Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Według Square Enix koniec konsol jest już bliski

31 postów w tym temacie

Nie koniec konsol, ale koniec potężnych maszyn obliczeniowych które są potrzebne w naszych domach, aby było możliwe granie.

To samo się tyczy PC i OnLIVE(to o czym mówi Yoichi Wada to właśnie takie OnLIVE, ale od M$ i SONY).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

a pff...to nie gracze beda musieli sie dostosować do sytuacji tylko rynek do graczy :D Mam PS3 i nie wyobrażam sobie poprzestać na graniu na PC xD Wiekszość z was tez popiera konsole wiec nie widze problemu ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.12.2009 o 12:30, Adversage napisał:

a pff...to nie gracze beda musieli sie dostosować do sytuacji tylko rynek do graczy :D
Mam PS3 i nie wyobrażam sobie poprzestać na graniu na PC xD Wiekszość z was tez popiera
konsole wiec nie widze problemu ;]


Nie przeczytałeś newsa, czy po prostu go nie zrozumiałeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tytuł newsa tendencyjny, ale to nie dziwne w tym pro-pc serwisie :) Nie chodzi o upadek konsol do grania marne redaktorzyny, ale o upadek sposobu grania jako takiego. Chodzi właśnie o te wszystkie onLive, dystrybucje cyfrową, przekazywanie treści przez sieć. Koniec konsol nie jest bliski, co pokazuje rynek. I te informacje z rynku, gram.pl sprytnie omija. Nie podaje informacji nt. reweacyjnej sprzedaży MW 2 na PC w stanach (170 tys. kopii, przy 7 mln. na konsolach, co i tak jest na pc lepszym wynikiem niż MW 1), nie podaje danych nt. zysków Take-Two (konsole wygenerowały prawie 90 proc. zysku firmy, Borderlands na konsolach dosłownie zmiótł z powierzchni ziemi wersję pc) i wielu innych. Gram.pl podaje za to, że koniec konsol jest bliski, chociaż to na nich opiera się niemalże cała elektroniczna rozrywka. Ten serwis jest tak tendencyjny, że podchodzi pod kabaret, osiągając poziom pudelka czy innego pomponika :) Nic tylko wejść, poczytać tytuły newsów, poczytać ich ton, pokładać się ze śmiechu i zastanawiać, jak tak marne redaktorzyny w ogóle mogły znaleźć pracę (z drobnymi wyjątkami, tutaj ukłon w stronę rewelacyjnych Retrogramów, świetnie napisanych, rewelacyjnie przemyślanych i ociekających miodem).

ps. Niedawno była premiera FF XIII od SE w Japonii. Zanim panowie redaktorzyny zaczną dawać tak tendencyjne, idiotyczne tytuły, niech sprawdzą sobie, co tam się działo i ile pudełek już zostało sprzedanych.

ps2. Ciemny lud i tak kupi newsa takiego, jakim jest przedstawiony? Mam nadzieję, że ktoś tu jeszcze myśli i ma z tych tendencyjnych pseudo newsów taki sam ubaw, jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.12.2009 o 13:01, aope napisał:

Tytuł newsa tendencyjny, ale to nie dziwne w tym pro-pc serwisie :) Nie chodzi o upadek
konsol do grania marne redaktorzyny, ale o upadek sposobu grania jako takiego. Chodzi
właśnie o te wszystkie onLive, dystrybucje cyfrową, przekazywanie treści przez sieć.
Koniec konsol nie jest bliski, co pokazuje rynek. I te informacje z rynku, gram.pl sprytnie
omija. Nie podaje informacji nt. reweacyjnej sprzedaży MW 2 na PC w stanach (170 tys.
kopii, przy 7 mln. na konsolach, co i tak jest na pc lepszym wynikiem niż MW 1), nie
podaje danych nt. zysków Take-Two (konsole wygenerowały prawie 90 proc. zysku firmy,
Borderlands na konsolach dosłownie zmiótł z powierzchni ziemi wersję pc) i wielu innych.
Gram.pl podaje za to, że koniec konsol jest bliski, chociaż to na nich opiera się niemalże
cała elektroniczna rozrywka. Ten serwis jest tak tendencyjny, że podchodzi pod kabaret,
osiągając poziom pudelka czy innego pomponika :) Nic tylko wejść, poczytać tytuły newsów,
poczytać ich ton, pokładać się ze śmiechu i zastanawiać, jak tak marne redaktorzyny w
ogóle mogły znaleźć pracę (z drobnymi wyjątkami, tutaj ukłon w stronę rewelacyjnych Retrogramów,
świetnie napisanych, rewelacyjnie przemyślanych i ociekających miodem).

ps. Niedawno była premiera FF XIII od SE w Japonii. Zanim panowie redaktorzyny zaczną
dawać tak tendencyjne, idiotyczne tytuły, niech sprawdzą sobie, co tam się działo i ile
pudełek już zostało sprzedanych.

ps2. Ciemny lud i tak kupi newsa takiego, jakim jest przedstawiony? Mam nadzieję, że
ktoś tu jeszcze myśli i ma z tych tendencyjnych pseudo newsów taki sam ubaw, jak ja.


