Zaloguj się, aby obserwować  
Ash

Muzyka Trance...

1996 postów w tym temacie

No i co merry? Zalujesz, ze nie pojechałeś na Moshica?:> Bo ja trochę tak :| Z tego co mi piszą znajomi Shlmoi zagrał kapitalny set. Mieszał zarówno stare tjuny (np. "Primavera") jak i te pochodzące z najnowszego albumu (który pojawi się pod koniec roku:>). Nic to, czekam na info o Sudam Night :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.07.2009 o 21:47, O2si napisał:

No i co merry? Zalujesz, ze nie pojechałeś na Moshica?:> Bo ja trochę tak :| Z tego
co mi piszą znajomi Shlmoi zagrał kapitalny set. Mieszał zarówno stare tjuny (np. "Primavera")
jak i te pochodzące z najnowszego albumu (który pojawi się pod koniec roku:>). Nic
to, czekam na info o Sudam Night :)


Pewnie, że żałuję no ale w końcu niby ma jeszcze zagrać nie raz w Polsce. ;]
Świat się nie zawalił, gdy wczoraj nie dojechałem, piorun tez mnie żaden na razie nie trafił. ]:>

Zresztą...
Bardziej od wygibasów na spędach Boga, interesuje mnie kiedy nowy album się pojawi. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.07.2009 o 21:13, Ash napisał:

Średnio przypadł mi do gustu ten remix, jak dla mnie oryginał zdecydowanie lepszy. :)

szczerze ja oryginału nie znam ale zaraz poszukam i sam ocenię :-) ogolnie mam ten cały album i jest fajny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o OceanLab, to wesołkowatość tamtejszych tracków mnie wprost dobija ;) A już taki "On A Good Day" w oryginale spowodowało skręt kiszek, a wcale wielkim przeciwnikiem takich brzmień nie jestem. Być może wynikło to z prostej rzeczy - wcześniejsze dokonania OceanLabu były inne, a współczesne taguje się jako "trance", co oczywiście jest bzdurą. No i jeszcze przesyt spowodowany tym, że którego bym TATWa nie włączył, to zawsze "web wote winner" to łzawe wokale Justiny w jakimś starym "nowym" remiksie. Trochę mi szkoda artystów z Anjunabetas, że w kółko trio z A&B zmusza ich do remiksowania tych jęków ;)
Jedyny remiks, jaki mi przypadł do gustu, to pozbawiony zupełnie wokalu "On A Good Day" w interpretacji 16 Bit Lolitas (nie chodzi tu o wersję downbeat).
Ostatnio w Trance posucha - albumów ciekawych, jak i mainstreamowych kompilacji, dokładnie zero. Dlatego byłem niejako zmuszony sięgnąć po starsze wydawnictwa, a także powrócić do metalowych kompozycji Rammstein ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiem szczerze, iż TATWa już dawno nie słuchałem, ale już od dłuższego czasu wspomniane audycje są, jakby to powiedzieć, bez polotu. Prawdziwy OceanLab był kiedyś, a odgrzewanie jednego ze starszych swoich projektów przez Panów z Above & Beyond świadczy o tym, że projekt cieszył się i nadal cieszy się popularnością. Z tym, że aktualnie zaserwowane remixy nie sprawiają już takiej przyjemności, przynajmniej mi:)
Lepiej chyba byłoby zwyczajnie pozostawić oryginały w spokoju :) Bo wówczas większy pożytek i szacunek z faktu, że ktoś wraca do tych utworów z sentymentu :)

Mnie ostatnio zainteresował nowy album Planisphere - Cyborganic :) Projekt stworzony przez Airwave''a i Georgesa Petkidisa. Airwave pokazuje doskonale jak wszechstronnym jest artystą, producentem i djejem. Albumik przesłuchałem kilka razy i muszę przyznać, że fajnie się słucha. Muzyka zdecydowanie oryginalna, ciekawe połamane bity i dużo dużo melodii :) Mi się bardzo spodobał:) Więc polecam, tymbardziej jeżeli inne obecnie dostępne kompilacje i wydawnictwa nie bawią Cię tak bardzo;)

Pozdrawiam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja to nawet z moich sajkotransów ostatni raz słuchałem nowości ponad miesiąc temu...
Mam nawet trzy paczki z psyshopu nie rozpakowane, bo ostatnimi czasy i tak głównie słucham releasów z netlabeli, których kolekcja nonstop mi się zwiększa (ostatnio zassałem całe 18.1GB katalogu świetnego, ambientowego Earth Mantra), a za mało właśnie słucham.

