Rok 2009 w branży elektronicznej rozrywki - nowinki technologiczne

[Gram.pl 3]

gram.pl

Kontynuujemy nasz cykl artykułów, poświęconych minionemu rokowi. Tym razem postanowiliśmy przyjrzeć się kilku mniej lub bardziej przełomowym technologiom w świecie elektronicznej rozrywki.

Przeczytaj cały tekst "Rok 2009 w branży elektronicznej rozrywki - nowinki technologiczne" na gram.pl

[Pile 0]

Największe uznanie dla natala, sterowania mową i 3D. Każda technologia jest bardzo ważna. Natal jeszcze nie wyszedł ale to będzie działać. Co do sterowania głosem i 3D to jak tylko będze bardziej dopracowane i popularniejsze to granie stanie się po prostu lepsze. Nie rozumiem tylko tych wszędobylskich sceptyków.

[Paralax16 0]

Bo gry staja się czymś czym 30 lat temu nie były - a mianowicie nie chęcią odprężenia a czymś na wzór filmu/książki.
Ja wole pograć sobie w starsze tytuły (Command & Conquer DOS, Prince of Persia Amiga, Lemmingi 1993) niz w jakies hpoki czopki MW2 itd. Gra ma dawać przyjemność a nie stawać się czymś w rodzaju sportu.

[SongoX 0]

Dnia 05.01.2010 o 18:05, Paralax16 napisał:

Bo gry staja się czymś czym 30 lat temu nie były - a mianowicie nie chęcią odprężenia
a czymś na wzór filmu/książki.

Czy według Ciebie film lub książka to nie rodzaj odprężenia?

Dnia 05.01.2010 o 18:05, Paralax16 napisał:

Ja wole pograć sobie w starsze tytuły (Command & Conquer DOS, Prince of Persia Amiga,
Lemmingi 1993) niz w jakies hpoki czopki MW2 itd. Gra ma dawać przyjemność a nie stawać
się czymś w rodzaju sportu.

Ale gra może i dawać przyjemność i być rodzajem sportu, więc spokojnie można to ze sobą połączyć. Mówisz, że wolisz pograć w starsze tytuły, bo nowsze są gorsze. A co uważasz właśnie o kontynuacjach starych gier właśnie takich jak Prince of Persia, C&C 4? One nie potrafią dawać przyjemności?

[Pile 0]

Dla mnie mówienie że gry to tylko rozrywka jest nie na miejscu ;]

[Xjumpaytech 0]

E tam Pile dla mnie Gry to również rozrywka, raczej mało jest gier, w których miałbym jakieś większe osiągnięcia ;). Nigdy grą się nie katuje jak czegoś nie mogę zrobić to się nie męczę :). Ale ja jestem casualhacorem ;).

[zoltan_chiway 0]

Dnia 05.01.2010 o 18:05, Paralax16 napisał:

Bo gry staja się czymś czym 30 lat temu nie były - a mianowicie nie chęcią odprężenia
a czymś na wzór filmu/książki.
Ja wole pograć sobie w starsze tytuły (Command & Conquer DOS, Prince of Persia Amiga,
Lemmingi 1993) niz w jakies hpoki czopki MW2 itd. Gra ma dawać przyjemność a nie stawać
się czymś w rodzaju sportu.

To ciekawe co mówisz, bo dla mnie uprawianie sportu, oglądanie dobrego filmu czy też czytanie ciekawej książki jest formą relaksu, podobnie zresztą jak gry komputerowe. Doprawdy nie wiem, o co ci chodzi. No i technicznie rzecz biorąc, to gry z całą pewnością nie mogą być CHĘCIĄ odprężenia.

Filmy 3d robią naprawdę wspaniałe wrażenie, więc możliwość grania w gry 3D to miła nowość. Mam tylko nadzieję, że w tej technologi będą dostępne jakieś dobre tytuły, a nie same badziewne crysisy i inne gry nie reprezentujące sobą nic poza grafiką. No i wyposażenie trochę kosztuje, a aktualnie mnie na nie nie stać :(

Komenty głosowe i project natal nie robią na mnie wrażenia. To pierwsze nie zastąpi moim zdaniem komputerowych RTSów, a Natal pewnie podzieli los Wii- masa badziewnych tytułów, a także nie mające wiele wspólnego z grami dobrze sprzedające się ''Natal sport'' ''Natal fit'' itp.

[Xjumpaytech 0]

Dnia 05.01.2010 o 19:12, zoltan_chiway napisał:

Komenty głosowe i project natal nie robią na mnie wrażenia. To pierwsze nie zastąpi moim
zdaniem komputerowych RTSów, a Natal pewnie podzieli los Wii- masa badziewnych tytułów,
a także nie mające wiele wspólnego z grami dobrze sprzedające się ''Natal sport'' ''Natal
fit'' itp.

A grałeś w te "badziewne" Wii sports i Wii fit? Jeżeli nie to się nie wypowiadaj. Mnie właśnie te gry (oczywiście wykluczając Zeldy, Metroidy itd.) przekonały do kupna Wii zamiast PS3. W tych grach chodzi o fun i ruch co jest bardzo fajne.

[Vojtas 0]

Dnia 05.01.2010 o 18:05, Paralax16 napisał:

Bo gry staja się czymś czym 30 lat temu nie były - a mianowicie nie chęcią odprężenia
a czymś na wzór filmu/książki.

Są różne filmy i książki, ale pomijając ten wątek - gatunki gier mainstreamowych, które powinny mieć jakąś fabułę, obecnie mają jej coraz mniej. Co gorsza w wielu przypadkach historyjka jest tak denna, że równie dobrze mogłoby w ogóle jej nie być.

Dnia 05.01.2010 o 18:05, Paralax16 napisał:

Gra ma dawać przyjemność a nie stawać się czymś w rodzaju sportu.

Ogólna definicja gry rywalizację traktuje jako jeden z elementów składowych. Z człowiekiem czy komputerem - wszystko jedno. Abstrahując od definicji książkowych, gramy z różnych powodów - na forum jest nawet osobny temat:
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=105&tpage=1

Nie ma jednego słusznego powodu.

[palpatine 0]

zoltan_chiway

Komendy głosowe w RTS''ach to na prawdę świetny pomysł, w końcu będzie można się poczuć jak dowódca na wojnie, do tego zrobić to w technologii 3D i siąść przed dużym telewizorem. Jestem za :). To pozwoli też otworzyć ten gatunek na nowych fanów, dla których RTS''y są zbyt męczące.

Jeśli Natal podzieli los WII, to będzie mu się powodzić całkiem nieźle :D