Amen! Podpisuje się pod tym wszystkimi kończynami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ty przeczytałeś newsa czy sam tytuł? Nie, nie odpowiadaj, Twój post mówi sam za siebie...

Ja tylko zapytam: Co mnie obchodzi jak się gra sprzedaje w Stanach? Jak dla mnie mogą tam grać nawet w symulator wypróżniania się, ich życie, ich sprawa. Mnie to obchodzi mniej co śnieg za oknem, bo biały puch chociaż ma jakiś wpływ na moje życie. Gusta amerykańskich graczy nie mają żadnego.

A pan z SE jest sprytny, kurde, niech może analitykiem zostanie, nadawałby się. Kto za 10 lat będzie pamiętał o tej wypowiedzi? :) Nikt. Więc jak się nie sprawdzi to nie sprawdzi i tyle. Jak się sprawdzi to ten pan wyjdzie na scenę znowu i ogłosi, że on to już w 2009 przewidział. Cwaniak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.12.2009 o 13:16, Bambusek napisał:

Ty przeczytałeś newsa czy sam tytuł? Nie, nie odpowiadaj, Twój post mówi sam za siebie...


Przeczytałem. Dlatego uważam, że tytuł newsa jest IDIOTYCZNY i kompletnie nie przedstawia tego, o co chodziło człowiekowi z SE. I wyjścia są trzy - albo redaktorzyna, który to pisał nie rozumie w ogóle treści tego, co ten pan powiedział, albo jest pecetowym fanbojem, albo dał taki tytuł aby pożywić e-penisa pecetowych fanbojów, dając jednocześnie upust swojej miernocie dziennikarskiego warsztatu.

Dnia 18.12.2009 o 13:16, Bambusek napisał:


Ja tylko zapytam: Co mnie obchodzi jak się gra sprzedaje w Stanach? Jak dla mnie mogą
tam grać nawet w symulator wypróżniania się, ich życie, ich sprawa. Mnie to obchodzi
mniej co śnieg za oknem, bo biały puch chociaż ma jakiś wpływ na moje życie. Gusta amerykańskich
graczy nie mają żadnego.


Tak, tak :) Dziwne jest tylko to, że gusta Polaków co do najlepiej sprzedających się pozycji pokrywają się z Amerykanami (ot, patrz choćby The Sims, Diablo czy WoW), którzy rządzą rynkiem gier i dyktują jego przyszłość. Fatycznie nie musi Cie obchodzić, w co będziesz grał ;)

Dnia 18.12.2009 o 13:16, Bambusek napisał:


A pan z SE jest sprytny, kurde, niech może analitykiem zostanie, nadawałby się. Kto za
10 lat będzie pamiętał o tej wypowiedzi? :) Nikt. Więc jak się nie sprawdzi to nie sprawdzi
i tyle. Jak się sprawdzi to ten pan wyjdzie na scenę znowu i ogłosi, że on to już w 2009
przewidział. Cwaniak.


Za 10 lat będzie onLive bądź inny tego typu wynalazek. I pan z SE generalnie ma rację co do przyszłości grania.

ps. Gdzie źródło newsa? Bo bez niego to ja mogę sobie napisać, że jutro nVidia przestanie istnieć, bo tak powiedział Sylwester Stallone. Iście pudelkowy serwis, podobny poziom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.12.2009 o 12:35, Blizzard_Beast napisał:

Nie przeczytałeś newsa, czy po prostu go nie zrozumiałeś?

Przeczytanie nic nie daje bo pan Wada mocno kręci. Raz mówi, że wszystko powoli przenosi się do sieci, aby zaraz potem mówić, że PS3 jest prawie jak serwer i, że równoległe obliczenia wspomagają gry sieciowe. Niech się zdecyduje czy obliczenia przeniosą się do producentów czy konsole będą potrzebne aby wspierać obliczenia w grach sieciowych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.12.2009 o 13:32, aope napisał:

Tak, tak :) Dziwne jest tylko to, że gusta Polaków co do najlepiej sprzedających się
pozycji pokrywają się z Amerykanami (ot, patrz choćby The Sims, Diablo czy WoW), którzy
rządzą rynkiem gier i dyktują jego przyszłość. Fatycznie nie musi Cie obchodzić, w co
będziesz grał ;)


Czyli rozumiem, że według ciebie gdyby nagle w Ameryce uznali, że kończą z graniem to cały rynek by się zapadł? No skoro oni dyktują przyszłość to bez nich jej nie ma.

A w co będę grał? Mam mnóstwo gier, których nawet nie zacząłem, ja obecnie mam w co grać na dobre 20 lat, i to nie posiadając konsoli. I naprawdę mam gdzieś to, czym akurat podnieca się Amerykanin czy nawet Polak mieszkający w innym mieście. Mam własny mózg i własny gust. Rzeczy, które najwyraźniej zaczynają obecnie zanikać, przykre.

Ciekawe, czy tak samo byś się pieklił gdyby news mówił o rychłym końcu PC...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.12.2009 o 12:30, Adversage napisał:

a pff...to nie gracze beda musieli sie dostosować do sytuacji tylko rynek do graczy :D

Troszkę się mylisz. Jedno jest zależne od drugiego - jeśli rynek się przekształca to przekształca się też gust gracza. 8 lat temu posiadacz konsoli uważał grę sieciową za ciekawostkę i nie obchodziło go, że na PC multi przez sieć stawał się wtedy standrardem. Kolejna generacja konsol uczyniła z połączenia sieciowego podstawową funkcjonalność konsoli. Możliwe, że przyszła generacja nawet nie ruszy bez internetu - tak jak teraz część gier na PC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.12.2009 o 13:32, aope napisał:


> Przeczytałem. Dlatego uważam, że tytuł newsa jest IDIOTYCZNY i kompletnie nie przedstawia

Dnia 18.12.2009 o 13:32, aope napisał:

tego, o co chodziło człowiekowi z SE.


Podpisuje się pod tym wszystkimi kończynami - poziom newsów na "gramie" sięgnął dna. Dodać do tego trzeba, że oczywiście tytuł newsa (maksymalnie tendencyjny i wyrwany z kontekstu) średnio ma się do tego co już jest w samym newsie.
Od razu się przypomina pewne zdarzenie, o którym kiedyś opowiadał Kazik. Otóż w SE bądź inszym "fakcie" napisano kiedyś wielkimi literami "KAZIK W SĄDZIE". Oczywiście zapomniano dodać że był tam w charakterze świadka :)

Tytuł w takich brukowcach ma być krzykliwy i przyciągnąć motłoch - nic więcej. To zawsze się w przypadku takich szmatławców sprawdza. Szkoda, że gram osiągnął już ten poziom :/

@Bambusek,

Mnie to obchodzi mniej co śnieg za oknem, bo biały puch chociaż ma jakiś wpływ na moje życie. Gusta amerykańskich graczy nie mają żadnego.

Tu się grubo mylisz, ponieważ USA to ogromny rynek zbytu. Działa tam wielu wydawców i zasłużonych dla branży deweloperów. Firmy te nierzadko robią gry przede wszystkim pod gusta Amerykanów (whatewer - konsole czy PC). Choćby takie Fallouty - zawierały mnóstwo "smaczków" zrozumiałych tylko dla Amerykanów, ewentualnie graczy nieźle oblatanych z amerykańską popkulturą. Także gusta graczy z USA mają ogromny wpływ na kształt gier w jakie później gra przeciętny Europejczyk. Dodam też że wśród Twoich ulubionych gier większość powstała w USA, ewentualnie sąsiedniej Kanadzie. I to raczej nie z myślą czy spodobają się graczom z Polski czy nie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.12.2009 o 13:54, Bambusek napisał:

Czyli rozumiem, że według ciebie gdyby nagle w Ameryce uznali, że kończą z graniem to
cały rynek by się zapadł? No skoro oni dyktują przyszłość to bez nich jej nie ma.


Oczywiście, że nie. Natomiast jest jednym z największych (największym?) rynków gier na świecie. A produkty robi się z myślą o rynku, na którym one się sprzedadzą.

Dnia 18.12.2009 o 13:54, Bambusek napisał:


A w co będę grał? Mam mnóstwo gier, których nawet nie zacząłem, ja obecnie mam w co grać
na dobre 20 lat, i to nie posiadając konsoli. I naprawdę mam gdzieś to, czym akurat podnieca
się Amerykanin czy nawet Polak mieszkający w innym mieście. Mam własny mózg i własny
gust. Rzeczy, które najwyraźniej zaczynają obecnie zanikać, przykre.


Każdy tak ma i to jest dobre :)

Dnia 18.12.2009 o 13:54, Bambusek napisał:


Ciekawe, czy tak samo byś się pieklił gdyby news mówił o rychłym końcu PC...


Oczywiście. Rynek PC nigdy nie zdechnie, to za duży biznes. Poza tym alternatywa dobrze robi konkurencyjności, a nic nie lubi pustki. Ale nie chodzi o to. Chodzi o to, że ten news nie mówi o końcu konsol, ale o końcu pewnego sposobu grania. Dlatego tytuł newsa i jego wydźwięk przedstawiony przez redaktorzynę jest żałosny i nie ma nic wspólnego z prawdą. Poza tym brak jakiegokolwiek źródła tej wiadomości. Mi nie chodzi o to, że pan z SE mówi nieprawdę. Pewnie tak będzie, że całość grania przeniesie się na sieć. Tyle, że to nie kończy tylko etapu konsol - kończy także granie na pc, komórkach, itp. itd. Zmienia całkowicie sposób grania. I w odniesieniu do tego tytuł "Według Square Enix koniec konsol jest już bliski" jest idiotyczny. Gram.pl naprawdę chce być drugim pudelkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Według Square Enix

Dnia 18.12.2009 o 14:03, aope napisał:

koniec konsol jest już bliski" jest idiotyczny.


I nieprawdziwy, bo sugeruje że jest to zdanie całego tego koncernu, a tymczasem w samym newsie już bardziej precyzyjnie jest podane że to tylko zdanie prezesa SE. I to niezupełnie takie jakie jest w tytule newsa :)

Gram.pl naprawdę chce być drugim pudelkiem?

Gorzej - to drugie radio Erewań, które w słynnej anegdocie głosiło że "Na Placu Czerwonym w Moskwie rozdają za darmo rowery" Po czym się okazało, że nie rozdają tylko kradną i nie rowery tylko samochody ;-) To mniej więcej ten sam poziom "rzetelności" informacji ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ludzie będą pamiętać o tym co Wada powiedział, bo człowiek to niegłupi i jak rynek już faktycznie zacznie się tak zmieniać to o sobie przypomni, poza tym to pewnie ma rację. Już dążymy do miniaturyzacji czego się da, a w ogóle zlikwidowanie wielkich urządzeń potrzebnych do przetwarzania danych, cudo, no nie? Sam do konsol mam sentyment, ale takie rozwiązanie jest o niebo wygodniejsze. Tymczasem SE i tak czerpie z rynku konsolowego ile się da :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.12.2009 o 14:14, Lordpilot napisał:

I nieprawdziwy, bo sugeruje że jest to zdanie całego tego koncernu, a tymczasem w samym
newsie już bardziej precyzyjnie jest podane że to tylko zdanie prezesa SE. I to niezupełnie
takie jakie jest w tytule newsa :)



Właśnie :) Dlatego ciekaw jestem źródła tego newsa. SE po wydaniu FF XIII w Japonii, które schodzi jak ciepłe bułeczki, jako firma, która od zawsze żyje z konsol nagle wieści koniec swojego źródła utrzymania? To się nie trzyma kupy.

Dnia 18.12.2009 o 14:14, Lordpilot napisał:

Gorzej - to drugie radio Erewań, które w słynnej anegdocie głosiło że "Na Placu Czerwonym
w Moskwie rozdają za darmo rowery" Po czym się okazało, że nie rozdają tylko kradną i
nie rowery tylko samochody ;-) To mniej więcej ten sam poziom "rzetelności" informacji
;-)


Nic dodać nic ująć :) Gram.pl z fajnego serwisu informacyjnego zrobiło się tandetnym serwisem plotkarskim, który podaje wiadomości "z czapy" i manipuluje treścią. Myślę, że to sprawa właściciela, który co jak co - ale zajmuje się sprzętem komputerowym i na sprzedaży tego sprzętu mu zależy. A że Czytelnikom funduje bzdety, które oni kupują? To jak z Dziennikiem Telewizyjnym za komuny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@aope, masz jakiś problem z PC? Ja gram na PC i na PS3 i jakoś nawet nie zauważyłem tej spiskowej teorii, którą Ty "wykryłeś" w tytule newsa. Przede wszystkim, jeżeli chcesz poczytać o konsolach, to masz przecież np. POLY i wiele innych. I tak jak POLY jest zorientowane na konsole, tak GRAM może pójść sobie w kierunku PC (chociaż ja takiego trendu tu nie zauważyłem), w końcu w Polsce wciąż więcej graczy ma PC niż konsole.
Jeszcze jedno kolego. Square Enix nie "wieści końca swojego źródła utrzymania" tylko najwyżej zmianę platform, na którą będą te gry robić oraz całej struktury w branży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować