ekspermenty z jedzeniem - Temat ogólny

[Tethys 0]

>Jak byłem dużo, dużo młodszy, to robiłem mixy różnych cieczych gazowanych w tym.

Dnia 02.01.2010 o 22:10, Albii napisał:

Pepsi, Coca-Coli, Fanty, Mirindy, Sprite... Bardzo oryginalny smak i nawet da się to
pić.

Ja tak robie zawsze, gdy jadam w KFC.

[zerohunter 0]

Jeśli chcę zrobić szaszłyki muszę marynować mięso?

[noobie 0]

Dnia 30.01.2010 o 15:38, Nikodem95 napisał:

Też tak robię ,ale z reguły pieczarki i ketchup daję,pycha ;-)

Mi sałaty brakuje teraz :(. Bardzo lubie dodawać tą pekińską czy jakoś tak :D, chociaż ta zwykła o ile twarda też dobra. Ogórek świeży jest też mniam. Pieczarki chętnie spróbuje :P

[AssaxoN 0]

Ja ostatnio zrobiłem sobie ryż z białym serem i cukrem. Wymieszałem i wyszło wspaniale bardzo polecam.

[Nikopolidis 0]

Dnia 30.01.2010 o 18:56, noobie napisał:

> Też tak robię ,ale z reguły pieczarki i ketchup daję,pycha ;-)
Mi sałaty brakuje teraz :(. Bardzo lubie dodawać tą pekińską czy jakoś tak :D, chociaż
ta zwykła o ile twarda też dobra. Ogórek świeży jest też mniam. Pieczarki chętnie spróbuje
:P

Ja tak samo lubię ogórki ,jak i sałatę pekińską ;-)

[noobie 0]

Dnia 30.01.2010 o 20:35, Nikodem95 napisał:

Ja tak samo lubię ogórki ,jak i sałatę pekińską ;-)

U nas w sklepiku szkolnym jest jeszcze coś takiego jak "kanapka grilowana". Robiona w tosterze, ale bez podziału na dwa te takie (mam nadzieje, że wiesz o co chodzi xD). Cały jest w "pofalowane" takie te (no lol jak to opisać xDD). Pyszne to, w środku ser, szynka, ogórek, ketchup i majonez na wierzchu... Nie mam pojęcia jak to jest zrobione i w sumie w czym dokładnie :D... ale pyszne

[Nikopolidis 0]

Dnia 30.01.2010 o 20:39, noobie napisał:

> Ja tak samo lubię ogórki ,jak i sałatę pekińską ;-)
U nas w sklepiku szkolnym jest jeszcze coś takiego jak "kanapka grilowana". Robiona w
tosterze, ale bez podziału na dwa te takie (mam nadzieje, że wiesz o co chodzi xD). Cały
jest w "pofalowane" takie te (no lol jak to opisać xDD). Pyszne to, w środku ser, szynka,
ogórek, ketchup i majonez na wierzchu... Nie mam pojęcia jak to jest zrobione i w sumie
w czym dokładnie :D... ale pyszne

Wiem o co chodzi ,ale nie wiem ,przecież to jest właśnie najlepsze ;D Ten kawałek to jest pyszność.Ja w ogóle lubię jak się stopiony ser miesza z ketchupem ;D

[Nikopolidis 0]

Chodziłem do podstawówki ,to były tylko odgrzewane pizzerki .A chodzę do gimnazjum tam wszystko na zimno ,ale i tak mi bardziej pasuje :P

[Dared00 2]

Moja dzisiejsza kolacja: naleśniki z ketchupem i musztardą. Mniam. ;)

[Tyler_D 0]

Erm? Naleśniki? Z ketchupem? Aha ... spoko ... Najbardziej idiotyczny "przepis" jaki słyszałem od ''znajomego'' to naleśniki z majonezem ... i herbata z cukrem żelującym [ ale to akurat było przez pomyłkę choć wypił taką mieszankę ;o ].

[Dared00 2]

Dnia 30.01.2010 o 21:56, Tyler_D napisał:

Erm? Naleśniki? Z ketchupem? Aha ... spoko ... Najbardziej idiotyczny "przepis" jaki
słyszałem od ''znajomego'' to naleśniki z majonezem ... i herbata z cukrem żelującym
[ ale to akurat było przez pomyłkę choć wypił taką mieszankę ;o ].

Z ketchupem jadam już od ładnych paru lat, ale dopiero dzisiaj wpadłem na pomysł, żeby dodać musztardy ;)

A z innej beczki: skończył mi się zwykły cukier, i piłem herbatę z cukrem-pudrem. Ohyda.

[KooK 0]

Dnia 30.01.2010 o 21:59, Dared00 napisał:

A z innej beczki: skończył mi się zwykły cukier, i piłem herbatę z cukrem-pudrem. Ohyda.

Przecież cukier-puder to nic innego jak zmielony cukier. Zdarza mi się tak pijać i jakoś nie czuję żadnej zmiany w smaku.

[Dared00 2]

Dnia 30.01.2010 o 22:55, KooK napisał:

> A z innej beczki: skończył mi się zwykły cukier, i piłem herbatę z cukrem-pudrem.
Ohyda.
Przecież cukier-puder to nic innego jak zmielony cukier. Zdarza mi się tak pijać i jakoś
nie czuję żadnej zmiany w smaku.

Jak dla mnie herbata wydawała się gęstsza i czułem lekki "szum" pod zębami.

[Nikopolidis 0]

Dnia 30.01.2010 o 21:53, Dared00 napisał:

Moja dzisiejsza kolacja: naleśniki z ketchupem i musztardą. Mniam. ;)

O ja pitole ;D

[Nikopolidis 0]

Ja kiedyś piłem herbatę ze słodzikiem ,też nie dobre :P

[rob006 1]

Naleśniki z keczupem to pikuś. Keczup nadaje się do wszystkiego, z reguły jak coś źle smakuje, to polewa się to keczupem aby zabił smak potrawy, i od razu jest lepiej. :D Co innego musztarda - kiedyś z braku keczupu zjadłem frytki z musztardą - średnio to smakowało. Moja siostra też często jadała kanapki z musztardą, tzn chleb+masło+musztarda i to wszystko :P

A ostatnim hitem sezonu jest u mnie chałka (od biedy może być bułka, ale koniecznie świeża, i najlepiej w liczbie >2) z jogurtem. Całkiem nieźle smakuje, nie wymaga gotowania (co najwyżej przejścia się do sklepu po świeże pieczywo) i da się to zjeść bez względu na samopoczucie, nawet na kacu ;D

[Nikopolidis 0]

Dnia 31.01.2010 o 01:15, rob006 napisał:

A ostatnim hitem sezonu jest u mnie chałka

Chałkę spotkałem pierwszy raz u cioci w Niemczech ,byłem wniebowzięty ;P

[ArkStorm 0]

Chałka jest git, smak z dzieciństwa :) a i teraz ciężko się obyć bez niej. Chałka + masło + miód i świeżo zmielona kawusia. Niebo w gębie :)

Ostatnią nowością jaka zagościła na moim stole była hmm nawet nie wiem jak to nazwać :D
Naleśniki (około 6 warstw) przekładane kapustą (jak do łazanek ale z pieczarkami). Ostatnia warstwa posmarowana koncentratem pomidorowym (jak pizza). Całość nakryta żółtym serem i wstawiona na krótki czas do piekarnika, by potrawa mogła się ugrzać a ser mógł się roztopić. Ot taka zapiekaneczka :) ale jak ktoś się skusi to z góry mówię, iż potrawa bardzo syta :)

[Nikopolidis 0]

A ja zmienię temat na pierogi :P

Ja jadam tylko pierogi z owocami.Ale za to nie wybieram smaku bo każdy jest pyszny ,np jabłka,śliwki,truskawki ;-) Nie mieszkam w mieście ,więc mam dobry wybór ;-)

[Budo 0]

Dnia 30.01.2010 o 18:05, zerohunter napisał:

Jeśli chcę zrobić szaszłyki muszę marynować mięso?

Nie, skąd Ci się to wzięło?