No ale o ile w przypadku PsyTrance można powiedzieć, że cały czas coś tam się kotłuje, a poprzez dość mocne różnice brzmieniowe w poszczególnych podgatunkach nie sposób się znudzić sajkotransami, tak w komercyjnych transach albo mamy jękliwe produkcje z pogranicza Trance/Progressive/Pop albo nudne już galopady niczym nie różniące się od produkcji z 2005 czy wcześniejszego okresu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

na bieżąco z tematem nie jestem nie wiem czy ktoś to wrzucał wcześniej ale polecam
Rex Mundi - Scorpion
DJ Roc - Spring Breeze

Oba kawałki można odsłuchać na JUTUBIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.08.2009 o 23:48, Miklak napisał:

Pytanie do znawców: czy jeżeli powiem, że słucham Hallucinogen, to dostanę +5 do respektu
czy mnie wyśmieją?


Tutejsi Ciebie i tak nie zrozumieją w większości przypadków, bowiem to miłośnicy wspłóczesnej odmiany klasycznego Trance.
PsyTrance jest dla nich zbyt psychodeliczny. ;D

Ale jak już się Tobie ów Hallucinogen spodobał, spróbuj też i PsyDub/PsyChill. ;]
Na początek oczywiście niezbędne jest odsłuchanie mojego wiekopomnego seciora. ;D

http://rapidshare.com/files/98402098/Meryphillia_Travel_Across_Kozimk_Endless....mp3.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.08.2009 o 10:43, Miklak napisał:

Ok, dzięki za linka ;P


Nie zapomnij tylko po odsłuchu pisać peanów pochwalnych, które połechcą me oczęta. ;D

Niebawem startuję z seria seciszy cotygodniowych prezentujących różnorodność sceny PsyTrance, więc nie omieszkam się tutaj pochwalić i także poczytać postów opiewających mój geniusz dj''ski. ;D

Tak więc Stay Tunes! ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.08.2009 o 15:12, meryphillia napisał:

Nie zapomnij tylko po odsłuchu pisać peanów pochwalnych, które połechcą me oczęta. ;D

Damn, dobre to. Tego trzeba było żeby mnie wciągnąć w psycośtam. Teraz łyknę wszystko...

Tydzień mogę uznać za udany. Wciągnąłem się głębiej w hip hop; znalazłem pierwszy zajebisty zespół indie; odkryłem węgierski folk; zaczynam przekonywać się do jazzu; i do tego spodobało mi się psycośtam.

Aha, a tego Hallucinogen wcale nie znam, ale dobre pewnie, bo na RYM wysokie oceny. Dzięki jeszcze raz za seciora ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.08.2009 o 19:05, Miklak napisał:

Damn, dobre to. Tego trzeba było żeby mnie wciągnąć w psycośtam. Teraz łyknę wszystko...


No ba!
Nie ma sposobu by się nie spodobało, w końcu dobierałem same praktycznie wypasy PsyDubowo/PsyChillowe. ;]

Dnia 21.08.2009 o 19:05, Miklak napisał:

Aha, a tego Hallucinogen wcale nie znam, ale dobre pewnie, bo na RYM wysokie oceny. Dzięki
jeszcze raz za seciora ;P


Hallucinogen, to jeden z najsłynniejszych projektów sceny PsyTrance.
Kryjący się za tym pseudonimem Simon Posford, to jeden z geniuszy muzycznych nawet nie patrząc na scenę psychodeliczną.
Stoi także za takimi projektami jak Celtic Cross, Shpongle i Younger Brother, które oczywiście polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować