, aby rzeczywiście była to kompilacja "najlepszych" produkcji wg. oczywiście Armina... Nie wspominając oczywiście o typowo marketingowych aspektach, gdyż jak wiadomo okres świąteczny i większy obrót niż w innych okresach roku...
Ale o co mi chodzi naprawdę, to taka esencja z danego roku mogłaby lepiej uderzać w słuchaczy i zapewne stałoby na o wiele wyższym poziomie, moim zdaniem oczywiście... Oczywiście są yearmixy, ale można tego przesłuchać góra kilka razy i nic więcej, chociaż, jeżeli chodzi o mnie to jest to jednorazowe podsumowanie i jednocześnie słuchanie. Zatem od zawsze bardziej szanowałem ASOTy.
Jednak tych wydań z ostatnich 3 lat nie da się gładko przesłuchać od początku do końca. Zdarzało mi się słuchać tylko wybranych kawałków i tyle, czego nie robiło się z kompilacjami z 2005 i 2006 roku. Tam rzeczywiście jest klimat od początku do samego końca, ciekawe, długie przejścia i świetnie dobrane kawałki, które odpowiadają klimatem. Czasem jeszcze uwielbiam załączyć sobie na słuchawy starsze wydania ASOtów :) i z niezmiennym zachwytem się wsłuchuję, chociaż znam prawie wszystko na pamięć :)

Moim zdaniem Armin zrobił poprawny album, ale nie zaskakuje niczym świeżym, takie odgrzewane "buły", jeżeli mogę się tak wyrazić. Po za tym sama premiera dawnego ASOTa była nie lada wydarzeniem i płytki wyróżniały się swoim blaskiem spośród innych, a teraz to zupełnie co innego. Dobrze ująłeś to, że to kolejny radiowy mix i nic poza tym, a przecież ASOT był zawsze szczególnym, jak już wspomniałem, wydarzeniem roku i był niczym gwiazdka na szczycie tych wszystkich radiowych mixów... Tyle :)

Oczywiście czekamy na recenzje Twoich nowych nabytków, może też się skuszę i sprawię sobie coś na wakacje, a co tam ;)

Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie troszeczkę zaspamować ten temat ;) Tekst kolegi z innego forum/last.fm:

"Z pewnoscią wszyscy z nas znają tak wielki event jak "Audioriver", w tym roku jest zorganizowany konkurs (głosowanie) który trwa od 1 lipca do 26 lipca patrz tutaj Teraz w czym rzecz, niejaki CJ Art z pewnością znany progresywnym słuchaczom ma szanse na wystąpienie w tegorocznej edycji "AR", dziś oświecił mnie kumpel na gg i wpadł na pomysł aby zorganizować małe wsparcie dla Artura wspomagając go sms''ami, zapomniałem dodać iż jest 30 osób aktualnie z czego na audioriver będzie grało 10, które otrzyma najwięcej głosów, tak więc jeśli ktoś naprawdę chcę pomóc niech wysyła sms''y o treści AR.03 pod numer 7152 (koszt 1,22 z VAT) Za pomoc Bóg wam zapłać Bracia i Siostry ^^"

Blog artysty: http://www.art.phatt.pl/
Myspace: http://www.myspace.com/cjartmusic

Ano właśnie - jeśli ktoś moze wesprzeć w/w atystę i pomóc chociaz trochę w wypromowaniu się w tym chorym muzycznie kraju to namawiam do głosowania. Ja juz to zrobiłem - dwukrotnie. Art to w chwili obecnej jeden z moich ulubionych DJi grających muzykę elektroniczną. Razem z Marcoozem prowadzi audycję "Spectrum" na falach (a raczejs treamie :P) Frisky Radio. Gość ma talent, po prostu. Namawiam do oddania głosu - to tylko 1,22zł ;) Pozdrawiam i z góry dzięki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować